Reklama

380 lat temu kalwaryjski wizerunek Matki Bożej zapłakał krwawymi łzami

3 maja 1641 r. na wizerunku Matki Bożej z dzieciątkiem w dworze Stanisława Paszkowskiego w Kopytówce, miały pojawić się krwawe łzy. Kilka dni później ofiarował on obraz sanktuarium w Kalwarii Zebrzydowskiej. Do dziś Matkę Bożą Kalwaryjską otacza kult.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Olejny cudowny obraz Matki Bożej Płaczącej na płótnie powstał prawdopodobnie na początku XVII w. Jego twórca jest nieznany. Obraz przedstawia Matkę Bożą z dzieciątkiem. Jej postać przypomina Madonny pędzla Rafaela.

XVII-w kronikarz kalwaryjski, którego cytują Bernardyni, opiekunowie sanktuarium, wspominał, że w pobliżu Kalwarii mieszkał w swych dobrach Stanisław Paszkowski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„Życie w tym domu płynęło wszystkim cicho i godziwie, i nic nie mąciło błogiego spokoju mieszkańców dworu w Kopytówce, gdy w tem jednego z ciepłych dni wiosennych, mianowicie w sam dzień Znalezienia Krzyża Pańskiego, tj. w piątek dnia 3 maja 1641 r. obraz Matki Bożej krwawemi zapłakał łzami” – pisał kronikarz.

Wezwani do Kopytówki księża z Marcyporęby apelowali do Paszkowskiego, by ofiarował obraz do kościoła, gdyż nie godzi się w domu prywatnym przetrzymywać wizerunku, „w którym Pan Bóg swe dziwne i cudowne znaki okazuje”. Szlachcic, choć była to dla niego trudna decyzja, obiecał przekazać go do kościoła w Marcyporębie.

Wieść o krwawych łzach Madonny rozeszła się wśród okolicznej ludności, zwłaszcza szlachty, którzy już następnego dnia zaczęli przybywać do Kopytówki. 5 maja Paszkowski postanowił przekazać obraz do kościoła w Marcyporębie.

Reklama

„W drodze jednak (…) stał się z nim dziwny jakiś wypadek. Choć nikogo przy sobie nie widział, czuł jednak dokładnie, jak go ktoś ciągnie za rękę i lasami w zupełnie innym kierunku prowadzi. Po bezdrożach i wśród gęstych zarośli szedł dość długo, powolny kierującej nim sile. Wreszcie minął jakieś góry i doliny, minął strumyki i leśne potoki, wciąż prowadzony silnie za rękę. Już niemal opadał na siłach, gdy las rzednieć począł, wreszcie się skończył, i nagle przed zdumionym okiem Paszkowskiego zajaśniała w całej krasie słynna świątynia kalwaryjska. Teraz dopiero zrozumiał i poznał, że sam Bóg na to miejsce go przyprowadził” – pisał kronikarz.

Początkowo - zgodnie z wolą biskupa krakowskiego Jakuba Zadzika - obraz trafił do zakrystii. Rosnące zainteresowanie wiernych, którzy obdarzyli obraz czcią, sprawiło jednak, że biskup Tomasz Oborski uznał go za słynący łaskami i zgodził się w 1656 r. na umieszczenie obrazu w kościele głównym pw. Matki Bożej Anielskiej, w ołtarzu świętej Anny.

W 1667 r. obraz trafił do specjalnie w tym celu wybudowanej kaplicy. Jej fundatorem był Michał Zebrzydowski, wnuk Mikołaja, założyciela Kalwarii.

Wraz z ofiarowaniem obrazu rozwinął się w Kalwarii kult maryjny. Odpustami stały się uroczystości maryjne - Narodzenie Matki Bożej (8 września), a zwłaszcza Wniebowzięcie (15 sierpnia).

W 1887 r. biskup krakowski Albin Dunajewski koronował obraz. W uroczystości wzięło udział około 250 tys. wiernych.

Św. Jan Paweł II, podczas pielgrzymki do Kalwarii Zebrzydowskiej 7 czerwca 1979 r., powiedział o obrazie Matki Boskiej Kalwaryjskiej: "Szczególnie ujmująca jest dyskrecja, z jaką Matka Boża mieszka w swoim sanktuarium. Właśnie - że mieszka w takiej bocznej kaplicy."

Sanktuarium pasyjno-maryjne w Kalwarii Zebrzydowskiej powstało na początku XVII w. z inicjatywy Mikołaja Zebrzydowskiego, który przekazał opiekę nad miejscem bernardynom. Klasztor i kościół zostały wzniesione w latach 1604-1609. Wokół świątyni wybudowano Dróżki, które przypominają kompozycją miejsca święte w Jerozolimie.

Reklama

Sanktuarium jest współcześnie duchową stolicą Małopolski i jednym z największych miejsc kultu Męki Pańskiej oraz Najświętszej Maryi Panny. Do Kalwarii Zebrzydowskiej pielgrzymowali papieże: Jan Paweł II oraz Benedykt XVI. (PAP)

autor: Marek Szafrański

szf/ wj/

2021-05-03 14:28

Oceń: +8 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Góra Kalwaria: wszyscy marianie z domu zakonnego na Mariankach są zdrowi

[ TEMATY ]

kięża marianie

Góra Kalwaria

Ks. Jan M. Rokosz MIC

Wieczernik na Mariankach w Górze Kalwarii – tu powstało nowe sanktuarium diecezjalne Mazowsza

Wieczernik na Mariankach w Górze Kalwarii – tu powstało nowe sanktuarium diecezjalne Mazowsza

- Wszyscy marianie z Domu zakonnego na Mariankach są zdrowi i nie stwierdzono u nich obecności wirusa SARS-CoV-2, a to oznacza, że nie stanowili niebezpieczeństwa zarażenia osób, z którymi w miniony tydzień mieli kontakty – czytamy w komunikacie przełożonego domu zakonnego w Górze Kalwarii. Od 16 sierpnia mieszkańcy domu objęci byli kwarantanną.

„Z ogromną radością informujemy, iż otrzymaliśmy wyniki badań z Powiatowej Inspekcji Sanitarnej w Piasecznie, które stwierdzają, że u marianów z Domu Zakonnego w Górze Kalwarii na Mariankach nie wykryto obecności wirusa SARS-CoV-2, a to oznacza, że nie stanowili oni niebezpieczeństwa zarażenia tym wirusem osób, które uczestniczyły w nabożeństwach w Sanktuarium świętego ojca Stanisława Papczyńskiego w minionym tygodniu” pisze ks. Jan M. Rokosz MIC, przełożony domu zakonnego. Zaznacza, że zgodnie z procedurami wszyscy domownicy domu zakonnego pozostają na kwarantannie do czasu administracyjnego usunięcia ich z systemu, co może potrwać jeszcze ok. 24 godziny.
CZYTAJ DALEJ

Nowenna do św. Franciszka z Asyżu

Św. Franciszku, naucz nas nie tyle szukać pociechy, co pociechę dawać, nie tyle szukać zrozumienia, co rozumieć, nie tyle szukać miłości, co kochać!

Wszechmogący, wieczny Boże, któryś przez Jednorodzonego Syna Swego światłem Ewangelii dusze nasze oświecił i na drogę życia wprowadził, daj nam przez zasługi św. Ojca Franciszka, najdoskonalszego naśladowcy i miłośnika Jezusa Chrystusa, abyśmy przygotowując się do uroczystości tegoż świętego Patriarchy, duchem ewangelicznym głęboko się przejęli, a przez to zasłużyli na wysłuchanie próśb naszych, które pokornie u stóp Twego Majestatu składamy. Amen.
CZYTAJ DALEJ

Ingres abp. Andrzeja Przybylskiego do katedry Chrystusa Króla w Katowicach

2025-10-01 09:24

[ TEMATY ]

ingres

Katowice

abp Andrzej Przybylski

Archiwum Bp. Andrzeja

W sobotę 4 października w katedrze Chrystusa Króla w Katowicach odbędzie się ingres abp. Andrzeja Przybylskiego. Ceremonia poprzedzona będzie kanonicznym objęciem urzędu w kurii metropolitalnej. Mszy świętej podczas ingresu przewodniczyć będzie nuncjusz apostolski w Polsce.

Kanoniczne objęcie urzędu przez abp. Andrzeja Przybylskiego w kurii metropolitalnej w Katowicach zaplanowano na godz. 9.00; nowy metropolita przedstawi kolegium konsultorów bullę nominacyjną podpisaną przez papieża Leona XIV, po czym kanclerz kurii sporządzi i odczyta protokół podpisany przez członków kolegium.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję