Reklama

Wielka Nowenna Fatimska

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jak wyglądałaby nasza codzienność, gdybyśmy tylko na serio uwierzyli w „życie po życiu”, gdyby prawda o niebie, piekle i czyśćcu stała się dla nas tak oczywista, jak to, że świeci słońce? Czy nasz świat, świat ludzi wierzących w Boga, a przynajmniej za takich się podających, nie wyglądałby wtedy inaczej? A nasze życie, czy nie byłoby wówczas inne, lepsze, piękniejsze, bardziej skoncentrowane na dążeniu do doskonałości - bo kto przy zdrowych zmysłach, świadomie i dobrowolnie robiłby sobie krzywdę i „zarabiał” na piekło albo czyściec? To pytanie, pytanie o prawdziwość naszej wiary, o naszą wiarę w życie przyszłe, którą przecież wyznajemy, wypowiadając podczas każdej niedzielnej Mszy św. słowa Credo, przynosi nam tegoroczny maj i początek Nabożeństw Fatimskich, które tym razem koncentrują się wokół rzeczy ostatecznych.
Fatimska Pani przypomina nam, że jest coś więcej niż życie doczesne, że poza jego progiem czekają trzy rzeczywistości. Najlepsza z matek przychodzi do nas już po raz kolejny ze swoim wezwaniem do nawrócenia, bo chce jak najwięcej ludzi uratować przed piekłem i wprowadzić do Królestwa swojego Syna. Czy posłuchamy Jej głosu? Czy chwycimy Ją za rękę i pozwolimy się poprowadzić pewną drogą w kierunku nieba? Czy po raz kolejny „włożymy między bajki” słowa fatimskiego orędzia, zachowując obojętność wobec przestróg, będących przecież wyrazem nieskończonej miłości Boga do człowieka?
Są ludzie, których irytuje przypominanie im o śmierci, oburzają się na kapłanów, „straszących” piekłem, sprawiedliwością Boga. Są też tacy, dla których jest to „dyżurny” temat do kpin i niewybrednych żartów. A przecież Pismo Święte wyraźnie mówi: „Nie błądźcie, Bóg się nie da z siebie naśmiewać; albowiem co człowiek sieje, to i żąć będzie” (Ga 6, 7-8). Wsłuchajmy się zatem w wołanie Fatimskiej Pani i niech Jej Orędzie zaowocuje w nas gorącą modlitwą o nawrócenie dla świata i nas samych. Żyjmy dla nieba.

Anna Litwin

W roku 2009 w Kościele powszechnym została zainaugurowana Wielka Nowenna poprzedzająca obchody setnej rocznicy objawień w Fatimie. Rok ten przebiegał pod hasłem „Pewni zwycięstwa” i nawiązywał do słów Maryi przekazanych s. Łucji o ostatecznym triumfie Jej Niepokalanego Serca.
Przed rokiem koncentrowaliśmy się na treści hasła „Bezpieczni na krawędzi czasu”. Dla nas, Polaków, był to rok katastrofy smoleńskiej, kataklizmów i powodzi, wydarzeń, które uświadamiały nam niewątpliwą prawdę o kruchości i znikomości ludzkiego życia w obliczu śmierci. Dla każdego przyjdzie jego „krawędź czasu”, którą trzeba będzie przekroczyć. Ważne dla naszego zbawienia jest, abyśmy byli na ten moment przygotowani.
Obecny rok nawiązuje do trzeciego objawienia, 13 lipca 1917 r., podczas którego Maryja ukazała małym wizjonerom piekło. Stąd hasło tego roku - „Więcej niż doczesność. Jest niebo, jest piekło, jest czyściec”. Dla współczesnego zlaicyzowanego świata przypomnienie tych rzeczywistości ma ogromne znaczenia. Człowiek pogrążony w konsumpcjonizmie musi uświadomić sobie przemijalność tego świata i prawdę, że stanie kiedyś przed Bogiem, pozostawiając cały dorobek życia.
W parafii Komarów Nabożeństwa Fatimskie cieszą się coraz większym zainteresowaniem czcicieli Maryi. W 2009 r. zainaugurował je ks. dr Franciszek Nieckarz - rektor naszego seminarium duchownego, a zakończył 13 października bp Mieczysław Cisło z Lublina. W roku ubiegłym rozpoczął bp Wacław Depo - Pasterz naszej diecezji, a zakończył abp Bolesław Pylak z Lublina. Ogromie się cieszymy, iż w tym roku uroczystościom będzie przewodniczył i poprowadzi procesję ze świecami wokół Rynku abp Stanisław Wielgus z Lublina.
Serdecznie zapraszamy czcicieli Matki Bożej w wizerunku Fatimskim do Komarowa 13 maja 2011 r. na godz. 19.00, aby przeżyć wspólnie podniosłe chwile chwały Maryi.

Ks. Tomasz Bomba

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

47 lat temu zmarł bł. Jan Paweł I - "papież uśmiechu"

2025-09-28 13:38

[ TEMATY ]

Jan Paweł I

pl.wikipedia.org

Jan Paweł I (1912-1978)

Jan Paweł I (1912-1978)

Czterdzieści siedem lat temu zmarł bł. papież Jan Paweł I. Na Stolicy Piotrowej zasiadał zaledwie 33 dni w 1978 roku. Był bezpośrednim poprzednikiem papież Polaka Jana Pawła II, który przejął po nim imię.

Od razu po swym wyborze zdobył sympatię świata. Z przekrzywioną białą piuską na głowie i uśmiechem dziecka "bezradnie" rozkładał ręce w loggii Bazyliki św. Piotra, jakby chciał powiedzieć: "Zobaczcie, co mi zrobili". Włosi poufale nazywali go Gianpaolo.
CZYTAJ DALEJ

Bp Wojciech Osial: religia ma niezastąpioną rolę w wychowaniu

2025-09-28 19:35

[ TEMATY ]

religia

bp Wojciech Osial

religia w szkole

ks. Marek Weresa / Vatican Media

Bp Wojciech Osial

Bp Wojciech Osial

Podczas jubileuszowego spotkania katechetów w Rzymie bp Wojciech Osial, który towarzyszy pielgrzymom z Polski, podkreślił znaczenie katechezy w kształtowaniu młodego pokolenia. Wskazał na wyzwania, z jakimi mierzą się katecheci w Polsce, krytycznie odniósł się do decyzji władz o redukcji godzin religii w szkole oraz zaapelował o zachowanie nadziei w misji głoszenia Chrystusa.

Bp Wojciech Osial, przewodniczący Komisji Wychowania Katolickiego Konferencji Episkopatu Polski w rozmowie z mediami watykańskimi zaznaczył, że najważniejszym zadaniem katechetów pozostaje wprowadzanie młodych ludzi w świat wiary. „Na pierwszym miejscu jest wielka troska o wychowanie do wiary dzisiejszego człowieka” - podkreślił.
CZYTAJ DALEJ

Sukces mierzy się ciężką pracą! [Felieton]

2025-09-29 10:39

youtube.com

Wśród naszych sportów narodowych można wymienić różne dyscypliny. Mamy w historii “trochę” sukcesów. Gdyby jednak była taka dyscyplina jak “narzekanie”, Polacy byliby w niej bezkonkurencyjni. Pomijam już codzienne rozmowy, ale zwracam uwagę na to, co dzieje się, gdy reprezentanci Polski biorą udział w różnych imprezach sportowych. Granica między chwałą, a hejtem jest bardzo cienka.

Na ostatnich mistrzostwach świata Polscy siatkarze zdobyli brązowe medale. Wielu internautów, podających się za kibiców [tu zaznaczę, że w moim pojęciu prawdziwy kibic to ten, kto jest z drużyną na dobre i na złe] zaczęło w niewybredny sposób atakować wręcz polskich zawodników za porażkę w Włochami. Dla mnie trzecie miejsce polskich siatkarzy to powód do dumy. Wiem, że to na tej imprezie najgorszy wynik od 2014 roku, ale przecież wcześniej tak pięknie nie było - mistrzostwo świata w 1974 roku i srebro w 2006 roku. A ponieważ z lat mej młodości pamiętam te “suche” lata, cieszę się, że reprezentacja Polski nie schodzi z wysokiego poziomu. W rzeczywistości 3 miejsce w mistrzostwach świata to dowód ogromnej pracy, wytrwałości i charakteru. W przypadku siatkówki, na sukces nakłada się wiele czynników, a wysiłek, który wkłada każdy z zawodników, aby wejść na poziom reprezentacyjny jest ogromny. Naprzeciw siebie stają zawodnicy, którzy poświęcają wiele, aby sukces sportowy odnieść. Obecnie nie ma miejsca na “taryfę ulgową”. Sport ma to do siebie, że bywa nieprzewidywalny. I co jest też ważne, sport, podobnie jak życie, to nie tylko zwycięstwa, lecz także potknięcia, z których trzeba wstać. I właśnie w tym tkwi prawdziwa wartość tego sukcesu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję