Reklama

Z internetu

Wierzenia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Instytut Socjologii Rosyjskiej Akademii Nauk zajmuje się m.in. cudami. Badania zespołu KOMKON wykazały, że wierzy w nie jedna trzecia Rosjan. Byli uczeni radzieccy twierdzą, że jest to pozytywna oznaka. W cywilizowanym społeczeństwie sceptycyzm wobec cudów jest wykluczony. W końcu wiara w cuda świadczy o tym, że ludzie nie odrzucają nadprzyrodzoności, duchowości i rzeczy niezrozumiałych. Co więcej, traktują cuda jako przedmiot badań.
Czołowy uczony związany z tym instytutem, prof. Michaił Czernych, twierdzi, że wiara w nadprzyrodzoność nie zależy od poziomu wykształcenia. "Nie wystarczy jednak powiedzieć, że w cuda wierzy 30% ludzi. Istotne jest to, w jakiego rodzaju cuda ludzie wierzą. Jedni przecież wierzą w UFO, inni - w telepatię. Wiara każdego człowieka jest inna. Nie można jej sprowadzać do wspólnego mianownika" - twierdzi prof. Czernych.
Według danych Instytutu Socjologii, prawie 10% Rosjan bezwarunkowo wierzy w telepatię, w cywilizację pozaziemską i magię. Ok. 17% wierzy w istnienie nieba, piekła i sił diabelskich, 28% - w fatum, 37% - w omen, 62% - w medycynę ludową. Tego rodzaju wiarę wykazuje dwakroć więcej kobiet aniżeli mężczyzn.
Prof. Igor Bestużew-Łada z Rosyjskiej Akademii Edukacji twierdzi, że wiara w cuda jest naturalną potrzebą społeczeństwa. "Dominacja nauki w świadomości publicznej nie pomaga w rozwiązywaniu problemów społecznych. Jednostka posiada organy zmysłowe, a ludzkość razem wzięta - nie. Dlatego wiara stanowi formę społecznego sumienia. Wiara istnieje na tym samym poziomie, co sądownictwo, moralność i sztuka. Wiara może być dodatkowym bodźcem rozwoju nauki. Cudów nie można ignorować, lecz należy je badać"- uważa Bestużew-Łada.
Upadek patriarchalnej ideologii komunistycznej spowodował, że naród znalazł się na pustynnym rozdrożu. Ideologowie postmodernizmu przepowiadają wzrost zapotrzebowania na cuda. W życiu współczesnym, gdzie procesy ulegają przyspieszeniu, przestrzeń okazuje się jako jednolita i zubożona. W świetle tych przemian popyt na nadprzyrodzoność będzie jedynie wzrastać (www. stetson. edu).
Stowarzyszenie Statystyków Amerykańskich Organizacji Religijnych (Association of Statisticians of American Religious Bodies) co dziesięć lat przeprowadza badania nad stanem członkostwa wiernych. Opublikowane we wrześniu studium: Związki religijne i członkostwo: 2000 stwierdza, że najszybciej rozwijającym się wyznaniem w Stanach Zjednoczonych są mormoni. W tym czasie misjonarze-mormoni pozyskali dla swego wyznania 19,3% osób. W sumie liczy dziś ono 4,2 mln wyznawców. Drugie miejsce pod tym względem zajmują zielonoświątkowcy (18,5%), a trzecie katolicy (16,2%).
Największą liczebną stratę poniósł Kościół Prezbiteriański USA (11,6%) i Zjednoczony Kościół Chrystusa (14,8%). Najliczniejszym Kościołem USA pozostaje Kościół katolicki (67,2 mln). Za nim idą baptyści z 20 mln członków. Protestantów w Stanach Zjednoczonych jest łącznie 66 mln. Podkreśla się, że największy wzrost ilościowy przeżywają Kościoły uchodzące za "konserwatywne".
Prawie połowa Amerykanów należy do 149 grup religijnych. Najbogatsze w ludzi wierzących są stany: Utah, Północna Dakota i Dystrykt. Najuboższe zaś - Oregon i Waszyngton.
Po raz pierwszy podano liczbę żydów - 1, 6 mln i muzułmanów -1,5 mln (www. nytimes. com).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wielkanoc prawosławnych i wiernych innych obrządków wschodnich

2024-05-05 10:04

[ TEMATY ]

prawosławie

Piotr Drzewiecki

Prawosławni i wierni innych obrządków wschodnich rozpoczęli w niedzielę obchody Świąt Wielkanocnych, które w tym roku przypadają u nich pięć tygodni później niż u katolików.

Data tego święta w Kościele katolickim wyliczana jest nieco inaczej niż w Kościele wschodnim, więc w tym samym terminie Wielkanoc przypada w obu obrządkach tylko raz na jakiś czas. Tak było np. w 2017 roku; przeważnie prawosławni świętują jednak Wielkanoc później, maksymalnie właśnie nawet pięć tygodni po katolikach.

CZYTAJ DALEJ

Abp Jędraszewski: tylko budowanie na Chrystusie pozwoli ocalić siebie i swoją tożsamość

2024-05-05 18:59

[ TEMATY ]

abp Marek Jędraszewski

Karol Porwich/Niedziela

Abp Marek Jędraszewski

Abp Marek Jędraszewski

I dawne, i niezbyt odległe, i współczesne pokolenia, jeśli chcą ocalić siebie i swoją tożsamość, muszą nieustannie zwracać się do Chrystusa, który jest naszą skałą, kamieniem węgielnym, na którym budujemy wszystko - mówił abp Marek Jędraszewski w czasie wizytacji kanonicznej w parafii św. Sebastiana w Skomielnej Białej.

W czasie pierwszej Mszy św. proboszcz ks. Ryszard Pawluś przedstawił historię parafii w Skomielnej Białej. Sięga ona przełomu XV i XVI w. Pierwsza kaplica pod wezwaniem św. Sebastiana i św. Floriana powstała w 1550 r., a w XVIII w. przebudowano ją na kościół. Drewnianą budowlę wojska niemieckie spaliły w 1939 r. a już dwa lata później poświęcono tymczasowy barokowy kościół, a proboszczem został ks. Władysław Bodzek, który w 1966 r. został oficjalnie potwierdzony, gdy kard. Karol Wojtyła ustanowił w Skomielnej Białej parafię. Nowy kościół oddano do użytku w 1971 r., a konsekrowano w 1985 r. - Postawa wiary łączy się z zatroskaniem o kościół widzialny - mówił ksiądz proboszcz, podsumowując zarówno duchowy, jak i materialny wymiar życia wspólnoty parafialnej w Skomielnej Białej. Witając abp. Marka Jędraszewskiego, przekazał mu ciupagę.

CZYTAJ DALEJ

Abp Jędraszewski: tylko budowanie na Chrystusie pozwoli ocalić siebie i swoją tożsamość

2024-05-05 18:59

[ TEMATY ]

abp Marek Jędraszewski

Karol Porwich/Niedziela

Abp Marek Jędraszewski

Abp Marek Jędraszewski

I dawne, i niezbyt odległe, i współczesne pokolenia, jeśli chcą ocalić siebie i swoją tożsamość, muszą nieustannie zwracać się do Chrystusa, który jest naszą skałą, kamieniem węgielnym, na którym budujemy wszystko - mówił abp Marek Jędraszewski w czasie wizytacji kanonicznej w parafii św. Sebastiana w Skomielnej Białej.

W czasie pierwszej Mszy św. proboszcz ks. Ryszard Pawluś przedstawił historię parafii w Skomielnej Białej. Sięga ona przełomu XV i XVI w. Pierwsza kaplica pod wezwaniem św. Sebastiana i św. Floriana powstała w 1550 r., a w XVIII w. przebudowano ją na kościół. Drewnianą budowlę wojska niemieckie spaliły w 1939 r. a już dwa lata później poświęcono tymczasowy barokowy kościół, a proboszczem został ks. Władysław Bodzek, który w 1966 r. został oficjalnie potwierdzony, gdy kard. Karol Wojtyła ustanowił w Skomielnej Białej parafię. Nowy kościół oddano do użytku w 1971 r., a konsekrowano w 1985 r. - Postawa wiary łączy się z zatroskaniem o kościół widzialny - mówił ksiądz proboszcz, podsumowując zarówno duchowy, jak i materialny wymiar życia wspólnoty parafialnej w Skomielnej Białej. Witając abp. Marka Jędraszewskiego, przekazał mu ciupagę.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję