Uroczystego otwarcia Mauzoleum upamiętniającego 817 polskich wsi spacyfikowanych przez Niemców dokonał 12 lipca prezydent Polski Andrzej Duda.

- Michniów nigdy nie przestał istnieć, czego największym dowodem jest Pani Marianna Wikło. To Pani obecność, służba nauczycielska jest tego dowodem. Inne polskie wsie też nie przestały istnieć. Spacyfikowanych, tak jak Michniów, było ponad 800 miejscowości. W sensie fizycznym zostały zniszczone, ale nie w sensie moralnym, siły ducha i polskości. Popatrzcie na to mauzoleum, które jest pomnikiem walki i męczeństwa polskiej wsi. Co przedstawia? Ciąg niezniszczalnych chat. Nie wiem czego trzeba by użyć, żeby je zburzyć. To jest symbol niezniszczalności chłopskiej chaty, polskiej rodziny i Rzeczypospolitej – powiedział w Michniowie prezydent Andrzej Duda.

Docenił tradycję polskiej wsi, która doznała tak wiele zła podczas II wojny światowej. – Polska wieś wymaga wszechstronnej opieki ze strony państwa, aby w danym momencie mogła się rozwijać, żeby nikt jej więcej nie spalił. Żeby mieszkańcy wsi mogli wychowywać dzieci i spokojnie pracować. To kwintesencja długu wobec polskiej wsi. To tutaj w Michniowie to wyjątkowo wybrzmiewa i jest szczególnie widocznie. Cześć i chwała bohaterom i wieczna pamięć pomordowanym – mówił Prezydent.

W imieniu premiera Mateusza Morawieckiego list do zgromadzonych przeczytał poseł Krzysztof Lipiec. Natomiast w imieniu marszałek RP Elżbiety Witek głos zabrała poseł Agata Wojtyszek. Poseł Czesław Siekierski, świętokrzyski parlamentarzysta Polskiego Stronnictwa Ludowego, zauważył wkład i poświęcenie wsi polskiej w walce z hitlerowskimi miejscami.- To miejsce pamięci, które urosło do rangi Mauzoleum, które każdego, kto je odwiedzi zmusza do pogłębionej refleksji. To miejsce przemawia do wyobraźni - uważa.

Mszy św. na terenie mauzoleum przewodniczył bp Marian Florczyk. Zaapelował, aby tego rodzaju zbrodnia nigdy już się nie mogła wydarzyć, aby powracać do Ewangelii, do przykazania miłości, które stawia człowieka w centrum stworzenia.

AD