Reklama

Świat

Ziemia Święta: w Grocie Narodzenia zapalono Betlejemskie Światło Pokoju

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Betlejem odbył się tradycyjna ceremonia zapalenia Światła Pokoju. Od oliwnej lampki w Grocie Narodzenia światełko zapalił 12-letni Michael Weixlbaumer z Górnej Austrii. W najbliższych tygodniach Betlejemskie Światło Pokoju zostanie rozesłane z Austrii do licznych krajów Europy i poza nią.

"Ten bożonarodzeniowy zwyczaj, zapoczątkowany przed 27 laty przez rozgłośnię radiową ORF Górnej Austrii w Linzu, ma przypominać orędzie pokoju, ogłoszone w Betlejem wraz z narodzeniem Jezusa" - podkreślili w specjalnym komunikacie organizatorzy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Tradycyjnej Mszy św. we franciszkańskim kościele św. Katarzyny w Betlejem przewodniczył po raz pierwszy biskup diecezji Linz, Alois Schwarz. Wyróżniony chłopiec – „dziecko światła pokoju” - przekazał betlejemskie światło austriackim pielgrzymom, którzy na tę ceremonię przybyli z pielgrzymką do Betlejem z premierem Górnej Austrii Josefem Pühringerem na czele. Dziś wieczorem samolot austriackich linii lotniczych AUA przywiezie betlejemskie światło do Austrii, a w sobotę 12-letni Michael zaprezentuje go w telewizji.

Na uroczystej ceremonii w Betlejem była obecna burmistrz tego miasta Vera Baboun. Profesor uniwersytecka jest pierwszą kobietą na stanowisku burmistrza Betlejem i podobnie jak jej poprzednik Victor Batarseh – chrześcijanką. Pani Baboun powiedziała, że Betlejemskie Światło Pokoju jest ważnym symbolem w trudnych czasach i mocnym wyrazem solidarności z ludźmi w Ziemi Świętej.

Betlejemskie Światło Pokoju skauci austriaccy przekażą w Wiedniu swoim kolegom z ponad 20 krajów europejskich. Rozesłanie światła nastąpi podczas ekumenicznego nabożeństwa w wiedeńskim kościele wotywnym 14 grudnia. W Wigilię Bożego Narodzenia światełko zapłonie w blisko 30 krajach Europy.

Akcja Betlejemskiego Światła Pokoju organizowana jest od 1986 roku. Jeśli pozwala na to sytuacja bezpieczeństwa, rokrocznie tuż przed Adwentem, wyróżnione za aktywność społeczną dziecko z Górnej Austrii zapala w Grocie Narodzenia w Betlejem światło pokoju i przewozi je do Austrii, by następnie przekazywać je mieszkańcom swej ojczyzny oraz do krajów sąsiednich.

Reklama

Inicjatywa, które początkowo ograniczała się tylko do krajów ościennych, z czasem stała się częścią składową przygotowań do Bożego Narodzenia – z udziałem harcerzy – w różnych krajach naszego kontynentu. W ubiegłym roku w akcji uczestniczyli harcerze z ponad 30 krajów. Polscy harcerze, jak co roku, przyjmują je od swoich słowackich kolegów na Łysej Polanie.

Cała ceremonia ma od lat stały przebieg. W Bazylice Narodzenia Pańskiego w Betlejem światło zapala mnich prawosławny od lampy oliwnej, wiszącej nad srebrną gwiazdą, oznaczającą miejsce narodzenia Jezusa. Następnie światło jest przenoszone do przylegającego do bazyliki katolickiego kościoła św. Katarzyny i ustawiane na głównym ołtarzu, przy którym następnie sprawowana jest Msza św. Rozesłanie Betlejemskiego Światła Pokoju następuje w połowie grudnia podczas nabożeństwa ekumenicznego w Wiedniu z udziałem delegacji harcerzy z różnych krajów i przedstawicieli Kościołów chrześcijańskich.

Harcerze przekazują z kolei światło wybitnym osobistościom w całej Europie. W latach poprzednich byli to m.in. Jan Paweł II, Benedykt XVI i przewodniczący Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek. Już dwukrotnie Światło Betlejemskie płonęło w stolicy Unii Europejskiej – Brukseli. W tym roku światło przyjmie papież Franciszek podczas audiencji generalnej 18 grudnia w Watykanie.

Od 17 lat w akcji uczestniczą także polscy harcerze, którzy roznoszą Światło Betlejemskie do szpitali, szkół, domów opieki społecznej, kościołów, urzędów i instytucji w całym kraju. Akcjom tym towarzyszą zazwyczaj zbiórki upominków dla dzieci, spędzających święta w szpitalach i domach dziecka, a także dla pensjonariuszy domów spokojnej starości.

Reklama

Za „matkę” pomysłu Światła Pokoju uważa się austriacką artystkę Adę Brandstetter. Zaproponowała ona w 1986 r., aby w Wigilię Bożego Narodzenia radio ORF podziękowało specjalnym światełkiem wszystkim sponsorom uczestniczącym w popularnej od lat w Austrii akcji pomocy niewidomym „Światło w ciemności”. Stąd narodził się pomysł innej inicjatywy - światła pokoju z Betlejem, które dziś jest już nieodłącznym zwyczajem bożonarodzeniowym w ponad 30 krajach, głównie europejskich.

Wśród mieszkańców Austrii obie akcje: Betlejemskie Światło Pokoju, a nade wszystko starsza od niej, bo mająca już 75 lat, „Światło w ciemności” cieszą się wielką popularnością.

2013-11-27 11:20

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jerozolima: otwarto Muzeum Ziemi Świętej

[ TEMATY ]

Ziemia Święta

muzeum

ziemia

Przemysław Fenrych

Przy Drodze Krzyżowej (Via Dolorosa) w Jerozolimie otwarto dziś pierwszą sekcję multimedialnego Muzeum Ziemi Świętej. Mieści się ona w klasztorze Biczowania Pana Jezusa, który jest również siedzibą Franciszkańskiego Studium Biblijnego.

„Urządziliśmy tę sekcję muzeum w starym klasztorze Biczowania, gdzie zachowane są części twierdzy Antonia, uważanej tradycyjnie za miejsce skazania Pana Jezusa na śmierć - mówi profesor archeologii na tej uczelni, o. Eugenio Alliata OFM. - Pokazujemy tam starożytną posadzkę zwaną Lithostrotos, kamienne fragmenty pochodzące czy to z epoki Heroda, a więc z dawnej twierdzy albo ze świątyni jerozolimskiej, czy też z czasów, gdy cesarz rzymski Publius Aelius Hadrian po zburzeniu Jerozolimy zbudował na jej miejsce nowe miasto, nazywając je od swojego imienia Aelia Capitolina. Na tej trasie towarzyszą zwiedzającemu wideo i dźwięki. Wzbudza to emocje, bo zachęca się go, by utożsamił się z innymi pielgrzymami, którzy w ciągu wieków szli tędy przed nim”.

CZYTAJ DALEJ

Trwam w Winnym Krzewie

2024-04-23 12:03

Niedziela Ogólnopolska 17/2024, str. 22

[ TEMATY ]

rozważanie

Adobe Stock

Jakiś czas temu spotkałem mężczyznę, który po wielu latach przeżytych z dala od Boga i Kościoła odnalazł skarb wiary i utracony całkowicie sens życia. Urodził się w dobrej katolickiej rodzinie. Rodzice zadbali o jego religijną formację. Pokazali mu prawdziwe rodzinne życie, jednak już jako nastolatek zaczął się od tego wszystkiego odcinać. Spotkał takie osoby, które przekonały go, że religia to ludzki wymysł, że Boga nie ma, a Kościół i jego ludzie to zwykli hipokryci. Począł się zatracać, zaczął bowiem nadużywać alkoholu, zażywać narkotyki, prowadzić rozwiązłe życie, w niczym nieskrępowanej wolności. Porzucił dom, zrozpaczonych rodziców i związał się z towarzystwem, które wyznawało podobne „wartości”. Tam poznał swoją przyszłą żonę. Zawarli nawet sakrament małżeństwa, bo ktoś ich przekonał, że to fajna „impreza”. Dali życie trzem córkom, których nawet nie ochrzcili. Małżeństwo tego człowieka rozpadło się, a córki totalnie pogubiły się w życiu. Został sam z poczuciem przegranego życia. Postanowił ze sobą skończyć. I wtedy spotkał kogoś, kto przypomniał mu o Bogu, o sakramentach świętych, o Różańcu i zaprowadził do wspólnoty działającej w parafii, która otoczyła go miłością i modlitwą. Dzisiaj odbudowuje swoje życie, porządkuje swoje sprawy. Na jego dłoni widziałem owinięty różaniec, z którym, jak powiedział, nigdy się już nie rozstaje. Na pożegnanie przyznał, że nareszcie czerpie pełnymi garściami z Bożej miłości.

CZYTAJ DALEJ

Czego uczy nas świętość Jana Pawła II? Msza św. z okazji obchodów 10. rocznicy kanonizacji papieża

2024-04-27 17:55

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

@VaticanNewsPL

Odważny, zdecydowany, konsekwentny, człowiek pokoju, obrońca rodziny, godności każdego ludzkiego życia, prawdziwy i szczery przyjaciel młodych oraz wielka pobożność Maryjna - tak scharakteryzował św. Jana Pawła II kard. Angelo Comastri. Emerytowany archiprezbiter bazyliki watykańskiej w homilii podczas Mszy św. w Bazylice św. Piotra z okazji obchodów 10. rocznicy kanonizacji papieża Polaka starał się odpowiedzieć na pytanie: Czego uczy nas świętość Jana Pawła II - niezwykłego ucznia Jezusa w XX wieku?

Hierarcha nawiązał do dnia pogrzebu Jana Pawła II, 8 kwietnia 2005 roku na Placu Świętego Piotra, wspominając księgę Ewangelii, której strony zaczął przewracać wiatr. "W tym momencie wszyscy zadaliśmy sobie pytanie: `Kim był Jan Paweł II? Dlaczego tak bardzo go kochaliśmy?`" - powiedział kardynał i dodał: "Niewidzialna ręka przewracająca Ewangeliarz zdawała się mówić nam: `Odpowiedź jest w Ewangelii! Życie Jana Pawła II było nieustannym posłuszeństwem Ewangelii Jezusa, i z tego powodu - mówił nam wiatr! - z tego powodu go umiłowaliście!`"

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję