Reklama

Dialog zakorzeniony w codzienności

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 41/2010

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Marta Jacukiewicz: - Dlaczego ojcowie redemptoryści zajęli się szerzeniem kultu do Matki Bożej Nieustającej Pomocy?

O. Kazimierz Piotrowski CSsR: - Zgromadzenie redemptorystów zostało założone w 1732 r. Jego założyciel św. Alfons Maria Liguori miał wielkie nabożeństwo do Matki Bożej czczonej pod wezwaniem Matki Bożej Dobrej Rady. W tym czasie akurat to nabożeństwo rozwijało się, ale w to dzieło nie byli zaangażowani redemptoryści. Kiedy ojcowie osiedlili się w Rzymie, w 1855 r. zaczęli budować kościół niedaleko Bazyliki Matki Bożej Większej. W tamtym rejonie stał kościół św. Mateusza i żywa była jeszcze tradycja mówiąca, że był tam cudowny obraz Matki Bożej Nieustającej Pomocy, ale kościół został zniszczony, obraz zaginął. Okazało się jednak, że obraz się zachował. A skoro tak, to redemptoryści zaproponowali, aby przenieść go do ich kościoła. Prośbę przedstawili Ojcu Świętemu Piusowi IX. Papież podjął decyzję bardzo szybko. Nie pisał nawet oddzielnego dokumentu, ale własnoręcznie dopisał na przedstawionej prośbie, że wyraża zgodę na przekazanie obrazu redemptorystom. Papież Pius IX, przekazując nam obraz, dodał: „Sprawcie, aby ten obraz poznano na całym świecie”. Dziś można powiedzieć, że to zobowiązanie redemptoryści wypełnili.

Reklama

- Jak zaczął się kult Matki Bożej Nieustającej Pomocy w diecezji zielonogórsko-gorzowskiej?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Rozwój kultu Matki Bożej Nieustającej Pomocy na tych terenach trzeba podzielić na dwa okresy - do 1945 r. i po 1945 r. We Wrocławiu pierwsza kopia pojawiała się już w 1873 r., a do 1880 r. na terenie ówczesnej diecezji wrocławskiej było aż 8 kopii rzymskich ikony Matki Bożej Nieustającej Pomocy. Katolicy niemieccy byli bardzo przywiązani do tego nabożeństwa, ich polscy sąsiedzi, szczególnie z Poznańskiego, określali czasem ten wizerunek jako obraz Matki Bożej Niemieckiej. Co ciekawe, w 1903 r. kopia rzymska obrazu została sprowadzona także do Rokitna.
Po wojnie większość wiernych języka niemieckiego została przesiedlona za Odrę. Opuszczone miejsca zajmowali nasi rodacy z terenów wschodnich, w szczególności z terenów diecezji lwowskiej, łuckiej czy wileńskiej. Wraz z nimi na tereny administratury gorzowskiej trafiło kilka obrazów Matki Bożej Nieustającej Pomocy, np. do Zielonej Góry. Na nowym miejscu osiedlali się wierni, którzy w znacznej mierze znali ikonę Matki Bożej Nieustającej Pomocy, bo w diecezjach, z których pochodzili, ten kult miał głębokie korzenie (np. w katedrze lwowskiej od ponad 100 lat znajduje się rzymska kopia tego obrazu).

- Czy wiadomo, w której parafii pierwszy raz została odprawiona nowenna?

Reklama

- Pamiętajmy, że obecne tereny diecezji zielonogórsko-gorzowskiej od 15 sierpnia 1945 r. wchodziły w skład administracji apostolskiej z siedzibą w Gorzowie Wlkp. Na jej terenie pierwsza nowenna została odprawiona w Słupsku 13 stycznia 1952 r. w kościele Sióstr Franciszkanek - Sakramentek. Wzięło udział w niej aż 1500 wiernych.
Gdy chodzi o diecezję zielonogórsko-gorzowską w jej obecnych granicach, to pierwszą nowennę założył o. Antoni Lisiak, redemptorysta, w kościele w Rapocinie 7 października 1956 r. To mała miejscowość koło Głogowa, w tym czasie większość parafii w tamtym rejonie obsługiwali redemptoryści. Chociaż była to nieduża miejscowość, to na nowennę przyszło ok. 500 wiernych (złożono wtedy aż 420 próśb i podziękowań).
Dziś na terenie diecezji zielonogórsko-gorzowskiej nowenna jest celebrowana w wielu kościołach, m.in. w Głogowie, w kilku kościołach w Zielonej Górze i Gorzowie Wlkp., Kostrzynie, Świebodzinie, Witnicy, Międzyrzeczu, Zbąszynku, Nowej Soli, Wilkowe, Otyniu.

- Kim były osoby, które przyczyniły się do rozwoju tego nabożeństwa na terenie diecezji?

- Niewątpliwie byli to duszpasterze, którzy dostrzegli sens założenia tego nabożeństwa i dbali, aby ono nie zostało zapomniane. Dla wielu księży proboszczów to nabożeństwo było formą odnowy życia duchowego parafii. Dziś niektóre te ośrodki możemy nazwać sanktuariami. Współpracownikami duszpasterzy byli moi współbracia, którzy przygotowywali parafie na wprowadzenie nowenny, opracowując m.in. pomoce duszpasterskie.

- Czy ojcowie czują się odpowiedzialni za rozwój tego nabożeństwa?

- Od chwili gdy w 1883 r. przyjechał do Mościsk o. Bernard Łubieński, została rozpoczęta realizacja wielkiego zobowiązania propagowania nabożeństwa do Matki Bożej Nieustającej Pomocy. Obecnie gdy świętujemy 60 lat obecności nowenny nieustannej w Polsce, przygotowaliśmy dla duszpasterzy nowy podręcznik do celebracji nowenny nieustannej pod nazwą „Nabożeństwo do Matki Bożej Nieustającej Pomocy”. Zbiera on piękny dorobek lat minionych i współczesnych, m.in. homilię i modlitwę Jana Pawła II.

- Mimo że w naszej diecezji czczona jest Matka Boża Cierpliwie Słuchająca, przyjęła się także forma kultu Matki Bożej przez nowennę nieustanną. Czym można to wyjaśnić?

Reklama

- Wydawać by się mogło, że mamy tu do czynienia z jakąś niezdrową konkurencją. A tymczasem absolutnie nie. Można powiedzieć, że każdy obraz jest nowym odczytaniem bogactwa duchowego Matki Najświętszej, która jest Cierpliwie Słuchająca, jest Królową, jest Matką Dobrej Rady i niesie nieustannie pomoc. Jak widzimy, wezwania tych obrazów pozwalają nam głębiej poznać osobę Matki Najświętszej i nie eliminują się wzajemnie.

- Czym wyróżnia się nowenna od innych form modlitwy?

- Istotna jest duchowa treść, którą niesie ikona. Chciałoby się powiedzieć, iż Matka Pomocy Nieustannej jest Matką bardzo bliską, Matką codziennej obecności, Matką dnia powszedniego. To jest Matka na wyciągnięcie dłoni. Ten moment egzystencjalny jest bardzo istotny, kiedy on się pojawia w myśleniu człowieka, zazwyczaj towarzyszy mu też i inna myśl: skoro idę do Matki, aby dziękować czy prosić przez Jej wstawiennictwo, to muszę iść z sercem czystym - chyba dlatego notujemy tak wiele nawróceń, o czym świadczą bardzo liczne podziękowania. Gdy chodzi o samą nowennę - jest to piękny dialog zakorzeniony w naszej codzienności, na którą składa się to, co odświętne, i to, co codzienne.

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ostatnie dni na przekroczenie Drzwi Świętych. Kiedy będą zamykane?

2025-12-21 09:21

[ TEMATY ]

Watykan

Drzwi Święte

Vatican Media

Zbliżając się do końca Jubileuszu Nadziei, rzymskie bazyliki większe przygotowują się do zamknięcia Drzwi Świętych, przez które w czasie Roku Świętego przeszły 32 miliony pielgrzymów - informuje Vatican News. Zbliżające się dni są ostatnią okazją, by przekroczyć Drzwi Święte, które ponownie zostaną otwarte dopiero w 2033 r. W sensie duchowym, kiedykolwiek zdecydujemy się wrócić do Boga, nigdy nie znajdziemy zamkniętych drzwi - mówił kard. Baldassare Reina podczas otwarcia Drzwi Świętych w bazylice św. Jana na Lateranie.

Zgodnie z bullą Spes non confundit papieża Franciszka, Drzwi Święte w Bazylice św. Jana na Lateranie, w Bazylice Matki Bożej Większej i w Bazylice św. Pawła za Murami zostaną zamknięte do 28 grudnia br. Rok Święty, który powoli dobiega końca, dał pielgrzymom „żywe doświadczenie Bożej miłości, która wzbudza w sercu pewną nadzieję zbawienia w Chrystusie”, jak pisał argentyński papież w bulli ogłaszającej Jubileusz Zwyczajny roku 2025.
CZYTAJ DALEJ

Dyspensa na 26 grudnia

2025-12-20 16:05

[ TEMATY ]

bp Tadeusz Lityński

dyspensa

Zielona Góra

Karolina Krasowska

Wszystkim duszpasterzom i wiernym diecezji udzielam pasterskiego błogosławieństwa na czas Roku Jubileuszowego – mówi pasterz diecezji

Wszystkim duszpasterzom i wiernym diecezji udzielam pasterskiego błogosławieństwa na czas Roku Jubileuszowego – mówi pasterz diecezji

Bp Tadeusz Lityński udzielił dyspensy od zachowania czwartego przykazania kościelnego 26 grudnia 2025.

Dyspensa od zachowania czwartego Przykazania Kościelnego
CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś do potrzebujących: każdy człowiek nosi w sobie królewską godność

2025-12-21 13:31

[ TEMATY ]

wigilia

ubodzy

Kard. Grzegorz Ryś

kard. Ryś

PAP/Łukasz Gągulski

- Każdy człowiek, niezależnie od tego w jakich warunkach zewnętrznych żyje, jak na zewnątrz wygląda, nosi w sobie królewską godność i wielką wielkość. Bardzo wszystkim wam życzę, żebyście w te święta ciągle ją w sobie odkrywali i wszystkim życzę, żeby także w was wszyscy odkrywali właśnie to - wielką godność królewską. I żeby nie zabrakło nikomu w te święta chleba - życzył kard. Grzegorz Ryś uczestnikom 29. Wigilii dla potrzebujących na Rynku Głównym w Krakowie.

- Myślałem, że jadę do Krakowa, a tu się okazuje, że przyjechałem do Betlejem, co mnie bardzo cieszy - stwierdził kard. Ryś i wyjaśnił, że nazwa miasta Betlejem znaczy „dom chleba”. - Bardzo się cieszę widząc Rynek Krakowski, który się staje domem chleba dla wielu, bardzo wielu osób. Bardzo dziękuję wszystkim, którzy właśnie w ten sposób przeistaczają krakowski rynek po prostu z rynku w dom chleba - mówił nowy metropolita krakowski.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję