Reklama

Gdy zabłyśnie pierwsza gwiazdka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Święta Bożego Narodzenia to święta, na które wszyscy czekamy z utęsknieniem. Święta, do których przygotowujemy się długo i starannie. To dni, kiedy poświęcamy więcej czasu i ciepła swojej rodzinie i bliskim. Sam wieczór wigilijny w tradycji polskiej jest najbardziej uroczystym i najbardziej wzruszającym wieczorem roku. I jesteśmy prawdopodobnie jedynym krajem na świecie, który tak uroczyście i głęboko przeżywa ten dzień. Słowo „wigilia” pochodzi z języka łacińskiego i oznacza czuwanie. W Polsce Wigilia Bożego Narodzenia weszła na stałe do tradycji dopiero w XVIII wieku. W ciągu wieków nabrała ona cech czegoś świętego, sakralnego, czego nie spotyka się w innych krajach.
Tradycja, którą łączymy z wyjaśnieniem symboliki używanej w tym dniu, tak gdy idzie o czas, dekoracje, potrawy, jest wspaniałą okazją do katechezy o tajemnicy narodzenia Pana Jezusa i znaczenia jego przyjścia na świat. Dlatego wieczerzę wigilijną rozpoczynamy, gdy na niebie pojawia się pierwsza gwiazda. Czynimy to na pamiątkę gwiazdy betlejemskiej, którą według Ewangelisty św. Mateusza, ujrzeli Mędrcy, zwani też Trzema Królami. W tej uroczystej chwili winniśmy podziękować Bogu za świętą noc, w której jego Syn Jezus Chrystus narodził się z Maryi Dziewicy. Ceremonii wieczerzy wigilijnej powinien przewodniczyć ojciec rodziny lub najstarsza osoba. Na początku zjednoczeni w miłości odmawiamy wspólnie modlitwę „Ojcze nasz…”. Dobrze przy tej modlitwie wspomnieć naszych bliskich, przyjaciół, chorych, samotnych, zmarłych, a za wstawiennictwem Matki Jezusa Chrystusa polecajmy ich Bogu, odmawiając „Zdrowaś Maryjo”.
Po odczytaniu fragmentu Ewangelii o narodzeniu Jezusa, składamy sobie życzenia łamiąc się opłatkiem. Jest to zwyczaj jedyny w swoim rodzaju, nawiązujący do chleba eucharystycznego, pod postacią którego przebywa Chrystus wśród nas na ziemi. Opłatek jest symbolem jedności Polaków, pragnieniem zjednoczenia z bliskimi. Stąd dodatkowy aspekt symboliczny opłatka, jako znaku Jezusa Chrystusa i Jego ziemskiego narodzenia.
Po skończonej wieczerzy wigilijnej jest czas na wzajemne obdarowywanie się świątecznymi prezentami oraz na śpiewanie kolęd. Wieczór wigilijny kończy się zwykle udziałem w Pasterce, uroczystej Mszy św. o północy.
Przy okazji wigilii jest bardzo wiele zwyczajów lokalnych. Trzeba zabiegać, aby je kultywować i przekazywać młodemu pokoleniu. Jeśli do rodziny przychodzi nowa osoba (np. synowa czy zięć), nie bójmy się dołączyć do naszych tradycji także tradycji wyniesionych przez nich z ich domu rodzinnego. Jest to wielkie ubogacenie dla rodziny i pozwala, poprzez wyjaśnienie tychże zwyczajów, zauważyć inne ważne aspekty Bożego Narodzenia. Potrzeba tu wiele taktu, by osoba, która wchodzi do rodziny, nie czuła się w tym dniu wyobcowana, poprzez niemożliwość świętowania „jak w swoim domu”. Ważne, by do takiej osoby wyjść z propozycją i życzliwą pomocą w zrealizowaniu tychże zwyczajów. Dzielenie się tradycjami ubogaca obie strony.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jasna Góra: zaproszenie na uroczystość Królowej Polski

2024-04-29 12:48

[ TEMATY ]

Jasna Góra

uroczystość NMP Królowej Polski

Karol Porwich/Niedziela

Na Maryję jako tę, która jest doskonale wolną, bo doskonale kochającą, wolną od grzechu wskazuje o. Samuel Pacholski. Przeor Jasnej Góry zaprasza na uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski 3 maja. Podkreśla, że Jasna Góra jest miejscem, które rodzi nas do wiary, daje nadzieję, uczy miłości, a o tym świadczą ścieżki wydeptane przez miliony pielgrzymów. Zachęca, by pozwolić się wprowadzać Maryi w przestrzeń, w której uczymy się ufać Bogu i „wierzymy, że w oparciu o tę ufność nie ma dla nas śmiertelnych zagrożeń, śmiertelnych zagrożeń dla naszej wolności”.

- Żyjemy w czasach, kiedy nasza wspólnota narodowa jest bardzo podzielona. Myślę, że główny kryzys to kryzys wiary, który dotyka tych, którzy nominalnie są chrześcijanami, są katolikami. To ten kryzys generuje wszystkie inne wątpliwości. Trudno, by ci, którzy nie przeżywają wiary Kościoła, nie widząc naszego świadectwa, byli przekonani do naszych, modne słowo, „projektów”. To jest ciągle wołanie o rozwój wiary, o odrodzenie moralne osobiste i społeczne, bo bez tego nie będziemy wiarygodni i przekonujący - zauważa przeor. Jak wyjaśnia, jedną z głównych intencji zanoszonych do Maryi Królowej Polski będzie modlitwa o pokój, o dobre decyzje dla światowych przywódców i „byśmy zawsze potrafili budować relacje, w których jesteśmy gotowi na dialog, także z tymi, których nie rozumiemy”.

CZYTAJ DALEJ

Święta Mama

Niedziela Ogólnopolska 17/2019, str. 12-13

[ TEMATY ]

św. Joanna Beretta Molla

Ewa Mika, Św. Joanna Beretta Molla /Archiwum parafii św. Antoniego w Toruniu

Jest przykładem dla matek, że życie dziecka jest darem. Niezależnie od wszystkiego.

Było to 25 lat temu, 24 kwietnia 1994 r., w piękny niedzielny poranek Plac św. Piotra od wczesnych godzin wypełniał się pielgrzymami, którzy pragnęli uczestniczyć w wyjątkowej uroczystości – ogłoszeniu matki rodziny błogosławioną. Wielu nie wiedziało, że wśród nich znajdował się 82-letni wówczas mąż Joanny Beretty Molli. Był skupiony, rozmodlony, wzruszony. Jego serce biło wdzięcznością wobec Boga, a także wobec Ojca Świętego Jana Pawła II. Zresztą często to podkreślał w prywatnej rozmowie. Twierdził, że wieczności mu nie starczy, by dziękować Panu Bogu za tak wspaniałą żonę. To pierwszy mąż w historii Kościoła, który doczekał wyniesienia do chwały ołtarzy swojej ukochanej małżonki. Dołączył do niej 3 kwietnia 2010 r., po 48 latach życia w samotności. Ten czas bez wspaniałej żony, matki ich dzieci, był dla niego okresem bardzo trudnym. Pozostawiona czwórka pociech wymagała od ojca wielkiej mobilizacji. Nauczony przez małżonkę, że w chwilach trudnych trzeba zwracać się do Bożej Opatrzności, czynił to każdego dnia. Wierząc w świętych obcowanie, prosił Joannę, by przychodziła mu z pomocą. Jak twierdził, wszystkie trudne sprawy zawsze się rozwiązywały.

CZYTAJ DALEJ

Papież do kanosjanów i gabrielistów: kapituła generalna to moment łaski

2024-04-29 20:12

[ TEMATY ]

papież Franciszek

Grzegorz Gałązka

Franciszek przyjął na audiencji przedstawicieli dwóch zgromadzeń zakonnych kanosjanów i gabrielistów przy okazji przeżywanych przez nich kapituł generalnych. Jak podkreślił, spotkanie braci z całego zgromadzenia jest wydarzeniem synodalnym, fundamentalnym dla każdego zakonu, i stanowi moment łaski.

„Przeszłość, teraźniejszość i przyszłość spotykają się na kapitule przez wspominanie, ewaluację i pójście naprzód w rozwoju zgromadzenia” - mówił Franciszek. Wyjaśniał następnie, że harmonia między różnorodnością jest owocem Ducha Świętego, mistrza harmonii. „Jednolitość czy to w instytucie zakonnym, czy w diecezji, czy też w grupie świeckich zabija. Różnorodność w harmonii sprawia, że wzrastamy” - zaznaczył Ojciec Święty.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję