Reklama

Zapomniana piosenka, gdzieś pod sercem ukryta...

Niedziela Ogólnopolska 31/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W październiku 1942 r. w okupowanej przez Niemców Warszawie podziemny Biuletyn Informacyjny Komendy Głównej Armii Krajowej ogłosił konkurs na Hymn Polski Podziemnej. Nagrodzono pieśń Naprzód, do boju, żołnierze. Autorką słów była Stanisława Müller, porucznik AK, ps. "Aniela". Melodię napisał żołnierz AK "Pochmurny". Jego nazwisko jest do dzisiaj nieznane. Żołnierze mieli już powszechnie śpiewaną pieśń - Modlitwę Armii Krajowej, którą stała się napisana przez Adama Kowalskiego jeszcze w 1939 r., w obozie internowanych w Bals w Rumunii, Modlitwa Obozowa. Teraz mieli już także swój hymn:

Naprzód, do boju, żołnierze
Polski Podziemnej! Za broń!
Boska potęga nas strzeże,
Woła do boju Was dzwon!...

Jest w Hymnie Polski Podziemnej echo hymnu strzeleckiego Naprzód, drużyno strzelecka, zrodzonego jeszcze w Powstaniu Styczniowym. I jest echo Pieśni Konfederatów Barskich. Refren Hymnu to krzyk polskiej młodzieży: "Do broni! Jezus Maryja! Żołnierski woła nas zew".
Ten krzyk jest pobudką wzywającą do czynu, do Powstania. I Powstanie wybuchło. Pobiegły w bój warszawskie dzieci - jak "kamienie rzucone przez Boga na szaniec". Prowadziły je w ten bój powstańcze pieśni. Bo w pieśni jest dusza narodu. Porucznik "Aniela" Stanisława Müller poległa w drugim dniu Powstania podczas natarcia na niemieckie pozycje. Po dwóch miesiącach krwawych walk Powstanie upadło. Przyszła okupacja sowiecka.
Ale przecież dusza narodu jest nieśmiertelna. Przed laty kupiłem w antykwariacie wydane w 1946 r. Kamienie na szaniec Aleksandra Kamińskiego. Na przedostatniej stronie książki znalazłem przyklejony, zszarzały upływem czasu, mały skrawek papieru, a na nim napisane na maszynie słowa:

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Rozsypane popioły, rozrzucone kości,
Uczcimy Was, gdy wróci
Idea prawdziwej Wolności.

Pod tymi słowami, już napisane ręcznie, pierwsze litery czyjegoś imienia i nazwiska. Mały skrawek papieru, nielegalnie wklejony do książki - gdy trwała już noc okupacji sprawowanej przez zdrajców i najeźdźców. Skrawek papieru i na nim słowa, słowa Niepodległe. Bo dusza narodu nie umarła.
11 lipca Kresowiacy odsłonili w Warszawie na Skwerze Wołyńskim pomnik wzniesiony w hołdzie Rodakom Ziemi Wołyńskiej zamęczonym przez ludobójców z ukraińskiej UPA. Jedenaście wielkich, kamiennych gromnic stanęło przy mieczu Obrońców Ojczyzny, rycerzy spod kresowych stanic - pomniku poświęconym żołnierzom 27. Wołyńskiej Dywizji Armii Krajowej, wzniesionym w 1993 r. Zamieściłem już w Niedzieli pieśń 27. Wołyńskiej Dywizji Piechoty Armii Krajowej Wołynia ziem strzeżemy... oraz wiersz Lecą żurawie i pieśni Andrzeja Depo, żołnierza 27. Dywizji: Pieśń o tym przypomni (śpiewaną na melodię Płonie ognisko i szumią knieje) i Hymn Liceum Ogólnokształcącego im. 27. Wołyńskiej Dywizji Piechoty AK w Dubience, z melodią Jadwigi Dzielskiej: Ten dom, którego dziś strzeżesz.
Dzisiaj - wiersz Wołyniaka, Krzysztofa Kołtuna

W Nowinach był dom Mamy

Krzysztof Kołtun

Poklękały stare jabłonie,
pokręcone konary tulą
- studnia wyschła,
zmienił się wzgórek.
Tylko niebo, jak len kwitnie
- tak nisko.
Oczom lustrem,
a sercu - kołyską.
Rumianek na spalonym domu
- pachnie mocno.
W oknach dzieciństwo stoi,
w sadzie - tęcza.
Ziemia i niebo zostały
- niespalone.
I jaskółki - wracają
ponad drogą.

16 II 2000 r.

Hymn Polski Podziemnej 1942 r.

marsz

Słowa: "Aniela" - Stanisława Müller, por. AK
Melodia: "Pochmurny"

Naprzód, do boju, żołnierze
Polski Podziemnej! Za broń!
Boska potęga nas strzeże,
Woła do boju Was dzwon!

Godzina pomsty wybija
Za zbrodnie, mękę i krew.
Do broni! Jezus Maryja!
Żołnierski woła nas zew.
Do broni! Jezus Maryja!
Żołnierski woła nas zew.
Zorza wolności się pali
Nad Polską idących lat,
Moc nasza przemoc powali,
Nowy dziś rodzi się świat.
Godzina...

Za naszą Wolność i Waszą,
Bracia, chwytajmy za miecz,
Śmierć ani trud nas nie straszą,
Zwycięski Orle nasz, leć!
Godzina...

2003-12-31 00:00

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Warszawa: Strażacy dogaszają pożar kompleksu handlowego Marywilska 44

2024-05-12 08:06

[ TEMATY ]

pożar

PAP/Leszek Szymański

Strażacy dogaszają pożar kompleksu handlowego Marywilska 44 w Warszawie - poinformował w niedzielę rano PAP mł. bryg Michał Konopka z Komendy Miejskiej PSP w Warszawie. Dodał, że nikt nie odniósł obrażeń. Działania ratownicze prowadzi 50 zastępów, w tym Grupa Ratownictwa Chemiczno-Ekologicznego.

Straż Pożarna uspokaja, że dym nie stanowi już zagrożenia dla zdrowia mieszkańców. „Nadal jednak zalecamy mieszkańców pobliskich domów do zamykania okien" – dodał Konopka.

CZYTAJ DALEJ

Rozpoczął się proces beatyfikacyjny Sługi Bożej Heleny Kmieć

2024-05-10 14:00

[ TEMATY ]

Helena Kmieć

BP Archidiecezji Krakowskiej

Uroczystość w kaplicy Domu Arcybiskupów Krakowskich rozpoczęła się krótką modlitwą. Abp Marek Jędraszewski, metropolita krakowski powołał trybunał do przeprowadzenia procesu beatyfikacyjnego Sługi Bożej Heleny Kmieć, wiernej świeckiej. W jego skład weszli: ks. dr Andrzej Scąber – delegat arcybiskupa, ks. mgr lic. Paweł Ochocki – promotor sprawiedliwości, ks. mgr lic. Michał Mroszczak – notariusz, ks. mgr lic. Krzysztof Korba – notariusz pomocniczy, ks. mgr Adam Ziółkowski SDS – notariusz pomocniczy.

Następnie postulator sprawy, ks. dr Paweł Wróbel SDS zwrócił się do arcybiskupa i członków trybunału o rozpoczęcie i przeprowadzenie procesu oraz przedstawił zgromadzonym postać Sługi Bożej. – Wychowanie w głęboko wierzącej rodzinie skutkowało życiem w atmosferze stałego kontaktu z Bogiem – mówił postulator przywołując zaangażowanie Heleny w życie wspólnot religijnych od wczesnego dzieciństwa. Zwrócił uwagę na zdolności intelektualne i różnorodne talenty kandydatki na ołtarze. Studiowała inżynierię chemiczną na Politechnice Śląskiej w języku angielskim oraz uczyła się w Państwowej Szkole Muzycznej I i II stopnia w Gliwicach.

CZYTAJ DALEJ

Sędzia zdradził Polskę dla rosyjskiego miru

2024-05-12 13:04

[ TEMATY ]

komentarz

Adobe Stock

Ucieczka w kierunku Moskwy sędziego Tomasza Szmydta jest najbardziej widowiskową zdradą narodową w całej historii III RP. Sytuacja jest po wielokroć bardziej niebezpieczna niż agenturalne historie z lat 90., bo niestety żyjemy w czasach, gdy Rosja znów toczy swoje neoimperialne wojny, które są realnym zagrożeniem dla naszej państwowości.

Sędzia Tomasz Szmydt po ucieczce na Białoruś stał się gwiazdą zarówno białoruskich jak i rosyjskich mediów. Jest przedstawicielem "polskiej opozycji", która z "racjonalnych" powodów popiera politykę Moskwy oraz Mińska i jednocześnie sprzeciwia się wspieraniu walczącej Ukrainy. Mówi, że w Polsce są silne wpływy białoruskie i rosyjskie, bo ludzie chcą żyć w słowiańskiej przyjaźni. Chwali Łukaszenkę i Putina, a władze w Kijowie nazywa totalitarnymi. Jakby zupełnie nie dostrzegał faktu, kto w tej wojnie jest zbrodniczym agresorem, a więc kto jest katem, a kto broniącą się ofiarą.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję