Reklama

Czy należy bronić Biblii? (cz. 2)

Niedziela łódzka 41/2011

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Biblia ukazuje człowiekowi całkowicie nowe horyzonty. Przynosi mu radość i nadzieję zbawienia. W Piśmie Świętym Bóg objawia się jako dobry Ojciec, promieniujący blaskiem i pięknem. Tę prawdę wskazuje nam słowo Boże: „Niebiosa głoszą chwałę Boga, dzieło rąk Jego nieboskłon obwieszcza. Dzień dniowi głosi opowieść, a noc nocy przekazuje wiadomość. Nie jest to słowo, nie są to mowy, których by dźwięku nie usłyszano, ich głos się rozchodzi na całą ziemię” (Ps 19,2-5). Bóg w swojej mądrości stwarza świat „ku uciesze porannych gwiazd, ku radości wszystkich synów Bożych” (Hi 38,7). Biblia uczy nas właściwej hierarchii wartości, wzywa, by nie zamartwiać się nadmiernie o sprawy przemijające, gdyż Bóg wie, co jest nam potrzebne. „Starajcie się najpierw o królestwo Boże i o Jego sprawiedliwość, a to wszystko będzie wam dodane” (Mt 6, 33). Paul Claudel pisze o nowym klimacie Biblii: „To już nie jest bolesny, beznadziejny nastrój literatury pogańskiej; teraz jest z nami Bóg! Jest świat, który został przez Niego stworzony i który pragnie tylko jednego - służyć Mu w jakikolwiek sposób. Świat widzialny i ponad nim - czy uwierzycie - świat niewidzialny, jeszcze bardziej zachwycający. Ponad światem skutków - świat przyczyn; ponad światem prawa - świat Opatrzności; ponad trwaniem, wypadkami, poprzez teraźniejszość - historia”.

Biblia w literaturze

Zdaniem poety Friedricha G. Klopstocka Biblia ukazuje obecność Boga we wszystkich dziedzinach świata stworzonego, w świecie zwierząt i roślin, czy w burzy, czy w bezkresie wszechświata, jest pieśnią ku chwale tego wszechobecnego Stwórcy w obliczu tego, co stworzył. Śmiertelność ciała, nieśmiertelność duszy, wielkość Boga, ludzki dla niej podziw, boskie obietnice dla skończonego człowieka - oto dominujące tematy Biblii. Wielkimi tematami Biblii jest przeniknięta twórczość F. Schillera i Johanna Wolfganga Goethego. Z Biblii zaczerpnięta jest w „Fauście” prawda o szatanie, który usiłuje zwodzić człowieka. Charakterystyka jego działania nawiązuje wprost do księgi Izajasza: „Biada tym, którzy zło nazywają dobrem, a dobro złem, którzy zamieniają ciemności na światło, a światło na ciemności, którzy przemieniają gorycz na słodycz, a słodycz na gorycz” (Iz 5,20). Również u Fryderyka Schillera Biblia jest stałym punktem odniesienia. U licznych poetów i pisarzy na Biblii opiera się obraz Boga i człowieka. U Eichendorffa Bóg jest podstawową stałą w świecie. Dzięki inspiracji Biblii wieczność jest fundamentalną perspektywą, w której człowiek widzi swoje istnienie. Historia ludzkości okazuje się historią zbawienia, historią powrotu do Boga. W świetle przesłania Biblii człowiek okazuje się wiecznie poszukującym pielgrzymem, który nie może uznać życia doczesnego za swój ostateczny cel. Tylko Bóg może wyzwolić człowieka z zagrażającego mu zła. Trafnie rolę Biblii w kształtowaniu kultury Europy wyraził Jaspers: „Gdy postawi się pytanie, czy i jaka Europa mogłaby się wyłonić sprzed biblijnych czasów, to zawsze zjawia się ta sama odpowiedź: „To czym dzisiaj jesteśmy, zawdzięczamy religii opartej na Biblii oraz elementom świeckim, które z tej religii zostały wyprowadzone, a więc od zasad humanizmu począwszy do współczesnej wiedzy i do przemyśleń naszych wielkich filozofów. Trzeba jasno powiedzieć: „Bez Biblii zapadamy się w nicość”.

Dlaczego Biblię trzeba kochać?

O swoim ogromnym umiłowaniu Biblii pisał w porywie serca Dymitr Mereżkowski: „…mam ją u siebie już trzydzieści lat. Czytam ją codziennie i czytać będę póki oczy widzą, przy wszelkim od słońca czy serca biegnącym świetle, w najjaśniejsze dni i najciemniejsze noce, szczęśliwy czy nieszczęśliwy, chory czy zdrów, czujący czy nieczuły. I wydaje mi się, że wciąż czytam coś nowego, nieznanego, i że nigdy nie przeczytam, nie poznam do głębi (…) grzbiet odpada, kartki rozsypują się (…) trzeba by ją na nowo oprawić, ale szkoda, bo prawdę mówiąc, strach choćby na kilka dni rozstać się z tą książką” (Dymitr Mereżkowski, „Jezus nieznany”, Warszawa 1937). Wybitny pisarz Roman Brandstaetter wspomina o testamencie swojego dziadka, który nie rozstawał się z tą świętą Księgą: „Mój dziadek (M. D. Brandstaetter 1848-1928, znany prozaik hebrajski) na kilka dni przed śmiercią pozostawił mi w spadku testament: - Będziesz Biblię nieustannie czytał. Będziesz ją kochał więcej niż rodziców (…) więcej niż mnie (…) Nigdy się z nią nie rozstaniesz (…) A gdy zestarzejesz się, dojdziesz do przekonania, że wszystkie książki, jakie przeczytałeś w życiu, są tylko nieudolnym komentarzem do tej jedynej Księgi” („Krąg biblijny”, Warszawa 1975,10). Nic dziwnego, że pisarz po latach doświadczeń mógł napisać: „Pismo św. przez całe życie było dla mnie Księgą, od której nigdy nie odchodziłem, z którą się nigdy nie rozstawałem (…) Daje mi ono odpowiedź na wszystkie pytania, tak jak dawało je przez tysiące lat moim praojcom. Dla mnie Pismo św. jest wielką i jedyną Księgą życia i mądrości”. Dla niezliczonej liczby ludzi Biblia jest oknem na świat pojęć religijnych i moralnych. Pisze o tym Paul Claudel: „Pismo św. jest wspaniałą budowlą, którą należy nie tylko czcić, ale w której trzeba mieszkać i dla której cały świat jest stworzony, by ją podpierać i ozdabiać” („Umiłowanie Pisma św.”, Warszawa 1998).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czechy: Marsz dla Życia w Pradze został zablokowany przez zwolenników aborcji

2025-04-26 22:11

[ TEMATY ]

Czechy

aborcja

Adobe Stock

Marsz dla Życia, wspierający rodziny i kobiety w ciąży oraz wyrażający sprzeciw wobec aborcji, został w sobotę zablokowany w Pradze przez zwolenników przerywania ciąży. Marsz został rozwiązany przez organizatorów, gdy przeciwnicy usiedli na ziemi i nie pozwalali na kontynuowanie manifestacji.

Marsz dla Życia wyruszył z Placu Zamkowego w Pradze po porannej mszy w katedrze św. Wita, odprawionej w intencji nienarodzonych dzieci. Uczestnicy marszu mieli dojść na Plac Wacława po drugiej stronie Wełtawy. Według organizatorów celem było okazanie wsparcia dla ciężarnych kobiet oraz pomoc dla nich w przypadku niespodziewanej ciąży.
CZYTAJ DALEJ

Zgasło światło oświetlające medalion Franciszka

2025-04-26 22:27

[ TEMATY ]

śmierć Franciszka

Włodzimierz Rędzioch

Medalion Franciszka w Bazylice św. Pawła za Murami od dnia jego śmierci nie jest już oświetlony

Medalion Franciszka w Bazylice św. Pawła za Murami od dnia jego śmierci nie jest już oświetlony

Rankiem 21 kwietnia w Bazylice św. Pawła za Murami zgaszono światło oświetlające medalion z podobizną Franciszka. Wewnątrz Bazyliki, wzdłuż naw biegnie ciąg medalionów z portretami wszystkich papieży, od św. Piotra do Papieża Bergoglio. Oświetlana jest tylko podobizna urzędującego Biskupa Rzymu, która wyróżnia go spośród wszystkich pozostałych, które pozostają w cieniu.

Bazylika św. Piotra została wzniesiona na grobie Apostoła, na stoku wzgórza Watykańskiego, natomiast bazylika ku czci św. Pawła znajduje się niedaleko miejsca zwanego Tre Fontane, gdzie ścięto Apostoła Narodów. Ciało św. Piotra kazała pogrzebać przy drodze prowadzącej do Ostii św. Lucyna, a Papież Anaklet postawił na nim kaplicę. Za cesarza Konstantyna rozpoczęto budowę bazyliki, która stanie się drugą, po św. Piotrze, najważniejszą świątynią Rzymu. Bazylika spłonęła w dużej części w 1823 r. Odbudowano ją w rekordowym czasie, również dzięki pomocy, która płynęła z całego świata. I to w odbudowanej świątyni zaczęła się tradycja mozaikowych medalionów z podobiznami papieży na złotym tle. Wcześniej, w starożytnej bazylice znajdowała się także galeria obrazów Biskupów Rzymu, ale w formie malowanej.
CZYTAJ DALEJ

Watykan: Dziesiątki tysięcy młodych ludzi na Mszy św. dzień po pogrzebie papieża

2025-04-27 12:51

[ TEMATY ]

młodzież

śmierć Franciszka

PAP/EPA/MASSIMO PERCOSSI

Dziesiątki tysięcy młodych ludzi z całego świata przybyły w niedzielę do Watykanu na Mszę św. odprawianą przez kardynała Pietro Parolina dzień po uroczystościach pogrzebowych papieża Franciszka. Pielgrzymi przyjechali do Rzymu na Jubileusz Młodzieży Szkolnej w ramach Roku Świętego.

Tego dnia na placu Świętego Piotra miała odbyć się kanonizacja błogosławionego Carlo Acutisa, włoskiego nastolatka, który zmarł na białaczkę w 2006 roku. Acutis, nazywany "Bożym inluencerem" miał też polskie korzenie. Polką była jego babcia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję