Reklama

Porady prawnika

Pozew - pismo procesowe

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Proces cywilny toczy się od momentu doręczenia pozwu osobie pozwanej do sądu do zamknięcia rozprawy w drugiej instancji.

Osoba wnosząca pozew - inaczej mówiąc, powództwo - nazywana jest w języku prawniczym powodem, zaś ta, przeciw której pozew jest skierowany - pozwanym. Obie zaś są stronami procesu, który toczy się według ustalonych w prawie reguł. Pojęcie powództwa wiąże się z wniesieniem do sądu pozwu z żądaniem, które prawo określa jako roszczenie.
Dobrze napisany pozew, tzn. jasno sformułowane roszczenie, nie gwarantuje nam oczywiście wygrania sprawy, ale niewątpliwie ułatwia pracę sądowi. Wnosząc pozew, musimy zatem nazwać nasze roszczenie, np.: pozew o alimenty, o wydanie rzeczy, o odszkodowanie, o należności z tytułu umowy, o prawo do urlopu, do wysokości czynszu, o zniesienie wspólności majątkowej, o rozwiązanie umowy.
Pozew jest pismem procesowym, podobnie jak wniosek czy oświadczenie. Od pism procesowych należy odróżnić pisma sądowe, wezwania i orzeczenia sądu. Pismo procesowe, aby otrzymało prawidłowy bieg, tzn. by mogło być rozpatrzone, musi spełniać określone warunki. Pozew jako główne pismo, bo rozpoczynające proces, musi zawierać:
* nazwę sądu;
* imię i nazwisko, adres zamieszkania oraz zawód stron, tzn. powoda i pozwanego, również ich przedstawicieli ustawowych i pełnomocników; jeśli pozew wnosi pełnomocnik, należy dołączyć pełnomocnictwo;
* określenie rodzaju pisma, np.: pozew o rozwód, o zapłatę wynagrodzenia;
* wyjaśnienie podstawy naszego roszczenia;
* szczegółowy wykaz załączników.
Może się zdarzyć, że coś pominiemy, wówczas sąd wezwie nas do usunięcia braku i wskaże, na czym ów brak polega. Może to być np. nieopłacenie wpisu. Jeśli nie usuniemy braku w ciągu tygodnia, sąd zwróci nam pozew. Termin ten nie może być na wniosek strony przedłużony ani skrócony. Jeżeli braki formalne usunęliśmy po tym terminie, ale przed zwrotem pisma przez sąd, uzupełnienie jest traktowane jako terminowe. Zwrócone pismo procesowe można ponownie wnieść do sądu - pozew zostanie ponownie zarejestrowany, opatrzony sygnaturą i sąd nada sprawie bieg. Pamiętajmy, że pozew należy opłacić, chyba że sąd zwolni nas od kosztów. Dopiero po dopełnieniu tego wymogu sprawie zostanie nadany bieg.
Chcąc wnieść pozew, musimy wiedzieć, do jakiego sądu możemy się zwrócić w danej sprawie, inaczej mówiąc - który sąd jest właściwy do rozpatrzenia tej sprawy.
Jeśli kodeks cywilny nie przewiduje, że w pierwszej instancji daną sprawę rozpatruje sąd okręgowy, właściwym jest sąd rejonowy i to kryterium określamy jako właściwość rzeczowa sądu.
Do właściwości sądów okręgowych jako pierwszej instancji należy tylko sześć kategorii spraw:
* o prawa niemajątkowe i łącznie z nimi dochodzone prawa majątkowe, oprócz spraw o ustalenie lub zaprzeczenie pochodzenia dziecka, o unieważnienie uznania dziecka oraz o rozwiązanie przysposobienia;
* o ochronę praw autorskich i praw wynikających z opatentowania wynalazków lub rejestracji wzorów użytkowych i zdobniczych oraz znaków towarowych;
* o roszczenia wynikające z prawa prasowego;
* o prawa majątkowe, w których wartość przedmiotu sporu przewyższa 30 tys. zł, oprócz spraw o alimenty, o naruszenie posiadania, o zniesienie wspólności majątkowej między małżonkami oraz sprawy o uzgodnienie treści księgi wieczystej z rzeczywistym stanem prawnym;
* o orzeczenia przepadku mienia na rzecz skarbu państwa, jeżeli świadczenie to zostało spełnione w zamian za dokonanie czynu zabronionego przez ustawę lub w celu niegodziwym;
* o wydanie orzeczenia zastępującego uchwałę o podziale spółdzielni.
Właściwość miejscowa sądu jako inne kryterium oparta jest ze względu na osobę pozwanego.
Dla osób fizycznych właściwym jest sąd dla miejsca zamieszkania, a jeśli nie można go ustalić - to miejsca pobytu pozwanego: dla osoby prawnej, czyli np. firmy, właściwym jest sąd według miejsca jej siedziby.
W niektórych przypadkach powództw obowiązują inne kryteria:.
* powództwo w sprawach dotyczących nieruchomości wytacza się przed sądem właściwym dla jej miejsca położenia;
* powództwo z tytułu dziedziczenia, zachowku i innych rozporządzeń testamentowych - przed sądem ostatniego miejsca zamieszkania spadkodawcy;
* powództwo ze stosunku między rodzicami a dziećmi oraz między przysposabiającym a przysposobionym - przed sądem zamieszkania powoda;
* powództwo o roszczenia alimentacyjne oraz ustalenia ojcostwa i związane z tym roszczenia - według miejsca zamieszkania osoby uprawnionej.
Jeśli mamy wątpliwości, do którego sądu się zwrócić - zapytajmy w sekretariacie sądu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Miał wady, ale pięknie kochał” – wywiad z siostrzenicą bł. P. G. Frassatiego

[ TEMATY ]

bł. Pier Giorgio Frassati

Luciana Frassati/Wikipedia

Bł. Pier Giorgio Frassati

Bł. Pier Giorgio Frassati

„Bł. Pier Giorgio żył w świecie na sto procent. Miał wady, był prawdziwym człowiekiem. Ale przy tym był prawdziwym chrześcijaninem. To były jego dwie komplementarne tożsamości i jedna nie zawadzała drugiej. Do tego był bardzo kreatywny, a jednocześnie niesłychanie praktyczny" – mówi Wanda Gawrońska, 95-letnia siostrzenica bł. Pier Giorgia Frassatiego. W Krakowie znajduje się ulica Luciany Frassati-Gawrońskiej, jej matki i ukochanej siostry bł. Pier Giorgia. Jej wujek jest z kolei patronem tegorocznych ŚDM w Lizbonie. Z Wandą Gawrońską rozmawiałam w Rzymie, gdzie mieszka na stałe.

Izabela Hryciuk (IH): Mówi się, że Pier Giorgio miał trudne relacje z ojcem. Czy wiadomo, jak ojciec przeżył śmierć syna?

CZYTAJ DALEJ

Męczennica ziemi i anioł w niebie

Niedziela Ogólnopolska 28/2017, str. 24

[ TEMATY ]

beatyfikacja

Archiwum autora

Św. Maria Goretti

Św. Maria Goretti

Ze śmiercią kończy się zwykle pamięć o człowieku. U Marii Goretti było odwrotnie – napisał przed wielu laty ks. dr Stanisław Jezierski. – Okrutna jej śmierć rozsławiła jej imię, wywołała podziw, uwielbienie. Wszyscy mówili, pisali o niej jako o bohaterce. Mnożyły się oznaki czci wobec niej. Stała się istotą pociągającą duchowo, przewodniczką wielu chłopców i dziewcząt, rozdawała łaski, pomoce duchowe, rozsiewała radość”.

CZYTAJ DALEJ

Zakończyła się pielgrzymka pokoju ks. Zbigniewa Krasa

2024-07-05 09:52

[ TEMATY ]

pielgrzymka

ks. Zbigniew Kras

Archiwum ks. Zbigniewa Krasa

Kapelan prezydenta RP, tarnowski duchowny ks. Zbigniew Kras dotarł do celu swojej pieszej wędrówki. Przez 25 dni szedł znad morza- od krzyża, do krzyża na Giewoncie. Trud swojej wędrówki poświęcił, by modlić się o pokój na świecie, zwłaszcza o zakończenie wojny w Ukrainie i Palestynie.

- To nie była łatwa droga, trzeba tak powiedzieć, niezmiernie trudna. I na początku zdawałem sobie sprawę, że mogę nie pokonać takiej odległości prawie samotnie. Ale kiedy była druga rocznica wybuchu wojny na Ukrainie, myślę sobie: trzeba coś zrobić. Ja mogę tylko Pana Boga prosić. Druga intencja pojawiła się kiedy prezydent Warszawy wydał rozporządzenie, że trzeba krzyże usunąć z miejsc publicznych jemu podległych. Myślę sobie: ja muszę iść od krzyża do krzyża i z krzyżem i wszystkim spotkanym ludziom mówić „brońcie krzyża!” - mówi ks. Kras.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję