Reklama

Wólka Ratajska

Szkoła Papieska

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kilka kilometrów drogi od Janowa Lubelskiego do Wólki Ratajskiej udekorowano chorągiewkami, flagami i proporczykami, jak podczas niedawnego nawiedzenia kopii wizerunku Matki Bożej Częstochowskiej. Wyjątkowej, porannej celebrze w niedzielę 22 maja br. przewodniczył bp Krzysztof Nitkiewicz. Gospodarz kościoła pw. Wniebowstąpienia Pańskiego ks. proboszcz Marek Siwecki z radością witał Pasterza diecezji oraz wszystkich zgromadzonych na Eucharystii. W miesiącu poświęconym Maryi spotkano się na doniosłej uroczystości nadania imienia bł. Jana Pawła II miejscowej szkole. Młodzież z Zespołu Szkół w Wólce Ratajskiej w powitaniu bp. Krzysztofa Nitkiewicza mówiła, jak bardzo jest dumna, iż Ksiądz Biskup jest wśród nich w najważniejszej chwili dla historii szkoły - w chwili, gdy otrzymuje ona imię Papieża Polaka.
Ordynariusz Sandomierski na początku Mszy św. powiedział, że Jan Paweł II cieszył się, kiedy ludzie gromadzili się wokół ołtarza, wokół Chrystusa na modlitwie, bo „gdy modlimy się wspólnie Chrystus jest obecny pośród nas i chce On pobłogosławić szkole i parafii oraz wszystkim naszym wysiłkom”. W homilii Pasterz diecezji nawiązał do Ewangelii o przejściu z rzeczywistości ziemskiej do niebieskiej - do domu Ojca i pytaniu św. Tomasza Apostoła o drogę dokąd idzie Jezus. Bp Krzysztofa Nitkiewicz wyjaśniał też zebranym słowa Jezusa z Ewangelii: „Ja jestem drogą, prawdą i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej, jak tylko przeze Mnie”.
- Gdy zjednoczymy się z Chrystusem będziemy wiedzieli co jest słuszne, prawdziwe i będziemy mieli właściwy obraz świata. On jest Drogą prowadzącą nas do nieba. Z Nim nie pomylimy się i nie zabłądzimy, ale trzeba zjednoczyć się z Chrystusem i Jemu pozwolić się poprowadzić. Nie ma innej możliwości, aby osiągnąć szczęście i niebo, aby czuć się zrealizowanym już na tym świecie.
Tak jak Jezus służył innym i Apostołom umywał nogi, tak Jan Paweł II, jako Następca św. Piotra i zastępca Chrystusa miał misję służby Bogu i ludziom. - mówił dalej Ordynariusz Sandomierski. - Dlatego odbył tyle podróży apostolskich, napisał wiele dokumentów i wygłosił tysiące kazań. Dlatego przyjmował dziesiątki tysięcy ludzi na Placu św. Piotra i w auli Pawła VI. Sprzeciwiał się wojnom, także ze względu na służenie człowiekowi. Do ostatniej chwili życia, kiedy nie mógł już chodzić i mówić, służył człowiekowi i Panu Bogu swoim cierpieniem oddając całego siebie aż do końca. To jest przesłanie jakie kieruje do nas dzisiaj bł. Jan Paweł II. Jeśli patrzymy na niego, to widzimy jak powinien wyglądać stuprocentowy chrześcijanin. On pokazuje jak służyć Ojczyźnie, społeczeństwu i jak służyć do końca. Bo tylko duch służby usuwa kontrowersje społeczne, korupcje i pozwala czuć się wspólnotą. Kiedy święcimy sztandar szkolny, to musimy sobie przyrzec, że będziemy służyli Panu Bogu, Kościołowi, Polsce, szkole i społeczności. W ten sposób będziemy wielcy i będziemy wierni spuściźnie jaką zostawił nam Jan Paweł II, będziemy mieli pełnię życia, kroczyli prawdziwą drogą i będziemy żyli w prawdzie. - zakończył swe wystąpienie bp Nitkiewicz.
Po kazaniu Ksiądz Biskup poświęcił nowy sztandar, który został przekazany szkole jako dar od Straży Pożarnej.
Po Mszy św. uczestnicy uroczystości przemaszerowali do pobliskiej szkoły, gdzie została odsłonięta i poświęcona tablica pamiątkowa oraz nadano placówce oficjalnie imię Jana Pawła II.
Zarówno w kościele, jak i w sali gimnastycznej Zespołu Szkół, obecni byli honorowi goście, m.in.: lubelski Kurator Oświaty Krzysztof Babisz, poseł Parlamentu Europejskiego Mirosław Piotrowski, poseł Jarosław Stawiarski, starosta powiatu janowskiego Jerzy Bielecki, inni przedstawiciele władz samorządowych, księża i wiele innych znamienitych osób. W pięknej części artystycznej w wykonaniu dzieci, młodzieży i nauczycieli zaprezentowana została sylwetka polskiego Papieża. Połączone to zostało z prezentacjami multimedialnymi - pokazem zdjęć, muzyką, śpiewem i tańcem. Na zakończenie uczestnicy uroczystości zostali poproszeni o wpisy do Księgi Pamiątkowej szkoły.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież: nie dla wojny, tak dla dialogu

2024-05-05 13:05

[ TEMATY ]

papież Franciszek

VaticanNews

"Nie dla wojny, tak dla dialogu" - powiedział papież Franciszek podczas spotkania z wiernymi w niedzielę na modlitwie Regina Coeli w Watykanie. Wezwał do modlitwy za Ukrainę, Izrael i Palestynę.

Zwracając się do tysięcy wiernych przybyłych na plac Świętego Piotra na południową modlitwę papież powiedział: "Proszę, módlmy się dalej za umęczoną Ukrainę; bardzo cierpi, a także za Palestynę i Izrael".

CZYTAJ DALEJ

Pojechała pożegnać się z Matką Bożą... wróciła uzdrowiona

[ TEMATY ]

Matka Boża

świadectwo

Magdalena Pijewska/Niedziela

Sierpień 1951 roku na Podlasiu był szczególnie upalny. Kobieta pracująca w polu co i raz prostowała grzbiet i ocierała pot z czoła. A tu jeszcze tyle do zrobienia! Jak tu ze wszystkim zdążyć? W domu troje małych dzieci, czekają na matkę, na obiad! Nagle chwyciła ją niemożliwa słabość, przed oczami zrobiło się ciemno. Upadła zemdlona. Obudziła się w szpitalu w Białymstoku. Lekarz miał posępną minę. „Gruźlica. Płuca jak sito. Kobieto! Dlaczegoś się wcześniej nie leczyła?! Tu już nie ma ratunku!” Młoda matka pogodzona z diagnozą poprosiła męża i swoją mamę, aby zawieźli ją na Jasną Górę. Jeśli taka wola Boża, trzeba się pożegnać z Jasnogórską Panią.

To była środa, 15 sierpnia 1951 roku. Wielka uroczystość – Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny. Tam, dziękując za wszystkie łaski, żegnając się z Matką Bożą i własnym życiem, kobieta, nie prosząc o nic, otrzymała uzdrowienie. Do domu wróciła jak nowo narodzona. Gdy zgłosiła się do kliniki, lekarze oniemieli. „Kto cię leczył, gdzie ty byłaś?” „Na Jasnej Górze, u Matki Bożej”. Lekarze do karty leczenia wpisali: „Pacjentka ozdrowiała w niewytłumaczalny sposób”.

CZYTAJ DALEJ

Prymas Polski: gdy czynisz znak krzyża, głosisz miłość Boga

2024-05-05 16:06

[ TEMATY ]

abp Wojciech Polak

flickr.com/episkopatnews

Abp Wojciech Polak

Abp Wojciech Polak

„Gdy z wiarą patrzysz na krzyż, gdy czynisz znak krzyża na sobie, gdy znakiem krzyża błogosławisz drugich, głosisz miłość Boga potężniejszą niż grzech, potężniejszą niż śmierć. Miłość, która zwycięża obojętność i nienawiść, która niesie przebaczenie i pojednanie, która przygarnia i jednoczy” - mówił w niedzielę w Pakości Prymas Polski abp Wojciech Polak.

Metropolita gnieźnieński przewodniczył uroczystościom odpustowym na Kalwarii Pakoskiej, w Archidiecezjalnym Sanktuarium Męki Pańskiej, z okazji święta znalezienia Krzyża świętego. W homilii przypomniał, że właśnie na Krzyżu, w męce, śmierci i zmartwychwstaniu Jezusa, najpełniej objawiła się miłość Boga. „To miłość, która rodzi życie” - podkreślił, przypominając, że znakiem tej miłości każdy chrześcijanin został naznaczony w dniu swojego chrztu świętego. „I choć znaku tego nie widać na naszych czołach, to powinien być w naszym sercu”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję