Reklama

Tydzień Miłosierdzia - 3-9 X 2010

Czyńcie, jak Ja wam uczyniłem

Hasło bieżącego - 66. Tygodnia Miłosierdzia nawiązuje do ewangelicznej sceny umycia nóg Apostołom podczas Ostatniej Wieczerzy. Na potwierdzenie zostawionych słów, że daje nowe przykazanie, Mistrz i Zbawca wskazuje nam przykład pokornej służby bliźnim. Nikt nie ma wątpliwości, że umycie nóg przez Jezusa to gest wzorczy i zobowiązujący do naśladowania

Niedziela rzeszowska 40/2010

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Miłowanie bliźniego sam Chrystus uczynił znakiem przynależności do Niego. Potwierdzeniem tego są słowa, które czytamy w Ewangelii św. Jana: „Po tym wszyscy poznają, że jesteście uczniami Moimi, jeśli się będziecie wzajemnie miłowali” (J 13,35).
Do służby bliźnim zobowiązani są wszyscy uczniowie Chrystusa. Nikt, kto uważa się za członka Jego Wspólnoty - Kościoła, nie może być z niej zwolniony. Bez wątpienia jest ona obowiązkiem moralnym i nigdy nie powinna zależeć tylko od osobistej wrażliwości czy upodobań.
Wieczernikiem dla każdego katolika jest Eucharystia. W „Sacramentum Caritatis” Benedykt XVI pisze: „Eucharystia przynagla każdego weń wierzącego, by stawał się chlebem łamanym dla innych”.
Ze starożytności płynie nauka św. Jana Chryzostoma: „Należy żyć miłością bliźniego, która rodzi się z Eucharystii przez akty miłosierdzia, ażeby ziemię uczynić niebem”. Wielki w pomaganiu nasz rodak św. Brat Albert poucza: „Patrzmy na Jezusa w Eucharystii. Skoro On jest Chlebem, to i my bądźmy chlebem. Dawajmy samych siebie”.
Większość ofiar i form pomocy podejmowanych przez wiernych w Polsce i naszej diecezji związanych jest ze Mszą św. Tak było kilkakrotnie tego roku w skali pomocy międzynarodowej (dla poszkodowanych w trzęsieniach ziemi we Włoszech i na Haiti) oraz krajowej związanej z powodzią.
Wyrażając w imieniu obdarowanych wielką wdzięczność za każdą złotówkę, a także inne konkretne formy pomocy, skupimy się na dramacie powodzi i osuwisk, które w sposób bardzo znaczny dotknęły wielu naszych diecezjan.
W postawie Pasterza diecezji poszkodowani doznali licznych aktów prawdziwej solidarności poprzez obecność wśród powodzian oraz na organizowanych na jego wniosek spotkaniach z ludźmi, którzy doznali nieszczęścia osuwisk w Strzyżowie i Rzeszowie. Bp Kazimierz Górny zarządził zbiórkę do puszek w całej diecezji, by jak najszybciej przyjść im z pomocą. Tym razem ofiarność przerosła wszystkie dotychczasowe zbiórki. Przeszło milion złotych przekazali księża proboszczowie na konto Caritas Diecezji Rzeszowskiej. Z tych też środków oraz innych jeszcze źródeł, Caritas w imieniu Księdza Biskupa realizowała pomoc i nadal ją organizuje. Bardzo szerokie jest, niestety, pole do pomagania. Wiele gmin doznało skutków nawałnicy powodziowej; niektóre nawet kilkakrotnie tego roku. Wielopole Skrzyńskie oraz Ropczyce były zalane w roku ubiegłym, a tego roku już dwukrotnie. Obok nich poszkodowani to mieszkańcy miast i gmin: Sędziszów Młp., Rzeszów, Tyczyn, Chmielnik, Lubenia, Czudec, Niebylec, Strzyżów, Wiśniowa, Frysztak, Kołaczyce, Brzostek, Brzyska, Skołyszyn, Biecz, Gorlice Miasto i Gmina, Gmina Jasło, a nade wszystko Miasto Jasło, gdzie woda była w 1200 mieszkaniach oraz domach.
W sumie w naszej diecezji ponad 3000 domów i mieszkań zostało poszkodowanych przez powódź, a więcej niż 300 domów zostało uszkodzonych przez osuwiska. Te liczby nie obejmują zabudowań gospodarczych.
Caritas Diecezji Rzeszowskiej dziękuje Samorządom i Ośrodkom Pomocy Społecznej za owocną współpracę. Był to dla nich i nadal jest nadzwyczajny, wielki wysiłek.
Pomoc diecezjalnej Caritas w liczbach kształtuje się tak:
Przekazaliśmy ponad 3,5 mln zł. (w tym 2,2 mln z Caritas Polska).
Zakupiliśmy i przekazaliśmy: środki czystości, koce, śpiwory za kwotę 120 tys. zł.
Caritas koordynowała pomoc rzeczową na teren naszej diecezji, a w pierwszej fazie powodzi pomagaliśmy również diecezji sandomierskiej.
W gromadzeniu: środków czystości, mebli, sprzętu AGD, obuwia, pościeli, koców i innych artykułów, czynnie uczestniczył rzeszowski oddział TVP.
Z naszej diecezji płynęła także pomoc poprzez przekazywanie siana, zboża i pasz na teren diecezji sandomierskiej. Należy zauważyć, że niektóre parafie czy wioski same zbierały i wysyłały wieloraką pomoc. Niektórzy rzemieślnicy i producenci przekazywali swoje produkty, m.in. wersalki. Piekarze zaś przekazywali - chleb, a zakłady mięsne - konserwy. Rzemieślnicy wspomagali swoich kolegów, których zakłady zostały zniszczone.
Caritas dziękuje wszystkim, którzy poprzez nas pomagali przekazując ofiary na nasze konto. Byli to darczyńcy indywidualni, a także firmy i przedsiębiorstwa. Rzeczowa pomoc dochodziła z różnych miejsc Polski i z sąsiedniej przemyskiej archidiecezji. Dzięki uprzejmości Sklepu Jedynka w jego pomieszczeniach skutecznie funkcjonował magazyn mebli i sprzętu AGD. Finansowe wsparcie okazali również nasi rodacy z zagranicy, m.in. z: USA, Francji, Belgii, Austrii oraz z Ukrainy.
Minęła potężna fala powodziowa. Zabrała i zniszczyła wiele, nie zniszczyła jednak nadziei, a tę tak bardzo potrzebną cnotę wielu umacniało swoją postawą i ofiarami…
Obecnie wyzwaniem dla całej diecezji są ci, którzy stracili domy i mieszkania, zwłaszcza poprzez osuwiska. Ze środków Caritas Polska i z ofiar każdego człowieka dobrego serca dalej pomagamy…
Może Tydzień Miłosierdzia stanie się kolejną okazją, by oprócz ofiary złożonej na potrzeby parafian złożyć jeszcze dar, dla tych którzy stracili prawie wszystko.
Konto Caritas z hasłem „Powódź” jest wciąż otwarte... Czyńcie, jak Ja wam uczyniłem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Teresa od Dzieciątka Jezus - "Moim powołaniem jest miłość"

Niedziela łódzka 22/2003

[ TEMATY ]

św. Teresa z Lisieux

Adobe Stock

Św. Teresa z Lisieux

Św. Teresa z Lisieux

O św. Teresie od Dzieciątka Jezus i Najświętszego Oblicza, karmelitance z Lisieux we Francji, powstały już opasłe tomy rozpraw teologicznych. W tym skromnym artykule pragnę zachęcić czytelników do przyjaźni z tą wielką świętą końca XIX w., która także dziś może stać się dla wielu ludzi przewodniczką na krętych drogach życia. Może także pomóc w zweryfikowaniu własnego stosunku do Pana Boga, relacji z Nim, Jego obrazu, który nosimy w sobie.

Życie św. Teresy daje się streścić w jednym słowie: miłość. Miłość była jej głównym posłannictwem, treścią i celem jej życia. Według św. Teresy, najważniejsze to wiedzieć, że jest się kochanym, i kochać. Prawda to, jak może się wydawać, banalna, ale aby dojść do takiego wniosku, trzeba w pełni zaakceptować siebie. Św. Teresie wcale nie było łatwo tego dokonać. Miała niesforny charakter. Była bardzo uparta, przewrażliwiona na swoim punkcie i spragniona uznania, łatwo ulegała emocjom. Wiedziała jednak, że tylko Bóg może dokonać w niej uzdrowienia, bo tylko On kocha miłością bez warunków. Dlatego zaufała Mu i pozwoliła się prowadzić, a to zaowocowało wyzwoleniem się od wszelkich trosk o samą siebie i uwierzeniem, że jest kochana taką, jaka jest. Miłość to dla św. Teresy "mała droga", jak zwykło się nazywać jej duchowy system przekonań, "droga zaufania małego dziecka, które bez obawy zasypia w ramionach Ojca". Św. Teresa ufała bowiem w miłość Boga i zdała się całkowicie na Niego. Chciała się stawać "mała" i wiedziała, że Bogu to się podoba, że On kocha jej słabości. Ona wskazała, na przekór panującemu długo i obecnemu często i dziś przekonaniu, że świętość nie jest dostępna jedynie dla wybranych, dla tych, którzy dokonują heroicznych czynów, ale jest w zasięgu wszystkich, nawet najmniejszych dusz kochających Boga i pragnących spełniać Jego wolę. Św. Teresa była przekonana, że to miłosierdzie Boga, a nie religijne zasługi, zaprowadzi ją do nieba. Św. Teresa chciała być aktywna nie w ćwiczeniu się w doskonałości, ale w sprawianiu Bogu przyjemności. Pragnęła robić wszystko nie dla zasług, ale po to, by Jemu było miło i dlatego mówiła: "Dzieci nie pracują, by zdobyć stanowisko, a jeżeli są grzeczne, to dla rozradowania rodziców; również nie trzeba pracować po to, by zostać świętym, ale aby sprawiać radość Panu Bogu". Św. Teresa przekonuje w ten sposób, że najważniejsze to wykonywać wszystko z miłości do Pana Boga. Taki stosunek trzeba mieć przede wszystkim do swoich codziennych obowiązków, które często są trudne, niepozorne i przesiąknięte rutyną. Nie jest jednak ważne, co robimy, ale czy wykonujemy to z miłością. Teresa mówiła, że "Jezus nie interesuje się wielkością naszych czynów ani nawet stopniem ich trudności, co miłością, która nas do nich przynagla". Przykład św. Teresy wskazuje na to, że usilne dążenie do doskonałości i przekonywanie innych, a zwłaszcza samego siebie, o swoich zasługach jest bezcelowe. Nigdy bowiem nie uda się nam dokonać takich czynów, które sprawią, że będziemy w pełni z siebie zadowoleni, jeśli nie przekonamy się, że Bóg nas kocha i akceptuje nasze słabości. Trzeba zgodzić się na swoją małość, bo to pozwoli Bogu działać w nas i przemieniać nasze życie. Św. Teresa chciała być słaba, bo wiedziała, że "moc w słabości się doskonali". Ta wielka święta, Doktor Kościoła, udowodniła, że można patrzeć na Boga jak na czułego, kochającego Ojca. Jednak trwanie w takim przekonaniu nie przyszło jej łatwo. Przeżywała wiele trudności w wierze, nieobce były jej niepokoje i wątpliwości, znała poczucie oddalenia od Boga. Dzięki temu może być nam, ludziom słabym, bardzo bliska. Jest także dowodem na to, że niepowodzenia i trudności są wpisane w życie każdego człowieka, nikt bowiem nie rodzi się święty, ale świętość wypracowuje się przez walkę z samym sobą, współpracę z łaską Bożą, wypełnianie woli Stwórcy. Teresa zrozumiała najgłębszą prawdę o Bogu zawartą w Biblii - że jest On miłością - i dlatego spośród licznych powołań, które odczuwała, wybrała jedno, mówiąc: "Moim powołaniem jest miłość", a w innym miejscu: "W sercu Kościoła, mojej Matki, będę miłością".
CZYTAJ DALEJ

Korea: „40 dni modlitwy za życie” w odpowiedzi na plany liberalizacji aborcji

2025-09-30 15:09

[ TEMATY ]

aborcja

Vatican Media

Kościół katolicki w Korei rozpoczął kampanię „40 dni modlitwy za życie”. Jest to odpowiedź na plany liberalizacji prawa aborcyjnego. Rząd zamierza m.in. zastąpić słowo „aborcja” terminem „przerwanie ciąży” i zalegalizować pigułkę wczesnoporonną. Temat ten wraca do porządku obrad po raz pierwszy od 2019 r., a o sprawie informuje m.in. agencja Fides.

Propozycje zmian w zakresie prawa aborcyjnego zostały zaprezentowane kilka dni temu przez rząd nowego prezydenta Korei Południowej Lee Jae-myunga. Znajdują się wśród nich m.in. zmiana terminu „aborcja” na „przerwanie ciąży”, „zalegalizowanie przerywania ciąży” oraz „wprowadzenie pigułki wczesnoporonnej”.
CZYTAJ DALEJ

Czynią dobro dla miłości Pana

2025-10-01 10:30

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Marek Kamiński

100 lecie konwentu Zakonu Bonifratrów w Łodzi

100 lecie konwentu Zakonu Bonifratrów w Łodzi

W 1924 r. prowincjał o. Jacek Misiak zakupił dom przy ul. Krótkiej 12 w Łodzi, planując budowę szpitala i rozpoczęcie dzieła dobroczynności. Rok później powstał Konwent Bonifratrów, a dziś zakonnicy świętują 100-lecie obecności w diecezji łódzkiej oraz 25-lecie powrotu szpitala św. Jana Bożego do zakonu.

– Doczekaliśmy pięknego jubileuszu. Nasz Ojciec Jan Boży mawiał: „Bracia, czyńmy dobro dla miłości Pana”. Te słowa kieruję do naszych współpracowników, którzy na co dzień pomagają chorym – podkreślił br. Ambroży Pietrzkiewicz OH.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję