Abp Jędraszewski do kapłanów: bądźcie jednoznacznym „tak”
Chrystus czeka, żeby każdy dzień waszej kapłańskiej posługi był kolejnym jednoznacznym „tak” Bogu na chwałę, mocą Ducha Świętego – mówił abp Marek Jędraszewski w czasie Mszy św. sprawowanej w katedrze na Wawelu z okazji 25-lecia kapłaństwa.
Na początku Mszy św. ks. Robert Piwowarczyk powiedział, że uroczystość w katedrze wawelskiej jest okazją do dziękczynienia za 25 lat kapłaństwa, ale także do przeproszenia za wszystko, co było „jakimkolwiek uchybieniem wobec posługi kapłańskiej, wobec Kościoła świętego i powierzonego nam ludu Bożego”. Kapłan zaznaczył, że jubileuszowa Eucharystia to także okoliczność do modlitwy, aby „dar Chrystusowego kapłaństwa został jeszcze bardziej umocniony w nas, a poprzez nas wobec tych, którym posługujemy”.
– Wasze światło ma świecić przed ludźmi – mówił abp Jędraszewski do księży jubilatów. Odwołując się do dzisiejszej Ewangelii metropolita krakowski zwrócił uwagę, że to światło pochodzi od Chrystusa, a kapłani zostali nim obdarzeni ze względu na szczególną przyjaźń Boga z człowiekiem. – Obdarzył nas szczególną godnością, udziałem w Jego świetle, by być światłością dla świata, by nie tylko samemu nie chodzić w ciemnościach, ale innym pokazywać drogę, bo to jest droga przyjaciela – czynić to, co czyni Oblubieniec naszego serca – wejść w tajemnicę Jego życia – mówił arcybiskup podkreślając, że kapłani każdego dnia z pokorą i ufnością muszą prosić, aby pozostali wiernymi sługami Boga.
– Czy ktoś, kto w dzień święceń kapłańskich został przez Chrystusa nazwany Jego przyjacielem może być kimś innym, czy może wchodzić w tajne mroki, ciemności i dwuznaczności? Czy nie musi za św. Pawłem i Sylwanem powtarzać, że nie ma u niego „tak” i „nie”, że jest jednoznaczne „tak” na chwałę samego Boga, wypowiadane w każdym „Amen”? – pytał jubilatów abp Jędraszewski, odwołując się do 2 Listu św. Pawła do Koryntian.
Podziel się cytatem
Metropolita krakowski zwrócił uwagę, że jubileusz święceń jest okazją do wdzięczności Chrystusowi, który zechciał nas nazwać swoimi przyjaciółmi, a nie sługami. – Chrystus chciał was wprowadzić w tajemnicę swojej miłości do Ojca, bo to jest kryterium przyjaźni z Bogiem, z Chrystusem. On czeka, żeby każdy dzień waszej kapłańskiej posługi był kolejnym jednoznacznym „tak” Bogu na chwałę, mocą Ducha Świętego – mówił arcybiskup.
Kościół w liturgii czci dziś św. Jadwigę Królową. Metropolita sugerował, aby jubilaci zanosili przez jej wstawiennictwo żarliwą modlitwę, „by być wiernym, by być światłem dla świata, by sprawiać, że mroki tego świata nikną”.
Bóg nie powołuje uzdolnionych, ale uzdalnia powołanych
Dziś szczególnie potrzeba kapłanów, by poświęcając się służbie Bożej, innych do Boga prowadzili.
Rozmaici są księża. Nieraz są księża – drągale, tak wysokiego wzrostu, że nie potrzebują wchodzić na stołek, żeby zapalić najdalszą świeczkę na choince. Czasem tak mali, że na ambonie wspinają się na palce – żeby ich było widać. Czasem są słabi, łykają proszki i ziółka, a czasem tak silni, że potrafią na wsi byka złapać za rogi i zatrzymać, kiedy się zerwie ze sznura. Niekiedy chudzi jak piszczele, a czasem – grubasy. Czasem śpiewają tak pięknie, że babcie chciałyby w kościele bić brawa, ale nie wypada, a czasem piszczą tak, że myszy uciekają. Czasem mówią piękne kazania, a czasem się jąkają. Wszyscy jednak księża – i wysokiego wzrostu, i mali, i szczupli, i grubi zakochali się w Panu Jezusie – tak kiedyś pisał o księżach ks. Jan Twardowski.
Ojciec Święty spotykając się z przedstawicielami Katolickiej Federacji Biblijnej, (Catholic Biblical Federation, CBF) powołanej do promowania obecności i znaczenia Słowa Bożego na całym świecie, podkreśllił, że „Kościół czerpie życie nie z siebie samego, lecz z Ewangelii”, dlatego istnieje potrzeba korzystania z nowych form biblijnego przekazu, by Pismo Święte docierało i inspirowało ludzi z różnych środowisk oraz kultur.
Leon XIV wskazał, że dziś społeczeństwo skupia się na mediach i korzysta głównie z internetu. Często zdarza się, że inne treści przysłaniają Słowo Boże. Istnieją też takie miejsca na świecie, “w których Ewangelia jest nieznana lub zniekształcana przez oddolne interesy”. Wobec tych wyzwań należy zastanowić się jak szeroko docierać z Pismem Świętym do ludzi.
Przewodniczący Polskiego i Niemieckiego Episkopatu podpisali wspólnie oświadczenie "Odwaga wyciągniętych rąk", nawiązujące do Orędzia Pojednania z 1965 roku.
– Odwaga do ryzykownego gestu pojednania w 1965 roku zrodziła się z głębi chrześcijańskiego, ale jednocześnie bardzo ludzkiego ducha – mówią polscy i niemieccy biskupi.
W 60. rocznicę Orędzia Pojednania Eucharystii w katedrze wrocławskiej przewodniczył abp Tadeusz Wojda, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski, a koncelebrowali ją biskupi i kardynałowie z Polski i Niemiec wraz z Nuncjuszem Apostolskim abp. Antonio Filipazzi. Przewodniczący Polskiego i Niemieckiego Episkopatu podpisali wspólnie oświadczenie "Odwaga wyciągniętych rąk", nawiązujące do Orędzia. Podkreślają w nim, że listy wymienione między biskupami Polski i Niemiec w 1965 roku były punktem zwrotnym nie tylko dla Kościoła, ale także dla relacji między narodami. „Gotowość Polskiego Episkopatu do wyjścia w 1965 r. myślą poza głębokie historyczne rany i lęki była w najlepszym tego słowa znaczeniu rewolucyjna i otworzyła nowe perspektywy. Pamiętne słowa „Przebaczamy i prosimy o przebaczenie” były wyrazem prorockiego rozeznania, które odrzucało zgodę na sytuację naznaczoną strachem, krzywdą i przemocą. Odwaga do tego ryzykownego gestu pojednania zrodziła się z głębi chrześcijańskiego, ale jednocześnie bardzo ludzkiego ducha. Chrystus zaprasza wszystkich, którzy za Nim idą, niezależnie od przynależności narodowej, do przebaczenia i miłości nieprzyjaciół” – czytamy w dokumencie. Biskupi zwracają uwagę, że mimo iż na drodze pojednania polsko-niemieckiego udało się osiągnąć wiele, znacznie więcej niż ludzie mogli sobie wyobrazić w 1945 r., historyczne krzywdy nadal wpływają na naszą teraźniejszość. – „Prośba o przebaczenie nie oznacza, że niemieckie zbrodnie, wojna przeciwko Polsce, holokaust i wszystkie skutki panowania narodowych socjalistów mogą zostać zapomniane. Również wysiedlenie najpierw Polaków, a następnie Niemców z ich ojczyzny nie mogą popaść w zapomnienie. To właśnie ze wspólnej pamięci może wyrastać siła pojednania i odwaga do budowania bardziej pokojowej przyszłości w Europie – przekonują hierarchowie.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.