Reklama

Polska

W obronie ks. abp. Józefa Michalika

[ TEMATY ]

abp Józef Michalik

Bożena Sztajner/Niedziela

Abp J. Michalik

Abp J. Michalik

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„List poparcia dla ks. abp. Józefa Michalika, to m.in. sygnał dla mainstremowych mediów, że nie są wszechwładne, że są ludzie którzy potrafią myśleć samodzielnie” – mówił ks. prałat Zbigniew Suchy – jeden z sygnatariuszy listu.

Przypomnijmy, na stronie internetowej archidiecezji przemyskiej, zbierane są podpisy poparcia dla ks. abp. Józefa Michalika w związku z atakami na osobę Przewodniczącego KEP.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram


WYRAŹ SWOJE POPARCIE - KLIKNIJ

Inicjatorzy akcji podkreślają, że niepokój budzi fala oszczerstw, manipulacji i przeinaczeń, którą inspirują i podsycają środki masowego przekazu. Podkreślają jednocześnie solidarność z pasterzem archidiecezji przemyskiej.

Reklama

- Wydaje mi się, że jest czymś oczywistym, co potwierdzają podpisy, które pod tym listem składają osoby świeckie. Oznacza to, że budzi się ta świadomość ludzi o tym, że nie jest to rzeczywista troska o problem a wykorzystanie tego problemu, który istnieje po to, aby zaatakować Kościół. Musimy poczuć się solidarni z tymi, którzy są atakowani, by mieli oni poczucie, że mają przy sobie ludzi, którzy też myślą i wiedzą jak jest, którzy lepiej ich znają niż dziennikarze. Takie listy poparcia dodają siły Księdzu Arcybiskupowi i wszystkim biskupom, którzy znajdują się w sytuacjach, kiedy są zagrożeni. Wówczas jest im łatwiej stawać w obronie podstawowych wartości, które są teraz poważnie atakowane – tłumaczy ks. prał. Zbigniew Suchy. Ksiądz prałat podkreśla jednocześnie, że atak na pasterzy Kościoła w Polsce trwa już od dłuższego czasu. Prałat dodaje, że podpisy pod listem poparcia to także sygnał dla mainstremowych mediów.

- To sygnał, że nie są wszechwładne, że jednakowoż mimo tego wartkiego strumienia kultury niskiej, który emitują i który powoduje unifikację ludzkiego myślenia, są jednak ludzie, którzy potrafią myśleć samodzielnie i wyrazić to swoje przywiązanie do indywidualności i do ludzi, którzy rzeczywiście mówią prawdę. Istnieje taki proces szczucia, można powiedzieć osaczania ks. abp. Józefa Michalika. Niedługo po tym Ksiądz Arcybiskup miał Mszę św. w naszej katedrze i pojawiły się dwie kamery, ale kiedy się okazało, że ksiądz arcybiskup nie mówi kazania, te kamery natychmiast zostały zabrane; przecież gdyby te media chciały rzeczywiście informować o wydarzeniu pozostawiłyby kamery. Było to ważne wydarzenie w diecezji – zauważa ks. prałat.

2013-10-25 12:20

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Michalik: modlitwa za zmarłych ma wyjątkową wartość

[ TEMATY ]

abp Józef Michalik

zmarli

Jan Marczak

Kwiat położony na grobie i zapalona świeca są symbolem kultury i pamięci, ale modlitwa ma wyjątkową wartość – mówił abp Józef Michalik, który w Dzień Zaduszny wieczorem przewodniczył Mszy św. w bazylice archikatedralnej w Przemyślu. Po liturgii, do katedralnych podziemi, gdzie pochowani są zmarli biskupi przemyscy, przeszła procesja żałobna.

Abp Michalik stwierdził, że Dzień Zaduszny jest wielkim dniem modlitwy i pamięci. Zwrócił uwagę, że kwiat położony na grobie i zapalona świeca są symbolem kultury i pamięci, ale modlitwa ma wyjątkową wartość, która pozwala wchodzić w inny wymiar. – Tajemnica śmierci i życia wiecznego to nie jest łatwa prawda do przyjęcia przez ludzi. To jest prawda, którą trzeba przyjąć wiarą – mówił.

CZYTAJ DALEJ

USA/ Zmarł słynny aktor Donald Sutherland

2024-06-20 20:19

[ TEMATY ]

zmarły

Donald Sutherland

PAP/WILL OLIVER

Donald Sutherland

Donald Sutherland

W wieku 88 lat zmarł w czwartek Donald Sutherland, wybitny amerykański aktor pochodzenia kanadyjskiego, który zagrał m.in. w "Parszywej dwunastce", "M.A.S.H" czy w serii filmów "Igrzyska śmierci".

Śmierć Donalda Sutherlanda potwierdził jego syn, także znany aktor Kiefer Sutherland. "Osobiście uważam, że był to jeden z najważniejszych aktorów w historii filmu – napisał na platformie X o swym ojcu. - Nigdy nie bał się roli, dobrej, złej czy brzydkiej. Kochał to, co robił i robił to, co kochał".

CZYTAJ DALEJ

Góra Igliczna. Najświętsza Maryja Panna - Przyczyna naszej radości

2024-06-21 07:21

[ TEMATY ]

diecezja świdnicka

góra Igliczna

Matka Boża Śnieżna

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Matka Boża Śnieżna - Przyczyna naszej Radości - Góra Igliczna

Matka Boża Śnieżna - Przyczyna naszej Radości - Góra Igliczna

W malowniczym zakątku południowo – zachodniej Polski, w Sudetach, na terenie diecezji świdnickiej, pod samym szczytem Góry Iglicznej, skąd rozpościera się przepiękna panorama na Góry Bystrzyckie, Orlickie, a w oddali również na Stołowe i Sowie oraz wspaniały widok na Masyw Śnieżnika i Kotlinę Kłodzką, w późnobarokowej świątyni z końca XVIII w., króluje Matka Boża czczona jako Przyczyna Naszej Radości „Maria Śnieżna”.

Dzieje Sanktuarium sięgają czasów, kiedy to Śląsk należał do Austrii, a ludność Ziemi Kłodzkiej pielgrzymowała do austriackiego sanktuarium Matki Bożej w Mariazell. W 1742 roku, w wyniku działań wojennych hrabstwo kłodzkie przechodzi pod panowanie Prus. Dla ówczesnych mieszkańców tego regionu Kotliny Kłodzkiej pojawiają się trudności z przekroczeniem granicy austriacko – pruskiej, celem pielgrzymowania do sanktuarium w Mariazell. Wówczas to mieszkaniec wioski Wilkanów, miejscowości u podnóża Góry Iglicznej, Krzysztof Veit, wracając w 1750 r. z pielgrzymki do Mariazell, przyniósł jako pamiątkę, wykonaną z drewna lipowego, ludową kopię figury Matki Bożej z alpejskiego sanktuarium. Za zgodą swojego brata, mężczyzna mieścił figurę na stoku Góry Iglicznej, gdzie znajdowało się ich pole. Nikt wtedy nie myślał o budowie sanktuarium. Ustawiona pod konarem rozłożystego buka figurka, miała jedynie przypominać austriackie sanktuarium w Mariazell.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję