Liturgia rozpoczęła się od wyczytania imion i, jeśli były znane, nazwisk zmarłych w ciągu ostatnich 2-3 lat bezdomnych. Każdy z nich został upamiętniony zapalonym zniczem, który kolejni mieszkańcy lub wolontariusze Domu Nadziei przynosili i przekazywali biskupowi. Ostatni został poświęcony bezdomnym z diecezji opolskiej, którzy odeszli, a ich imiona nie są znane. Wszystkie te światła - razem 24 - zostały ustawione przed ołtarzem.
- Dziękuję za świadectwo, które dajecie – mówił bp Czaja, nawiązując do świadectwa wiary proroka Daniela, osobom tworzącym środowisko Domu Nadziei. – Nie upadajcie na duchu, nie rezygnujcie z pięknego świadectwa prostej miłości. Dzięki wam już niejedno serce zostało poruszone i jeszcze się poruszy. W tym dobru trwajcie.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
- Staramy się nie opuszczać osób bezdomnych także końcowej fazie ich życia – mówi siostra Aldona Skrzypiec, jałmużnik biskupa opolskiego, która kieruje Domem Nadzie. Codziennie z jedzenia, dostępu do kąpieli, z leków itd. korzysta tam około 80 osób. - Czasem pomagamy identyfikować bezdomnych zmarłych by nie byli chowani jako NN, organizujemy pogrzeby i uczestniczymy w nich, troszczymy się, by w ich intencji została odprawiona msza św. pogrzebowa. Jeśli to możliwe, staramy się zapewnić odchodzącym kontakt z kapłanem - tłumaczy zakonnica
Reklama
Bp Czaja wskazał, że posługa przygotowywania ludzi na spotkanie w chwili śmierci z Jezusem, towarzyszenia człowiekowi konającemu jest w Kościele w szczególnej cenie. - Cieszę się, że tę posługę też podjęliście i ją realizujecie, naszym braciom i siostrom tak sponiewieranym, bezdomnym, tak bezradnym wobec wielu problemów życia potrzeba także pomocy w przygotowaniu na spotkanie z Panem - mówił duchowny.
Ordynariusz opolski przypomniał, że osoby posługujące ubogim odnajdują je, myją, opatrują, niosą pociechę i otwierają ich serca na Pana Boga. - Przywołujecie kapłana i często ten człowiek w ostatnich dniach, a może godzinach życia dostępuje łaski. Jezus okazuje miłosierdzie przez posługę spowiedzi i namaszczenie, przez umocnienie i Komunię św. na drogę mówił bp Czaja.
- To jest świadectwo i piękna posługa. Dajecie współczesnemu Kościołowi, którego oblicze czasem tak bardzo jest zaciemnione przez grzechy i zgorszenie, piękno oblicza Bożego. Trwajcie w tej posłudze - zachęcił bp Andrzej Czaja.
Dom Nadziei, czyli Dzienne Centrum Pomocy Osobom Bezdomnym i Ubogim to miejsce, w którym osoby bezdomne i samotne mogą przyjść w ciągu dnia, żeby się pożywić, ubrać i porozmawiać z opiekunami placówki oarz między sobą.
Biskup opolski przekazał na siedzibę Domu Nadziei pomieszczenia w lokalu przy ul. Książąt Opolskich 44, tuż obok Muzeum Diecezjalnego.