Reklama

Pomocnicy nadziei

Powodzianie nadal czekają na naszą pomoc. Na stronie: www.duch.lublin.pl/powodzianie/pomoc.php znajduje się lista potrzebnych rzeczy. Centrum Duszpasterstwa Młodzieży gromadzi dary i przewozi je na Powiśle, albo kontaktuje darczyńców z konkretną rodziną.
Z kolei na stronie www.duch.lublin.pl/archiwum/2010/101001.html znajdują się informacje nt. funduszu stypendialnego dla uczniów i studentów z terenów dotkniętych powodzią. Wpłat można dokonywać na konto: Fundusz Stypendialny „Szansa dla tysiąca”, ul. Krakowskie Przedmieście 1, 20-002 Lublin, nr konta: 14 1240 1503 1111 0010 3510 3159

Niedziela lubelska 47/2010

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Są ich setki. A dokładniej - ok. 800 osób. To wolontariusze i darczyńcy, którzy pomagali i nadal pomagają powodzianom z lubelskiego Powiśla. Od pełnej poświęcenia walki z żywiołem, przez gromadzenie i rozdzielanie darów, opiekę nad dziećmi powodzian, po żmudne skuwanie tynków i nienależące do najprzyjemniejszych prace przy porządkowaniu zalanych domów i gospodarstw. Kilkunastoletni i kilkudziesięcioletni; uczniowie, studenci, klerycy, bezrobotni, przedsiębiorcy i dyrektorzy - ramię w ramię stanęli, by chronić i pomagać. Zmienili swoje plany, zwłaszcza te urlopowe i wakacyjne, by za pośrednictwem Centrum Duszpasterstwa Młodzieży znaleźć się wśród tych, którzy stracili wszystko, oprócz nadziei.
18 października, podczas dziękczynnej gali, zasiedli na widowni lubelskiego Teatru Muzycznego. Dla nich zaśpiewali członkowie grupy „Porozumienie” i Urszula; dla nich były kwiaty, dyplomy i wypowiadane wiele razy słowo „dziękuję”. „W akcji pomocy powodzianom na lubelskim Powiślu, która rozpoczęła się po pierwszej fali i trwa nadal, wzięło do tej pory udział ok. 800 wolontariuszy z całej Polski, m.in. z województwa lubelskiego, Łodzi, Torunia, Poznania, Rybnika, Krakowa, Jastrzębia Zdroju, Gdyni, Olsztyna, Gdańska, a także ze Szkocji, Białorusi, Ukrainy, Uzbekistanu i Gruzji - informuje Marta Jachowicz z CDM. - Zajmowali się uprzątaniem budynków gospodarczych, pól uprawnych i sadów, kuciem tynków, zrywaniem podłóg, izolacji zewnętrznej oraz boazerii. Przez ten czas pracowali w ok. 180 gospodarstwach, szkole podstawowej w Wilkowie oraz w kościele parafialnym. Pomagali przy rozdzielaniu darów w punkcie zarządzania kryzysowego w Rogowie, prowadzili «Zielone Przedszkole», wspierali mieszkańców pomocą psychologiczną, prawną i finansową”. Widowisko zatytułowane „Pomocnicy nadziei” było właśnie dla nich. Ale wśród gości znaleźli się także przedstawiciele władz gminy Wilków, starostwa opolskiego, szkół z zalanych terenów, a także z Wydziału Polityki Społecznej Urzędu Wojewódzkiego w Lublinie.
Jak ważna była - i jest nadal - obecność „pomocników nadziei” wśród mieszkańców Powiśla, świadczy wypowiedź Beaty Rożek z Kłodnicy. „Strach nie opadł wraz z wodą. Teraz przeżywamy strach o jutro. Cieszymy się, że w czasie powodzi nikomu nic się nie stało, ale nie mamy domu. Dobra strona tego jest taka, że budujemy nowy i mamy nadzieję, że będzie miał solidniejsze fundamenty” - mówiła p. Beata, dziękując wszystkim, którzy pomogli jej przejść przez najtrudniejsze dni. Grzegorz Teresiński, wójt gminy Wilków, podkreślał, że gdyby chciał opowiedzieć o pomocy wolontariuszy, jakiej doświadczyli mieszkańcy zalanych terenów, musiałby mówić przez kilka dni. „Naszej wdzięczności nie da się wyrazić słowami. Byliście z nami od samego początku. Z narażeniem życia pomagaliście w utrzymaniu wałów, w sprzątaniu po pierwszej i drugiej fali powodziowej. Gdy dorośli zajmowali się porządkowaniem domów i gospodarstw, wy zajmowaliście się dziećmi. I jesteście z nami cały czas, pomagając nam rozwiązać nasze problemy - mówił. - Jestem pewien, że ta dobroć serca, jaka spłynęła od wolontariuszy, dała udręczonym ludziom nadzieję. Dzięki waszej bezinteresownej miłości, poświęceniu i zatroskaniu, mieszkańcy Powiśla uwierzyli, że odbudują swoje domy i marzenia”.
Ks. Mieczysław Puzewicz, główny koordynator akcji, przypomniał słowa Jana Pawła II: „Na różnych miejscach cierpi człowiek i woła o człowieka”. „Wy usłyszeliście te słowa i wypełniliście je, tym samym budując żywy pomnik Jana Pawła II. Daliście i nadal dajecie przykład żywej i prawdziwej solidarności” - dziękował wszystkim wolontariuszom oraz darczyńcom i jednocześnie zapewniał, że gala niczego nie kończy, a jest tylko małym przystankiem na drodze niesienia bezinteresownej pomocy bliźniemu.
6 listopada, w deszczową sobotę, na Powiślu pracowały 23 osoby, m.in. ze Szkolnego Koła Caritas w Bychawie i z Zespołu Placówek Opiekuńczo-Wychowawczych w Lublinie. Ich pomoc przydała się w sadzie w Kłodnicy, w sadach na pograniczu Zastowa Polanowskiego i Karczmiskiego oraz przy uprzątaniu pomieszczeń gospodarczych w Kłodnicy. Więcej o działaniach wolontariuszy na www.duch.lublin.pl.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Trudny patron

O tym, że św. Zygmunt jest trudnym patronem, wiedzą najlepiej kaznodzieje, którzy głoszą kazania ku jego czci. Jak bowiem stawiać za wzór - co przecież jest naturalne w przypadku świętych - człowieka, ogarniętego tak wielką żądzą władzy, że dla jej realizacji nie zawahał się zabić własnego syna? Niektórzy pomijają ten fakt milczeniem, przywołując za to chrześcijańskie cnoty króla Burgundów, których był przykładem. Inni koncentrują się na męczeńskiej śmierci, nie wspominając, że rozkaz królewski stał się przyczyną śmierci młodego Sigeryka.

Lęk o władzę

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 2.): No to trudno

2024-05-01 20:20

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat.prasowy

Co zrobić, jeśli w ogóle nie czuję Maryi? Albo relacja z Nią jest dla mnie trudna bądź po prostu obojętna? Zapraszamy na drugi odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski mówi o możliwych trudnościach w relacji z Maryją oraz o tym, jak je pokonać.

CZYTAJ DALEJ

W trosce o Ojczyznę - wdowy konsekrowane na Jasnej Górze

2024-05-02 10:49

[ TEMATY ]

Jasna Góra

wdowy konsekrowane

BP Jasnej Góry

Choć mają rodziny i normalne życie to ich zadaniem jest dawać świadectwo życia oddanego Bogu. Na Jasnej Górze trwa trzydniowe spotkanie wdów konsekrowanych. Swoją służbę realizują przede wszystkim modląc się za Ojczyznę i to ją zawierzają Królowej Polski.

- Chcemy przede wszystkim modlić się za naszą Ojczyznę, która jest w trudnej sytuacji. Bardzo bolejemy nad tym, że jest tyle zła w Polsce, że ludzie odchodzą od wiary, rodziny się rozpadają i są podejmowane ustawy przeciwko życiu. Jest to dla nas bardzo bolesne i przyjechałyśmy, żeby to Matce Bożej powierzyć - powiedziała Elżbieta Płodzień z diec. rzeszowskiej, koordynatorka stanu wdów konsekrowanych w Polsce.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję