Reklama

Jakże są pełne wdzięku wasze stopy

Piątek, 3 lipca. Godzina 8.00. Niby rano, ale od razu wiadomo, że dzień będzie upalny i duszny. Już teraz trudno dojść na Plac Katedralny. A w tamtą, wyjątkową stronę, idą wciąż niezrażone pogodą rzesze mieszkańców Lubelszczyzny. Za chwilę zbiorą się na wspólnej Eucharystii, po której ruszą na szlak 34. Lubelskiej Pieszej Pielgrzymki na Jasną Górę. Przed pątnikami 320 km drogi.

Niedziela lubelska 34/2012

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wyruszacie od Maryi do Maryi. Idziecie maryjnym szlakiem. Uczcie się więc od naszej Matki wiary konsekwentnej i żywej. Ona prowadzi nas do swojego Syna i powtarza w jasnogórskiej Kanie: Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie - podkreślał podczas uroczystej Mszy św. abp Stanisław Budzik. - Wasze stopy będą zwiastować dobrą nowinę, obwieszczać wioskom i miastom, że Jezus Chrystus, jedyny Zbawiciel, wzywa nas do wiary w Boga i zaprasza do swojego Kościoła - mówił Pasterz. Ks. Arcybiskup nawiązał też do obrazu „Madonna pielgrzymów” Caravaggia. Autor przedstawił na nim zwiewną postać Madonny z Dzieciątkiem, przed którą klęczy para pielgrzymów. Widać po nich trudy wędrówki: mają pochylone ramiona i zakurzoną odzież. Na pierwszym planie ukazane są ich bose, obrzęknięte i poranione stopy. Malarz podkreślił je jaskrawym światłem. Mówi nam w ten sposób, że pielgrzymi trud opromieniony jest Bożym blaskiem. - Kochani pielgrzymi, jakże piękne są dzisiaj wasze stopy. To 5 tysięcy stóp zgromadzonych na placu, które wskazywać będą drogę do Chrystusa - mówił Metropolita. Abp Budzik podkreślił też, że to Duch Święty przyprowadził pielgrzymów na Plac Katedralny. - To On szeptał: idź, spróbuj, podejmij trud. Każde dobro rodzi się dzięki Bożej łasce. Także trud tej pielgrzymki. To Duch Święty wezwał was na tę pielgrzymkę. W duszy każdego z was pojawiło się pragnienie: skoro idą tysiące, dlaczego nie mogę pójść i ja, choć nie jest łatwo. Każde nasze dobre dzieło rozpoczyna się od takiego impulsu Bożej łaski. Od zaproszenia, na które człowiek odpowiada Bogu. Kościół jest dziełem Ducha Świętego. To On przynosi nam moc i pokój Chrystusa Zmartwychwstałego i napełnia nas apostolską gorliwością. Odnawia oblicze ziemi i odmładza przez miłość ludzkie serca - podkreślał Pasterz. Na koniec homilii Metropolita dodał: - Kochani pielgrzymi, niech wasze stopy się zahartują w duchu, umocnią wiarą i miłością, by nigdy nie zachwiały się na drogach życia. Niech was niosą wszędzie tam, gdzie czeka na was potrzebujący człowiek.
- Dzięki wam jest pielgrzymka i dzięki wam idziemy - dodał ks. Mirosław Ładniak, przewodnik lubelskiej pielgrzymki. - Na początku naszego wspólnego pielgrzymowania gromadzimy się przy stole, aby się pożegnać, ale też posilić. Dziękujemy tym wszystkim, którzy idą z nami duchowo. Wasze intencje zabieramy z nami - mówił. Gdy po uroczystej Eucharystii 34. pielgrzymka ruszyła, na jej czele szedł Ryszard Gronowski. Nazywany „żelaznym pielgrzymem” lub „bratem Ryszardem”, niósł krzyż. - Nie ominąłem chyba żadnej pielgrzymki. Jako pielgrzym pokonałem w sumie prawie 12 tys. km - mówił z dumą przed wyruszeniem w drogę. - Dopóki zdrowie dopisuje, będę maszerował. W tym roku idę w intencji chorej żony. Za nim kroczyły ponad 3 tys. lubelskich pielgrzymów. Wśród grup znalazła się m.in. grupa kapucyńska, dominikańska, duszpasterstwa akademickiego oraz ułani. Wśród pątników obecni byli także wolontariusze Caritas Archidiecezji Lubelskiej, którzy postanowili uczyć pielgrzymów, jak być świadkiem Bożej miłości w świecie. Na szlaku pielgrzymki na Jasną Górę lubelska Caritas oficjalnie pojawiła się po raz pierwszy w 2010 r. Po ogromnej powodzi jeden pątniczy dzień przeznaczony był na przeżycie go w duchu solidarności z poszkodowanymi w wyniku powodzi. - Tamto świadectwo braterskiej solidarności, jaką wykazali pielgrzymi wobec osób potrzebujących pomocy, zainspirowało nas do tego, by w tym roku zaangażować się w pielgrzymkę pełniej, pomagając w przygotowaniu zarówno jej duchowego, jak i materialnego wymiaru - mówi ks. Wiesław Kosicki, dyrektor Caritas Archidiecezji Lubelskiej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Módlmy się o nawrócenie Gizeli Jagielskiej i innych aborcjonistów

2025-04-18 11:44

[ TEMATY ]

aborcja

Oleśnica

Adobe Stock

"W boga nie wierzę. Jestem Żydówką i do tego ateistką. A zawodowo lekarką - dlatego wykonuje i wykonywać będę aborcje, zgodnie ze wskazaniami i życzeniem kobiet" - napisała w mediach społecznościowych Gizela Jagielska, która zabiła Felka w 9-tym miesiącu ciąży zastrzykiem w serce. Fundacja Pro-Prawo do Życia apeluje o modlitwę za Jagielską oraz innych aborcjonistów, zwłaszcza dzisiaj, w Wielki Piątek, kiedy w Liturgii modlimy się m.in. za Żydów oraz za wszystkich, którzy nie uznają Boga, aby Pan zdjął zasłonę ciemności z ich serc.

Gizela Jagielska jasno definiuje swój światopogląd. Co więcej, otwarcie deklaruje, że będzie wykonywać aborcję na życzenie kobiet. To już się dzieje w Oleśnicy (największym ośrodku aborcyjnym w Polsce) oraz wielu innych szpitalach, gdyż pozwala na to "kompromis aborcyjny" skutkujący złym i wadliwym prawem, które umożliwia zabijanie dzieci na żądanie do końca ciąży.
CZYTAJ DALEJ

Kto jest winny aborcji w 9. miesiącu ciąży w Oleśnicy?

2025-04-14 07:37

[ TEMATY ]

komentarz

aborcja

Fot: Pro Prawo do Życia

Zły stan psychiczny, natarczywy adwokat proaborcyjnej FEDERY oraz uległość lekarzy wystarczą by zabić dziecko w 9. miesiącu ciąży bez zmiany ustawy. Chłopca zabito śmiertelnym zastrzykiem w szpitalu w Oleśnicy. Jak do tego doszło skoro lekarze w Łodzi twierdzili, że jego aborcja jest sprzeczna z prawem?

Chłopiec miał już 37 tygodni życia, a więc w świetle nomenklatury medycznej nie był nawet wcześniakiem. W ginekologicznym szpitalu w Łodzi nie chciano go zabić, choć adwokat fundacji FEDERA żądał „indukcji asystolii płodu”, czyli zabicia dziecka zdolnego do życia poprzez wbicie igły do jego serca z podaniem chlorku potasu. - Zaproponowaliśmy natychmiastowe rozwiązanie przez cięcie cesarskie (ze względu na zły stan psychiczny Pani Anity) w znieczuleniu ogólnym z objęciem dziecka wysokospecjalistycznym leczeniem pediatrycznym. Oznacza to, że zaproponowaliśmy Pani Anicie niezwłoczne zakończenie ciąży, co nie jest jednoznaczne z uśmierceniem płodu zdolnego do życia – napisał w oświadczeniu prof. Piotr Sieroszewski, kierownik ginekologii szpitala w Łodzi i prezesa Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników.
CZYTAJ DALEJ

Franciszek: droga Jezusa nas kosztuje w świecie, który wszystko kalkuluje

2025-04-19 00:12

PAP

„Droga Krzyżowa jest modlitwą tych, którzy są w drodze. Przecina nasze zwykłe ścieżki, abyśmy przeszli ze znużenia ku radości” - stwierdził papież Franciszek podczas Drogi Krzyżowej w Wielki Piątek w rzymskim Koloseum. Wzięło w niej udział ok. 18 tys. ludzi. Przewodniczył jej, w zastępstwie Ojca Świętego, wikariusz generalny diecezji rzymskiej, kard. Baldo Reina. Papieskie rozważania dotyczyły m.in. wolność, egoizmu, odpowiedzialności, wiary, hipokryzji, upokorzenia.

„Droga oferowana każdemu człowiekowi - podróż do wewnątrz, rachunek sumienia, zatrzymanie się na cierpieniach Chrystusa w drodze na Kalwarię” - podkreślił Franciszek i wskazał, że Droga Krzyżowa jest rzeczywiście zejściem Jezusa „ku temu światu, który Bóg kocha” (Stacja II). Jest także „odpowiedzią, przyjęciem odpowiedzialności” przez Chrystusa. On, „przybity do krzyża”, wstawia się, stawiając się „między skłóconymi stronami” (stacja XI) i prowadzi je do Boga, ponieważ Jego „krzyż burzy mury, anuluje długi, unieważnia wyroki, ustanawia pojednanie”. Jezus, „prawdziwy Jubileusz”, odarty z szat i objawiony nawet „tym, którzy patrzą, jak umiera”, patrzy na nich „jak na umiłowanych powierzonych przez Ojca”, ukazując swoje pragnienie zbawienia „nas wszystkich, każdego z osobna” (Stacja X)
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję