Reklama

"Serce dzieciom" już po raz dwunasty

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W sobotę i niedzielę, 21 i 22 czerwca, już po raz dwunasty w Nowej Wsi Wielkiej k. Bydgoszczy odbył się Ogólnopolski Festiwal Piosenki Religijnej "Serce Dzieciom", organizowany przez tamtejszą parafię pw. Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny. Do udziału w tegorocznej edycji zgłosiło się czternastu wykonawców - pochodzących w większości z archidiecezji gnieźnieńskiej, lecz nie zabrakło także gości z bardziej odległych zakątków kraju.

Festiwal rozpoczął się uroczystą Mszą św. Tuż po jej zakończeniu, punktualnie o godz. 18.00, w amfiteatrze rozbrzmiały słowa hymnu festiwalowego, wykonanego wspaniale przez zespół "Małe Dzieci Naszego Taty" z parafii pw. Matki Bożej Częstochowskiej w Bydgoszczy, laureata ubiegłorocznego festiwalu. Słowa powitania do zgromadzonych skierował ks. Michał Stolarski - miejscowy proboszcz i dyrektor festiwalu w jednej osobie. On także przeczytał list, jaki do organizatorów i uczestników imprezy skierował metropolita gnieźnieński, abp Henryk Muszyński. Następnie w imieniu władz lokalnych zgromadzonych powitali wójt Piotr Jazel i wicewójt Wojciech Oskwarek. Przyszedł wreszcie czas, by przedstawić jury, w którym zasiedli: ks. Mirek Kaczmarek, Elżbieta Krzyżanowska, Teresa Błaszczyk i Jacek Grzanka, i przystąpić do zmagań konkursowych.

Pierwszego wieczora zaprezentowało się sześciu wykonawców, a jako pierwsza na estradę wyszła miejscowa młodzież - zespół "I.F.", który m.in. wykonał jedną z najpopularniejszych piosenek Tomka Kamińskiego - Ty tylko mnie poprowadź. W klimat "krainy łagodności" wprowadził natomiast słuchaczy inowrocławski zespół "Nie Toperz", który zmusił do chwili zamysłu, śpiewając: List deszczowy, Modlitwę - piosenkę o św. Franciszku z Asyżu. W dalszej kolejności zaprezentowali się: pochodzący również z Inowrocławia Piotr Olejniczak - utalentowany młody wokalista, oraz zespoły: "Sigma" z Nowej Wsi Wielkiej, "Effatha" z parafii pw. Świętej Trójcy w Bydgoszczy oraz "Fidelis". Wieczorem natomiast wszystkich czekała prawdziwa muzyczna uczta, którą był koncert jednej z największych gwiazd polskiej sceny współczesnej muzyki chrześcijańskiej - Tomka Kamińskiego.

O tym, jak dużą popularnością się on cieszy, świadczyć może fakt, że duży plac zapełnił się ludźmi niemalże do ostatniego miejsca. Było to piękne spotkanie (tak bowiem Artysta woli określać swoje występy), podczas którego można było usłyszeć wszystkie jego największe przeboje. Tylko anioły do mnie wysyłaj... Dla Ciebie, z miłości do Ciebie... Ty tylko mnie poprowadź - Tobie powierzam mą drogę... W sposób bardzo szczególny zabrzmiała piosenka: Tylko bądź, bądź i daj lepszego świata nadzieję. Tylko chciej, chciej, chciej, miłością swoją dzielić się... Dlaczego właśnie ona zabrzmiała tak szczególnie? Dlatego, że taki właśnie jest sens tego festiwalu - pomoc bliźnim, dzieciom. Pozyskaniu środków na ten cel posłużyła licytacja szklanego serca, która odbyła się w przerwie koncertu. Zostało ono sprzedane za sumę 300 zł, a zwyciężczyni odebrała je z rąk znakomitego gościa festiwalu. Koncert Tomka Kamińskiego spodobał się publiczności tak bardzo, że nie puścili go z estrady wcześniej jak po czwartym bisie. Nie był to jednak koniec wieczoru, gdyż odbył się jeszcze drugi koncert, w wykonaniu laureatów ubiegłorocznego festiwalu.

Sobotnią turę przesłuchań rozpoczął występ dziecięcego zespołu "Boża zadyma" z Łabiszyna i Lubostronia. Grupa istnieje od zaledwie 3 miesięcy i uczestnictwo w festiwalu było ich debiutem estradowym. Dodajmy - bardzo udanym. W dalszej kolejności na scenie pojawił się najliczniejszy zespół tegorocznego festiwalu - "Małe Dzieci Naszego Taty" z Bydgoszczy - liczący 66 osób, w tym 59 dzieci. Mali Bydgoszczanie wykonali trzy piosenki: Może masz zły dzień, Anioł mój i Dziękujemy Jezusowi. Bardzo ciekawie zaprezentowała się także młodziutka, bo zaledwie 14-letnia Kamila Stolarczyk z Inowrocławia, dysponująca bardzo ciekawie brzmiącym głosem. W dobry humor wszystkich wprawił gnieźnieński zespół "Benedicite", śpiewając Pozwólcie gwizdać szpakom. Później jednak zrobiło się nieco poważniej, gdy dziewczęta zaśpiewały piosenki: Mamo, tato dedykowaną wszystkim rodzicom oraz tym, którzy w najbliższym czasie nimi zostaną, oraz Maryja (Daj naszym słowom sens). Podczas tej tury przesłuchań zaprezentowały się ponadto dwie znakomite grupy z Bydgoszczy: "J.C. Band" oraz "Samemu Bogu" z parafii pw. Matki Bożej Królowej Męczenników na Fordonie oraz goście z Warszawy - chóry "Ave" i "Avetki". Gwiazdą drugiego festiwalowego wieczoru był Piotr Szczepanik, co było niewątpliwie głębokim ukłonem w stronę starszej wiekiem części publiczności. Również i on wykonał swoje największe przeboje: Zabawa podmiejska, Nigdy więcej, Goniąc kormorany, Kochać, Przyszła dziś do mnie nostalgia... Szkoda tylko, że zostały one nieco zmienione i już nie brzmią tak, jak kiedyś. Zaskoczył jednak zgromadzonych, wykonując powtórnie Goniąc kormorany - tym razem tak, jak to brzmieć powinno, a w dodatku w duecie z... samym sobą sprzed lat. Artysta podkreślił, że od dawna było to jego marzeniem. Pomysł się spodobał.

Gdy Piotr Szczepanik opuścił estradę, nadszedł czas rozstrzygnięć. Po burzliwych naradach jury stwierdziło, że właściwie każdy z uczestników powinien otrzymać jakąś nagrodę. Ponieważ było to jednak niemożliwe, postanowiono wyróżnić: Kamilę Stolarczyk za profesjonalizm w głosie oraz Piotra Olejniczaka za wspaniałą osobowość. W kategorii dziecięcej nagrodzono: zespół "Benedicite" (II miejsce) za nastrój, jaki tworzy na estradzie oraz zespół "Samemu Bogu" (I miejsce) za wysoki poziom artystyczny i wspaniały kontakt z publicznością. W kategorii młodzieżowej zaś - zespół "Nie Toperz" (II miejsce) oraz "J.C. Band" (I miejsce) . Jury doceniło ponadto postępy poczynione w ciągu minionego roku przez grupę "I.F.". Grand Prix festiwalu, za - jak podkreślono - absolutny profesjonalizm, przyznano zespołowi "Avetki", a nagrodę publiczności zespołowi "Małe Dzieci Naszego Taty". Festiwal zakończył uroczysty koncert laureatów. Trzeba dodać, że również tego wieczoru odbyła się licytacja. Kolejne szklane serduszko sprzedane zostało za sumę 301 zł.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

O. Pasolini: zamiast sztucznych inteligencji Chrystus proponuje nam kochającą inteligencję Krzyża

2025-04-18 20:14

[ TEMATY ]

Watykan

krzyż

sztuczna inteligencja

o. Roberto Pasolini

Vatican Media

O. Roberto Pasolini

O. Roberto Pasolini

„W naszych czasach bogatych w nowe sztuczne, obliczeniowe, przewidywalne inteligencje tajemnica męki i śmierci Chrystusa proponuje nam inny rodzaj inteligencji: inteligencję Krzyża, która nie kalkuluje, ale kocha; która nie optymalizuje, lecz daje siebie” - powiedział kaznodzieja Domu Papieskiego, o. Roberto Pasolini OFM Cap w bazylice św. Piotra w Watykanie w czasie Liturgii Męki Pańskiej w Wielki Piątek. Przewodniczył jej w imieniu papieża Franciszka kard. Claudio Gugerotti, prefekt Dykasterii do spraw Kościołów Wschodnich.

Wielki Piątek 2025
CZYTAJ DALEJ

“Chrystus spowity całunem” wystawiony w Rzymie

2025-04-18 22:00

[ TEMATY ]

Rzym

Chrystus spowity całunem

niezwykła rzeźba

Włodzimierz Rędzioch

“Chrystus spowity całunem”

“Chrystus spowity całunem”

W samym sercu Neapolu, w Kaplicy Sansevero znajduje się jedna z najbardziej niezwykłych rzeźb jaką kiedykolwiek wykuto w marmurze – to „Chystus spowity całunem” („Cristo Velato”). Jej twórcą jest włoski rzeźbiarz Giuseppe Sammartino, który skończył swoje dzieło w 1753 r. Ludziom trudno było uwierzyć, że można było z twardego marmuru „wydobyć” przezroczysty całun, który lekko pokrywał ciało zmarłego Chystusa. Ponieważ zleceniodawcą rzeźby był książe Raimondo di Sangro, sławny alchemik, powstała legenda, że całun powstał w alchemicznym procesie „marmoryzacji” tkaniny.

Warto dodać, że w okresie późnego baroku Sammartino był jednym z najwybitniejszych włoskich rzeźbiarzy – pracował w Neapolu, tworząc rzeźby o tematyce religijnej, a Chrystus z kaplicy Sansevero jest jego najsłynniejszym dziełem.
CZYTAJ DALEJ

500 paczek trafiło do najuboższych

2025-04-19 12:30

Marzena Cyfert

Poświęcenie darów dla ubogich

Poświęcenie darów dla ubogich

Abp Józef Kupny pobłogosławił w Wielką Sobotę 500 paczek dla ubogich. Przygotowane one zostały przez wrocławską Caritas ze środków przekazanych przez wiernych archidiecezji.

– Nasze akcje angażują bardzo wielu ludzi, aby te działania pomocowe były przeprowadzone sprawnie, dokładnie i docelowo trafiły do najbardziej potrzebujących. Dzisiaj zostanie rozdanych 500 paczek, poświęconych przez naszego metropolitę, dla naszych podopiecznych, którzy korzystają na co dzień z łaźni i kuchni – mówił ks. Dariusz Amrogowicz, dyrektor wrocławskiej Caritas.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję