Reklama

Franciszek

Dziennikarze pytają papieża o to, czego oczekuje ws. migrantów od takich krajów jak Polska, Rosja i Niemcy

W drodze powrotnej do Rzymu papież spotkał się na pokładzie samolotu z dziennikarzami, którzy towarzyszyli mu w podróży. Franciszek odpowiedział m.in. na pytanie o sytuację migracyjną w Europie Wschodniej, w tym w Polsce, oraz o powody dymisji arcybiskupa Paryża.

[ TEMATY ]

samolot

Franciszek w Grecji i na Cyprze

PAP

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pierwsze pytanie dotyczyło dokumentu Komisji Europejskiej, który zalecał unikania odniesień do Bożego Narodzenia.„To anachronizm - odpowiedział Ojciec Święty. - W historii wiele dyktatur usiłowało zrobić to samo. Pomyślmy o Napoleonie, dyktaturze nazistowskiej, komunistycznej. Jest to pewna moda, laicyzm rozpuszczony w wodzie destylowanej. Ale to się nie sprawdziło w historii. Skłania mnie to do refleksji nad Unią Europejską, która jak sądzę, jest konieczna. Ale Unia musi powrócić do ideałów ojców założycieli. Były to ideały jedności, wielkości. Unia musi uważać, by nie otwierać się na kolonizacje ideologiczne. Bo może to doprowadzić to podziałów między krajami i upadku Unii Europejskiej. Unia Europejska musi respektować każdy kraj, jego wewnętrzna strukturę. [Musi respektować] różnorodność krajów, a nie je ujednolicać. Myślę, że tego nie zrobią, nie taka jest ich intencja. Ale trzeba uważać, bo niekiedy wychodzą programy takie jak ten, i nie wiedzą co z tym zrobić. Nie, każdy kraj ma swoją charakterystykę, ale każdy kraj jest też otwarty na inne kraje w Unii Europejskiej. Ma własną suwerenność. Suwerenność braci, w jedności która respektuje odrębność każdego kraju. I trzeba uważać, by nie stać się propagatorem kolonizacji ideologicznej”.

Kolejne pytanie odnosiło się jednego z papieskich przemówień, w którym ostrzegł on przed osłabieniem demokracji. Grecka dziennikarka chciała wiedzieć do jakich krajów odnosi się to ostrzeżenie. W odpowiedzi Franciszek nie wskazał żadnego kraju, lecz ostrzegł przed dwojakim zagrożeniem dla demokracji. Z jednej strony jest to populizm, a z drugiej międzynarodowe potęgi gospodarcze i kulturowe, które rozwadniają naszą tożsamość.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„Uważajmy, żeby rządy – ja nie mówię prawicowe czy lewicowe, mówię o czymś innym – uważajmy, żeby rządy nie zeszły na drogę populizmu, tak zwanych «populizmów» politycznych, które nie mają nic wspólnego z ludowością, która jest swobodną ekspresją narodów, mających swoją tożsamość, folklor, swoje wartości, swoją sztukę. Z drugiej strony, demokracja zostaje osłabiona, [wchodzi] na drogę, na której powoli [słabnie], kiedy wartości narodowe są poświęcane, są rozwadniane w kierunku, powiedzmy brzydkie słowo, ale nie mogę znaleźć innego, w kierunku «imperium», pewnego rodzaju władzy ponadnarodowej i to jest coś, co powinno nas skłonić do myślenia” - stwierdził Ojciec Święty.

Reklama

Papież został także o problem migracyjny i o to, czego oczekuje w tej sprawie od takich krajów jak Polska, Rosja i Niemcy. „Ci którzy budują mury tracą poczucie swojej własnej historii, kiedy sami byli niewolnikami innych krajów. Ci którzy obecnie to robią, takie doświadczenie mają” – odpowiedział Franciszek.

Podziel się cytatem

„Każdy rząd musi jasno powiedzieć: «Mogę przyjąć tyle i tyle osób». Rządzący wiedzą, ilu migrantów mogą przyjąć. To jest ich prawo. Migrantów należy jednak przyjmować, towarzyszyć im, promować i integrować. Jeśli rząd nie może przyjąć więcej niż określonej liczby osób, musi nawiązać dialog z innymi krajami, które mogą to zrobić. Dlatego właśnie Unia Europejska jest ważna. Ponieważ może tworzyć harmonię między wszystkimi rządami w zakresie dystrybucji migrantów. Pomyślcie o Cyprze lub Grecji, albo nawet Lampedusie na Sycylii. Migranci przybywają, a między krajami nie ma zgody, co można z nimi zrobić, gdzie ich wysłać. Migrantów należy integrować. Bez tego mają oni mentalność mieszkańców getta, popadają w przestępczość. Przyjmowanie migrantów nie jest łatwe, ale jeśli tego problemu nie rozwiążemy, ryzykujemy upadek naszej cywilizacji. Kolejnym dramatem jest wpadanie migrantów w ręce handlarzy ludźmi. Tak więc nie możemy ich przyjąć i zostawić, należy zadbać o integrację, musimy im towarzyszyć i ich wspierać” - wyjaśnił Ojciec Święty.

W nawiązaniu do odwołania z urzędu abp. Michela Aupetita papież postawił pytanie: „Czy ktoś wie, co takiego uczynił arcybiskup Paryża? Jeśli nie znamy oskarżenia, nie powinniśmy potępiać”. Następnie dalej pytał: „Kto go potępił: opinia publiczna, plotki” i zwrócił się w stronę dziennikarzy: „Jeśli wiecie dlaczego, powiedźcie mi”. Franciszek wspomniał, że powodem był brak roztropności, zaniedbanie wobec szóstego przykazania, ale nie całkowite, chodziło prawdopodobnie o drobne gesty które, wyrażał wobec sekretarki” – to jest istotą oskarżenia.

Reklama

„To grzech, ale nie jest to jeden z najpoważniejszych grzechów, ponieważ grzechy cielesne nie są najpoważniejsze. Najpoważniejsze są te, które mają w sobie najwięcej anielskości: pycha, nienawiść


Podziel się cytatem
.

A więc Aupetit jest grzesznikiem, tak jak ja – nie wiem, czy on czuje się... być może – tak jak Piotr, biskup, na którym Jezus Chrystus założył Kościół. Jak to się stało, że ówczesna społeczność przyjęła grzesznego biskupa, i to z tak anielską grzesznością, jak zaparcie się Chrystusa? Bo to był normalny Kościół, przyzwyczajony do poczucia grzeszności zawsze, każdego, to był Kościół pokorny.

Reklama

Widać, że nasz Kościół nie jest przyzwyczajony do posiadania grzesznego biskupa, udajemy, że mówimy: mój biskup jest święty... Nie, to tylko czerwona czapeczka - wszyscy jesteśmy grzesznikami.

Podziel się cytatem

Ale kiedy paplanina rośnie, rośnie, rośnie i odbiera człowiekowi sławę, to nie, on nie będzie mógł rządzić, ponieważ stracił sławę nie z powodu swojego grzechu, który jest grzechem - jak grzech Piotra, jak mój, jak twój - ale z powodu gadaniny ludzi. Dlatego przyjąłem jego rezygnację nie tyle na ołtarzu prawdy, co na ołtarzu hipokryzji”.

Reklama

Z kolei rosyjska dziennikarka zapytała Ojca Świętego o perspektywę spotkania z patriarchą Cyrylem. Papież przyznał, że w przyszłym tygodniu przyjedzie do niego metropolita Hilarion, aby uzgodnić możliwe spotkanie. Franciszek zauważył, że nie ma protokołów w dialogu z bratem, niezależnie czy ma na imię Cyryl, Chryzostom czy Hieronim. Zażartował, że kiedy się spotykają, nie tańczą menueta, ale rozmawiają ze sobą bezpośrednio, jako bracia. Protokoły nie są potrzebne.

„Dobrze jest widzieć braci, którzy spierają się ze sobą, ponieważ należą do tej samej matki, Matki Kościoła, ale są trochę podzieleni, niektórzy z powodu dziedzictwa, inni z powodu historii, która ich podzieliła. Ale powinniśmy starać się iść razem, pracować i podążać w jedności i dla jedności. Jestem wdzięczny Hieronimowi, Chryzostomowi i wszystkim patriarchom, którzy mają to pragnienie, aby iść razem. Wielki prawosławny teolog [Jan] Ziziulas, który specjalizuje się w eschatologii, zażartował kiedyś: «Na końcu czasów odnajdziemy jedność! Nastąpi jedność». Ale jest to także sposób na powiedzenie: nie możemy stać w miejscu, czekając, aż teologowie dojdą do porozumienia. Mówi się, że Atenagoras powiedział do Pawła VI: «Umieśćmy wszystkich teologów na wyspie, aby dyskutowali, a my razem pójdźmy gdzie indziej». Ale to jest oczywiście żart. Niech teologowie kontynuują badania, bo to jest nam potrzebne i prowadzi nas do lepszego zrozumienia, jak odnaleźć jedność. Ale w międzyczasie podążajmy naprzód razem, modląc się oraz okazując wspólnie miłosierdzie” - zachęcił papież.

Tutaj Ojciec Święty przywołał przykład Szwecji, gdzie działają razem luterańska i katolicka Caritas. „Możemy to zrobić pracując razem i modląc się razem, a reszta, co do której nie pojmujemy co uczynić, należy do teologów” – powiedział Franciszek.

2021-12-07 07:14

Ocena: +6 -6

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Vassilios: mamy nadzieję na jedność eucharystyczną

[ TEMATY ]

prawosławie

jedność

Cypr

Franciszek w Grecji i na Cyprze

Prawosławny abp Vassilios Karajiannis, metropolita Konstancji i Famagusty, odpowiedzialny za dialog z Kościołem katolickim, uważa, że podróż Ojca Świętego na Cypr jest ważnym znakiem solidarności chrześcijańskiej. „Choć nie możemy z Franciszkiem stanąć przy stole eucharystycznym, mamy nadzieję, że w przyszłości się to zmieni” – powiedział w rozmowie z Radiem Watykańskim.

Abp Vassilios został zapytany o postępy w dialogu między Kościołem katolickim i prawosławiem od wizyty papieża Benedykta XVI w 2016 r. Jak zaznaczył, dialog między katolikami i prawosławiem jest jednym z najważniejszych istniejących dialogów przede wszystkim na poziomie teologicznym. W tym momencie najważniejsza kwestia dotyczy tego, jak oba Kościoły podejdą do kwestii synodalności. Chodzi o odpowiedź na pytanie jak realizować synodalność po wielkiej schizmie. Ważna jest także prośba papieża Franciszka do katolików zaangażowanych w dialog, by zobaczyli jak działa synodalność w prawosławiu.

CZYTAJ DALEJ

Komunikat Rady Stałej KEP po obradach o bieżących sprawach Kościoła w Polsce

2024-05-02 20:07

[ TEMATY ]

komunikat

Rada Stała KEP

Episkopat Flickr

Lekcje religii w szkołach, aktualny stan przygotowań do wdrożenia standardów ochrony małoletnich przed przemocą w placówkach kościelnych, ochrona życia ludzkiego oraz eskalacja działań wojennych za wschodnią granicą i w Ziemi Świętej były głównymi tematami spotkania Rady Stałej Konferencji Episkopatu Polski. Biskupi obradowali 2 maja, w wigilię uroczystości Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski, na Jasnej Górze.

Publikujemy pełny tekst komunikatu:

CZYTAJ DALEJ

Abp Wojda na Jasnej Górze: chrześcijańska tożsamość jest nam potrzebna

2024-05-03 13:28

[ TEMATY ]

Jasna Góra

abp Wacław Depo

abp Tadeusz Wojda SAC

Karol Porwich/Niedziela

O tym, że chrześcijańska tożsamość jest nam potrzebna mówił na Jasnej Górze abp Tadeusz Wojda. Przewodniczący Episkopatu Polski, który przewodniczył Sumie odpustowej ku czci Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski apelował, by stawać w obronie „suwerenności naszego sumienia, naszego myślenia oraz wolności w wyznawaniu wiary, w obronie wartości płynących z Ewangelii i naszej chrześcijańskiej tradycji”. Przypomniał, że „życie ludzkie ma niepowtarzalną wartość i że nikomu nie wolno go unicestwiać, nawet jeśli jest ono niedoskonałe”.

W kazaniu abp Wojda, przywołując obranie Matki Chrystusa za Królową narodu polskiego na przestrzeni naszej historii, od króla Jana Kazimierza do św. Jana Pawła II i nas współczesnych, podkreślił że nasze wielowiekowe złączenie z Maryją nie ogranicza się jedynie do wymiaru historycznego a jego wymowa jest znacznie głębsza i „mówi o więzi miedzy Królową i Jej poddanymi, miedzy Matką a Jej dziećmi”. Wskazał, że dla nas „doświadczających słabości, niemocy, kryzysów duchowych i ludzkich, Maryja jest prawdziwym wzorem wiary, mamy więc prawo i potrzebę przybywania do Niej”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję