Reklama

Historia

Brytyjski historyk: Niemcy byli zaskoczeni skalą Powstania Warszawskiego

Niemcy nie byli całkowicie zaskoczeni wybuchem Powstania Warszawskiego, ale jego skalą i zaciętością walk - tak, bo spodziewali się, że dadzą radę je stłumić w ciągu kilku dni - mówi PAP brytyjski historyk Roger Moorhouse.

[ TEMATY ]

Powstanie Warszawskie

Wikipedia/Sylwester Braun

28 sierpnia 1944 r. budynek Prudentialu został trafiony przez 2-tonowy pocisk

28 sierpnia 1944 r. budynek Prudentialu został trafiony przez 2-tonowy pocisk

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W niedzielę mija 77 lat od wybuchu Powstania Warszawskiego, które było największą akcją zbrojną podziemia w okupowanej przez Niemców Europie.

"Niemcy nie byli całkowicie zaskoczeni wybuchem Powstania Warszawskiego, wszak przez większość okupacji mieli do czynienia z polskim podziemiem i Armią Krajową, i doskonale zdawali sobie sprawę z zagrożenia, jakie stanowił polski ruch oporu. Ale nawet jeśli teoretycznie zdawali sobie sprawę z tego zagrożenia, zaskoczeniem dla nich była skala i gwałtowność powstania w Warszawie" - mówi w rozmowie z PAP Moorhouse.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wskazuje on, że niemieckie siły w Warszawie w momencie wybuchu walk były znaczące, ale przygotowywano się do sowieckiego natarcia przez Wisłę, a nie do powstania w sercu miasta. Moorhouse podkreśla też, że Niemcy nie przypuszczali, że walki będą trwać aż do początku października. "Reakcja niemieckich okupantów była szybka i brutalna, spodziewali się oni zdławić powstanie w ciągu kilku dni, choćby dlatego, że szybkie stłumienie go zmniejszyłoby szanse na interwencję wojsk sowieckich lub zachodnich" - wyjaśnia historyk.

Jak dodaje, choć po wybuchu Powstania Warszawskiego Niemcy zdecydowali o całkowitym zniszczeniu Warszawy, to proces umniejszania jej znaczenia trwał od początku okupacji. "Zniszczenia dokonane przez Niemców w Warszawie, w czasie i po powstaniu, można tak naprawdę porównać tylko z tymi, które miały miejsce w czasie inwazji i okupacji Związku Sowieckiego. Dla nazistów nie było nic wartego ocalenia w polskim czy sowieckim dziedzictwie i kulturze, oba te kraje uważano za z gruntu gorsze ze względu na ich słowiański charakter i +zanieczyszczającą+ je obecność dużej liczby Żydów. Kraków został zachowany, przede wszystkim dlatego, że nazistowsko-niemiecka hierarchia widziała w nim wzór niemieckiej kultury na wschodzie, ale Warszawa nie mogła się do tego odwoływać i była po prostu zbędna" - mówi Moorhouse.

Reklama

"W rzeczywistości Warszawa pod panowaniem niemieckim miała być aktywnie zmniejszana pod względem wielkości i liczby ludności, do poziomu miasta o znaczeniu jedynie regionalnym. Tak więc, kiedy Warszawa powstała przeciwko niemieckiemu panowaniu w 1944 roku, aktywne i niepohamowane niczym niszczenie miasta było na porządku dziennym. W konsekwencji, zgodnie z rozkazem Heinricha Himmlera, Warszawa miała zostać zmieciona z powierzchni ziemi" - wskazuje.

Roger Moorhouse jest brytyjskim historykiem i pisarzem specjalizującym się w historii II wojny światowej. Jest autorem lub współautorem kilkunastu książek na ten temat. Najważniejsze z nich to "Pakt diabłów. Sojusz Hitlera i Stalina" o współpracy niemiecko-sowieckiej w latach 1939-1941, "Stolica Hitlera. Życie i śmierć w wojennym Berlinie" oraz "Polska 1939. Pierwsi przeciwko Hitlerowi" o polskiej wojnie obronnej. W 2020 r. został odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Zasługi RP za wkład w rozpowszechnianie wiedzy o polskiej historii w Wielkiej Brytanii.

Z Londynu Bartłomiej Niedziński (PAP)

2021-07-31 09:03

Ocena: +4 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nie depczcie przeszłości naszych ołtarzy

Niedziela małopolska 32/2020, str. I

[ TEMATY ]

rocznica

Powstanie Warszawskie

obchody

Norbert Polak

Małopolanie zgromadzili się na krakowskim Rynku ku pamięci tych, którzy walczyli o wolność

Małopolanie zgromadzili się na krakowskim Rynku ku pamięci tych, którzy walczyli o wolność

O 17 rozbrzmiał dźwięk syren. Chorążowie opuścili sztandary, żołnierze salutowali, duchowni refleksyjnie patrzyli w niebo. Całe miasto na chwilę się zatrzymało. Tak rozpoczęto obchody 76. rocznicy Powstania Warszawskiego.

Tuż po godnym uczczeniu godziny „W” Małopolanie udali się do bazyliki Mariackiej, aby wziąć udział w Eucharystii. Homilię wygłosił abp Marek Jędraszewski. Powiedział, że temat Powstania Warszawskiego jest kontrowersyjny. Zwrócił uwagę na liczbę ofiar. Odwołał się do słów Jana Pawła II, który wskazywał na dwa klucze potrzebne do zrozumienia tego wydarzenia. – Pierwszy klucz pochodzi z 1976 r. i zawarty jest w poemacie [...] Myśląc Ojczyzna. Czytamy tam: ,,Słaby jest lud, jeśli się godzi ze swoją klęską, gdy zapomina, że został posłany, by czuwać, aż przyjdzie jego godzina. Godziny wciąż powracają na wielkiej tarczy historii. Oto liturgia dziejów’’ – powiedział metropolita. Następnie odniósł się do drugiego klucza, zawartego w przemówieniu Ojca Świętego z 2 czerwca 1979 r., w którym papież rozważał rolę i znaczenie więzi z narodem. – „Wiadomo, że nie jest to wspólnota jedyna, jest to jednakże wspólnota szczególna, najbliżej chyba związana z rodziną, najważniejsza dla dziejów duchowych człowieka” – cytował Jana Pawła II abp Jędraszewski.

CZYTAJ DALEJ

Czego tak naprawdę Maryja oczekuje od nas wołaniem z Fatimy?

[ TEMATY ]

Fatima

Maryja

Karol Porwich/Niedziela

Zapewne każdy z nas słyszał o objawieniach Matki Bożej w Fatimie, ale czy tak naprawdę wiemy, co wtedy Maryja chciała nam przekazać? Czy orędzie fatimskie to tylko historia, wydarzenie, sensacja? Co ono oznacza dla mnie, dla mojego życia?

Dziś Fatima jest jednym z największych sanktuariów maryjnych świata. Rocznie odwiedza ją około 4 milionów pielgrzymów i turystów, przy czym największe nasilenie tego ruchu przypada na 13 maja i 13 października, w rocznicę rozpoczęcia i zakończenia objawień.

CZYTAJ DALEJ

Święci pastuszkowie we Wrocławiu

2024-05-14 13:41

Magdalena Lewandowska

Uroczyste wprowadzenie relikwii

Uroczyste wprowadzenie relikwii

W 107. rocznicę objawień Matki Bożej w Fatimie do parafii św. Wawrzyńca we Wrocławiu uroczyście wprowadzono relikwie Świętych Pastuszków Hiacynty i Franciszka.

Uroczystej Eucharystii w parafii u ojców klaretynów przy ul. Bujwida przewodniczył ks. Krzysztof Herbut. – 3 lata temu rozpoczynaliśmy w naszej parafii fatimskie nabożeństwa, a ks. Krzysztof Herbut przygotował nas do tego przez triduum poświęcone Matce Bożej. W ubiegłym roku na naszą figurę nałożyliśmy koronę, a dziś w 107. rocznicę objawień fatimskich do naszego kościoła wprowadzamy relikwie Świętych Pastuszków. Mam nadzieję, że to jeszcze bardziej rozpali nasza miłość do Maryi – mówił na początku uroczystości proboszcz o. Aleksander Bober CMF.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję