Reklama

Okaleczona przez dżihadystów figura Maryi pielgrzymuje po Włoszech

We Włoszech rozpoczyna się dziś wyjątkowa peregrynacja figury Matki Bożej, mocno okaleczonej przez islamskich fundamentalistów. Przywieziono ją z irackiego miasteczka Batnaya, którego 5-tysięcy mieszkańców zostało wygnanych ze swych domów przez dżihadystów, a tamtejsze kościoły zniszczono, podobnie jak figury świętych i obrazy religijne. Celem pielgrzymki jest danie świadectwa o męczeństwie irackich chrześcijan oraz modlitwa o pokój i pojednanie w tym kraju.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Figura trafiła do Włoch dzięki papieskiemu stowarzyszeniu Pomoc Kościołowi w Potrzebie. Została odrestaurowana dzięki wysiłkom artysty z parafii św. Pawła w Giussano, miasta, od którego rozpoczyna teraz swą wędrówkę po całych Włoszech. Artysta świadomie pozostawił na niej pewne ślady zbeszczeszczania. Oderwana dłoń leży teraz u stóp Matki Bożej. Nie zrekonstruowano też jej rozbitej twarzy, pokryto ją jedynie warstwą białego gipsu, tak że przypomina teraz „Maryję w maseczce”.

„Peregrynacji towarzyszyć będą świadectwa księży i wiernych, którzy doświadczyli pogromu ze strony Państwa Islamskiego” – mówi wikariusz parafii w Giussano, ks. Giuseppe Corbari.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„Statua dotarła bardzo zniszczona, z odciętą głową i amputowaną ręką. Była bardzo krucha, wystarczył dotyk, by odpadały kolejne kawałki. Została przekazana konserwatorowi Franco Elli, który ją odnowił pozostawiając jednak ślady przemocy i okrucieństwa, jakich doznała. Ta nieco ponad metrowa figura z pewności wysłuchała wołanie, modlitwy i błagania prześladowanych chrześcijan w Iraku. Widziała spustoszenie, jakie dokonało się w tych wspólnotach. Dlatego też patrzenie na nią przede wszystkim ma być wyrazem komunii z prześladowanymi chrześcijanami, zachętą do modlitwy się za nich i podziękowaniem za ich świadectwo. Wierzę, że owocem tej pielgrzymki Maryi w naszej wspólnocie będą nawrócenia, ale też, że nauczy nas ona byśmy nie bali się okazywać swą wiarę i o niej świadczyć. Zwłaszcza w tych miejscach, gdzie Chrystus nie jest wciąż znany, czy jest szkalowany” – mówi Radiu Watykańskiemu ks. Corbari.

Rozpoczęty właśnie czerwcowy etap peregrynacji stanowi swoiste preludium przed właściwą pielgrzymką, która rozpocznie się 1 września. Figura odwiedzi te włoskie parafie, które zechcą ją zaprosić. Pielgrzymka jest także zachętą do materialnego włączenia się w odbudowę Iraku. Papieskie stowarzyszenie Pomoc Kościołowi w Potrzebie zaczęło od odbudowy domów, szkół i przychodni, teraz zaczyna też podnosić z gruzów kościoły i prowadzić renowację zniszczonych figur i obrazów, które często stanowiły tarczę strzelecką dla islamskich fundamentalistów. Jedną z odnowionych figur pobłogosławił w czasie swej podróży do Iraku Papież Franciszek. Maryi przywrócono m.in. odcięte dłonie.

2021-06-12 22:51

Oceń: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czy Bóg mówi przez sny?

Czy sen pozostaje jedynie metaforą śmierci, czy może być też jedną z metod kontaktu z Bogiem, pomocą w odczytaniu tego, co Bóg do nas mówi?

Teoretycznie powinniśmy przespać 1/3 naszego życia. I nie jest to czas zmarnowany. Dla naszego organizmu, a zwłaszcza mózgu, jest to czas konkretnych zadań, które jeśli nie są zrealizowane podczas snu (np. przez jego zbyt krótki czas albo z powodu bezsenności), zakłócają rytm normalnego funkcjonowania w ciągu dnia.
CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: 52 lata spełnionego małżeństwa. Jak to osiągnąć?

2025-07-11 20:56

[ TEMATY ]

małżeństwo

świadectwo

Grupa Proelio

Premierowy odcinek nowej kampanii Grupy Proelio "Małżeństwo jest cudem" - "52 lata spełnionego małżeństwa. Jak to osiągnąć?". Bohaterami filmu są Irena i Jerzy Grzybowscy, założyciele inicjatywy Spotkań Małżeńskich, którzy od blisko 50 lat posługują małżonkom ucząc ich dialogu.

W reportażu dzielą się wieloma cennymi radami. Warto obejrzeć i się zainspirować! Nade wszystko jest to jednak wartościowe świadectwo, pokazujące że piękna i wierna miłość na całe życie jest możliwa. Autorem filmu jest Damian Żurawski.
CZYTAJ DALEJ

"Nasi chłopcy" z... Wehrmachtu?! Oburzająca wystawa w Gdańsku

2025-07-14 13:24

[ TEMATY ]

wystawa

Gdańsk

Post FB Muzeum II Wojny Światowej

‘Nasi chłopcy’. Wystawa o przemilczanej historii. To opowieść o pokoleniach dorastających w cieniu przemilczeń, o potomkach, którzy próbują dziś zrozumieć decyzje swoich dziadków i pradziadków” - w taki sposób miasto Gdańsk reklamuje ekspozycję poświęconą służbie mieszkańców Pomorza w armii niemieckiej w czasie II wojny światowej. Informacje o wystawie, która „nie ocenia, lecz tłumaczy” wywołały potężne oburzenie w sieci. „To jawna realizacja niemieckiej narracji, a prowadzą ją przecież instytucje, które powinny strzec polskiej pamięci historycznej” — napisał na X Mariusz Błaszczak, były szef MON.

"Ekspozycja opowiada o losach dziesiątek tysięcy mieszkańców Pomorza, którzy – najczęściej pod przymusem – zostali wcieleni do armii III Rzeszy. To historia bliska, losy naszych sąsiadów, krewnych, przodków. Tytułowi „nasi chłopcy” to nie metafora – to świadome nawiązanie do terminu, jakim określano w trakcie wojny, będących w podobnej sytuacji Luksemburczyków („Ons Jongen”)" — czytamy na stronie Gdansk.pl, w artykule zapowiadającym wystawę „Nasi chłopcy”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję