Reklama

Praca radiowca

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Gdyby zapytać radiowców, za co lubią swoją pracę, każdy odpowiedziałby inaczej. Dla mnie odpowiedź na to pytanie jest najprostsza z możliwych. Praca jest moją pasją! Z Radiem Gryfice związałam się w 1997 r. Krok po kroku poznawałam arkana wiedzy dziennikarskiej i - jak podkreślam - uczę się jej cały czas. Moim zdaniem, radio musi żyć ludźmi, ich problemami, radościami i sukcesami. Dlatego często sięgam po reportaż i wywiad. Nie każdemu jest dane poznawanie nowych ludzi i przedstawianie ich na antenie, a mnie tak.
Staram się realizować kilka programów autorskich, adresowanych do szerokiego grona słuchaczy. Tematyka jest bardzo różna - od polityki, przez problemy społeczne do rodziny.
Uwielbiam dzieci. „Przedszkolaki na antenie Radia PLUS” to program, w którym rozmawiam z maluchami na wiele tematów. Dzieci są nieprzewidywalne i mają swoje spojrzenie na świat. Jednak rozmowy z nimi trudno nazwać pracą. To raczej doświadczenie, którego nigdy bym nikomu nie oddała.
Maluchy lubią nasze spotkania i z niecierpliwością czekają, kiedy usłyszą się w radiu. Dla słuchaczy Radia PLUS Gryfice to także chwila relaksu i 10 minut w zupełnie innym, roześmianym, prostym, dziecięcym świecie. Przedszkolaki śpiewają, recytują, spierają się i świetnie się bawią. Każdy malec w nagrodę za udział w programie otrzymuje Maleńki Dyplom, który jest dowodem naszego uznania - podziękowaniem za audycję i miłą pamiątką dla maluchów.
Od jakiegoś czasu nawiązaliśmy współpracę z s. Cyprianą ze Zgromadzenia Sióstr Misjonarek Świętej Rodziny, która jest wspaniałą, otwartą, emanującą dobrocią i cieszącą się sympatią maluchów osobą. Posiada spokojny, radiowy głos i dużą wiedzę. Niewykorzystanie tego potencjału byłoby grzechem. Wspólnie prowadzimy konkurs „Wszyscy Święci uśmiechnięci”, którego głównym założeniem jest przypomnienie sylwetek świętych. Siostra opowiada tak ciekawie, że żadne pytania nie stanowią problemu. A trzeba podkreślić, że tematyka nie jest prosta. Dzieci dzwonią i bez tremy „wchodzą” na antenę. Żywiołowo reagują, wybierają ciekawe nagrody, opowiadają, co się im przydarzyło. Są otwarte i szczere. Nasze maluchy...
- Nie ma większej radości nad uśmiech dziecka. Każdego dnia zastanawiam się, skąd czerpią tyle siły, którą mogłyby obdarować cały świat - mówi s. Cypriana. - Dlatego tak lubię te nasze radiowe spotkania, kiedy to my możemy je obdarować drobiazgiem i słyszeć w słuchawkach ich cudowny, dziecięcy śmiech - dodaje. - Gdzie nie ma dzieci, tam nie ma nieba. Jeśli stanowią tak liczne grono naszych słuchaczy, to jak nazwać naszą pracę? Uśmiecha się tajemniczo s. Cypriana. I ma rację!
Korzystając z okazji, chciałybyśmy bardzo podziękować pani Sabinie i panu Zbyszkowi, dzięki którym możemy nagradzać naszych małych konkursowiczów.
Misją radia jest też szeroko pojęta profilaktyka. Stąd pomysł programu „Nasze zdrowie”. Jestem bardzo wdzięczna za współpracę z najlepszymi lekarzami, jakich znam. Mimo wielu obowiązków, zawsze znajdują czas na to, aby przyjechać do radia i podyskutować o problemach zdrowotnych. „Uczulić” nas na słuchanie własnego organizmu, by móc w porę zareagować. W realizacji programu uczestniczą też sami słuchacze, dzwoniąc z pytaniami lub sugerując temat kolejnej audycji.
- Jeśli choć jedno zdanie z naszej rozmowy utrwali się w pamięci słuchacza, to ten program ma sens - mówi dr Ireneusz Mazurski - geriatra. - Chciałabym, żeby nasi pacjenci tak dbali o swoje zdrowie, jak... o swoje... samochody - dodaje z uśmiechem dr Hanna Należyty-Kozak, dyrektor Gryfickiej Stacji Dializ.
Kończąc, pragnę podkreślić, co najważniejsze. W naszej pracy jest jeden taki „maleńki” element, na który mało kto zwraca uwagę... Szef, koledzy i atmosfera... Jeśli napiszę: DZIĘKI, ŻE JESTEŚCIE i nic więcej - zrozumieją. Taką mam pracę.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pokochał na dobre i na złe

Niedziela Ogólnopolska 40/2010, str. 18-19

zaciszegwiazd.pl

Zwielkiego okna sypialni swego nowego góralskiego domu Halina i Jacek Zielińscy widzą Giewont. Wprowadzili się tu niedawno, cieszą się ze swej pięknej sypialni jak nowożeńcy. A przecież pokochali się na dobre i na złe dość dawno temu. Są małżeństwem 39 lat.
„Skaldowie” zawsze żyli między Krakowem a Tatrami, co słychać w ich muzyce. Jacek i Andrzej Zielińscy urodzili się i wychowali w Krakowie, ale ich mama to góralka z Zakopanego. Do Zakopanego jeździli więc na wszystkie święta, na wakacje, na narty, byli tu u siebie.
Trzy lata temu obok dawnego domu rodziców Jacek pobudował piękną, stylową chatę z bali. Jest w niej aż jasno od drewna. Halina zadbała o wystrój i liczne góralskie ozdoby, a także piękny ogród z kapliczką z Jezusem Frasobliwym. I znów cała rodzina ma dokąd przyjeżdżać na święta i wakacje.

CZYTAJ DALEJ

Gwiazdo Jackowa z Przemyśla, módl się za nami...

2024-05-06 20:50

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Adobe Stock

Przy południowo – wschodniej granicy Polski, nad rzeką San leży pięknie położone miasto licznych kościołów – Przemyśl. Posiada ono dwa sanktuaria maryjne, w jednym z nich dzisiaj się zatrzymamy. Czas dzisiejszego rozważania spędzimy w bazylice katedralnej, gdzie znajduje się cudowna figura Matki Bożej Jackowej – Pani Przemyskiej.

Rozważanie 7

CZYTAJ DALEJ

Diecezjalna Komisja Muzyki Kościelnej: w liturgii nie wolno wykonywać utworów o charakterze świeckim

2024-05-07 10:00

[ TEMATY ]

muzyka liturgiczna

Karol Porwich/Niedziela

W trosce o dobro kościelnej liturgii, w tym wykonywanych pieśni i psalmów, Diecezjalna Komisja Muzyki Kościelnej w kurii warszawsko-praskiej przypomina, że muzyka w kościołach powinna być odgrywana wyłącznie na żywo, a nie odtwarzana z nagrania. Komunikat w tej sprawie wydano z uwagi na "niepokojące praktyki korzystania z gotowych utworów audio, zastępujących grę organów, śpiew organisty i wiernych". Ponadto dokument tłumaczy m.in., że nie wolno w liturgii wykonywać utworów o charakterze świeckim.

Zwracając się do kapłanów i diecezjan świeckich, Diecezjalna Komisja Muzyki Kościelnej wydała komunikat dotyczący odtwarzania utworów audio w kościołach. W "trosce o dobro kościelnej liturgii, w tym wykonywanych pieśni i psalmów" zwraca w nim uwagę na "pojawiające się niepokojące praktyki korzystania z gotowych utworów audio zastępujących grę organów, śpiew organisty i wiernych podczas mszy świętych, nabożeństw i innych aktywności liturgicznych".

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję