Reklama

Wakacyjny cykl „Niedzieli”

Wakacyjne niedziele

Niedziela wrocławska 29/2011

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jesteśmy aktualnie świadkami utraty zasadniczego wymiaru niedzieli jako Dnia Pańskiego. Jest to dla bardzo wielu ludzi już tylko dzień ustawowo wolny od pracy zawodowej (niestety, nie dla wszystkich), w którym Eucharystia wcale nie zajmuje niezbywalnego, centralnego miejsca. Widok niezliczonych samochodów przy supermarketach w niedziele i święta, sfrustrowana młodzież, hołdowanie ciału (wylegiwanie się do południa, uwięzienie przed ekranami telewizorów i komputerów, jedzenie i picie ponad potrzeby organizmu) wskazują wyraźnie na brak pomysłu na świętowanie i wypoczywanie.
Z kolei księża zaświadczą, że wokół ołtarza gromadzi się przeciętnie 30% Polaków - mimo że Eucharystia sprawowana jest od soboty wieczorem do późnej nocy w niedzielę! W dodatku wielu z nas się spóźni, bezmyślnie przestoi pod chórem czy wręcz poza świątynią tę godzinę Eucharystii... Zatem palącym staje się pytanie: Po co jest niedziela?
1. Niedziela jest dniem Pańskim, czyli należy do Boga. Dla chrześcijanina i jego Kościoła domowego jest to oczywistość i dlatego centrum tego dnia stanowi Eucharystia. Wokół niej budowany jest wtedy cały plan dnia - także podczas urlopu. Gdy tak nie jest, to albo mamy do czynienia z brakiem wiary w danej rodzinie (u danej osoby), albo jest to kompletna ignorancja, wsparta niemniej aktywnym lenistwem. Ten dzień zachęcać winien także do dłuższej modlitwy, lektury religijnej, dodatkowych nabożeństw... Jak łatwo rozgrzeszyliśmy się z tej płaszczyzny - jak niewielu zna radość takiego działania!
2. Świętowanie niedzieli jest w drugiej kolejności czasem budowania więzi międzyludzkich. Najpierw we własnej rodzinie - bliższej i dalszej, potem w kręgu sąsiadów, przyjaciół. Niezliczona jest ilość propozycji i możliwości takiego „razem”, bez którego te więzy stają się jedynie formalne lub przechodzą w stan uśpienia, a nawet „klinicznej” śmierci.
3. Czynna miłość bliźniego prowadzi chrześcijanina w dzień Pański do chorych, samotnych i smutnych, by dzielić się z nimi chlebem i radością. Jezus oczekuje na rozpoznawanie Go w potrzebujących i z tej postawy będzie nas sądził: „Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili” (Mt 25,40).
4. Dopiero na czwartym miejscu postawić trzeba mądry, roztropny i twórczy wypoczynek, umożliwiający rozwój ciała i ducha ludzkiego, a nie tylko bierną konsumpcję.

Ks. Aleksander Radecki, ojciec duchowny MWSD we Wrocławiu

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Lubartów. Powołani do służby

2024-05-05 12:27

Ks. Krzysztof Podstawka

Alumni: Mateusz Budzyński z parafii Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Lubartowie, Karol Kapica z parafii św. Wita w Mełgwi, Bartłomiej Kozioł z parafii Matki Bożej Bolesnej w Kraśniku, Bartosz Starowicz z parafii Matki Bożej Królowej Polski w Krakowie oraz Wojciech Zybała z parafii Wniebowstąpienia Pańskiego w Lubartowie - klerycy 5. roku Metropolitalnego Seminarium Duchownego w Lublinie, przyjęli święcenia diakonatu z rąk bp. Artura Mizińskiego 4 maja w kościele Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Lubartowie.

CZYTAJ DALEJ

Pojechała pożegnać się z Matką Bożą... wróciła uzdrowiona

[ TEMATY ]

Matka Boża

świadectwo

Magdalena Pijewska/Niedziela

Sierpień 1951 roku na Podlasiu był szczególnie upalny. Kobieta pracująca w polu co i raz prostowała grzbiet i ocierała pot z czoła. A tu jeszcze tyle do zrobienia! Jak tu ze wszystkim zdążyć? W domu troje małych dzieci, czekają na matkę, na obiad! Nagle chwyciła ją niemożliwa słabość, przed oczami zrobiło się ciemno. Upadła zemdlona. Obudziła się w szpitalu w Białymstoku. Lekarz miał posępną minę. „Gruźlica. Płuca jak sito. Kobieto! Dlaczegoś się wcześniej nie leczyła?! Tu już nie ma ratunku!” Młoda matka pogodzona z diagnozą poprosiła męża i swoją mamę, aby zawieźli ją na Jasną Górę. Jeśli taka wola Boża, trzeba się pożegnać z Jasnogórską Panią.

To była środa, 15 sierpnia 1951 roku. Wielka uroczystość – Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny. Tam, dziękując za wszystkie łaski, żegnając się z Matką Bożą i własnym życiem, kobieta, nie prosząc o nic, otrzymała uzdrowienie. Do domu wróciła jak nowo narodzona. Gdy zgłosiła się do kliniki, lekarze oniemieli. „Kto cię leczył, gdzie ty byłaś?” „Na Jasnej Górze, u Matki Bożej”. Lekarze do karty leczenia wpisali: „Pacjentka ozdrowiała w niewytłumaczalny sposób”.

CZYTAJ DALEJ

Francuskie rekolekcje w drodze

2024-05-05 15:00

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Archiwum prywatne

Już kolejny raz parafia Najświętszego Serca Jezusowego w Tomaszowie Mazowieckim oraz parafia św. Mikołaja w Wolborzu połączyły swoje siły, organizując niezapomniane rekolekcje w drodze, czyli pielgrzymkę, której tym razem celem była Francja.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję