Reklama

Tradycja bożonarodzeniowych jarmarków

Ręcznie wyrabiana biżuteria, chleb prosto z Litwy, galanteria skórzana, ozdoby choinkowe, rozgrzewające napoje a w tym roku także jadalne kasztany czekają na nas na Wrocławskim Jarmarku Bożonarodzeniowym. Organizatorzy przygotowali dla nas także cykl koncertów, które dodatkowo będą nam umilać spacery po wrocławskim rynku.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Niemcy - specjaliści od jarmarków

Niemcy są specjalistami, jeśli chodzi o organizację jarmarków bożonarodzeniowych. Odbywają się one już od XIV wieku. Początkowo były to tylko jednodniowe targi, w trakcie których można się było zaopatrzyć we wszystkie produkty potrzebne na święta. Z biegiem lat jarmarki stawały się coraz dłuższe i atrakcyjniejsze.
Najstarszy jarmark odbywa się w Dreźnie, już od prawie 600 lat. Pewne tradycje, jak np. sprzedawanie strucli (sama nazwa jarmarku - Streizelmarkt wzięła swój początek od tego przysmaku), pochodzą z 1434 roku, czyli z pierwszej edycji jarmarku.
Niemcy kochają jarmarki, dlatego każdego roku jest ich ponad 100 w całym kraju. Dla każdej rodziny odwiedzenie jarmarku jest obowiązkowym punktem przygotowań do świąt Bożego Narodzenia.

Wrocławski Jarmark Bożonarodzeniowy

Od kilku lat Wrocław cieszy się wspaniałym jarmarkiem bożonarodzeniowym wzorowanym na tradycyjnych jarmarkach niemieckich. Najbardziej charakterystyczna konstrukcja jarmarku - wiatrak z trzykondygnacyjną szopką powstał na zamówienie właśnie w Niemczech. Stamtąd pochodzi też spora część straganów. Możemy się cieszyć produktami z Niemiec, Austrii, Litwy, Belgii, Holandii czy Francji, których normalnie nie kupimy we Wrocławiu.
Jarmark jest również wrocławską tradycją. Pierwsze wzmianki o bożonarodzeniowym jarmarku pochodzą już z XVI wieku. Początkowo odbywał się na Rynku, w późniejszych czasach przeniesiono go na Nowy Targ. Choć Wrocław miał wiele lat przerwy w organizacji jarmarków, to wspaniale sobie radzi w przywracaniu tej bożonarodzeniowej tradycji.
Każdego roku organizatorzy dodają coś nowego, aby zaskoczyć odwiedzających dodatkowymi atrakcjami. W tym roku np. możemy się cieszyć smakiem gorących jadalnych kasztanów, do których ciągle ustawia się spora kolejka. Nowością jest także krasnal Prezentuś, do którego koniecznie trzeba się zgłosić, by spełniły się nasze świąteczne życzenia. Wystarczy trzykrotnie potrzeć czapeczkę Prezentusia i pomyśleć, w spełnieniu jakiego marzenia ma nam dopomóc krasnal. Wrocławianie wierzą w jego moc, gdyż czapka jest już mocno wytarta. Na wrocławskim jarmarku nie mogło także zabraknąć milickiego karpia, którego już niedługo będziemy mogli zakupić na jednym ze stoisk.
Organizatorzy, oprócz stałych ekspozycji, zadbali także o dodatkowe atrakcje: koncerty kolęd, muzyki popularnej, parady uliczne a przede wszystkim wizytę Świętego Mikołaja.

Komercja czy tradycja?

Choć chętnie odwiedzamy jarmarki bożonarodzeniowe, to w wielu z nas rodzi się wątpliwość, czy może nie są one kolejnym sposobem na komercjalizację Bożego Narodzenia? Oczywiście, idąc na jarmark potrzebujemy pieniędzy na drobne przyjemności, jednak idziemy tam przede wszystkim, żeby poczuć świąteczny klimat i spędzić czas w bajkowej atmosferze.
Jarmarki odbywają się według starych tradycji, której strzegą specjalni strażnicy, we Wrocławiu są to kolorowe krasnale. Nie dopuszczają oni do sprzedawania tandetnych wyrobów, a także pilnują porządku, by wszystko było zgodne ze średniowiecznymi tradycjami.
Zapytany przeze mnie, o powód przyjazdu na jarmark, turysta z Wołomina powiedział: Jarmarki bożonarodzeniowe są jedną z niewielu okazji na zobaczenie Polaków uśmiechniętych, radosnych, zwyczajnie cieszących się ze Świąt. Przyszedłem tu, żeby napawać się tą świąteczną atmosferą i spędzić miło czas ze znajomymi. Tłumy, który przybywają na wrocławski Rynek dobitnie świadczą, że Polacy chcą wspólnie oczekiwać na Boże Narodzenie, oczywiście w radosnej atmosferze. Trudno nie zgodzić się z tymi słowami. Wchodząc na wrocławski jarmark od razu robi nam się cieplej na sercu. Wszyscy po przekroczeniu bramy jarmarku przenoszą się w świat dzieci, zasłuchując się w bajkach i radosnym gwarze.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bolesna Królowa Polski. 174. rocznica objawień Matki Bożej Licheńskiej

2024-04-30 20:50

[ TEMATY ]

Licheń

Sanktuarium M.B. w Licheniu

Mijały niespokojne lata. Nadszedł rok 1850. W pobliżu obrazu zawieszonego na sośnie zwykł wypasać powierzone sobie stado pasterz Mikołaj Sikatka. Temu właśnie człowiekowi objawiła się trzykrotnie Matka Boża ze znanego mu grąblińskiego wizerunku.

MARYJA I PASTERZ MIKOŁAJ

<...> Mijały niespokojne lata. Nadszedł rok 1850. W pobliżu obrazu zawieszonego na sośnie zwykł wypasać powierzone sobie stado pasterz Mikołaj Sikatka. Znający go osobiście literat Julian Wieniawski tak pisał o nim: „Był to człowiek wielkiej zacności i dziwnej u chłopów słodyczy. Bieluchny jak gołąb, pamiętał dawne przedrewolucyjne czasy. Pamiętał parę generacji dziedziców i rodowody niemal wszystkich chłopskich rodzin we wsi. Żył pobożnie i przykładnie, od karczmy stronił, w plotki się nie bawił, przeciwnie – siał dookoła siebie zgodę, spokój i miłość bliźniego”.

CZYTAJ DALEJ

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość + Litania Loretańska

[ TEMATY ]

Matka Boża

Maryja

nabożeństwo majowe

loretańska

Majowe

nabożeństwa majowe

litania loretańska

Karol Porwich/Niedziela

Maj jest miesiącem w sposób szczególny poświęconym Maryi. Nie tylko w Polsce, ale na całym świecie, niezwykle popularne są w tym czasie nabożeństwa majowe. [Treść Litanii Loretańskiej na końcu artykułu]

W tym miesiącu przyroda budzi się z zimowego snu do życia. Maj to miesiąc świeżych kwiatów i śpiewu ptaków. Wszystko w nim wiosenne, umajone, pachnące, czyste. Ten właśnie wiosenny miesiąc jest poświęcony Matce Bożej.

CZYTAJ DALEJ

O. Giertych przy grobie Jana Pawła II: przykazania potrzebne, ale zbawia Chrystus

2024-05-02 10:25

[ TEMATY ]

grób JPII

Giertych

Monika Książek

Przykazania są potrzebne. One są mądrymi zasadami. One podprowadzają do Chrystusa, ale zbawieni jesteśmy przez Chrystusa - powiedział teolog Domu Papieskiego o. Wojciech Giertych OP, podczas Mszy Świętej sprawowanej w czwartek rano przy grobie św. Jana Pawła II w Bazylice św. Piotra w Watykanie. W koncelebrze był także jałmużnik papieski kard. Konrad Krajewski.

W homilii o. Wojciech Giertych nawiązał do czytania dnia z Dziejów Apostolskich, które opowiada o pierwszym soborze jerozolimskim. „Powstało pytanie, jaka jest relacja przykazań i prawa żydowskiego i żydowskich obyczajów do łaski. Było to ważne w kontekście ludzi, którzy byli pochodzenia pogańskiego, a odkrywali wiarę Chrystusa i te relacje pomiędzy tymi, którzy byli pochodzenia pogańskiego, a tymi, którzy byli pochodzenia żydowskiego, były niejasne i sobór musiał na to odpowiedzieć” - podkreślił teolog Domu Papieskiego.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję