Reklama

"Odszedł dobry Pasterz i zatroskany Ojciec"

Niedziela Ogólnopolska 5/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pożegnanie bp. Edwarda Samsela w imieniu rodzin zakonnych w Polsce

Bóg na różny sposób przemawia do człowieka. Każda śmierć, a szczególnie tak nagła, jest zawsze mocną mową, wobec której nie można przejść obojętnie. Instytuty życia konsekrowanego i stowarzyszenia życia apostolskiego stają przy trumnie Biskupa Edwarda z głęboką zadumą, niewypowiedzianą wdzięcznością, przeogromną miłością, ale i z wielkim wzruszeniem aż do łez oraz z bólem rozstania.
Odszedł dobry Pasterz i zatroskany Ojciec. Jako rodziny zakonne jesteśmy wdzięczni Księdzu Biskupowi za dar jego dynamicznej obecności w życiu konsekrowanym. Ksiądz Biskup jako przewodniczący dwóch komisji był obecny w różnych momentach życia konsekrowanego: podczas formacji wstępnej, podstawowej oraz permanentnej. Był obecny przy składaniu profesji zakonnych czasowych i wiecznych; był obecny podczas święceń kapłańskich jako ich szafarz; przewodniczył uroczystościom jubileuszowym i pogrzebom osób konsekrowanych. Brał czynny udział w sympozjach naukowych, sesjach plenarnych, kapitułach. Na jego pomoc zawsze można było liczyć. Miał czas i przyjmował zaproszenie o każdej porze dnia, zarówno wtedy, gdy był zdrowy, jak i wtedy, gdy niedomagał. Był obecny w chwilach radosnych i trudnych. Rozumiał i sercem czuł charyzmaty życia konsekrowanego. Służył radą poszczególnym rodzinom zakonnym i poszczególnym osobom konsekrowanym, niezależnie od wieku, stopnia trudności czy stanowiska.
Ksiądz Biskup uczył nas kultury życia, pokory, sztuki pochylania się nad biednymi, poranionymi i potrzebującymi pomocy. W tej służbie był zawsze "dobry jak chleb", pełen pokoju, radości, która płynie z głębokiej więzi z Bogiem. Jego życie i postępowanie były najlepszym komentarzem do słów wielkiego myśliciela Rabindranatha Tagoré: "Spałem i śniłem, że życie jest służbą... Zacząłem służyć i zrozumiałem, że służba jest radością". Do Księdza Biskupa można odnieść słowa, które Ojciec Święty Jan Paweł II wypowiedział ostatnio w Krakowie podczas beatyfikacji s. Sancji, a które pochodzą z jej dzienniczka duchowego: "Jeżeli oddać się Bogu, to oddać się na przepadłe". Dlatego odszedł przedwcześnie.
Ekscelencjo, Najczcigodniejszy, Kochany i Drogi Księże Biskupie Edwardzie! W imieniu Konferencji Wyższych Przełożonych Zakonów Męskich, Żeńskich, Kontemplacyjnych i Instytutów Świeckich żegnam Cię bardzo serdecznie i dziękuję za ogrom dobra i poświęcenie bez reszty. Wierzę, że nadal, już z wysokości nieba, pozostaniesz dla nas dobrym Pasterzem, zatroskanym Ojcem, Przyjacielem. Nie zapomnimy Twojej dobroci, uśmiechu, delikatności, wielkiego serca i poświęcenia. Twoje wezwanie do świętości i dawania świadectwa o Miłosiernym
Bogu zabieramy jako testament. Upraszaj Boga i wstawiaj się za rodzinami zakonnymi w Polsce, by zawsze były wierne Bogu i człowiekowi trzeciego tysiąclecia w różnorodności charyzmatów swoich założycieli, aby umiały iść w głąb i oddać się Bogu - na przepadłe! Modlimy się dziś i modlić się będziemy: "Dobry Jezu, a nasz Panie, daj mu wieczne miłowanie".

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pandemiczna pycha

2025-08-25 18:00

Niedziela Ogólnopolska 35/2025, str. 20

[ TEMATY ]

pycha

Adobe Stock

Choroba, umieranie i przemijalność w doczesności to powszechne doświadczenie, którego nie uniknie żaden człowiek. Ale nie każda choroba prowadzi do śmierci, a dzięki rozwojowi medycyny wynaleziono lekarstwa na wiele dawniej nieuleczalnych schorzeń. Trudno jednak wyleczyć pewną chorobę – i wcale nie chodzi o najgorsze typy nowotworów. Tą chorobą jest pycha. Księga Mądrości Syracha podkreśla dzisiaj, że „(...) na chorobę pyszałka nie ma lekarstwa, albowiem nasienie zła zapuściło w nim korzenie” (3, 28).

To pierwszy grzech z katalogu grzechów głównych oraz przyczyna wielu złych myśli, czynów i postaw, w tym ciężkich moralnie upadków. Człowiek pyszny ślepo ufa sobie, jest przekonany o swojej wyższości i samowystarczalności, a w konsekwencji jest egoistą i odmawia posłuszeństwa Panu Bogu. Pycha odrzuca dobro ofiarowane przez Boga. Nazywana jest matką wszystkich wad. Leży ona u podstaw skąpstwa, często przeradza się w snobizm i agresję, rodzi wewnętrzną pustkę i samotność. Pycha ma wiele postaci, ale nigdy nie postrzega siebie jako zło. Jej skrajna forma polega na uwielbianiu siebie samego zamiast Pana Boga i decydowaniu o tym, co jest dobre, a co złe.
CZYTAJ DALEJ

Oświadczenie ws. ks. Dominika Chmielewskiego

2025-08-29 17:57

[ TEMATY ]

salezjanie

publikacja

Salezjanie Inspektoria Pilska

W związku z dzisiejszą publikacją Gazety Wyborczej pt. „Zamiast do Jezusa zaprowadził ją do łóżka. Co skrywa znany ksiądz Dominik Chmielewski”, autorstwa redaktora Piotra Żytnickiego, działając w imieniu Inspektorii Pilskiej Towarzystwa Salezjańskiego, pragniemy przedstawić następujące stanowisko.

Zgromadzenie Salezjańskie potraktowało sprawę wynikającą ze zgłoszenia bohaterki przedmiotowej publikacji z należytą powagą i odpowiedzialnością. Bezpośrednio po otrzymaniu listownego zawiadomienia, niezwłocznie podjęto działania zgodne z obowiązującymi procedurami — przyjęto formalne zgłoszenie, zabezpieczono przekazane materiały dowodowe oraz skierowano sprawę do dalszego rozpoznania. W trosce o transparentność i bezstronność, na wniosek władz Zgromadzenia, przeprowadzenie tzw. postępowania wstępnego zostało powierzone niezależnemu organowi — Sądowi Biskupiemu w Toruniu.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV zachęca, by Kościół był szkołą pokory

2025-08-31 12:19

[ TEMATY ]

Leon XIV

Vatican News

„Prośmy dzisiaj, aby Kościół był dla wszystkich szkołą pokory, czyli takim domem, w którym zawsze jest się mile widzianym, gdzie nie trzeba walczyć o miejsce, gdzie Jezus może nadal przemawiać i uczyć nas swojej pokory, swojej wolności” - zachęcił Ojciec Święty w rozważaniu przed niedzielną modlitwą „Anioł Pański”.

Papież nawiązał do czytanego dziś w liturgii fragmentu Ewangelii (Łk 14, 1.7-14), mówiącego, że kto się wywyższa, będzie poniżony, a kto się uniża, będzie wywyższony. Odnosząc się do sceny uczty weselnej zaznaczył, że bycie gościem wymaga pokory. Podkreślił, że przypowieść o zaproszonych na nią ludziach, mówi o swoistym „wyścigu o pierwsze miejsca”. Ma to miejsce także i dzisiaj, kiedy bycie razem zamienia się w rywalizację.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję