Relikwie przekazał uczelni kard. Stanisław Dziwisz. - Przyjmujemy z radością, dumą, ale i zobowiązaniem szczególny znak twojej obecności pośród nas - mówił Rektor KUL, ks. prof. Stanisław Wilk. - Czynimy to w nadziei, że przez twoje wstawiennictwo otrzymamy nową moc do budowania na Ewangelii i Dekalogu wyżyn życia i wiary naszej społeczności, w rodzinach oraz w nas samych.
Relikwie w postaci kropli krwi wsączonej w kawałek białej tkaniny, włożone w odlany z brązu relikwiarz autorstwa prof. Gustawa Zemły, zostały umieszczone w drugim filarze wewnątrz arkady na przejściu z nawy głównej do nawy bocznej. Jak mówi ks. prof. Ryszard Knapiński, „taka lokalizacja nawiązuje do pradawnej tradycji wmurowywania relikwii w fundamenty, filary, kolumny albo w ściany kościołów. W alegorycznym rozumieniu oznacza to, że podobnie jak Apostołowie, również święci są elementami konstytutywnymi Kościoła, na których wspiera się cała budowla. Widomym tego znakiem są ich relikwie, umieszczone w strukturze budowli”. Relikwiarz to ozdobiony złoconym kanelowaniem krzyż, przenikający się z kwadratem symbolizującym Ziemię. Na awersie krzyża nałożony jest reliefowy medalion z portretową podobizną bł. Jana Pawła II i jego autografem. Rewers zawiera oblicze Matki Bożej z jasnogórskiego obrazu, z symboliczną łzą wypływającą z lewego oka. Jest to nawiązanie do kopii obrazu Matki Bożej Częstochowskiej, otaczanego czcią w katedrze lubelskiej jako Madonny Płaczącej. Relikwiarz stoi na marmurowej płytce z wygrawerowanym zawołaniem papieskim: „Totus Tuus”. Przez otwór w tablicy relikwiarz wstawiony jest w głąb wydrążonej w masywie filara niszy, nawiązując do oprawy tabernakulum. Jak mówi ks. Knapiński, „poprzez przytoczenie fragmentów testamentu Jana Pawła II, który pisał on w różnych momentach swojego życia, nawiązuje się do Testamentu Pana Jezusa. Utrwalone w brązie cytaty są przesłaniem skierowanym do nas wszystkich”.
Podczas Eucharystii abp Budzik podkreślił, że „z tajemnicy przelania krwi bł. Jana Pawła II na Placu św. Piotra wyrasta fakt niezwykłego oddziaływania tego pontyfikatu, który zmienił świat i Kościół, tchnął na nowe tory dzieje naszej ojczyzny i losy wielu z nas”. Przypomniał, iż wielu ludziom Jan Paweł II „jawił się jako opoka, skała, której można się uchwycić w godzinie próby, w momencie burzy zwątpienia i nocy ciemnej, jako niezachwiany świadek Ewangelii, Bożej obecności w Kościele, innego świata, w którym każdy otrzyma to, co mu się należy i gdzie każdemu dana będzie - jeśli tylko odpowie na Boży dar - pełnia życia wiecznego”. Pasterz wzywał do refleksji, pytając: „Co zrobiliśmy z orędziem wielkiego Papieża? Czy otworzyliśmy, tak jak chciał, Chrystusowi wszystkie drzwi? Czy każdy z nas ma swoje Westerplatte, to znaczy zespół wartości, o które należy walczyć za wszelką cenę, wymiar zadań i powinności, od których nie można się uchylić? Czy papieskie wezwanie: «Uniwersytecie, służ prawdzie» jest wypisane w naszych sercach, przejawia się w naszych sądach, opiniach, relacjach międzyludzkich?”. Abp Budzik wskazał również, iż niedziela Chrztu Pańskiego „kieruje do nas wezwanie, aby przez całe życie pozostać tym, czym uczynił nas chrzest - umiłowanym dzieckiem Boga, aby w swoim życiu dawać więcej miejsca Duchowi Świętemu i wypełniać posłannictwo sługi Pańskiego, czyli utrwalać prawo Boże na ziemi, budować pokój, sprawiedliwość i braterstwo; budować mosty w nowy świat ludzi o czystych sercach i rękach, bliskich Bogu i pochylonych nad człowiekiem”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu