Reklama

Młodzi z Białorusi w Kaczynie

Niedziela kielecka 30/2011

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pierwszy turnus dzieci i młodzieży z Białorusi trwał od 27 czerwca do 11 lipca i wszystko świetnie się udało, no może poza pogodą, która szczególnie w pierwszym tygodniu przyjęła polskie dzieci z Białorusi deszczem. - Na to nie poradzimy, ale czas mieli w pełni zagospodarowany, obfitujący w atrakcje, jak choćby zwiedzanie Centrum Astronomicznego im. Mikołaja Kopernika w Warszawie - mówi kierownik Ośrodka Charytatywnego Caritas Kieleckiej w Kaczynie - ks. Bogusław Bochenek.
Jest deszczowa niedziela 3 lipca, pora podwieczorku - lody z „czernicami” (jagodami), bułki z „czernicami” i szklanka herbaty, potem gry i konkursy, a na koniec - kiełbaski (z patelni, miało być ognisko, ale cóż, leje). Na te lody dzieci sobie poniekąd „zapracowały”, śpiewając na odpuście w Niestachowie. - Niezapomniana dla wszystkich uczestników kolonii będzie na pewno wycieczka do parku jurajskiego w Bałtowie, to wyjątkowe miejsce - uważa Lila Czerkaszyna, jedna z opiekunek turnusu białoruskiego.
W Kaczynie na pierwszym turnusie polonijnym przebywa 33 dzieci z Białorusi, połączonych z kilkuosobową grupą dzieci ze Świętokrzyskiego. - W tym roku do każdego z turnusów polonijnych dołączamy grupkę dzieci z polski, co powinno dobrze służyć integracji i wzmacnianiu korzeni - uważa Katarzyna Kossek z Caritas Kieleckiej.
Ten pierwszy turnus obfitował w wiele atrakcji, a były to np. wspomniana wyprawa do parku jurajskiego w Bałtowie, poznawanie Kielc, wycieczka do Warszawy ze zwiedzaniem Zamku Królewskiego, Centrum Astronomicznego im. Mikołaja Kopernika, nawiedzeniem miejsc związanych z ks. Popiełuszką, wyprawą do ZOO i tarasem widokowym na Okęciu. Był także basen w podkieleckiej Morawicy, gra w piłkę, spacery, zabawy i konkursy w ośrodku.
Większość dzieci przyjechała do Kaczyna do praz pierwszy, dla piątki z grupy jest to już kolejna wizyta w Świętokrzyskiem. Młodzi z Białorusi przebywali pod opieką trzech nauczycielek i jednego nauczyciela z Białorusi - także z polskimi korzeniami.
Dzieci niemal w stu procentach pochodzą z miejscowości Narocz nad największym na Białorusi jeziorem Narocz (160 km od Mińska, ale 100 km do litewskiego Wilna). Należą do katolickiej parafii pw. św. Andrzeja, której proboszczem jest polski karmelita ks. Bernard Radzik. Umiejętność posługiwania się językiem polskim dzieci wyniosły głównie z domu, szczególnie nabyły go od pokolenia swoich dziadków, uczą go także katechetki podczas lekcji religii organizowanych przy kościołach, zapoznając po trosze z literaturą kraju przodków i podstawami w porozumiewaniu się. W białoruskich szkołach takiej możliwości nie ma.
- Ja sama uczyłam się polskiego od moich dziadków: Zofii i Feliksa Sznitowskich oraz Jadwigi i Albina Żytkiewiczów - wspomina Lila Czerkaszyna. Jest nauczycielką rosyjskiego, absolwentką filologii rosyjskiej w Uniwersytecie w Mińsku, żoną Rosjanina.
Spora grupa dzieci przebywających w Kaczynie sprawnie posługuje się językiem przodków, dla innych - jest on dość trudny, przeplatany rusycyzmami. Ale gdy po polsku pięknie śpiewają „Mój Zbawiciel, on bardzo kocha mnie…”, brzmi to bardzo dobrze. Tę pieśń zaśpiewały także po białorusku.
W te wakacje dla ponad 150 Białorusinów i Ukraińców z polskimi korzeniami w wieku 12-19 lat Caritas Kielecka zorganizowała w sumie 4 turnusy. Ostatni z nich kończy się 25 sierpnia. - W ramach pobytu proponujemy gościom także udział w warsztatach z zakresu np. komunikacji, autoprezentacji, wolontariatu - dodaje Katarzyna Kossek.
Goście z Białorusi i Ukrainy przebywają na Kielecczyźnie nieodpłatnie - ich pobyt Caritas Kielecka refunduje z własnych środków oraz dzięki dofinansowaniu z Ministerstwa Edukacji Narodowej w ramach grantu dla „Liderów młodej Polonii”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ambasada Izraela krytykuje oświadczenia Watykanu z 7 października

Ambasada Izraela przy Stolicy Apostolskiej skrytykowała wypowiedzi sekretarza stanu Stolicy Apostolskiej kard. Pietro Parolina dotyczące wojny w Strefie Gazy. „Niedawny wywiad był z pewnością w dobrej intencji”, napisała ambasada we wtorek na swoim koncie X. Jednakże może to zagrozić wysiłkom na rzecz zakończenia wojny w Gazie i zwalczania rosnącego antysemityzmu.

Według ambasady, wypowiedzi kardynała koncentrują się na krytyce Izraela, pomijając ciągłą odmowę Hamasu uwolnienia zakładników lub zakończenia przemocy. Najbardziej niepokojące, jak stwierdziła ambasada, jest „problematyczne stosowanie zasady równości moralnej tam, gdzie nie jest ona na miejscu”.
CZYTAJ DALEJ

Hiszpania: dwaj księża i świecki katolik oskarżeni o obrazę radykalnego islamu

2025-10-07 17:04

[ TEMATY ]

wyrok

Hiszpania

kapłani

prześladowanie chrześcijan

Adobe Stock

Księża Custodio Ballester i Jesús Calvo oraz świecki katolik Armando Robles oczekują na wyrok sądu w Maladze za domniemaną obrazę radykalnego islamu. Duchownym grożą kary do 3 lat więzienia, podczas gdy ich świecki współoskarżony może zostać skazany na 4 lata pozbawienia wolności, 10 lat zakazu nauczania i grzywnę w wysokości 3 tys. euro. Jednocześnie w Europie daje się zauważyć zarówno chrystianofobię, a więc wrogość do wszystkiego, co wiąże się z chrześcijaństwem i jego wyznawcami, jak i ożywienie duchowe, przejawiające się w rosnącej liczbie chrztów, zwłaszcza wśród młodych ludzi.

Sprawa ks. Ballestera i pozostałych oskarżonych ciągnie się od 2017, gdy hiszpańskie Stowarzyszenie Muzułmanie przeciw Islamofobii złożyło skargę do Służby Specjalnej Przestępstw Nienawiści i Dyskryminacji urzędu prokuratorskiego w Barcelonie na wspomnianych trzech mężczyzn za ich rozmowę. W miejscowym klubie „La Ratonera” dyskutowali oni o zagrożeniu, jakie radykalny islam stanowi dla Europy. Robles jest właścicielem kanału YouTube, na którym był nadawany program „La Ratonera”. Jednakże bezpośrednim powodem pozwu był artykuł ks. Ballestera „Dialog z islamem jest niemożliwy” z 2016, będący odpowiedzią na wcześniejszy list pasterski arcybiskupa stolicy Katalonii kard. Juana José Omelli, zatytułowany „Dialog z islamem jest konieczny”.
CZYTAJ DALEJ

Abp Przybylski: Rodzina ma ogromny wpływ na kształtowanie powołania

2025-10-08 15:14

[ TEMATY ]

KEP

biuro prasowe KEP

abp Andrzej Przybylski

Konferencj Episkopatu Polski

BP KEP

abp Andrzej Przybylski, delegat KEP ds. Powołań

abp Andrzej Przybylski, delegat KEP ds. Powołań

Towarzyszenie młodym w odkrywaniu ich powołania oraz rola rodziny w ich kształtowaniu – to główne tematy spotkania Krajowej Rady Duszpasterstwa Powołań, które odbyło się w środę, 8 października br., w Sekretariacie Konferencji Episkopatu Polski w Warszawie. Obradom przewodniczył abp Andrzej Przybylski, delegat KEP ds. Powołań.

Jak podkreślił abp Andrzej Przybylski, spotkanie było związane z rozpoczynającym się rokiem formacyjnym w seminariach oraz nowicjatach. „To dobra okazja, żeby podsumować stan powołań kapłańskich i zakonnych w Polsce” – zaznaczył.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję