Reklama

Pielgrzymi Jasnej Góry

Niedziela toruńska 33/2010

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Każdego roku, zwłaszcza w sierpniu, pątnicy wyruszają na pielgrzymkowy szlak na Jasną Górę nieomal ze wszystkich stron Polski. Często do grup pielgrzymkowych dołączają także wędrowcy z innych krajów. Już król Władysław Jagiełło w 1429 r. pisał do papieża Marcina V z prośbą o przyznanie odpustów dla pielgrzymów. Najstarsze jasnogórskie kroniki wspominają o pielgrzymkach z Żywca, Krakowa i Gliwic, które przybywały na początku XVII wieku. Najbardziej znana i najliczniejsza pielgrzymka warszawska wyruszyła po raz pierwszy w 1711 r. Do 1978 r. na Jasną Górę przybywało rocznie od 1,5 do 3 milionów pielgrzymów. Po 1978 r. ta liczba wzrosła prawie do 5 milionów. Jasna Góra jest nie tylko sercem Polaków, lecz także jednym z najważniejszych światowych sanktuariów.
Na Jasną Górę prowadzi ok. 60 pątniczych szlaków, a najdłuższe mają nawet ponad 600 km.

Pielgrzymki z Torunia

Geneza pieszych pielgrzymek z Torunia na Jasną Górę ściśle łączy się z Warszawską Pielgrzymką Pieszą. Wierni z całej Polski, chcąc wędrować do Częstochowy, musieli wyruszać z Warszawy, bowiem ówczesne władze nie zgadzały się na tworzenie nowych pielgrzymek. Pod względem duszpasterskim prowadzenie ogromnych grup pielgrzymkowych było bardzo trudne. Dlatego rodziły się pragnienia, by na wzór pielgrzymki warszawskiej również z innych stron kraju wędrowali pątnicy. Dodatkowym bodźcem był wybór kard. Karola Wojtyły na papieża. Ojciec Święty bardzo prosił Polaków o modlitwę w jego intencji. W odpowiedzi na prośby płynące z wielu środowisk ówczesny biskup chełmiński Bernard Czapliński w 1979 r. wyraził zgodę na organizację Pomorskiej Pieszej Pielgrzymki (PPP) z Torunia na Jasną Górę. Jej twórcą i pierwszym kierownikiem został ks. Stanisław Kardasz - proboszcz parafii Matki Bożej Zwycięskiej w Toruniu.
Mimo wielu prób zastraszenia, braku zgody ze strony władz pielgrzymka wyruszyła 5 sierpnia 1979 r. Wzięło w niej udział ok. 1500 pielgrzymów w trzech grupach: żółtej - Toruńskiej, niebieskiej - Gdyńskiej i zielonej - Chojnickiej. Z pątnikami wyruszyło 37 księży. Obawiano się, że milicja zablokuje most na Wiśle, dlatego jako pierwszy szedł bp Bernard Czapliński. Pielgrzymi, poprowadzeni przez ks. Stanisława Kardasza, mimo wielu szykan i trudności, dotarli szczęśliwie na Jasną Górę 13 sierpnia 1979 r. W następnym roku szło już ok. 4500 pielgrzymów, wśród nich biskup pomocniczy diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej Tadeusz Werno, który swój udział w pielgrzymce powtórzył jeszcze w 1981 r. Od początku ludność miast i wiosek położonych na trasie pielgrzymki bardzo gościnnie przyjmowała pątników, mimo ogromnego wysiłku Służby Bezpieczeństwa, która za wszelką cenę próbowała skompromitować pielgrzymów. Ks. prał. Stanisław Kardasz wspomina: „Pracownicy Służby Bezpieczeństwa byli oddelegowani do udziału w pielgrzymce. Nie tylko nagrywali oni kazania, ale również realizowali swoje prowokacje. Np. próbowali dezorganizować łączność, transport, zaopatrzenie. Uszkadzali samochody, kradli lub niszczyli tuby nagłaśniające, namioty, zanieczyszczali żywność i miejsca postojów. Podrzucali materiały pornograficzne, środki antykoncepcyjne i opakowania po narkotykach. Ubrani w strój pielgrzymi, ze wszystkimi znaczkami uczestników pielgrzymki pili alkohol w barach, by wśród miejscowej ludności zepsuć opinię pielgrzymom”. Mimo tych wszystkich przeszkód w kolejnych latach liczba pielgrzymów wzrastała. Włączyli się także wierni z diecezji: szczecińskiej, koszalińsko-kołobrzeskiej, gdańskiej i warmińskiej. W IV PPP uczestniczyło 10 tys. pątników. Zachodziła więc konieczność utworzenia nowych pielgrzymek, które na Jasną Górę podążają własną trasą. W 1983 r. powstały pielgrzymki gdańska i koszalińsko-kołobrzeska, w 1984 r. - warmińska, a w 1985 r. - szczecińska.
Stopniowo poszczególne grupy - zamiast dojeżdżać do Torunia środkami komunikacji - przybywały pieszo. Tak powstała m.in. pielgrzymka kaszubska, która w 1982 r. wyruszyła ze Swarzewa pod hasłem: „600 km za 600-lecie”. Wchodząc do Torunia, ta pielgrzymka miała już za sobą 300 km marszu.
W 1984 r. grupa Ziemia Lubawska wyruszyła osobną trasą, łącząc się z pielgrzymką z Torunia w Szczercowie. Dzisiaj idzie już jako osobna pielgrzymka.
Nowy podział administracyjny Kościoła w Polsce spowodował reorganizację pielgrzymki. Grupy: Kaszubska i Gdyńska przeszły do pielgrzymki gdańskiej, grupa z Fordonu - do pielgrzymki gnieźnieńskiej. Utworzono także pielgrzymkę pelplińską, która od Torunia idzie wspólnie z pielgrzymką toruńską.
Dzisiaj pielgrzymi z Torunia na Jasną Górę idą w grupach: Chełmińskiej, Grudziądzkiej, Wąbrzesko-Jabłonowskiej oraz w trzech grupach toruńskich. Osobną grupę stanowią niepełnosprawni z opiekunami, którym patronuje św. Albert Chmielowski, oraz grupa franciszkańska.
W 2002 r. z okazji 10-lecia diecezji toruńskiej Msza św. na rozpoczęcie pielgrzymki została odprawiona w katedrze Świętych Janów w Toruniu i przewodniczył jej, jak co roku, biskup toruński Andrzej Suski. W 2002 r. wśród pielgrzymów był także biskup pomocniczy diecezji toruńskiej Józef Szamocki, który każdego dnia towarzyszył innej grupie, głosząc konferencje i pełniąc posługę kapłana pielgrzyma.
Organizatorem pieszej pielgrzymki i jej kierownikiem do 1993 r. był ks. prał. Stanisław Kardasz. W tym czasie przez 4 lata na skutek nacisków ówczesnych władz musiał zawiesić prowadzenie pielgrzymki i zastępował go ks. prał. Józef Nowakowski - proboszcz parafii pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Toruniu. W latach 1994-2000 kolejnym kierownikiem był ks. Władysław Erdmański - proboszcz parafii w Gostkowie. Od 2001 r. pielgrzymkę prowadzi ks. Wojciech Miszewski.
Od 25 lat pielgrzymom towarzyszy główna intencja: „Niesiemy pomoc Ojcu Świętemu”. Ponadto pielgrzymi modlą się w intencjach diecezji, aktualnych spraw w Kościele i świecie, m.in. prosząc o nowe i dobre powołania do kapłaństwa i zakonów. Niezmiennie pątnikom towarzyszy duch modlitwy i pokuty oraz serdeczność napotykanych na trasie ludzi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kto jest winny aborcji w 9. miesiącu ciąży w Oleśnicy?

2025-04-14 07:37

[ TEMATY ]

komentarz

aborcja

Fot: Pro Prawo do Życia

Zły stan psychiczny, natarczywy adwokat proaborcyjnej FEDERY oraz uległość lekarzy wystarczą by zabić dziecko w 9. miesiącu ciąży bez zmiany ustawy. Chłopca zabito śmiertelnym zastrzykiem w szpitalu w Oleśnicy. Jak do tego doszło skoro lekarze w Łodzi twierdzili, że jego aborcja jest sprzeczna z prawem?

Chłopiec miał już 37 tygodni życia, a więc w świetle nomenklatury medycznej nie był nawet wcześniakiem. W ginekologicznym szpitalu w Łodzi nie chciano go zabić, choć adwokat fundacji FEDERA żądał „indukcji asystolii płodu”, czyli zabicia dziecka zdolnego do życia poprzez wbicie igły do jego serca z podaniem chlorku potasu. - Zaproponowaliśmy natychmiastowe rozwiązanie przez cięcie cesarskie (ze względu na zły stan psychiczny Pani Anity) w znieczuleniu ogólnym z objęciem dziecka wysokospecjalistycznym leczeniem pediatrycznym. Oznacza to, że zaproponowaliśmy Pani Anicie niezwłoczne zakończenie ciąży, co nie jest jednoznaczne z uśmierceniem płodu zdolnego do życia – napisał w oświadczeniu prof. Piotr Sieroszewski, kierownik ginekologii szpitala w Łodzi i prezesa Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników.
CZYTAJ DALEJ

W Wielkim Tygodniu w ponad 100 kościołach odbędzie się noc konfesjonałów

2025-04-14 07:15

[ TEMATY ]

spowiedź

noc konfesjonałów

Karol Porwich/Niedziela

W Wielkim Tygodniu w ponad 100 kościołach księża będą spowiadać do północy lub do rana w ramach 15. edycji nocy konfesjonałów. W tym roku przebiega ona pod hasłem "Prawdziwa Wielkanoc zaczyna się w sercu". Akcja ma umożliwić osobom zabieganym przystąpić do sakramentu pokuty i pojednania.

Udział w akcji Noc Konfesjonałów polega na zorganizowaniu dodatkowej spowiedzi w Wielkim Tygodniu i zgłoszeniu udziału kościoła w serwisie nockonfesjonalow.pl.
CZYTAJ DALEJ

Najpobożniejsza dziewczyna w parafii - bł. Karolina Kózkówna

2025-04-14 21:04

[ TEMATY ]

bł. Karolina Kózkówna

Mat.prasowy

Bł. Karolina Kózkówna

Bł. Karolina Kózkówna

Zgłębiając publikowane teksty kaznodziejskie o bł. Karolinie Kózce, można dojść do stwierdzenia, że niejednokrotnie głosiciele starali się w swoich kazaniach znaleźć klucz albo klucze w postaci słów, określeń, wyrażeń, które stawały się zwornikami w przybliżaniu postaci błogosławionej, jej życia i drogi do świętości. Niewątpliwie takimi słowami, wyrażeniami-kluczami opisującymi bł. Karolinę Kózkę są wielorakie tytuły, jakie ją charakteryzują.

Co znamienne, wiele z nich funkcjonowało już za życia bł. Karoliny w świadomości jej współczesnych. Tytuły te bardziej odżyły w świadomości wiernych i zostały przekazane do współczesnych czasów jako „świadkowie” osobowości i świętości bł. Karoliny Kózki. W publikowanych kazaniach bardzo często pojawiają się odniesienia do świadków życia bł. Karoliny Kózki, którzy niejako na co dzień mieli możliwość obserwacji jej dążenia do świętości. Na tej kanwie pojawiły się bardzo szybko określenia – wyrażenia, jak: „Gwiazda ludu”, „prawdziwy anioł”, „najpobożniejsza dziewczyna w parafii”, „pierwsza dusza do nieba”, które były odzwierciedleniem jej dobroci, pobożności, uczynności, dobrego serca i otwartości na innych. To przekonanie o świętości bł. Karoliny Kózki wyrażone tytułami z czasów jej współczesnych także znajduje wyraz w przepowiadaniu kaznodziejskim.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję