Reklama

Polska

Gądecki: w każdej Eucharystii możemy zakosztować prawdziwego wyzwolenia

W każdej Eucharystii - przez chleb i wino, które pod działaniem Ducha Świętego stają się Chrystusem - możemy zakosztować prawdziwego wyzwolenia - mówił w czwartek podczas mszy Wieczerzy Pańskiej w poznańskiej katedrze metropolita poznański abp Stanisław Gądecki.

[ TEMATY ]

Eucharystia

Triduum Paschalne

abp Stanisław Gądecki

Karol Porwich/Niedziela

Abp Stanisław Gądecki

Abp Stanisław Gądecki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przewodniczący KEP, metropolita poznański abp Stanisław Gądecki przypomniał w trakcie homilii, że w Wielki Czwartek wieczorem Kościół na całym świecie rozpoczyna Triduum Paschalne, czyli trzy święte dni.

"Właściwie jest to jedno święto trwające przez trzy dni. Nie ma ważniejszego święta w roku liturgicznym Kościoła. Wieczorna Msza święta jest uroczystym wspomnieniem Ostatniej Wieczerzy, w której Pan Jezus ofiarował Bogu Ojcu swoje Ciało i Krew pod postaciami chleba i wina, ustanawiając sakrament Eucharystii i Kapłaństwa" – podkreślił.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Przewodniczący KEP zaznaczył, że "w każdej Eucharystii - przez chleb i wino, które pod działaniem Ducha Świętego stają się Chrystusem - możemy (…) zakosztować prawdziwego wyzwolenia. Zwyciężamy śmierć duchową i rodzimy się jako osoby gotowe kochać. I właśnie dlatego, że kochamy, nie umieramy duchowo. Więcej jeszcze, wiemy, że już przeszliśmy ze śmierci do życia, bo miłujemy braci. Kto nie kocha, trwa w śmierci. Eucharystia jest zatem wyzwoleniem obejmującym całą historię, także w jej najbardziej konkretnych aspektach życia społecznego, kulturalnego, politycznego i gospodarczego” – powiedział.

Reklama

W trakcie homilii abp Gądecki rozważał Paschę Mojżesza, Paschę Jezusa i Paschę współczesnego chrześcijanina. Hierarcha przypomniał, że słowo Pascha pojawia się w XII rozdziale Księgi Wyjścia w mowie Boga skierowanej do Mojżesza. "Hebrajskie słowo pesach ma tam dwojakie znaczenie. Raz pojawia się w sensie czasownikowym i wówczas oznacza +przejść, oszczędzić+ (…) Drugim razem używa się go rzeczownikowo i wtedy oznacza ono +ofiarę Paschy+, ofiarę Przejścia” – mówił.

"A zatem Pascha to z jednej strony wspomnienie pewnego ważnego wydarzenia, związanego z ocaleniem Izraelitów w Egipcie od śmierci. Z drugiej zaś strony jest to doroczne święto przeżywane na cześć dawnego wydarzenia” – zaznaczył.

Rozważając Paschę Jezusa hierarcha przypomniał, że Chrystus miał „głęboko w sercu wyryty – podobnie jak inni Izraelici - mojżeszowy nakaz dotyczący dorocznego świętowania Paschy: noc ta winna być czuwaniem na cześć Pana dla wszystkich Izraelitów po wszystkie pokolenia” – powiedział.

"Czy ostatnia ziemska noc Jezusa była rzeczywiście nocą Paschy? Z Ewangelii synoptycznych wynika, że idzie faktycznie o wieczerzę paschalną. Chronologia synoptyków jest prawdziwa; Jezus i uczniowie spożywają Paschę w Jerozolimie w porze nocnej. Według synoptyków Jezus dodał - do tradycyjnej formy świątecznej wieczerzy - nowy element w postaci podwójnego daru; daru Jego Ciała i Jego Krwi. Wprawdzie spożywanie chleba niekwaszonego i picie wina było czymś naturalnym w noc paschalną, ale tym razem ten podwójny dar stał się bezpośrednią zapowiedzią bliskiej już śmierci Jezusa” – wskazał metropolita.

Reklama

Dodał, że z kolei relacja Jana Ewangelisty - sugerująca, że wieczerza była spożywana w przededniu Paschy - z motywów teologicznych zmienia chronologię. Jak tłumaczył, Jan „pragnie uwypuklić, że Jezus umrze w tej samej godzinie, w jakiej zabijano baranki paschalne w świątyni jerozolimskiej. Dzięki temu - dla Jana - Jezus może stać się alegorią Baranka Paschalnego. W miejsce paschalnego baranka Jezus wydał na śmierć samego siebie, swoje Ciało i swoją Krew. W ten sposób uprzedził On swoją śmierć, zgodziwszy się na nią dobrowolnie: +Nikt Mi nie zabiera życia, lecz Ja sam z siebie je oddaję+. Dzięki temu dawna Pascha Mojżesza nabrała nowego, znacznie głębszego, pełnego znaczenia” – tłumaczył duchowny.

Dodał, że w wersji Ostatniej Wieczerzy Jana Ewangelisty od spożywania darów eucharystycznych zostaje uzależnione życie wieczne: „Jeśli kto spożywa ten chleb, będzie żył na wieki. (…) Jeżeli nie będziecie spożywali Ciała Syna Człowieczego i nie będziecie pili Krwi Jego, nie będziecie mieli życia w sobie. Kto spożywa moje Ciało i pije moją Krew, ma życie wieczne, a Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym. Kto spożywa ten chleb, będzie żył na wieki”.

Odnosząc się do Paschy współczesnego chrześcijanina hierarcha wskazał, że podobnie jak Mojżesz nakazał świętować Paschę egipską, tak Chrystus nakazał świętować Eucharystię - Paschę Nowego Przymierza.

"Gdy Kościół sprawuje Eucharystię, pamiątkę śmierci i zmartwychwstania swojego Pana, to centralne wydarzenie zbawienia staje się rzeczywiście obecne i +dokonuje się dzieło naszego Odkupienia+. Ofiara ta ma do tego stopnia decydujące znaczenie dla zbawienia rodzaju ludzkiego, że Jezus złożył ją i wrócił do Ojca, dopiero wtedy, gdy zostawił nam środek umożliwiający uczestnictwo w niej, tak jakbyśmy byli w niej obecni” – mówił.

"W ten sposób każdy wierny może w niej uczestniczyć i korzystać z jej niewyczerpanych owoców. Oto wiara, którą przez wieki żyły całe pokolenia chrześcijan. Tę wiarę Magisterium Kościoła nieustannie potwierdzało z radosną wdzięcznością za nieoceniony dar” – dodał.

Reklama

Arcybiskup przywołał w homilii także słowa pewnego niewierzącego filozofa, który powiedział: „Człowiek jest tym, co je”, chcąc przez to wyrazić – jak wskazał arcybiskup - że w człowieku nie ma jakościowej różnicy między materią a duchem, ale że wszystko sprowadza się w nim do komponentów organicznych i materialnych.

"I oto w ten sposób jeszcze raz się zdarzyło, że ateista - nie wiedząc o tym – dał najlepszą definicję pewnej tajemnicy chrześcijańskiej. Dzięki Eucharystii chrześcijanin jest naprawdę tym, co spożywa” – wskazał.

Hierarcha zwrócił w tym miejscu także uwagę na metaforę koła. Jak mówił, „wyobraźmy sobie trzy koła: koło największe, którym jest cały wszechświat. Wewnątrz niego koło mniejsze, którym jest Kościół. A w końcu w tym kole jeszcze mniejsze koło, którym jest Hostia. Hostia jawi się nam jako centrum i słońce nie tylko Kościoła, ale i reszty ludzkości i całego, także nieożywionego świata. Różnica jest tylko taka, że Kościół wie o tym; świat natomiast nie wie, że jego centrum stanowi Chrystus” - powiedział. (PAP)

Autor: Anna Jowsa

ajw/ mhr/

2021-04-01 19:45

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Każdy, kto sobie tego życzy, może przyjąć Komunię św. podczas Eucharystii?

[ TEMATY ]

Eucharystia

Komunia św.

Karol Porwich/Niedziela

W 1986 r. Krajowa Konferencja Biskupów Katolickich opracowała wytyczne dotyczące otrzymywania Komunii św., które zostały wydrukowane na tylnej okładce wielu mszalików.

Nieprawda. W 1986 r. Krajowa Konferencja Biskupów Katolickich opracowała wytyczne dotyczące otrzymywania Komunii św., które zostały wydrukowane na tylnej okładce wielu mszalików: „Katolicy w pełni uczestniczą w Eucharystii, kiedy otrzymują Komunię św., wypełniając nakaz Chrystusa o spożywaniu Jego Ciała i piciu Jego Krwi. Osoba przystępująca do Komunii św. nie może być w stanie grzechu ciężkiego, musi powstrzymać się od jedzenia na godzinę przed przystąpieniem do Komunii i dążyć do życia w miłości i zgodzie z bliźnimi. Osoby pozostające w stanie grzechu ciężkiego muszą najpierw pojednać się z Bogiem i z Kościołem w sakramencie pokuty. Częste przystępowanie do sakramentu pokuty jest zalecane dla wszystkich wiernych”.
CZYTAJ DALEJ

Campo Verano: rzymski cmentarz, na którym spoczywa wielu Polaków

2025-11-02 07:39

[ TEMATY ]

cmentarz

Vatican News

Campo Verano w Rzymie

Campo Verano w Rzymie

Zabytkowe mogiły - dzieła sztuki, zbiorowe groby z kwaterami przypominającymi bloki mieszkalne, nagrobki pełne uśmiechniętych fotografii tych, którzy odeszli - monumentalny Campo Verano, największy cmentarz w Rzymie, ale i w całych Włoszech jest miejscem gdzie 2 listopada Leon XIV sprawować będzie Mszę św. za zmarłych. Pochowani są tutaj także wielcy Polacy.

Podziel się cytatem Są tu pochowani są artyści, duchowni oraz działacze polonijni. To między innymi rzeźbiarz Antoni Madejski, malarz Aleksander Gierymski, Zofia Katarzyna Odescalchi z rodu Branickich, Urszula Ledóchowska założycielka Urszulanek Serca Jezusa Konającego, Karolina Lanckorońska, arystokratka, która była jednym z inicjatorów założenia Polskiego Instytutu Historycznego w Rzymie. Stanęła również na jego czele jako dyrektor.
CZYTAJ DALEJ

Wszyscy święci balowali w … Gnojniku

2025-11-02 20:35

Marek Białka

W przededniu Święta Zmarłych, które w Kościele katolickim obchodzone jest uroczyście na początku listopada miejscowe Centrum Kultury, wspólnie z parafią św. Marcina w Gnojniku, po raz kolejny zorganizowało zabawę pod nazwą Bal Wszystkich Świętych i Błogosławionych.

Wśród uczestników balu można było rozpoznać biblijne i ewangeliczne postaci. Była m.in. św. Siostra Faustyna apostołka Miłosierdzia Bożego, św. Bernadeta Soubirous, której w Lourdes objawiła się Matka Boża, św. Matka Teresa z Kalkuty, bł. Karolina Kózkowna dziewica i męczennica pochodząca z pobliskiej Zabawy, św. Maria de Mattias apostołka kultu Krwi Chrystusa. Był też św. Marcin, św. Hubert św. Jan Paweł II i wiele innych postaci.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję