Reklama

Nowe rozmaitości

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Cudze chwalicie

Do Polski przybył autentyczny Siuks z Dakoty Południowej. W USA zajmuje się tropieniem i tej sprawności nauczał naszych pograniczników (Gazeta Wyborcza, 22 maja). A nas dziwi, czemu ściągać Indianina zza oceanu - przecież mamy swojego mistrza tropienia, co prawda tylko spisków, ale przecież tropienie to tropienie. Domyślają się Państwo, o kogo chodzi? Oczywiście, o Mariusza Łapińskiego.

Osierocone

Niestety, kolejny raz na usta ciśnie się rozpaczliwe pytanie: który to już talent zostanie najprawdopodobniej zmarnowany? "Wierchuszka" SLD nakazała Mariuszowi Łapińskiemu zaprzestać publicznego tropienia spisków, złożyć samokrytykę i siedzieć - przynajmniej przez jakiś czas - cicho. Z głębokim żalem informujemy, że po wyjeździe Stana Tymińskiego i uciszeniu Mariusza Łapińskiego ochotnicze oddziały tropicieli spisków zostały sierotami.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pachnie spiskiem

Pojawił się zarzut, że posłowie SLD podczas przesłuchania ministra sprawiedliwości Grzegorza Kurczuka przed speckomisją ds. Rywingate byli mało dociekliwi, ponieważ zadawali niewiele pytań (Gazeta Wyborcza, 19 maja). Nas też zaskoczyło, dlaczego posłanki Anity Błochowiak z Sojuszu nie zainteresował rozkład toalet i pionowych korytarzy w gmachu Ministerstwa Sprawiedliwości. Na kilometr pachnie spiskiem.

Bez komentarza

Reklama

Koniec z woniami spiskowymi - pora na opary absurdu. Co bardziej pachnie absurdem: lądowanie talibów w Klewkach czy korupcyjna propozycja Lwa Rywina? Na "normalnego nosa" - absurdem o wiele bardziej zalatuje w przypadku talibów i Klewek. Niestety, na "nosa" prokuratorskiego było odwrotnie. W przypadku słynnej enuncjacji Andrzeja Leppera prokuratura zabrała się do sprawy jak najpoważniej, podejmując czynności sprawdzające. Za sprawę Rywina wzięto się dopiero kilka miesięcy po pierwszych odgłosach (Rzeczpospolita, 17 maja).

Czarna dziura

Uwaga na czarną dziurę! Najpierw zniknęło 13 tys. ton zboża należącego do Agencji Rynku Rolnego, czyli do państwa. Po zniknięciu wszczęto śledztwo. Po zbożu jak kamfora zniknął poseł Ryszard Bonda - kiedyś Samoobrona - który, tak się złożyło, owo zboże przechowywał (Życie Warszawy, 22 maja). Jakiekolwiek łączenie obydwu spraw jest (nie)uprawnione.

Czasem i na moment

Jak mu to przez gardło przeszło? Na szczere do bólu wyznanie zdobył się minister gospodarki, pracy i polityki społecznej Jerzy Hausner. Ma czasem dość wicepremiera Grzegorza Kołodki, ale zaraz usprawiedliwiająco dodał, że jeżeli nawet, to tylko na moment (Życie Warszawy, 22 maja). Panie ministrze, z nami jest jeszcze gorzej. Mamy dość Kołodki często, i to przez dłuższe chwile.

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Różaniec z Carlem Acutisem – część światła

2025-10-15 20:53

[ TEMATY ]

różaniec

bł. Carlo Acutis

św. Carlo Acutis

Carlo Acutis

Vatican Media

Carlo został ochrzczony jako dwutygodniowe niemowlę i bardzo cenił ten moment. Kiedyś powiedział, że: „Ludzie nie zdają sobie sprawy, jak nieskończenie wielki jest to dar, i poza słodyczami, bombonierkami i białym ubrankiem, których zwykle chcą dla swoich dzieci, nie przejmują się absolutnie tym, aby zrozumieć sens daru, jaki Bóg ofiarowuje ludzkości”.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV: możemy pokonać głód, jesteśmy za to odpowiedzialni

2025-10-16 13:23

[ TEMATY ]

FAO

Leon XIV

Vatican Media

Leon XIV w FAO

Leon XIV w FAO

Przyzwalanie na to, by miliony ludzi żyły i umierały jako ofiary głodu jest zbiorową porażką, etyczną aberracją i historyczną wina – powiedział Leon XIV składając dziś wizytę w głównej siedzibie FAO, a zatem organizacji, która 80 lat walczy z głodem i niedożywieniem. Papież zauważył, że głód bywa dziś już traktowany jako coś w rodzaju „muzyki w tle”, do której się przyzwyczailiśmy, jako problem niemożliwy do rozwiązania lub po prostu jako odpowiedzialność innych.

Zwracając się do przedstawicieli wspólnoty międzynarodowej Leon XIV stwierdził, że „serce Papieża, które nie należy do niego samego, ale do Kościoła i, w pewnym sensie, do całej ludzkości, podtrzymuje ufność, że jeśli uda się pokonać głód, pokój będzie podatnym gruntem, z którego wyrośnie dobro wspólne wszystkich narodów”.
CZYTAJ DALEJ

Data ważna dla Polski – rocznica wyboru Jana Pawła II

Św. Jan Paweł II pozostaje obecny w sercach wiernych na całym świecie. Zapamiętany jako człowiek zawierzenia kochający Matkę Bożą, kierujący się miłosierdziem nawet względem niedoszłego zabójcy, ale także jako pielgrzym. Jasnogórski pielgrzym. W częstochowskim Sanktuarium nadal ma szczególne „miejsce”.

O. Józef Płatek, wielokrotny świadek obecności św. Jana Pawła II na Jasnej Górze, nie jeden raz wyrażał swoją wdzięczność wobec Boga za wybór kard. Karola Wojtyły na Stolicę Piotrową. Jako ówczesny przełożony generalny Zakonu Paulinów o. Józef podkreślał, że Karol Wojtyła „wyrósł” na zawierzeniu Maryi Jasnogórskiej. On też jako pierwszy z papieży rozpoczął pielgrzymowanie na Jasna Górę. On w roku 1979 zawierzył tu przyszłość Ojczyzny, całego Kościoła jego misji we współczesnym świecie. On jako papież pielgrzymował tu aż sześciokrotnie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję