Reklama

Sursum corda

Świadectwo przyjaźni

Niedziela Ogólnopolska 3/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ten felieton chciałbym poświęcić przyjaźni i przyjaciołom. A skłoniły mnie do tego niezwykłe okoliczności: pogrzeb brata bp. Ryszarda Karpińskiego - Henryka. W kazaniu podczas Mszy św. pogrzebowej bp Ryszard Karpiński powiedział, że krótko przed śmiercią Pan Henryk prosił, żeby córka przyniosła mu do szpitala Niedzielę. To było właściwie ostatnie życzenie zmarłego.
Ksiądz Biskup powiedział to z pewnością także w kontekście mojej obecności na tym pogrzebie, jednak fakt ten jest niezwykle wymowny, bowiem ludzie, którzy żyją jakąś ideą, jakimiś ważnymi dla nich myślami, przed śmiercią do nich wracają. Widać więc, że Niedziela była dla śp. Henryka pismem ważnym. Czytał je, było mu ono bliskie, pewnie wiele rozmawiał ze znajomymi czy z rodziną na tematy, które poruszamy w tygodniku. Dlatego z pewnością możemy śp. Henryka Karpińskiego nazwać przyjacielem Niedzieli, bo nim rzeczywiście był.
Znam wielu ludzi, którzy czekają na Niedzielę, mówią, że jest ważna w ich życiu, że dowiadują się z niej wiele, że uczą się z Niedzieli. Myślę, że czytanie gazety to jest wypełnianie treściami jakiejś ciekawości, która istnieje w człowieku. Te treści napływają z różnych stron: od znajomych, z telewizji, z radia, z prasy. Dobrze jest, jeżeli chrześcijanin czyta prasę katolicką. Absorbujących nas bowiem tematów jest wiele i znajdują one swoje komentarze właśnie na łamach tej prasy. Warto, byśmy zastanawiali się nad tym, czym żyjemy, jak wypełniamy nasze życie, jak pogłębiamy nasze zamyślenia, treści naszych refleksji.
Ważne jest, żeby katolicy przeżywali z Kościołem liturgię niedzielnej Mszy św., a właśnie w Niedzieli znajdziemy teksty czytań mszalnych, teksty Ewangelii, psalmów, modlitw. Jest nawet podany na cały tydzień kalendarz liturgiczny, umożliwiający przeżywanie z Kościołem każdego dnia - to podstawowa sprawa dla chrześcijanina.
Na stronach katolickiego pisma dowiemy się także wiele o życiu Kościoła, poznamy aktualne nauczanie Papieża, dotyczące także spraw społecznych, niejednokrotnie odnoszące się również do spraw politycznych. Jest ogromnie ważne, byśmy jako katolicy znali stanowisko Stolicy Apostolskiej. Tak wiele dzieje się też w Kościele powszechnym, w świecie misjonarskim. W wielu krajach chrześcijanie giną za wiarę, widać walkę z religią. To wszystko trzeba wiedzieć, poznawać zmieniające się ciągle metody i narzędzia tej walki. Z katolickiego pisma możemy dowiedzieć się także wiele o życiu zwykłych parafii, o przeżyciach i doświadczeniach innych ludzi, które są nam bliskie. Są tam także zawarte pewne komentarze, przeżywamy np. okres kolędy, i w mass mediach możemy spotkać się z różnymi opiniami na ten temat. Trzeba mieć również swoje stanowisko, znać ideę wizyty księdza w naszym domu. Itd., itp. - tematów, które rozświetlą życiową drogę człowieka, jest w katolickich pismach bardzo wiele. Oczywiście, chrześcijanin żyje w kręgu kultury chrześcijańskiej, która wypowiada się w postaci muzyki i pieśni, teatru, architektury, malarstwa, literatury. To wszystko ma swoje odbicie także w prasie katolickiej.
Może nie zdajemy sobie sprawy, jak bardzo nasze życie jest odzwierciedleniem siły naszej wiary. Jeżeli ten kontakt z nauką Kościoła zaniedbujemy, zapominamy o powołaniu życiowym człowieka, to widać to, niestety, w naszym życiu. Religia naprawdę odgrywa nieocenioną rolę w życiu osobistym człowieka, w życiu naszych rodzin, w życiu społeczeństwa. O tym nie możemy zapomnieć.
Dlatego bardzo się cieszę, że mogę ukazać Czytelnikom to świadectwo przyjaźni katolika z katolickim pismem. Jestem bardzo wdzięczny bp. Ryszardowi Karpińskiemu, że wspomniał wobec wszystkich uczestników pogrzebu o tym ostatnim życzeniu nieżyjącego już Brata, które jest świadectwem nie tylko jego przyjaźni dla pisma, ale jego postawy życiowej jako człowieka żyjącego treściami wiary. Będziemy zawsze wspominać śp. Henryka Karpińskiego jako katolika wiernego wyznawanym wartościom, symbol wiernej przyjaźni i jako wzór dla wszystkich przyjaciół Niedzieli.
Przy tej okazji bardzo dziękuję wszystkim naszym Przyjaciołom, których przecież w Polsce i na świecie mamy tak wielu, za to, że czytają nasze pismo, że nas na różne sposoby wspomagają, że po prostu są z nami. Z naszej zaś strony, mając świadomość Waszego trudu i niejednokrotnie ceny tej wierności, zapewniamy, że będziemy się starali jak najbardziej wykorzystać nasze skromne możliwości dla pożytku ludzi i dobra Kościoła oraz dla chwały Bożej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kiedy papież nie może spać... uczy się języków obcych w internecie

2025-12-22 07:07

[ TEMATY ]

Leon XIV

PAP/EPA/VATICAN MEDIA HANDOUT

Gdy papież Leon XIV nie może w nocy spać, czasem uczy się np. języka niemieckiego w popularnej aplikacji - poinformowała w sobotę włoska „La Repubblica”. Wypatrzyli go tam inni użytkownicy tej platformy.

„Jesienią inny użytkownik (aplikacji) zauważył profil z imieniem Robert, ten sam, którego kardynał Prevost używał na Twitterze, nim został papieżem” - podkreślił rzymski dziennik. Osoba używająca tego konta najczęściej uczyła się, gdy w Rzymie było po godz. 3 - dodał. Jeden z użytkowników zwrócił się do niej bezpośrednio z pytaniem: „Ojcze Święty, jest trzecia nad ranem, co Ojciec tu robi o tej porze?”.
CZYTAJ DALEJ

Kraków: Pijany kierowca staranował mur kościoła Świętego Krzyża

2025-12-22 12:32

[ TEMATY ]

Kraków

Autorstwa Zygmunt Put - Praca własna/commons.wikimedia.org

Wnętrze krakowskiego kościoła, prezbiterium

Wnętrze krakowskiego kościoła, prezbiterium

Kierowca samochodu osobowego staranował ogrodzenie kościoła pw. Świętego Krzyża w Krakowie - jednej z najstarszych świątyń miasta. - Do zdarzenia doszło w niedzielny poranek - poinformowała Interię przedstawicielka biura prasowego policji wojewódzkiej. O sprawie czytamy w portalu Polsat News.

Informację o zdarzeniu redakcja Interii otrzymała od jednego z czytelników. Potwierdziło ją biuro prasowe Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie.
CZYTAJ DALEJ

Premier Meloni odwiedziła muzeum Jana Pawła II w Kolegium Polskim w Rzymie

2025-12-23 08:27

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

Watykan

Giorgia Meloni

Premier Włoch

Foto Presidentza del Consiglio

Premier Włoch w Muzeum św. Jana Pawła II w Kolegium Polskim w Rzymie

Premier Włoch w Muzeum św. Jana Pawła II w Kolegium Polskim w Rzymie

Nie wszyscy wiedzą, że kardynał Karol Wojtyła miał swoją siedzibę w Rzymie – małe mieszkanie w Kolegium Polskim na wzgórzu awentyńskim. Na parterze budynku zajmował się mały apartament z salonem, gabinetem oraz sypialnią z łazienką. Za każdym razem, gdy przyjeżdżał do Rzymu, kardynał zatrzymywał się właśnie tutaj - 14 października wyjechał stąd na drugie konklawe w 1978 r. i już nigdy tu nie mieszkał. Prawdę mówiąc wrócił, ale nie jako mieszkaniec Kolegium tylko jako Papież. Jego ubrania, dokumenty, zapiski i różne przedmioty pozostały w tym małym apartamencie.

Niestety, stary budynek Kolegium wymagał remontu, a prace postępowały powoli. Kardynał Stanisław Dziwisz, wieloletni sekretarz Jana Pawła II, spotkał się w tym roku z premier Włoch Giorgią Meloni i rozmawiał z nią, między innymi, o problemach związanych z remontem Kolegium i pomieszczeń, w których przez lata mieszkał kardynał Wojtyła. Premier zgodziła się wesprzeć renowację Kolegium i utworzenie muzeum Jana Pawła II w Rzymie dla upamiętnienia Roku Świętego 2025. W ten sposób w stolicy Włoch w odrestaurowanym Kolegium polskim powstał niewielkie, ale wyjątkowe muzeum poświęcone człowiekowi, który przez prawie 27 lat był Biskupem Rzymu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję