Reklama

Wiadomości

Ratyfikacja decyzji ws. systemu zasobów własnych UE

Prezydent Andrzej Duda ratyfikował decyzję Rady (UE, Euratom) w sprawie systemu zasobów własnych Unii Europejskiej. Ratyfikacja tej decyzji przez wszystkie państwa członkowskie UE jest konieczna, aby ruszyły wypłaty m.in. z Funduszu Odbudowy.

[ TEMATY ]

ratyfikacja

prezydent.pl

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

- Wierzę w to głęboko, że rozwiązania finansowe przewidziane przez Radę UE będą rzeczywiście remedium, które nie tylko pozwoli wyjść z kryzysu spowodowanego pandemią Covid-19, ale przede wszystkim pozwoli dokonać naszemu krajowi skoku rozwojowego pod względem infrastrukturalnym – podkreślił Andrzej Duda.

Reklama

Bardzo ważny moment. Bardzo ważny moment – wierzę w to głęboko – dla naszego kraju, dla Rzeczypospolitej, ale także bardzo ważny moment dla całej Unii Europejskiej, dlatego że dzisiaj rzeczywiście, przez złożenie tego podpisu, nastąpiło zakończenie całego procesu ratyfikacji decyzji Rady Unii Europejskiej w sprawie zasobów własnych Unii Europejskiej. Decyzji, która zamyka cały proces ustalania wieloletnich ram finansowych na lata 2021-2027 w Unii Europejskiej, ale przede wszystkim, która w wyniku bardzo długich negocjacji prowadzonych w zeszłym roku, które zamknęły się 14 grudnia 2020 roku, wprowadza do systemu prawa Unii Europejskiej coś, co nazwano instrumentem na rzecz odbudowy Unii Europejskiej, a więc pewien mechanizm finansowy, a dokładnie pewien mechanizm pozyskiwania środków finansowych przez Komisję Europejską dla Unii Europejskiej. Bardzo mocno w preambule decyzji określony jako instrument o charakterze wyjątkowym, pozwalający de facto w imieniu Komisji Europejskiej zaciągać pożyczki na rynkach kapitałowych całego świata na potrzeby odbudowy gospodarek państw Unii Europejskiej po wszystkich trudnościach, wszystkich problemach i stratach spowodowanych kryzysem gospodarczym wywołanym pandemią COVID-19.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Plan niezwykle ważny i cały instrument niezwykle ważny, dlatego że opiewający na niewyobrażalną kwotę 750 mld euro, z których 390 mld ma być przeznaczonych na wsparcie państw członkowskich, natomiast kwota do 360 mld ma być przeznaczona na pożyczki – wszystko to właśnie w celu realizacji różnego rodzaju przedsięwzięć gospodarczych, przede wszystkim przedsięwzięć o charakterze inwestycyjnym. Polska ma być jednym z największych udziałowców, beneficjentów, tego planu. W kwocie netto jest to szacowane dla nas na ok 80 mld euro. W istocie jest to ogromna, niewyobrażalna kwota, która będzie mogła być wykorzystana na rozmaite cele, przede wszystkim na rozwój infrastrukturalny naszego kraju, a więc, mam nadzieję, także i zbliżać nas pod tym względem rozwojowym do rozwiniętych już od dawna państw Unii Europejskiej; myślę przede wszystkim o państwach zachodu Europy, tzw. Starej Unii, gdzie ta baza infrastrukturalna od bardzo dawna jest rozbudowana. Mam nadzieję, że także dzięki tym funduszom ona u nas wkrótce powstanie, będzie nowoczesna, na absolutnie nie tylko europejskim, ale i światowym poziomie.

Reklama

Cieszę się, że za zgodą wyrażoną wcześniej przez polski Sejm i polski Senat – chcę to bardzo mocno podkreślić: dziękuję wszystkim posłom i senatorom, którzy poparli te rozwiązania, którzy głosowali za ratyfikacją, których decyzje umożliwiły tę ratyfikację – mogłem dzisiaj tę ratyfikację podpisać, co zamyka ten proces. I wierzę w to głęboko, że po pierwsze: w niedługim czasie te środku będziemy mogli uzyskać, po drugie: wykorzystamy je bardzo dobrze – tak jak do tej pory udawało nam się wykorzystać środki otrzymywane z funduszy UE na realizację rozwoju naszego kraju na wszystkich szczeblach terytorialnych, poczynając od Polski lokalnej, poprzez Polskę regionalną – realizując programy centralne i te na mniejszych rozmiarach terytorialnych.

Proszę Państwa, wierzę w to głęboko, że w tym wszystkim pomoże nam europejski instrument odbudowy – z europejskiego Funduszu Odbudowy. Jeszcze raz gratuluję po pierwsze: przeprowadzonych w tym zakresie negocjacji. Wierzę w to, że ten instrument będzie działał skutecznie. Dziękuję wszystkim posłom i senatorom, którzy oddali swój głos zgadzając się na ratyfikację tego rozwiązania – tak jak powiedziałem – rozwiązania o charakterze wyjątkowym, wywołanego potrzebą, niestety, jaką spowodowała pandemia Covid-19. Wierzę w to głęboko, że te rozwiązania finansowe przewidziane przez UE, przewidziane przez Radę UE będą rzeczywiście tym remedium, które nie tylko pozwoli wyjść z kryzysu spowodowanego pandemią Covid-19, ale przede wszystkim też dokonać naszemu krajowi skoku rozwojowego pod względem infrastrukturalnym.

Reklama

Niektórzy porównują ten instrument odbudowy do Planu Marshalla – mam nadzieję, że właśnie tak będzie i taki efekt jaki kiedyś wywołał – przed dziesięcioleciami dla zachodniej części Europy, tej która po II wojnie światowej pozostała wolną i demokratyczną – Plan Marshalla będąc tym głównym kołem napędowym późniejszej prosperity i boomu gospodarczego. Mam nadzieję, że także ten plan odbudowy przyniesie te same efekty i ten instrument na rzecz odbudowy UE da nam ten niezwykły impuls rozwojowy i pozwoli przeżywać czas wielkiej prosperity gospodarczej zapewniając także oczywiście wysoki poziom życia w naszych krajach, z mojego punktu widzenia – przede wszystkim w Polsce.

Jeszcze raz dziękuję. I proces ratyfikacji ogłaszam jako zamknięty.

Prezydent wyraził nadzieję, że plan odbudowy da niezwykły impuls rozwojowy i pozwoli przeżywać czas wielkiej prosperity gospodarczej zapewniając także wysoki poziom życia w naszych krajach, a przede wszystkim w Polsce.

2021-05-31 19:35

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Senat przyjął ustawę ratyfikacyjną dot. Funduszu Odbudowy bez poprawek

Senat bez poprawek przyjął w czwartek ustawę ratyfikacyjną związaną z wdrożeniem unijnego Funduszu Odbudowy. Wcześniej senatorowie odrzucili poprawkę KO i PSL, która zakładała wprowadzenie do ustawy preambuły regulującej sposób wydatkowania środków z Funduszu Odbudowy.

W czwartek wieczorem odbyły się cztery głosowania dotyczące ustawy o wyrażeniu zgody na ratyfikację przez prezydenta RP decyzji Rady Europejskiej o zwiększeniu zasobów własnych UE. Ratyfikacja tej decyzji przez wszystkie państwa członkowskie jest niezbędna do uruchomienia Funduszu Odbudowy.
CZYTAJ DALEJ

Św. Teresa od Dzieciątka Jezus - "Moim powołaniem jest miłość"

Niedziela łódzka 22/2003

[ TEMATY ]

św. Teresa z Lisieux

Adobe Stock

Św. Teresa z Lisieux

Św. Teresa z Lisieux

O św. Teresie od Dzieciątka Jezus i Najświętszego Oblicza, karmelitance z Lisieux we Francji, powstały już opasłe tomy rozpraw teologicznych. W tym skromnym artykule pragnę zachęcić czytelników do przyjaźni z tą wielką świętą końca XIX w., która także dziś może stać się dla wielu ludzi przewodniczką na krętych drogach życia. Może także pomóc w zweryfikowaniu własnego stosunku do Pana Boga, relacji z Nim, Jego obrazu, który nosimy w sobie.

Życie św. Teresy daje się streścić w jednym słowie: miłość. Miłość była jej głównym posłannictwem, treścią i celem jej życia. Według św. Teresy, najważniejsze to wiedzieć, że jest się kochanym, i kochać. Prawda to, jak może się wydawać, banalna, ale aby dojść do takiego wniosku, trzeba w pełni zaakceptować siebie. Św. Teresie wcale nie było łatwo tego dokonać. Miała niesforny charakter. Była bardzo uparta, przewrażliwiona na swoim punkcie i spragniona uznania, łatwo ulegała emocjom. Wiedziała jednak, że tylko Bóg może dokonać w niej uzdrowienia, bo tylko On kocha miłością bez warunków. Dlatego zaufała Mu i pozwoliła się prowadzić, a to zaowocowało wyzwoleniem się od wszelkich trosk o samą siebie i uwierzeniem, że jest kochana taką, jaka jest. Miłość to dla św. Teresy "mała droga", jak zwykło się nazywać jej duchowy system przekonań, "droga zaufania małego dziecka, które bez obawy zasypia w ramionach Ojca". Św. Teresa ufała bowiem w miłość Boga i zdała się całkowicie na Niego. Chciała się stawać "mała" i wiedziała, że Bogu to się podoba, że On kocha jej słabości. Ona wskazała, na przekór panującemu długo i obecnemu często i dziś przekonaniu, że świętość nie jest dostępna jedynie dla wybranych, dla tych, którzy dokonują heroicznych czynów, ale jest w zasięgu wszystkich, nawet najmniejszych dusz kochających Boga i pragnących spełniać Jego wolę. Św. Teresa była przekonana, że to miłosierdzie Boga, a nie religijne zasługi, zaprowadzi ją do nieba. Św. Teresa chciała być aktywna nie w ćwiczeniu się w doskonałości, ale w sprawianiu Bogu przyjemności. Pragnęła robić wszystko nie dla zasług, ale po to, by Jemu było miło i dlatego mówiła: "Dzieci nie pracują, by zdobyć stanowisko, a jeżeli są grzeczne, to dla rozradowania rodziców; również nie trzeba pracować po to, by zostać świętym, ale aby sprawiać radość Panu Bogu". Św. Teresa przekonuje w ten sposób, że najważniejsze to wykonywać wszystko z miłości do Pana Boga. Taki stosunek trzeba mieć przede wszystkim do swoich codziennych obowiązków, które często są trudne, niepozorne i przesiąknięte rutyną. Nie jest jednak ważne, co robimy, ale czy wykonujemy to z miłością. Teresa mówiła, że "Jezus nie interesuje się wielkością naszych czynów ani nawet stopniem ich trudności, co miłością, która nas do nich przynagla". Przykład św. Teresy wskazuje na to, że usilne dążenie do doskonałości i przekonywanie innych, a zwłaszcza samego siebie, o swoich zasługach jest bezcelowe. Nigdy bowiem nie uda się nam dokonać takich czynów, które sprawią, że będziemy w pełni z siebie zadowoleni, jeśli nie przekonamy się, że Bóg nas kocha i akceptuje nasze słabości. Trzeba zgodzić się na swoją małość, bo to pozwoli Bogu działać w nas i przemieniać nasze życie. Św. Teresa chciała być słaba, bo wiedziała, że "moc w słabości się doskonali". Ta wielka święta, Doktor Kościoła, udowodniła, że można patrzeć na Boga jak na czułego, kochającego Ojca. Jednak trwanie w takim przekonaniu nie przyszło jej łatwo. Przeżywała wiele trudności w wierze, nieobce były jej niepokoje i wątpliwości, znała poczucie oddalenia od Boga. Dzięki temu może być nam, ludziom słabym, bardzo bliska. Jest także dowodem na to, że niepowodzenia i trudności są wpisane w życie każdego człowieka, nikt bowiem nie rodzi się święty, ale świętość wypracowuje się przez walkę z samym sobą, współpracę z łaską Bożą, wypełnianie woli Stwórcy. Teresa zrozumiała najgłębszą prawdę o Bogu zawartą w Biblii - że jest On miłością - i dlatego spośród licznych powołań, które odczuwała, wybrała jedno, mówiąc: "Moim powołaniem jest miłość", a w innym miejscu: "W sercu Kościoła, mojej Matki, będę miłością".
CZYTAJ DALEJ

Warszawa: W październiku Nocna Droga Różańcowa i Warszawski Dzień Różańcowy

2025-10-01 09:11

[ TEMATY ]

Nocna Droga Różańcowa

Warszawski Dzień Różańcowy

Karol Porwich/Niedziela

IX Nocna Droga Różańcowa i 16. Warszawski Dzień Różańcowy - to niektóre z propozycji duszpasterskich przygotowanych dla katolików w październiku w stolicy. Zgodnie z decyzją papieża Leona XIII w Kościele katolickim jest to miesiąc poświęcony modlitwie różańcowej.

Pierwsze ślady modlitwy różańcowej zanotowali egipscy pustelnicy w V w. n.e. Mnisi powtarzali wielokrotnie pierwszą część modlitwy „Zdrowaś Maryjo”, czyli pozdrowienie anielskie i błogosławieństwo św. Elżbiety. Drugą jej część dodano prawdopodobnie w XIV w. podczas epidemii dżumy w Europie. Ostateczny tekst „Zdrowaś Maryjo” zatwierdził papież Pius V w 1568 r.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję