Reklama

Afryka

Algieria: powróćmy do Augustyna, on uczy budować na gruzach

W czasach epidemii, kiedy odkrywamy, jak kruchy jest nasz świat, z wielką mocą ukazuje się aktualność refleksji św. Augustyna, który zastanawiał się nad rolą i przyszłością chrześcijan, kiedy pod naciskiem barbarzyńców upadał świat starożytny. Zwraca na to uwagę bp Nicolas Lhernould, który dziś pełni posługę w tym samym regionie, co niegdyś św. Augustyn.

[ TEMATY ]

św. Augustyn

epidemia

Algieria

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zauważa on, że mieszkańcy Algierii z wielkim trudem znoszą sanitarne obostrzenia nałożone przez władze z powodu epidemii. W tej kulturze bardzo ważne jest utrzymywanie zażyłych relacji z całą rodziną i z sąsiadami, zwłaszcza w czasie trwającego obecnie miesiąca Ramadanu. Co innego chrześcijanie, którzy są przyzwyczajeni do funkcjonowania w małych grupach.

Moi wierni dość dobrze przeżywają tę nową sytuację. I to nie tyle dzięki internetowi, co modlitwie, która koncentruje nas na tym co istotne i pozwala trwać w jedności

Podziel się cytatem
- mówi bp Lhernould. Dodaje, że prawdziwym skarbem okazuje się w tych dniach dziedzictwo św. Augustyna.

„Pod koniec swego życia Augustyn widział, że jego świat legł w gruzach, na skutek inwazji barbarzyńców. Kiedy Augustyn umierał, Wandale zdobywali Hipponę. Kilka lat później zdobyli również Kartaginę, dzisiejszy Tunis. Augustyn był też świadkiem zdobycia Rzymu przez Wizygotów. Dlatego to pod koniec swego życia wiele myślał o przemijaniu świata, a zarazem zachęcał chrześcijan do trwania w nadziei, do tego, by nie przyjmować biernie zachodzących przemian, lecz aktywnie w nich uczestniczyć, choć nie na szczeblu politycznym, nie o to mu chodziło. Jego interesowało raczej, na czym w kontekście upadku starożytnego świata polega nowość Królestwa Bożego, nowość błogosławieństw - powiedział Radiu Watykańskiemu bp Nicolas Lhernould, ordynariusz Konstantiny. - Dziś też widzimy, że na skutek epidemii zmienia się postać tego świata. I dlatego również i my powinniśmy się zastanawiać nie tylko nad tym, jak odtworzyć dawny świat, lecz jak kształtować nowe formy funkcjonowania tego świata z uwzględnieniem tego, co ukazała nam ta pandemia, czyli ograniczenia naszego świata, jego słabości i kruchości.“

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2020-05-07 20:34

Oceń: +4 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Włochy: archeolodzy odkopali antyczną katedrę w Ostii, gdzie modlił się św. Augustyn

[ TEMATY ]

św. Augustyn

Włochy

Adobe Stock

Archeolodzy odkopali pozostałości po antycznej katedrze w Ostii, portowym mieście Rzymu. To tam modlił się św. Augustyn i jego matka św. Monika. Bazylikę ufundował cesarz Konstantyn. Ma ona obszerne atrium i baptysterium. Składa się z trzech naw i liczy 80 metrów długości. Dzięki temu odkryciu poznaliśmy, jak miała wyglądać standardowa świątynia chrześcijańska – mówi Norbert Zimmermann, który kierował wykopaliskami.

Katedra znajdowała się na peryferiach Ostia Antica, czyli ogromnego kompleksu archeologicznego, który został odkopany podczas II wojny światowej i udostępniony zwiedzającym. Pozostałości po dawnej świątyni pokrywają pola uprawne. Zostały one zlokalizowane już pod koniec ubiegłego wieku na podstawie zdjęć lotniczych. Jednak dopiero teraz przystąpiono do badań. Po pięciu tygodniach wykopalisk udało się odsłonić absydalną część bazyliki.
CZYTAJ DALEJ

Abp Depo: Wielki Piątek to nie teatr

– W każdej Eucharystii Jezus oddaje swoje życie za nas. To nie jest teatr, to jest zaproszenie – powiedział abp Wacław Depo. W Wielki Piątek metropolita częstochowski przewodniczył Liturgii Męki Pańskiej w bazylice Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Zawierciu.

W homilii hierarcha przypomniał, że „Chrystus zbawił nas nie za cenę czegoś przemijającego – złota czy srebra, ale za cenę swojej Krwi, męki i śmierci, abyśmy mieli życie wbrew prawu śmierci”.
CZYTAJ DALEJ

Pożegnanie z „check and balance”?

2025-04-19 10:26

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Ostatnie lata w polskiej polityce to eksplozja zamiany pojęć. Weźmy choćby tzw. populizm. Zgodnie z definicją (z łac. populus „lud”) jest to zjawisko polityczne polegające na odwoływaniu się w swoich postulatach i retoryce do idei i woli „ludu”, często stawianego w kontrze do „elit”.

Mimo iż jest to łatka przyklejana przez obóz lewicowo-liberalny konserwatystom, tak naprawdę jest to mechanizm przez nich samych coraz intensywniej stosowany. W naszym kraju widać to choćby przy okazji kolportowania narracji, zgodnie z którą Prawo i Sprawiedliwość to elita biznesowo-polityczna, którą trzeba „odsunąć od władzy” i odebrać pieniądze, którymi „się nachapali”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję