Müller: w październiku lub listopadzie deklaracje rządu dotyczące najważniejszych planowanych projektów
W październiku lub listopadzie można się spodziewać deklaracji rządu w sprawie najważniejszych planowanych projektów legislacyjnych - powiedział w środę rzecznik rządu Piotr Müller. Prezes PiS Jarosław Kaczyński i premier Mateusz Morawiecki zapewne wygłoszą podsumowanie celów rządu - dodał.
Müller powiedział również, że wszystko wskazuje na to, iż w ciągu najbliższych kilkudziesięciu godzin, "a jak dobrze pójdzie, to dzisiaj" opinia publiczna pozna skład zrekonstruowanego rządu.
Pytany przez portal rp.pl o plany rządu w najbliższym czasie, rzecznik powiedział, że przede wszystkim trzeba "dopełnić formalności" w kwestii organizacji rządu po rekonstrukcji.
"Ale równolegle (...) albo w październiku, albo w listopadzie można się spodziewać takich jasnych deklaracji programowych dotyczących najważniejszych projektów legislacyjnych. My w tej chwili kończymy rzeczywiście taki wykaz tych prac, które są dla nas najważniejsze" - powiedział Müller. Jak dodał, chodzi m.in. o "nakreślenie ram" w kontekście gospodarczym, ale także w zakresie edukacji i służby zdrowia.
Pytany, czy premier przy okazji rekonstrukcji rządu, zamierza wygłosić kolejne expose, odparł, że w sensie formalnym expose nie będzie, ponieważ jest ono wygłaszane, gdy jest powołany zupełnie nowy rząd, a w tym wypadku mamy do czynienia z wymianą ministrów.
Reklama
"Natomiast faktycznie można by powiedzieć, że właśnie jesienią będzie wygłoszone takie podsumowanie i to zarówno zapewne przez pana prezesa Jarosława Kaczyńskiego, i jak i premiera Mateusza Morawieckiego w zakresie kolejnych celów i harmonogramu działań na najbliższe trzy lata. Przed nami okres niełatwy wynikający z kryzysu gospodarczego, który powstał po epidemii koronawirusa" - powiedział rzecznik rządu.
Pytany, czym ma się różnić rząd po rekonstrukcji od obecnego, Müller mówił m.in. o optymalizacji i zmniejszeniu liczby ministerstw. "Taki mniejszych rozmiarów rząd, jeśli chodzi o poszczególne resorty, ułatwia koordynację prac legislacyjnych. Przewidujemy pewne też korekty procesu legislacyjnego wewnątrz rządu" - powiedział.
Odnosząc się do utworzenia w Zjednoczonej Prawicy Rady Koalicji, stwierdził, że powstała ona m.in. po to, "aby te najbardziej wrażliwe ewentualnie elementy omawiać w gronie koalicyjnym". "Pozostałe rzeczy powinny iść ścieżką rządową" - dodał Müller. Według niego, Rada będzie się spotykała co najmniej raz na miesiąc.
Rada Koalicji powstała na mocy podpisanej w sobotę nowej umowy koalicyjnej. Podpisali ją liderzy Zjednoczonej Prawicy - prezes PiS Jarosław Kaczyński, szef Porozumienia Jarosław Gowin oraz szef Solidarnej Polski. Według nieoficjalnych informacji PAP uzgodniono, że liczba ministerstw ma zostać zmniejszona z obecnych 20 do 14, a część resortów ma być połączona. Przedstawiciele Porozumienia i Solidarnej Polski mają dostać po jednej tece ministerialnej. Zgodnie z nieoficjalnymi doniesieniami do rządu miałby także wejść, jako wicepremier kierujący Komitetem Spraw Wewnętrznych, Sprawiedliwości i Obrony Narodowej, szef PiS Jarosław Kaczyński. (PAP)
W Grecji już trwa antysystemowa rewolucja. W Polsce też jest ona możliwa
Dnia 11 listopada br. przejdzie przez Warszawę kolejny Marsz Niepodległości. Jest możliwe, że nowe przepisy o zgromadzeniach publicznych w dniu św. Marcina nie przeszkodzą w wielkim święcie wolnych Polaków. Święto organizują młodzi narodowcy. Mogą się powtórzyć prowokacje sprzed roku. Albo i gorsze. Czy jednak warto psuć ten dzień?
Jak to się stało, że właśnie narodowcy idą na czele największej niezależnej manifestacji opozycyjnej w Polsce? Wyjaśnia to Księga Rodzaju. Bardzo dawno temu przywódcy ludzkości, korzystając ze wspólnego języka ludzkiego, postanowili zbudować wieżę aż do nieba i strącić stamtąd swojego Stwórcę. Myśleli, że sami zostaną bogami. Bóg w Trójcy Jedyny zdumiał się tym szaleństwem i pomieszał im języki, żeby już więcej nie mogli się dogadać i dali sobie spokój z drabiną do nieba konstruowaną według ludzkich recept. Bo liderzy ludzkości wspinali się do nieba po to, aby zabrać władzę miłosiernemu Ojcu i oddać ją - powiedzmy to wprost - złym duchom. Lecz istnieje też inna drabina do nieba. Sam Bóg ją ustawia nam, złym, słabym istotom. Naprawia szczeble. Wnosi nas na górę na własnych ramionach, bo jesteśmy okropnie byle jacy.
W każdym razie Bóg pod wieżą Babel pomieszał ludziom języki i nic nie wskazuje na to, żeby zamierzał zapewnić ludzkości jednolity język, jednolity rynek, federalną Europę i zjednoczony świat. Narody są jak bracia. Trudno im się kochać nawzajem, ale takie jest ich powołanie.
Jednolita Unia Europejska - dla wielu z nas chwilowo bardzo korzystna - okazuje się triumfem równie nietrwałym jak kilka innych dawnych projektów integracyjnych, dziś ze wstydem wyszydzanych przez historię.
Obecny kryzys nie jest rewolucją. Jest samoczynną kontrrewolucją. Globalna rewolucja jest już od dawna w toku. Paradoksalny wydaje się fakt, iż rewolucja jest jednoczesnym atakiem na ład i na wolność, bo odnosi się wrażenie, że ład jest przeciwieństwem wolności. W życiu doczesnym jednak ład i wolność godzą się. Z trudem, ale się godzą. Pod warunkiem, że ład nie jest obozem koncentracyjnym, a wolność nie jest nieziszczalną obietnicą, jakoby wszyscy mieli fruwać i żyć wiecznie na ziemi. „Właściciele” świata zachodniego, wielcy bogacze, finansowali dotąd globalną rewolucję religijną, cywilizacyjną, ekonomiczną. Teraz nie wiedzą, jak sobie poradzić z jej załamaniem, które sami wywołali swoją chciwością i manipulacją pieniądzem. Wielcy finansiści świata zachodniego chcą w najbliższych miesiącach przeprowadzić kontrolowaną zmianę systemową. Nie musi im się udać. Ludzie sprytni i niezależni wreszcie mówią tym finansistom: „Nie chcemy więcej waszych weksli bez pokrycia. Chcemy realnych dóbr”. My także bądźmy sprytni niczym ci finansowi pokerzyści, którzy wreszcie mówią: „Sprawdzam”.
Nacjonaliści i inni radykałowie w nadchodzącym czasie wielkiej zmiany poprowadzą w Europie ludzkie masy ku przyszłości. Przyszłość ta jest dziś niejasna. Konserwatyści będą równolegle dokładać starań, żeby radykałowie nie poświęcili namacalnych dóbr - życia, rodziny, majątku, bezpieczeństwa - jakimś młodzieńczym, emocjonalnym ideom. Radykał być może oskarży konserwatystów o to, że konserwują ludzką i narodową niewolę. Konserwatysta odpowie: „Ludzie nigdy nie byli równi. Zawsze jeden był sługą drugiego. Nawet w niebie nie ma równości”. Zawsze istniały różne „formy zależności”. Wolność i niewola niejedno mają imię. Narodowcy i konserwatyści… Obrońcy wspólnoty i wskrzesiciele dawnego ładu wspólnie mogą wyrwać cywilizację z rąk fałszerzy wolności i siewców nieładu.
Premier Donald Tusk i minister klimatu i środowiska Paulina Henning-Kloska
Premier Donald Tusk zapowiedział, że około 15 lipca zaproponuje kształt rządu po rekonstrukcji. Rozmowy w tej sprawie są prowadzone z liderami koalicyjnych ugrupowań - PSL, Polski 2050 i Lewicy.
Podczas poniedziałkowej konferencji prasowej premier oświadczył, że w połowie lipca zaproponuje kształt rządu po rekonstrukcji. "15 lipca. W okolicach 15-go, bo nie wiem, jaki to jest dzień tygodnia, ale w połowie lipca" - dodał.
Papież Leon XIV potępił "niegodziwe posługiwanie się głodem jako bronią wojenną". W ogłoszonym w poniedziałek w Watykanie przesłaniu do Organizacji Narodów Zjednoczonych ds. Wyżywienia i Rolnictwa (FAO) podkreślił, że świat musi to karać.
"Dzisiaj - napisał papież - obserwujemy z przerażeniem niegodziwe posługiwanie się głodem jako bronią wojenną".
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.