Reklama

Niedziela na Podbeskidziu

O czasach ostatecznych i wierze w Ochabach

[ TEMATY ]

odpust

Monika Jaworska

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

- Św. Marcin jako pierwszy został ogłoszony świętym, nie będąc męczennikiem. Ale może dlatego, że rozłożył to męczeństwo na długie lata swojego życia, bo było pełne problemów, porażek, stresujących sytuacji. Czasem wydaje się, że łatwiej ponieść jakąś jednorazową ofiarę, a tak trudno długotrwale zmagać się z jakimiś życiowymi doświadczeniami - powiedział ks. Stanisław Lubaszka w parafii św. Marcina w Ochabach. Tam w niedzielę 17 listopada odbył się odpust parafialny.

O 11.30 odprawiono uroczystą Sumę odpustową. Eucharystii przewodniczył ks. kan. Stanisław Lubaszka z Hałcnowa, a wraz z nim celebrował ją proboszcz parafii św. Marcina ks. kan. Dariusz Paneth i emerytowany ks. kan. Kazimierz Osiński z Kończyc Małych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W homilii odpustowej ks. Stanisław Lubaszka nawiązał do tematyki czasów ostatecznych i różnych przykrych wydarzeń, o jakich codziennie się słyszy, jak np. tajfun na Filipinach, liczne wypadki, kryzysy, utrata pracy, rozpad małżeństwa, śmierć bliskich. - I w takich momentach, gdy człowiek tak sobie siądzie, to pyta się o sens tego życia. Bo z jednej strony tyle wyrzeczeń, pracy, poświęceń, często nieprzespanych nocy i po co to wszystko? Jaki sens ma nasze życie? Jaki jest jego cel? Gdyby przyjąć, że nie ma zmartwychwstania i życia wiecznego, to łatwo byłoby odpowiedzieć, że życie nasze nie ma sensu, a jego celem jest grób, o którym pamiętać będą co najwyżej wnuki, bo prawnuki już nie będą wiedziały, kim byliśmy, a nawet świeczki nie zapalą. Siłę do pokonywania tych codziennych trudności i przyjmowania tych różnych wieści hiobowych daje człowiekowi wiara w Opatrzność Bożą, czyli wiara w opiekę Bożą pomimo wszystko, w każdej sytuacji, i wiara w życie wieczne - zauważył. Podkreślił też, że przykładem takiej wiary jest św. Marcin, który dokonywał dobrych wyborów i wnosił pokój. - Na końcu będziemy sądzeni z miłości i najbardziej będzie liczyło się to, co daliśmy drugiemu człowiekowi - dodał. Podczas sumy odpustowej przygrywała Górnicza Orkiestra Dęta z KWK „Pniówek” i były obecne poczty sztandarowe - górniczy i strażacki. Wierni mogli nabyć tradycyjne rogale św. Marcina.

W tę samą niedzielę, 17 listopada, ale w parafii św. Elżbiety w Cieszynie, odbyła się uroczystość odpustową ku czci św. Elżbiety Węgierskiej. Parafia przygotowywała się do odpustu odmawiając codziennie Nowennę do św. Elżbiety z litanią do patronki parafii. Sumę odpustową sprawowano o godz. 11.30. Przewodniczył jej, proboszcz parafii św. Jakuba w Simoradzu ks. Krzysztof Moskal. Homilię wygłosił wikariusz parafii św. Jana Chrzciciela w Bielsku Białej Komorowicach ks. Włodzimierz Caputa.

2014-01-07 15:13

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Bądźcie mocni wiarą patronów Polski”

Tegoroczny odpust parafii pw. św. Stanisława BM na os. Bukowym w Szczecinie miał szczególną wymowę, bo przypadł w Szczecińskie Dni Modlitw za Ojczyznę (piękna świątynia została wyznaczona jako jedyny na Prawobrzeżu kościół stacyjny do tej modlitewnej troski za Polskę) oraz w okresie tzw. Białego Tygodnia, w czasie którego dzieci pierwszokomunijne w świątecznych strojach codziennie przystępują do Eucharystii.

CZYTAJ DALEJ

Warszawa: Strażacy dogaszają pożar kompleksu handlowego Marywilska 44

2024-05-12 08:06

[ TEMATY ]

pożar

PAP/Leszek Szymański

Strażacy dogaszają pożar kompleksu handlowego Marywilska 44 w Warszawie - poinformował w niedzielę rano PAP mł. bryg Michał Konopka z Komendy Miejskiej PSP w Warszawie. Dodał, że nikt nie odniósł obrażeń. Działania ratownicze prowadzi 50 zastępów, w tym Grupa Ratownictwa Chemiczno-Ekologicznego.

Straż Pożarna uspokaja, że dym nie stanowi już zagrożenia dla zdrowia mieszkańców. „Nadal jednak zalecamy mieszkańców pobliskich domów do zamykania okien" – dodał Konopka.

CZYTAJ DALEJ

Ukraina: papieska korona dla Matki Bożej w Fastowie

2024-05-12 15:33

Grażyna Kołek

W przededniu rocznicy objawień fatimskich papieską koronę otrzymała figura Matki Bożej w Fastowie. W tym ukraińskim mieście leżącym nieopodal Kijowa działa dominikański Dom św. Marcina de Porres, stanowiący jeden z największych hubów humanitarnych w tym ogarniętym wojną kraju. Maryjna figura powstała dwa lata po objawieniach w Fatimie i przechowywana jest w miejscowym kościele Podwyższenia Krzyża Świętego, ważnym punkcie modlitwy o pokój na Ukrainie.

Odpowiedzialnym za funkcjonowanie ośrodka w Fastowie jest ukraiński dominikanin ojciec Mykhaiło Romaniw, który współpracuje z całą rzeszą świeckich wolontariuszy. „Pomysł koronacji wziął się stąd, że nasz parafianin, pan Aleksander Łysenko, na jednej ze stron antykwarycznych znalazł figurę Matki Bożej Fatimskiej. Figura jest drewniana, ma 120 centymetrów wysokości. Pochodzi z Fatimy i została wyprodukowana w 1919 roku. To nas bardzo zainteresowało” - mówi Radiu Watykańskiemu ojciec Romaniw. Jak podkreśla, „drugą ważną rzeczą było to, że Matka Boża Fatimska właśnie w tym kontekście wojny prosiła o to, aby się modlić za Rosję. To jest bardzo ważne i od zawsze pamiętałem, iż żadne inne objawienie nigdy nie mówi o Rosji”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję