Strażacy w gotowości w związku z roztopami i wezbraniem wód
W związku z sytuacją meteorologiczną, opadami deszczu i występującymi zjawiskami lodowymi na rzekach w gotowości jest m.in. 27 kompanii specjalnych, 700 ratowników, 280 pojazdów, 96 łodzi, czy 64 pompy dużej wydajności - poinformował w środę mł. bryg. Karol Kierzkowski z PSP.
Prognozy meteorologiczne w najbliższych dniach przewidują znaczne ocieplenie w szczególności na zachodzie kraju. Może to wpłynąć na szybkie topnienie śniegu, które w połączeniu z padającym deszczem i występującymi zjawiskami lodowymi na rzekach oraz powstającymi zatorami może stwarzać ryzyko groźnych wezbrań.
Jak w środę przekazał PAP mł. bryg. Karol Kierzkowski z Państwowej Straży Pożarnej w związku z sytuacją meteorologiczną nadbryg. Andrzej Bartkowiak, komendant główny Państwowej Straży Pożarnej dokonał przeglądu gotowości sił wchodzących w skład pododdziałów centralnego odwodu operacyjnego KSRG pod kątem wyposażenia oraz możliwości natychmiastowego zadysponowania do działań.
"W ramach sił centralnego odwodu operacyjnego do wykonywania zadań związanych z możliwością podniesienia się poziomu wody w rzekach gotowych jest 27 kompanii specjalnych" - podał Kierzkowski
W ich skład wchodzi 48 sekcji ewakuacyjnych, 32 sekcje pomp dużej wydajności, 30 sekcji pomp małej wydajności, 11 sekcji przeciwpowodziowych z zaporami oraz 14 sekcji zapasowego zasilania energetycznego.
W dyspozycji jest również 700 ratowników, 280 pojazdów, 96 łodzi, 64 pompy dużej wydajności, 22 kontenery przeciwpowodziowe z zaporami do podnoszenia korony wałów przeciwpowodziowych oraz 28 agregatów prądotwórczych o mocy min. 30 kW.
Reklama
"Ponadto, w gotowości do działań są kompanie szkolne Państwowej Straży Pożarnej. To około 200 słuchaczy szkół oraz pododdziały wojewódzkich odwodów operacyjnych w każdym województwie na terenie kraju" - podkreślił mł. bryg. Karol Kierzkowski. (PAP)
Przez trzy kwietniowe dni przy kościele św. Józefa, Oblubieńca Najświętszej Maryi Panny w Olszynie roiło się od strażackich wozów bojowych
Strażacy z powiatu lubańskiego przeprowadzali ćwiczenia ratowniczo-gaśnicze na wypadek zagrożenia pożarem. Akcja ta miała związek z niedawną tragedią, jaka wydarzyła się w Paryżu, gdzie spłonęła katedra Notre Dame.
Proszę o inny zestaw pytań! OK, żartowałam! Odpowiem na to pytanie, choć przyznaję, że się go nie spodziewałam. Wiesz... Gdyby tak patrzeć na mnie tylko przez pryzmat znaczenia mojego imienia, to z pewnością odpowiedziałabym twierdząco. Wszak imię to wywodzi się z greckiego przymiotnika hagné, który znaczy „czysta”, „nieskalana”, „doskonała”, „święta”.
Obiektywnie patrząc na siebie, muszę powiedzieć, że naprawdę jestem kobietą wrażliwą i odpowiedzialną. Jestem gotowa poświęcić życie ideałom. Mam w sobie spore pokłady odwagi, która daje mi poczucie pewnej niezależności w działaniu. Nie narzucam jednak swojej woli innym. Sądzę, że pomimo tego, iż całe stulecia dzielą mnie od dzisiejszych czasów, to jednak mogę być przykładem do naśladowania.
Żyłam na przełomie XIII i XIV wieku we Włoszech. Pochodzę z rodziny arystokratycznej, gdzie właśnie owa doskonałość we wszystkim była stawiana na pierwszym miejscu. Zostałam oddana na wychowanie do klasztoru Sióstr Dominikanek. Miałam wtedy 9 lat. Nie było mi łatwo pogodzić się z taką decyzją moich rodziców, choć było to rzeczą normalną w tamtych czasach. Później jednak doszłam do wniosku, że było to opatrznościowe posunięcie z ich strony. Postanowiłam bowiem zostać zakonnicą. Przykro mi tylko z tego powodu, że niestety, moi rodzice tego nie pochwalali.
Następnie moje życie potoczyło się bardzo szybko. Założyłam nowy dom zakonny. Inne zakonnice wybrały mnie w wieku 15 lat na swoją przełożoną. Starałam się więc być dla nich mądrą, pobożną i zarazem wyrozumiałą „szefową”. Pan Bóg błogosławił mi różnymi łaskami, poczynając od daru proroctwa, aż do tego, że byłam w stanie żywić się jedynie chlebem i wodą, sypiać na ziemi i zamiast poduszki używać kamienia. Wiele dziewcząt dzięki mnie wstąpiło do zakonu. Po mojej śmierci ikonografia zaczęła przedstawiać mnie najczęściej z lilią w prawej ręce. W lewej z reguły trzymam założony przez siebie klasztor.
Wracając do postawionego mi pytania, myślę, że perfekcjonizm wyniesiony z domu i niejako pogłębiony przez zakonny tryb życia można przemienić w wielki dar dla innych. Oczywiście, jest to możliwe tylko wtedy, gdy współpracujemy w pełni z Bożą łaską i nieustannie pielęgnujemy w sobie zdrowy dystans do samego siebie.
Pięknie pozdrawiam i do zobaczenia w Domu Ojca!
Z wyrazami szacunku -
W tym roku liturgie paschalne w bazylice Bożego Grobu w Jerozolimie, którą kościoły wschodnie nazywają bazyliką Zmartwychwstania, były polifoniczną proklamacją radosnego Alleluja chrześcijan wszystkich Kościołów. Łacińskie wielkanocne orędzie wybrzmiało w czasie uroczystej eucharystii pod przewodnictwem kard. Pierbattisty Pizzaballa oraz podczas rezurekcyjnej procesji.
W homilii kard. Pizzaballa mówił o potrzebie odnajdywania nadziei chrześcijańskiej mimo, iż sytuacja społeczna napawa lękiem, niepewnością i rozpaczą. «Stoimy tutaj przed pustym grobem Chrystusa, – powiedział patriarcha – który jest potężnym znakiem i proroctwem nadziei. On przypomina nam, że bez względu na to, jak niesprawiedliwe są nasze próby, jak upokarzające jest stanie na Golgocie, jak ciężki i bolesny jest krzyż – pusty grób Chrystusa staje się dla nas znakiem niezachwianej nadziei, świadectwem, że sprawiedliwość zatriumfuje, nadzieja się wypełni, a pokój zapanuje.»
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.