Reklama

Arcybractwo w Obrazowie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W archiwach parafialnych można odkryć niejedną cenną dla historii księgę. Przykładem tego może być Archiwum Parafialne w Obrazowie. Znajduje się w nim księga bractwa istniejącego w tej parafii od roku 1814 do II wojny światowej. Oprócz wpisów członków bractwa, księga ta zawiera krótkie dane o tym, kto może do niego należeć, czas wpisu i obowiązki członków. Zachował się także szczegółowy opis sposobu przyjmowania do bractwa w języku łacińskim i modlitwa przyjmowanych w języku polskim. Chociaż w księdze bractwa zachowanej w Obrazowie nie występuje nigdzie jego pełna nazwa, to dzięki danym w niej zawartym udało się ustalić, że było to Arcybractwo Pocieszenia Najświętszej Maryi Panny z noszeniem pasa rzemiennego, zwane również Bractwem św. Augustyna lub Bractwem św. Moniki. Powstało ono we Włoszech w XVI wieku przy zakonie augustianów. Augustianie sprowadzeni do Polski za Kazimierza Wielkiego propagowali je również na terenie naszego kraju. Do obowiązków członków bractwa należało nosić na sobie pas rzemienny poświęcony przez promotora. Można go było nosić na odzieniu lub pod nim. Codziennie należało odmawiać 13 razy „Ojcze nasz”, „Zdrowaś Maryjo” i „Wierzę” oraz dodatkowo „Salve Regina”. Członkowie bractwa cieszyli się licznymi przywilejami natury duchowej.
Wydaje się, że powstanie bractwa w Obrazowie w 1814 r. nie było dziełem przypadku. Było to po upadku Napoleona. Nadzieja na niepodległość, złożona przez Polaków w tym wodzu, prysła. W tych smutnych czasach potrzebne było pocieszenie, podtrzymanie na duchu, co mogło dać nabożeństwo do Matki Bożej Pocieszenia. Proboszczem w Obrazowie był wtedy ks. Tomasz Drozdowski, wielki patriota i zwolennik Napoleona, który złożył przysięgę na wierność cesarzowi Francji i odbierał ją od innych. To on przyczynił się do powstania takiego właśnie bractwa. Arcybractwo Pocieszenia Najświętszej Maryi Panny od początku swego istnienia cieszyło się wielką popularnością zarówno wśród parafian obrazowskich, jak i w całej okolicy. Łącznie zapisało się do niego prawie 9 tys. osób. Jego członkowie pochodzili z wielu miejscowości, niekiedy znacznie oddalonych od Obrazowa. Do najczęściej wymienianych należały: Sandomierz, Dwikozy, Bogoria, Chodków, Winiary, Góry, Koprzywnica, Doraz, Chwałki, Malice, Łukawa, Mściów, Kleczanów, Gerlachów, Osolin, Goźlice, Słupcza, Skotniki, Usarzów, Przybysławice, Klimontów, Sobótka, Garbów, Ostrołęka, Komorna, Świniary, Mokoszyn, Samborzec, Malice, Kamień, Gerlachów, Rzeczyca, Sulisławice, Łoniów, Baszyce, Byszów, Głazów, Komorna, Zajezierze, Szczytniki, Złota, Andruszkowice, Żurawica, Pęchów, Wielogóra, Żyć, Wieprzki i inne. Niekiedy z jednej miejscowości, i to oddalonej od Obrazowa, zapisywało się jednego dnia wiele osób. Prawdopodobnie przybywały one tu z pielgrzymką. Na uwagę zasługuje duża liczba członków bractwa z Dwikóz. Większość wpisywanych stanowiły kobiety, chociaż w niektórych latach mężczyźni stanowili jedną trzecią czcicieli Maryi.
O tym, że Bractwo stawało się coraz bardziej popularne i to na coraz dalszym terenie, świadczą nazwy miejscowości adeptów, które znajdowały się za Wisłą, a więc w zaborze austriackim. Pielgrzymi musieli przebyć nie tylko przeszkodę, jaką stanowiła Wisła, ale także przekroczyć granicę państwa. Przy wpisach niekiedy brak jest miejscowości, lecz jedynie zapis, że pochodzi „zza Wisły”. Częściej były podawane nazwy miejscowości znajdujących się na terenie Galicji, takich jak: Nadbrzezie, Miechocin, Wielowieś, Grębów, Sobów, Dzików. Wierni z Galicji przybywali jednak do Obrazowa jedynie do 1820 r. Od roku 1867 do księgi ponownie wpisywali się wierni pochodzący nawet z odległych miejscowości. Przy końcu XIX wieku popularność bractwa jednak zmalała. Przed II wojną światową podjęto próbę reaktywowania go, lecz miało już ono jedynie charakter parafialny. Kres jego istnieniu położyła wojna.
Proboszcz parafii Obrazów ks. kan. Mieczysław Murawski nosi się z zamiarem reaktywacji arcybractwa. Skoro wnętrze świątyni obrazowskiej przybiera nowy wystrój, warto wrócić także do najlepszych tradycji tych, którzy tę świątynię niegdyś tak licznie nawiedzali. W naszych czasach przecież także potrzebujemy w trudnych sprawach szukać pomocy u Matki Bożej Pocieszenia, której wizerunek wciąż znajduje się w obrazowskim kościele.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dary Świętego Ducha

Niedziela rzeszowska 22/2020, str. I

[ TEMATY ]

Pięćdziesiątnica

Zesłanie Ducha św.

Arkadiusz Bednarczyk

Zesłanie Ducha Świętego z podkarpackiej cerkwi

Zesłanie Ducha Świętego z podkarpackiej cerkwi

Zesłanie Ducha Świętego kończy okres wielkanocny i upamiętnia narodziny i posłannictwo Kościoła. Tradycja ludowa rozmaicie upiększała tę uroczystość. Niekiedy spod stropu kościelnego spadał deszcz kwiatów symbolizujących dary Ducha Świętego. Wypuszczano również gołąbki – symbole Ducha Świętego.

U roczystość nazywano Zielonymi Świątkami, bowiem przystrajano domostwa i ich obejścia zielonymi gałęziami, np. brzozowymi bądź wierzbowymi, co miało gwarantować urodzaj i chronić przed złymi duchami. Dodatkowo silny zapach tataraku chronił zagrody przed owadami.

CZYTAJ DALEJ

Mówmy o pokoju tym, którzy chcą wojny

PAP/EPA/CLAUDIO PERI

Duch Święty działa w nas jako mocna i łagodna obecność - mówił papież Franciszek w homilii wygłoszonej podczas Mszy św. w uroczystość Zesłania Ducha Świętego w bazylice św. Piotra w Watykanie. Dlatego „nie poddajemy się, ale nadal mówimy o pokoju tym, którzy chcą wojny, o przebaczeniu tym, którzy sieją zemstę, o gościnności i solidarności tym, którzy zatrzaskują drzwi i stawiają bariery”.

Opis Pięćdziesiątnicy (por. Dz 2, 1-11) ukazuje nam dwa obszary działania Ducha Świętego w Kościele: w nas i w misji, z dwiema cechami: mocą i łagodnością. Zastanówmy się nad tym.

CZYTAJ DALEJ

Potrzebujemy światła i odwagi Ducha Świętego

2024-05-19 16:47

Tomasz Lewandowski

Podpisanie dekretu otwierającego II Synod Archidiecezji Wrocławskiej.

Podpisanie dekretu otwierającego II Synod Archidiecezji Wrocławskiej.

Po podpisaniu przez abp. Józefa Kupnego, metropolity wrocławskiego, dokumentów rozpoczynających II Synod Archidiecezji Wrocławskiej rozpoczęła się Eucharystia.

W katedrze wrocławskiej zgromadziło się ponad 1000 wiernych Archidiecezji Wrocławskiej. Słowo wprowadzenia do Liturgii wypowiedział ks. Paweł Cembrowicz. proboszcz katedry: - Doświadczenie mocy Ducha Świętego stało się także naszym udziałem w ramach długich miesięcy przygotowań synodalnych. Świadczą o tym wasze sprawozdania, w których odkrywamy podobieństwo do Kościoła pierwszych chrześcijan, Kościoła wzajemnej miłości i jedności, wychodzącego do tych, co nie znają Jezusa Chrystusa - są to słowa abp Kupnego w liście na rozpoczynający się synod - mówił ks. Cembrowicz, dodając: - Jesteśmy pielgrzymami nadziei, jesteśmy zaproszeni i wezwani przez Ducha Świętego, w Kościele Chrystusowym, aby idąc wspólną drogą podejmować duchową i religijną formację, aby być przygotowanymi do misji, do której wzywa nas Ojciec Niebieski. Towarzyszy nam Maryja w słowach: “Uczyńcie wszystko, co powie nam Syn”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję