Reklama

Niedziela Małopolska

Kraków

By pobyć ze sobą

    W kościele św. Mikołaja w Krakowie 25 lipca po Mszy św. odbył się festyn parafialny ku czci drugiej patronki parafii - św. Anny.

Norbert Polak

Parafianie bawili się wspólnie z proboszczem na festynie ku czci św. Anny obok kościoła św. Mikołaja w Krakowie.

Parafianie bawili się wspólnie z proboszczem na festynie ku czci św. Anny obok kościoła św. Mikołaja w Krakowie.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

    W homilii ksiądz Dominik Sujecki wyjaśnił, czemu Eucharystia jest centralnym punktem każdego wydarzenia: - Chcemy więc dzisiaj, kiedy będziemy przystępować do Komunii Świętej, prawdziwie otworzyć nasze serca, aby nasycić się tym chlebem w pełni, aby z wiarą przyjąć to, co Jezus dla nas przynosi. Bardzo często skupiamy się tylko na tym chlebie codziennym, który wdrażamy przez naszą pracę, przez zarobek. Każdy z nas, kto chce jeść, musi pracować. To jest podstawa naszego życia, ale tego fizycznego. Ale jest coś więcej — życie duchowe.

    Proboszcz parafii, ks. Józef Gubała powiedział „Niedzieli”, skąd wzięła się inicjatywa. - Święta Anna patronuje nam jako druga patronka parafii, dlatego chcieliśmy stworzyć coś, co zintegruje parafię, ponieważ jest ona dosyć rozłożona terenowo – wyjaśnił i dodał: - Chcieliśmy stworzyć takie spotkanie, dzięki któremu mogą parafianie ze sobą pobyć, porozmawiać, pomodlić się, ucieszyć, wspólnie się pobawić, być ze sobą. Rozwijamy tę inicjatywę szósty raz, za co dziękujemy Panu Bogu, sponsorom i parafianom, którzy angażują się w tworzenie tego klimatu i tego dzieła.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

    Zapytany o reakcje parafian na poprzednie edycje festynu, ks. Józef podzielił się swoimi spostrzeżeniami: - Najpierw nie dowierzali, że taki ogród jest w parafii, a później się ucieszyli i rzeczywiście była to ogromna radość bycia ze sobą. Zauważyłem, że uczestnicy festynu nie chcą wiele — wypić herbatkę i porozmawiać, zamiast siedzieć w czterech ścianach. Przyświecał nam cel wyciągnięcia troszkę ludzi i stworzenia atmosfery życzliwości.

    Przybyli częstowali się przygotowanym poczęstunkiem; od grilla po smaczne ciasta. Mogli też zabrać przyniesione przez innych książki, porozmawiać przy stołach, a dzieci –korzystać z trampoliny i dmuchanego zamku. Swojego motocyklu udzielili także zaproszeni policjanci. Odbyła się także loteria fantowa.

2021-07-26 22:25

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowenna do Matki Bożej Szkaplerznej

[ TEMATY ]

nowenna

szkaplerz

Matka Boża Szkaplerzna

Karol Porwich/Niedziela

Od 7 lipca trwa nowenna do Matki Bożej Szkaplerznej.

O najwspanialsza Królowo nieba i ziemi! Orędowniczko Szkaplerza świętego, Matko Boga! Oto ja, Twoje dziecko, wznoszę do Ciebie błagalnie ręce i z głębi serca wołam do Ciebie: Królowo Szkaplerza świętego, ratuj mnie, bo w Tobie cała moja nadzieja.
CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: Najświętsze Serce Pana Jezusa, ratuj!

2025-07-08 07:36

Niedziela Ogólnopolska 28/2025, str. 68-69

[ TEMATY ]

świadectwo

Bliżej Życia z wiarą

Archiwum prywatne

Mąż Gabrieli poważnie zachorował. Lekarze nie dawali mu praktycznie żadnych szans na przeżycie. Kiedy sytuacja była po ludzku beznadziejna, wydarzył się cud.

Historia zaczęła się w 2018 r. 34-letni wówczas Marek poważnie zachorował. Państwo Rośkowie byli wtedy rodzicami trójki dzieci: 7-letniej Mai, 4-letniego Filipa i 3-miesięcznego Tomka. Choroba mężczyzny była dla rodziny olbrzymim zaskoczeniem.
CZYTAJ DALEJ

Pakistan: chrześcijanie oskarżani o bluźnierstwo wciąż domagają się sprawiedliwości

2025-07-15 17:33

[ TEMATY ]

Pakistan

chrześcijanie

sprawiedliwość

Vatican Media

Naqvi Mohsin, pakistański minister spraw wewnętrznych w Watykanie (03.06.24)

Naqvi Mohsin, pakistański minister spraw wewnętrznych w Watykanie (03.06.24)

Od dwunastu lat Asif Pervaiz, 42-letni Pakistańczyk wyznania chrześcijańskiego, przebywa w więzieniu, a w 2020 r. został skazany na śmierć przez sąd w Lahore za bluźnierstwo. Jego przypadek jest jednym z wielu, w których zarzuty zostały sfałszowane, a niewinny człowiek został oskarżony.

„W kwietniu tego roku, dzięki adwokatowi ustalono w końcu datę apelacji. Jednak sędzia niespodziewanie ją odwołał, nie podając powodów” - powiedział w rozmowie z agencją Fides Waseem Anwar, brat skazanego, który wraz ze swoją rodziną i rodziną Asifa Pervaiza musiał zmienić miejsce zamieszkania ze względów bezpieczeństwa, obawiając się represji, jakie mogą spotkać krewnych osób oskarżonych o bluźnierstwo. Waseem Anwar, który - podobnie jak jego brat przed uwięzieniem - pracuje w fabryce tekstylnej, opiekuje się również jego żoną i czwórką dzieci.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję