Reklama

Misje wczoraj i dziś

Przeciw rewolucji

W Chile przeważnie z uznaniem odnoszono się do lewicowego prezydenta Salvadora Allende, którego rząd obaliło wojsko 11 września 1973 r. Tylko niektórzy ludzie mieli świadomość, że zbrojne wystąpienie gen. Augusto Pinocheta zniweczyło zamiary dokonania w kraju rewolucji komunistycznej. Do nich należeli dwaj wybitni, nieżyjący już, kapłani z Polski.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wspomnienie o pracujących w Chile księżach Bruno Rychłowskim i Michale Poradowskim

Kościół w eleganckiej dzielnicy

Reklama

Ks. Bruno Rychłowski, salezjanin, jako drugi w dziejach Polak, po Ignacym Domeyce, otrzymał obywatelstwo chilijskie z woli parlamentu. Zaszczytu tego dostąpił w 1979 r. za swe zasługi w dziedzinie wychowania i oświaty. Według niektórych szacunków, w ciągu kilkudziesięciu lat ks. Rychłowski przyczynił się do wydania, głównie w Chile, 2 mln egzemplarzy książek. Nie tylko religijnych. Jedna z nich - Conocer y vivir la Palabra de Dios (Znać Słowo Boże i Nim żyć, Santiago 1997) zawierała jego cotygodniowe rozważania publikowane na łamach gazety La Nación.
Uznania i życzliwości dla ks. Rychłowskiego nie skrywa nawet Daniel Passent. W książce Choroba dyplomatyczna były ambasador RP w Chile pisze: „Dziwną tworzyliśmy parę - on, wybitny intelektualista katolicki i zagorzały zwolennik Pinocheta, oraz ja - niewierzący Polak, pochodzenia żydowskiego i lewicowego. Łączyła nas Polska”. Polska, a także - mimo wszystkich różnic - więzi bardzo osobiste. D. Passent wspomina bowiem, że gdy w pierwszą rocznicę śmierci Agnieszki Osieckiej poprosił o odprawienie Mszy św. w jej intencji, ks. Rychłowski nie przyjął przekazywanej mu z tej okazji ofiary, a później obiecał, że będzie odprawiał Msze św. za zmarłą przez cały tydzień.
Bruno Rychłowski urodził się 22 października 1911 r. w Alwerni pod Krakowem. Nowicjat odbywał u Salezjanów w Czerwińsku nad Wisłą w latach 1928-29 i niedługo po złożeniu ślubów zakonnych przyjechał do Chile. Święcenia kapłańskie otrzymał w 1935 r. Był pierwszym, który otoczył szczególną opieką chilijską Polonię. Oddawał się nie tylko obowiązkom duszpasterskim, ale i pracy naukowej, był profesorem filozofii. Doktorat uzyskał na Uniwersytecie w Louvain w Belgii. W Chile wykładał na słynnym Uniwersytecie Katolickim w Santiago. Od 1963 r. był rektorem Polskiej Misji Katolickiej w Chile. W Santiago, w eleganckiej dzielnicy Las Condes, wybudował kościół. Na terenie posesji należącej niegdyś do polskich emigrantów znalazła się najpierw kaplica, a następnie świątynia z prawdziwego zdarzenia. „Na budowę ks. Rychłowski zebrał 400 tys. dolarów wśród parafian chilijskich, sama Polonia nie zgromadziłaby potrzebnych środków. Kościół poświęcił w 1992 r. przybyły w tym celu z Rzymu wówczas biskup, obecnie arcybiskup Szczepan Wesoły”.

Spowiednik admirała

Mimo że w ostatnich latach ks. Rychłowski miał kłopoty ze zdrowiem, bardzo słabo słyszał - niestrudzenie powiększał świątynię. Nierzadko zaglądał do niej gen. Pinochet. Padre Bruno - jak nazywali go Chilijczycy, był bowiem blisko związany z wojskowymi, którzy rządzili po 11 września 1973 r. Powtarzał, że tego dnia armia nie dokonała żadnego przewrotu, lecz odpowiedziała na prośby ogromnej większości Chilijczyków, którzy domagali się od sił zbrojnych, by interweniowały i przywróciły w kraju praworządność. Był spowiednikiem jednego z najwyższych rangą dowódców rady wojskowej - adm. José Toribio Merino. „W pierwszą rocznicę nieudanego zamachu, którego komunistyczni terroryści dokonali na gen. Pinocheta w 1986 r. pod Santiago, ks. Rychłowski odprawił w tamtym miejscu Mszę św.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„Benedykt”

Zwolennikiem rządów gen. Pinocheta był również inny polski kapłan w Chile - ks. Michał Poradowski.
Urodził się 4 września 1913 r. w Niedźwiadach k. Kalisza. Po ukończeniu gimnazjum w 1931 r. wstąpił do Wyższego Seminarium Duchownego we Włocławku. Pięć lat później otrzymał tam święcenia kapłańskie. Niebawem rozpoczął studia na Wydziale Prawa Uniwersytetu Warszawskiego.
W czasie okupacji nie przerwał nauki i uczęszczał na tajne komplety. Pod pseudonimem „Benedykt” działał w konspiracji, służył w Narodowych Siłach Zbrojnych. Prowadził szkolenia dla kapelanów wojskowych w oddziałach partyzanckich NSZ. Wydawał też konspiracyjne czasopismo Lux Mundi. Jak podaje Leszek Żebrowski, znawca dziejów NSZ, pierwszy numer pisma ukazał się w listopadzie 1943 r., a ostatni, jaki znamy - w lipcu 1944 r.
Kiedy wojna się skończyła, ks. Poradowski przedostał się do Włoch. Był kapelanem wojskowym w II Korpusie gen. Władysława Andersa. Po demobilizacji osiadł we Francji, gdzie ukończył studia. Uzyskał doktoraty z ekonomii, prawa oraz socjologii i został skierowany do pracy w Chile jako profesor na wyższych uczelniach w Santiago i Valparaíso.
Do Chile dotarł na przełomie lat 1949 i 1950. Działał w duszpasterstwie akademickim oraz w środowisku Polonii. Był prezesem Związku Polaków, który wydawał pismo pt. Polak w Chile. Ponadto od 1953 r. publikował w języku hiszpańskim kwartalnik Studia nad Komunizmem (Estudios sobre el Comunismo). Czasopismo to cieszyło się popularnością wśród wielu chilijskich wojskowych.
Ks. prof. Poradowski ogłosił wiele prac (m. in. El Marxismo Invade la Iglesia, Valparaíso 1974) po hiszpańsku, portugalsku, angielsku i po polsku, wyłącznie jednak na emigracji. Na stałe wrócił do kraju 4 września 1993 r. W ostatnich latach jego książki, m.in. Dziedzictwo Rewolucji Francuskiej (Warszawa 1992), ukazywały się również w kraju.

O krok od kolonii sowieckiej

W połowie lat 60. w Chile silne stały się wpływy teologii wyzwolenia, „postępowym” ideologiom uległo wielu kapłanów, a nawet hierarchów. Ks. Poradowski wspominał, że właściwie istniały wówczas już od dawna „dwa” Kościoły katolickie. Jeden był oficjalny, posłuszny Stolicy Apostolskiej, a drugi - „ludowy”, zbudowany na „wspólnotach podstawowych”, które często utożsamiały się z siatką organizacyjną partii komunistycznej. Opowiadał na łamach kwartalnika Fronda, że przewodniczący Komisji Episkopatu Chile, kard. Raúl Silva Henríquez zachęcał wtedy do opuszczenia Chile księży obcokrajowców, którzy byli nieprzyjaźnie usposobieni do komunizmu. Niektóre parafie straciły duszpasterzy. Ks. Michał także doświadczył różnych nacisków. Musiał pracować jako taksówkarz, ale nie wyjechał z Chile.
Podczas lewicowych rządów Salvadora Allende, pierwszego w świecie marksisty wybranego na prezydenta, przeżywał niełatwe dni. Komuniści i socjaliści przeprowadzali rewolucję, której skutki stały się niebawem nieznośne. Pojawiły się kolejki po chleb, coraz częściej dochodziło do zamachów terrorystycznych. Władza ludowa, początkowo przychylnie odnosząca się do Kościoła, z czasem zaczęła dążyć do starcia. Podobnie jak wielu Chilijczyków, ks. Poradowski z ulgą powitał przejęcie władzy przez gen. Pinocheta.
Ks. Michał Poradowski zmarł 16 czerwca 2003 r. we Wrocławiu. Ks. Bruno Rychłowski odszedł z tego świata 3 maja 2001 r. w Santiago.
Autor tekstu był w 1998 r. specjalnym wysłannikiem Rzeczpospolitej do Chile. W 2001 r. ogłosił książkę Proces pokazowy. Oskarżony Agusto Pinochet, która została wyróżniona w pierwszej edycji Konkursu im. Józefa Mackiewicza.

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Bernard z Clairvaux – człowiek z Jasnej Doliny

[ TEMATY ]

święty

święci

św. Bernard z Clairvaux

wikipedia.org

św. Bernard z Clairvaux

św. Bernard z Clairvaux

Nauczanie i uprawianie teologii w środowisku wspólnoty klasztoru miało w średniowieczu pogłębiać duchowość. W XII wieku wybitnym przedstawicielem teologii monastycznej był Bernard z Clairvaux, opat cystersów, który przysporzył zakonowi ogromną liczbę nowych braci; za jego słowem i postawą poszło wielu, ponadto w ciągu całego życia założył 68 nowych klasztorów i objął swoim kierownictwem 160.

Bernard urodził się k. Dijon – stolicy Burgundii, w roku 1090. Jego rodzice byli pobożni. Ojciec był rycerzem i doradcą księcia Burgundii, matka pochodziła z możnego rodu. Po śmierci matki 17-letni chłopiec oddał się w opiekę Matce Bożej, jednak u progu dorosłości przeżył załamanie wewnętrzne. Trwająca 2 lata walka z pustką duchową przyniosła niezwykłe owoce. 22-letni młody człowiek wrócił do Boga i zapragnął życia w oddaleniu od świata. Uczynił to, pociągając za sobą ojca, kilku krewnych i niemal dwudziestu przyjaciół. Po 3 latach życia w cysterskim opactwie w Citeaux, wybudował i objął klasztor w dzikiej kotlinie Szampanii, a miejscu temu po oswojeniu nadał nazwę Clairvaux – Jasna Dolina. Przez 38 lat był tam opatem, jednak jego działalność nie ograniczyła się ani do tego miejsca, ani do ludzi, którymi przewodził. Zreformował życie klasztorne, brał udział w istotnych wydarzeniach politycznych i kościelnych, wiele podróżował, utrzymywał kontakty z wszystkimi ważniejszymi postaciami swoich czasów. Jego zdanie i poparcie były decydujące m.in. podczas organizowania drugiej wyprawy krzyżowej w 1147 r. Zmarł 20 sierpnia 1153 r. Do chwały świętych wyniósł go Aleksander III w 1174 r. Doktorem Kościoła ogłosił go Pius VIII w 1830 r.
CZYTAJ DALEJ

Odnaleziono ciało strażaka ochotnika zaginionego podczas akcji w Kawlach. Był Rycerzem Kolumba

2025-08-20 20:42

[ TEMATY ]

śmierć

Rycerze Kolumba

Fot. Gmina Sierakowice

W środę podczas przeszukania pogorzeliska hali w Kawlach (woj. pomorskie) odnaleziono ciało strażaka z Ochotniczej Straży Pożarnej w Sierakowicach. Strażak ochotnik zginął w trakcie akcji podczas pożaru zakładu produkcyjnego w Kawlach, który wybuchł tydzień temu.

Rzecznik Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Gdańsku st. kpt. Jakub Friedenberger przekazał PAP w środę, że podczas przeszukania pogorzeliska hali w Kawlach (woj. pomorskie) odnaleziono ciało strażaka z Ochotniczej Straży Pożarnej w Sierakowicach.
CZYTAJ DALEJ

Pielgrzymka z Ozorkowa – droga modlitwy, intencji i wspólnoty

2025-08-21 17:11

ks. Adam Dolata

Życie człowieka jest pielgrzymką – mówił na rozpoczęcie wędrówki ks. Adam Dolata, nawiązując do słów Ewangelii: „Wielu pierwszych będzie ostatnimi, a ostatnich pierwszymi”. Te słowa, obok głównego hasła pielgrzymki – Pielgrzymi nadziei - stały się duchowym mottem 14. Pieszej Pielgrzymki z Ozorkowa, która wyruszyła w stronę Jasnej Góry.

Z parafii NMP Królowej Polski w Ozorkowie 19 sierpnia wyruszyło 150 pielgrzymów. Wśród nich trzech kapłanów, siostra zakonna, diakon stały, młodzież, rodziny z dziećmi i seniorzy – wszyscy połączeni jednym celem: spotkaniem z Maryją w Jej jasnogórskim sanktuarium. – Nasze pielgrzymowanie to nie tylko osobista droga wiary – mówił kaznodzieja. – Powinniśmy włączać w nie intencje Kościoła, Ojczyzny, a także modlitwy o pokój na świecie, o co prosił nas papież Leon. Pielgrzymi niosą ze sobą zarówno prywatne troski, jak i sprawy wspólnoty, tej rodzinnej i parafialnej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję