Jak stworzyć nowe możliwości dla młodych na rynku pracy? Czego dzisiaj najbardziej potrzeba w tym zakresie? Odpowiedzi na te aktualne w dobie kryzysu pytania szukali uczestnicy konferencji zorganizowanej przez Komisję Episkopatów Wspólnoty Europejskiej (COMECE). Spotkanie odbyło się 4 września w Parlamencie Europejskim i wzięło w nim udział 350 osób. W przygotowaniach i konsultacjach brały udział także katolicka organizacja młodych Rete Juventutis, międzynarodowa organizacja salezjańska Don Bosco i Fundacja Konrada Adenauera.
Młodzi, wykształceni i... bezrobotni – to aktualnie częsta sytuacja wielu osób w Europie. W dobie kryzysu bezrobocie osiągnęło niebezpiecznie wysoki poziom, zwłaszcza w grupie ludzi młodych, gdzie w wielu krajach sytuacja jest alarmująca. Zaniepokojeni tym problemem europejscy biskupi reprezentowani przez COMECE już w listopadzie ubiegłego roku podjęli decyzję o zorganizowaniu konferencji, która nie tylko zwróciłaby uwagę polityków i opinii społecznej na ten ogólnoeuropejski problem, ale również byłaby pomocna w szukaniu dla niej konkretnych rozwiązań. „Od pracy, od możliwości zarobienia na chleb, zależy godność ludzka” – powiedział papież Franciszek w czasie Światowych Dni Młodzieży w Brazyli.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
„Mówimy jako Kościół, mówimy do młodych głosem solidarności i zrozumienia, ale też mówimy w imieniu młodych” – podkreśliła Anna Echterhoff z COMECE.
Jednym z głównych prelegentów był biskup Juan José Omella z diecezji Calahorra y La Calzada-Logrono z Hiszpanii, gdzie notowany jest rekordowo wysoki poziom bezrobocia. Zwrócił on uwagę na wzmocnienie potencjału młodzieży przez odpowiednią edukację. Zachęcał też do bardziej integralnego spojrzenia na problem zatrudnienia, które jest niezbędnym czynnikiem umożliwiającym pełne włączenie się młodych ludzi w życie społeczne, w tym m.in. założenie rodziny.
Ks. Giovanni D’Andrea SDB z Włoch odniósł się do praktycznych aspektów związanych z edukacją, która powinna bardziej odpowiadać potrzebom rynku. Aktywnie uczestniczyli w konferencji także sami młodzi. Nie tylko wyrażali swoje zdanie, ale także proponowali konkretne rozwiązania.
