Reklama

Niedziela Legnicka

Słowo Biskupa legnickiego w związku z protestami

Kieruję to słowo do Was jako wierzących członków Kościoła, pragnąc przyczynić się do powstrzymania zamętu, jaki powstaje m.in. z powodu braku jasności i właściwego rozumienia kompetencji władz świeckich i duchowej władzy oraz misji Kościoła.

[ TEMATY ]

biskup legnicki

protesty

diecezja

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jako wierzący dajemy świadectwo prawdzie o świętości życia ludzkiego – prawda ta wypływa nie tylko z Ewangelii, ale jest dostępna ludzkiemu rozumowi w oparciu o prawo naturalne. Patrzymy też na życie ludzkie jako odkupione przez śmierć i zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa. W świetle tej Tajemnicy nasze życie i nasze umieranie jako ludzi ochrzczonych, czyli zanurzonych w tej Tajemnicy, otrzymują nowe znaczenie. Co więcej: stają się elementami chrześcijańskiej misji wobec świata – bycia świadkami Jezusa Chrystusa. Taki jest Kościół i taka jest jego misja wobec wszystkich ludzi: nieść nadzieję życia tam, gdzie w oczach ludzkich dominuje śmierć i gdzie lęk przed śmiercią trzyma ludzi w niewoli. Zmusza ich niejako do działania dla obrony siebie bez odniesienia do Boga jako jedynego Dawcy Życia i Zbawiciela śmiertelnego człowieka.

Jesteśmy świadomi tego, że ludzkie ustawodawstwo winno respektować w pełni szacunek wobec każdego ludzkiego życia. Każdy akt przeciwko życiu jest złem. Z drugiej strony doświadczenie życiowe mówi, że żadne prawo nie chroni do końca przed złem. Ułomność ludzka zaś sprawia, że niejednokrotnie uporczywa postawa obrony życia ze względu na różne partykularne racje może powodować inne śmiertelne zniszczenia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Jedyną odpowiedź na ten impas znajdujemy w Tajemnicy Jezusa Chrystusa. Ewangelia o Nim ukazuje nam sposób właściwego pojmowania życia dzięki akceptacji umierania. Chrystus umarł i zmartwychwstał. Jako wierzący uczestniczymy w tej prawdzie. Została ona zainicjowana w każdym z nas przez chrzest, który zanurza nas w śmierci Chrystusa, abyśmy mogli korzystać z daru nowości życia (zob. Rz 6,4-6).

Musimy stawiać sobie pytanie, jak to, że jesteśmy ochrzczeni, wpływa na nasze codzienne życie w społeczności – w szczególności w tej sytuacji i tej atmosferze napięcia, w jakiej się znaleźliśmy. Protesty wywołane postanowieniami władzy są odnoszone także do Kościoła i wzbudzają różne reakcje ze strony tych, przeciwko którym są skierowane. Nie podejmuję tutaj próby oceny tych postaw. One po prostu są i wynikają z szeregu braków z różnych stron. Czasem mogą też być wyrazem zagubienia życiowego i nieświadomym znakiem wołania o pomoc i zrozumienie. Ponadto w sytuacji dużego napięcia nam wszystkim potrzeba czasu, który pozwoli odróżnić emocje od argumentów, autentyczne poszukiwanie sprawiedliwości od doraźnych interesów partyjnych czy ideologicznych.

Naglące też jest pytanie o to, jaka jest misja Kościoła wobec tych sytuacji i ludzi, którzy w tych akcjach uczestniczą, oraz o to, jaką powinniśmy przyjmować postawę – jako wierzący – w konkretnych sytuacjach, zwłaszcza gdy dokonują się akty agresji wobec osób i miejsc kultu.

Reklama

Nie ma natomiast żadnej wątpliwości co do tego, że trzeba trwać po stronie prawdy i być jej świadkiem. Trzeba więc mężnie stać na straży świętości życia i świętości wszystkich znaków wiary i miejsc z nią związanych. Takimi są zwłaszcza kościoły i sprawowane w nich liturgie. Czyniąc to, musimy jednak wystrzegać się wszelkiego stosowania przemocy. By nie stało się tak, że starając się bronić wiary i krzyża, będziemy swoją postawą negowali to, czego bronimy. Św. Paweł jasno pokazuje, jak reagować w takich sytuacjach: Błogosławcie tych, którzy was prześladują! Błogosławcie, a nie złorzeczcie! Nikomu złem za złe nie odpłacajcie. Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj! (Rz 12,14.17.21). To jest paradoks wiary w Jezusa Chrystusa Ukrzyżowanego i Zmartwychwstałego.

Bardzo proszę, abyśmy jako wierzący nie dokonywali pochopnych sądów w odniesieniu do osób, które – według naszej oceny – nie stają na wysokości zadania i zachowują się inaczej, niż tego byśmy oczekiwali. Łatwo bowiem jest coś zamanifestować albo kogoś potępiać, wykorzystując czyjąś słabość lub niepoprawność. Czymś trudniejszym jest wypracowanie w nas samych takich postaw, aby dawać pozytywne i autentyczne świadectwo wiary. Potrzeba więc nam modlitwy i uległości wobec natchnień Ducha Świętego, aby to zrealizować. Dziedzina obrony życia nie jest wyjęta spod tej konieczności. Trzeba też uznać, że nie zawsze dobrze rozumiemy współpracę i współzależność władzy świeckiej i Kościoła. Także w tej dziedzinie potrzeba stałej rewizji tych problemów, modlitwy i pokuty.

Reklama

Drodzy Duszpasterze, dziękuję Wam za pełne troski i roztropne stawanie wobec tych trudnych sytuacji, jakie czasem wprost zaskakują – są czasem zagrożeniem, ale też mogą stanowić okazję działania duszpasterskiego. Dziękuję też wszystkim Waszym współpracownikom świeckim, którzy mają gotowość i czują wezwanie do stawania w obronie życia i wiary oraz tego wszystkiego, co jest z wiarą związane i ją wyraża. Wielu w imię tych przekonań świadczy pomoc i angażuje się w zewnętrzną obronę obiektów kultu. Tak jest każdego dnia w Legnicy i w wielu miejscach naszej diecezji. Tego rodzaju troska o kościoły oraz o godność sprawowanych w nich Eucharystii łączy się często z koniecznością przebywania w atmosferze zagrożenia i niepokoju.

Wszystkich jednak, którzy stają do tej czynnej zewnętrznej obrony, proszę: czyńcie to w duchu Ewangelii, mając świadomość, że Ewangelia jest skierowana do wszystkich – także do tych, którzy w danej chwili przeciwko niej występują. Być może jednak są spragnieni usłyszenia jej przesłania o miłości Boga objawionej w Jezusie Chrystusie. Wielu bowiem czyni to z różnych powodów, których do końca nie znamy i nie możemy oceniać. Nie dajcie się więc sprowokować. Nie reagujcie agresją na agresję. Pełnijcie tę służbę ze świadomością Waszego udziału w tajemnicy Ewangelii skierowanej do każdego człowieka. Miejcie na uwadze to, że niejeden protestujący i atakujący może zostać dotknięty łaską przejrzenia, gdy w akcie swojej agresji spotka się z życzliwością i akceptacją płynącą od Boga za pośrednictwem człowieka wierzącego. O tym właśnie pisze św. Paweł w Liście do Rzymian (zob. 12,14-21).

Wszystkim, gotowym tak stawać w obronie Ewangelii i wspólnot chrześcijańskiego życia wyrażam wdzięczność i uznanie. Bądźcie w jedności z Waszymi wspólnotami parafialnymi.

Reklama

Drodzy Diecezjanie, pozostajemy zjednoczeni w modlitwie i ze świadomością poddania się Tajemnicy Jezusa Chrystusa objawiającej się w działaniu Ducha Świętego ku chwale Boga Ojca i dla dobra, dla zbawienia każdego człowieka. Włączajmy się w różnego rodzaju akcje modlitewne – szczególnie w modlitwę różańcową. Inspirujmy się w naszych modlitwach opartym na Liście do Efezjan (rozdz. 2) tekstem zaproponowanym przez Biskupów. Jest on dostępny m.in. na stronie naszej diecezji.

Jako święci z powołania przez Ewangelię Jezusa Chrystusa przeżywamy uroczystość Wszystkich Świętych, którzy doszli do pełni życia. Modlitwą zaś otaczamy zmarłych, którzy nas poprzedzili ze znamieniem wiary, i wszystkich zmarłych.

Wszystkim Wam błogosławię: w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego.

Wasz Biskup

+ Zbigniew Kiernikowski

2020-11-01 17:05

Oceń: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Komunikat Biskupa legnickiego ws. pomocy dla Ukrainy

[ TEMATY ]

Ukraina

biskup legnicki

ks. Piotr Nowosielski

Umiłowani Diecezjanie!

W poczuciu ludzkiej solidarności i w duchu chrześcijańskiej miłości spieszymy z pomocą wszystkich mieszkańcom Ukrainy, która 24 lutego br. została zaatakowana zbrojnie przez Rosję. Czynimy to za pośrednictwem naszej diecezjalnej Caritas.
CZYTAJ DALEJ

W dzisiejszej Ewangelii mamy dwie różne sceny

2025-04-24 08:39

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

commons.wikimedia.org

W dzisiejszej Ewangelii mamy dwie różne sceny. Pierwsza z nich ukazuje Chrystusa, który udziela apostołom daru Ducha Świętego i wraz z nim władzę odpuszczania grzechów. Mówi im: Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane. Druga z kolei scena koncentruje się na niedowiarstwie Tomasza, jednego z apostołów.

Wieczorem w dniu zmartwychwstania, tam gdzie przebywali uczniowie, choć drzwi były zamknięte z obawy przed Żydami, przyszedł Jezus, stanął pośrodku i rzekł do nich: «Pokój wam!» A to powiedziawszy, pokazał im ręce i bok. Uradowali się zatem uczniowie, ujrzawszy Pana. A Jezus znowu rzekł do nich: «Pokój wam! Jak Ojciec Mnie posłał, tak i Ja was posyłam». Po tych słowach tchnął na nich i powiedział im: «Weźmijcie Ducha Świętego! Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane». Ale Tomasz, jeden z Dwunastu, zwany Didymos, nie był razem z nimi, kiedy przyszedł Jezus. Inni więc uczniowie mówili do niego: «Widzieliśmy Pana!» Ale on rzekł do nich: «Jeżeli na rękach Jego nie zobaczę śladu gwoździ i nie włożę palca mego w miejsce gwoździ, i ręki mojej nie włożę w bok Jego, nie uwierzę». A po ośmiu dniach, kiedy uczniowie Jego byli znowu wewnątrz domu i Tomasz z nimi, Jezus przyszedł, choć drzwi były zamknięte, stanął pośrodku i rzekł: «Pokój wam!» Następnie rzekł do Tomasza: «Podnieś tutaj swój palec i zobacz moje ręce. Podnieś rękę i włóż w mój bok, i nie bądź niedowiarkiem, lecz wierzącym». Tomasz w odpowiedzi rzekł do Niego: «Pan mój i Bóg mój!» Powiedział mu Jezus: «Uwierzyłeś dlatego, że Mnie ujrzałeś? Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli». I wiele innych znaków, których nie zapisano w tej księdze, uczynił Jezus wobec uczniów. Te zaś zapisano, abyście wierzyli, że Jezus jest Mesjaszem, Synem Bożym, i abyście wierząc, mieli życie w imię Jego.
CZYTAJ DALEJ

Kraków: Tłumy wiernych na święcie Miłosierdzia Bożego w Łagiewnikach

2025-04-27 13:13

[ TEMATY ]

Łagiewniki

Boże Miłosierdzie

PAP/Art Service

Tłumy wiernych przybyły w niedzielę do krakowskich Łagiewnik, by wziąć udział w święcie Miłosierdzia Bożego. Metropolita krakowski Marek Jędraszewski podkreślił w homilii wygłoszonej tego dnia, że Kościół wciąż żyje i kolejne postacie przekazują prawdę o miłosierdziu.

W poprzednim roku w święcie uczestniczyło, według łagiewnickiego sanktuarium, ponad 100 tys. osób. Organizatorzy szacują, że w tym roku liczba ta będzie podobna. W niedzielę Msze św. na terenie Sanktuarium Bożego Miłosierdzia odbywają się przez cały dzień. Także w sobotę wieczorem trwały tu nabożeństwa, a w nocy – czuwanie modlitewne. W związku z wydarzeniem komunikacja miejska została wzmocniona – uruchomiono dodatkowe linie, a dotychczasowe tramwaje do Łagiewnik kursują częściej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję