Reklama

Godnie świadczyć o powołaniu

Niedziela świdnicka 49/2011

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Reklama

Ósmego grudnia, w uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny, dokonuje się obleczenie alumnów roku trzeciego w sutanny. Ośmiu braci z tego kursu po raz pierwszy założy strój duchowny. Po dwuletnich studiach filozoficznych alumni rozpoczynają przygotowanie teologiczne. Przyjęcie sutanny to przede wszystkim wezwanie do godnego świadczenia przed ludźmi o powołaniu.
- Strój duchowny jest znakiem miłości Chrystusa do świata i przypomnieniem o czuwaniu nad nim Bożej Opatrzności oraz zachętą do uczynków miłych Bogu. Dlatego też osoba nosząca strój duchowny powinna odznaczać się gorliwością w miłości wobec każdego człowieka i wykazywać nieustanną gotowość do służby na wzór Chrystusa Sługi - przekonuje bp Ignacy Dec, ordynariusz diecezji świdnickiej.
Obłóczyny jest to uroczystość przyznania alumnom seminarium duchownego sutann lub zakonnikom habitu. W polskich seminariach duchownych sutanny przyznaje się alumnom II lub III roku, a w zakonach najczęściej po nowicjacie. Takiej uroczystości zazwyczaj przewodzi biskup danej diecezji lub prowincjał zakonu (ewentualnie rektor seminarium lub magister nowicjatu). Święci on sutanny, po czym zdejmuje się alumnom-nowicjuszom krawaty i ubiera się ich w sutanny-habity. Od tego czasu marynarka i krawat są zastąpione przez sutannę-habit lub w przypadku alumnów wyższych seminariów - tzw. krótki strój duchowny (garnitur i koszula z koloratką). Od obłóczyn alumni/nowicjusze są zobowiązani chodzić w stroju duchownym.
- Strój duchowny to szata przyjaźni z Bogiem, szata świętości, którą nosić powinni ludzie podobni do Matki Bożej. Powinni dbać o ciągłe odnawianie miłości do Pana Boga, bo sutanna to też środek ewangelizacji - dodaje bp Ignacy Dec.
Tegoroczną uroczystość zaplanowano 8 grudnia o godz. 9 w świdnickiej katedrze. W czasie uroczystej Mszy św. przedstawieni zostaną kandydaci do przyjęcia sutanny. Następnie zostanie złożone przez ośmiu alumnów III roku wyznanie wiary, odmówiona zostanie również modlitwa błogosławieństwa. Po pokropieniu oblekanych i ich sutann wodą święconą seminarzyści udadzą się do kaplicy Najświętszego Serca Pana Jezusa. Tam ściągną krawaty i założą koloratki. Zakończeniem obrzędu będzie nałożenie klerykom białych komż. Obłóczyny to niezwykle ważne wydarzenie w czasie seminaryjnej formacji.
- Jej całość to sześcioletni okres pracy, mający na celu przygotowanie młodego człowieka do odpowiedzialnej i rzetelnej pracy duszpasterskiej. Odbywa się ona w czterech obszarach, które wzajemnie przenikają się i uzupełniają - przekonuje rektor świdnickiego seminarium ks. Tadeusz Chlipała. - Obłóczyny, a później posługa lektoratu w sposób naturalny wyznaczają jej półmetek.
Jak przekonują ojcowie duchowni Domu Ziarna, podstawą wszystkich wysiłków alumnów pracy nad sobą jest naturalnie formacja duchowa, która zmierza do ukształtowania w kandydacie do kapłaństwa tożsamości sługi Chrystusa. Seminarzyści przez codzienną modlitwę, lekturę duchową, medytację Słowa Bożego, a przede wszystkim Eucharystię starają się, jak najpełniej uformować swoje serce na wzór Mistrza. Ważnym elementem formacji duchowej są także cotygodniowe nabożeństwa pokutne połączone z celebracją sakramentu pokuty oraz dni skupienia i rekolekcje. Wraz z kształtowaniem sumień ma miejsce także kształtowanie umysłów - to główny wymiar formacji intelektualnej. Alumni są studentami Papieskiego Wydziału Teologicznego we Wrocławiu. Pierwsze dwa lata studiów koncentrują się wokół kursu filozofii, natomiast pozostałe cztery to intensywne studia teologiczne, w czasie których odbywają się wykłady teologii dogmatycznej, egzegezy Pisma Świętego, teologii moralnej, liturgiki, katechetyki oraz wielu innych dyscyplin szczegółowych.
- Cała działalność formacyjna swą bazę znajduje w kształtowaniu u alumna prawdziwego i pełnego człowieczeństwa. Formacja ludzka jest więc bardzo istotną częścią wychowania - zakłada wiele wysiłków zmierzających do zbudowania fundamentu dla odpowiedzialnego kapłaństwa - mówi Ksiądz Rektor. - Alumni pracują fizycznie, uczą się odpowiedzialności, wzajemnego poszanowania i umiejętności współpracy. Podejmują wiele inicjatyw - tworzą drużynę piłkarską, teatr seminaryjny, wydają własne pismo.
Naturalnie wszystkie te wysiłki podejmowane są w perspektywie przyszłej pracy duszpasterskiej. Formacja pastoralna związana jest z przygotowaniem bezpośrednim alumna do pracy wśród wiernych naszej diecezji. Dlatego też klerycy odbywają praktyki duszpasterskie, katechetyczne, biorą udział w pielgrzymkach i spotkaniach wielu grup. Uczestniczą w spotkaniach z niepełnosprawnymi.
Całość sześcioletniej formacji przebiega w duchu pragnienia jak najlepszego przygotowania się do pełnienia posługi kapłańskiej. Wszystko po to, aby móc być nie tylko dobrym nauczycielem, ale przede wszystkim wiernym świadkiem wśród powierzonego sobie ludu.

* * *

Oni założą koloratki

Mirosław Benedyk, parafia pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Bielawie
Arkadiusz Harbar, parafia pw. Chrystusa Króla w Dzierżoniowie
Dawid Jaworski, parafia pw. Chrystusa Króla w Głuszycy
Piotr Knapik, parafia pw. Matki Bożej Bolesnej w Limanowej (diecezja tarnowska)
Jerzy Kozłowski, parafia pw. św. Jakuba w Ścinawce Dolnej
Sebastian Makuch, parafia pw. św. Katarzyny w Nowej Rudzie-Słupcu
Kamil Pawlik, parafia pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Świdnicy
Sebastian Tomaszewski, parafia pw. Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w Wałbrzychu

* * *

Remontowa kosmetyka w WSD

W minionym roku akademickim w budynku Wyższego Seminarium Duchownego Diecezji Świdnickiej wykonano wiele prac remontowych oraz prace mające na celu utrzymanie gmachu we właściwym stanie. W budynku głównym wyremontowano i odnowiono pomieszczenia dydaktyczne i administracyjne, zmodernizowano sieć i instalacje do wykorzystania energii odnawialnej z potoku Witoszówka dla potrzeb wytwarzania ciepłej wody i ogrzewania niskotemperaturowego. Poza tym wyremontowano i pomalowano łazienki oraz kaplice w budynku I roku.
- Wdzięczni Bogu za siedem lat działalności formacyjnej naszego seminarium pamiętamy, że było to możliwe dzięki łasce Boga oraz hojności i życzliwości wielkiej rzeszy osób duchownych i świeckich, którzy wspierali nas swoją modlitwą i ofiarami - zaznacza ks. Tomasz Czubak, prefekt WSD w Świdnicy. - Niech Bóg obdarza potrzebnymi łaskami wszystkich, którzy w minionym roku akademickim troszczyli się o powołania kapłańskie, odpowiednie warunki dla formacji naszych alumnów i działalność naszej uczelni. Z nadzieją zatem pokładaną w Bogu i ludzkiej życzliwości spoglądamy na kolejny rok posługi naszego seminarium Kościołowi świdnickiemu i powszechnemu oraz naszej świdnickiej ziemi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Quo vadis, European education? Debata w Parlamencie Europejskim o przyszłości szkoły

2025-10-02 19:41

[ TEMATY ]

szkoła

parlament europejski

Andrzej Sosnowski

Red.

Andrzej Sosnowski

Andrzej Sosnowski

1 października 2025 r. w Parlamencie Europejskim w Brukseli odbyła się międzynarodowa konferencja „Quo vadis, European Education?”, poświęcona konsekwencjom i ryzykom związanym z projektem Europejskiego Obszaru Edukacji. Wydarzenie zorganizowała europoseł Małgorzata Gosiewska (ECR), która w swoim wystąpieniu otwierającym wskazała na zagrożenia, jakie niesie ze sobą unifikacja systemów edukacyjnych w Europie.

Konferencję otworzyła poseł do Parlamentu Europejskiego Małgorzata Gosiewska, zwracając uwagę, że projekt Europejskiego Obszaru Edukacji może prowadzić do osłabienia tożsamości narodowych. Podkreśliła, że edukacja to nie tylko wiedza, ale również fundament kulturowy i aksjologiczny, bez którego Europa może utracić swoje korzenie.
CZYTAJ DALEJ

Świadectwo s. Marii Druch: uratował mnie mój Anioł Stróż

[ TEMATY ]

świadectwo

Anioł Stróż

Krzysztof Piasek

S. Maria Druch prowadzi rekolekcje i głosi konferencje na temat aniołów.

S. Maria Druch prowadzi rekolekcje i głosi konferencje na temat aniołów.

Historia, którą specjalnie dla was, Drodzy Czytelnicy, dzieli się tu siostra Maria, dotyczy czasów jej dzieciństwa. Jednak mocno utkwiła jej w pamięci i z pewnością miała wpływ na późniejszy wybór drogi życiowej.

„Nie ma dzisiaj zakątka ziemi, nie ma człowieka ani takich jego potrzeb, których by nie dosięgła ich (aniołów) uczynność i opieka”. Wiecie, Drodzy Czytelnicy, kto jest autorem tych słów? Wypowiedział je nieco już dziś zapomniany arcybiskup mohylewski Wincenty Kluczyński, który założył w Wilnie (w 1889 r.) żeńskie bezhabitowe zgromadzenie zakonne – Siostry od Aniołów. Wspominam o tym nie bez powodu, bo autorką kolejnego świadectwa jest siostra Maria Druch z tego właśnie anielskiego zgromadzenia. Historia, którą specjalnie dla was, Drodzy Czytelnicy, dzieli się tu siostra Maria, dotyczy czasów jej dzieciństwa. Jednak mocno utkwiła jej w pamięci i z pewnością miała wpływ na późniejszy wybór drogi życiowej. Oddajemy zatem jej głos. „Miałam wtedy 13 lat. Spędzałam ferie zimowe u wujka. Jego dom był położony nieopodal żwirowni. Latem kąpaliśmy się w zalanych wykopach. Trzeba było uważać, ponieważ już dwa metry od brzegu było tak głęboko, że nie dało się złapać gruntu pod stopami. Zimą było to doskonałe miejsce na spacery. Woda zamarzała, lód był bardzo gruby, rybacy łowili ryby w przeręblach. Czułam się tam bardzo bezpiecznie. W czasie jednego z takich moich spacerów obeszłam dookoła wysepkę i znalazłam się w zatoce, gdzie temperatura musiała być wyższa. Nagle usłyszałam dźwięk… trtttttt. Zorientowałam się, że lód pode mną pęka. Nie znałam wtedy zasady, że powinno się położyć i wyczołgać z zagrożonego miejsca. Wpadłam w panikę. Zrobiłam rzecz najgorszą z możliwych. Zaczęłam szybko biec do oddalonego o około dziesięć metrów brzegu. Lód pode mną się nie łamał, ale był rozmokły i czułam, że im bliżej jestem celu, tym moje stopy coraz głębiej się w niego zapadają. Kiedy ostatecznie dotarłam do brzegu, serce chciało ze mnie wyskoczyć. Byłam w szoku. Dopiero po dłuższej chwili dotarło do mnie, co się wydarzyło. Według zasad fizyki powinnam znajdować się w wodzie. Nie miałam prawa dobiec do brzegu po rozmokłym lodzie, naciskając na niego tak mocno. Wiem też, jak tam było głęboko – nie biegłam po dnie pokrytym lodem. Pode mną były wielometrowe otchłanie. Wtedy uznałam to za przypadek, szczęście.
CZYTAJ DALEJ

Z pokorą i odwagą

2025-10-03 08:29

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Alumni Wyższego Seminarium Duchownego w Sandomierzu wraz z wychowawcami zainaugurowali 206. rok akademicki. Uroczystość rozpoczęła się Mszą świętą pod przewodnictwem biskupa Krzysztofa Nitkiewicza.

Centralnym punktem inauguracji była Eucharystia sprawowana w seminaryjnej świątyni. Obok Biskupa Sandomierskiego przy ołtarzu stanęli bp Edward Frankowski, rektor seminarium ks. Michał Powęska, a także księża profesorowie, proboszczowie oraz przełożeni seminariów sąsiednich diecezji.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję