Reklama

Słowo pasterza

Ukrzyżuj!

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Niedzielę Palmową kierujemy nasz wzrok na cierpiącego Chrystusa. W radosnym „Hosanna” słychać już echo okrutnego „Ukrzyżuj!”. Ci sami, którzy dziś wyszli powitać Go z palmami, włożą Mu potem na ramiona krzyż i zaprowadzą na wzgórze Golgota, gdzie Go ukrzyżują. Te dwie sytuacje my czasem sami powodujemy, kreujemy je naszym działaniem. Byli w dziejach tacy ludzie, którzy swoim życiem ewangelicznym śpiewali Chrystusowi hymn „Hosanna”, ale byli też tacy, którzy wołali: „niech będzie ukrzyżowany; nie chcemy Cię, Chrystusie; nie chcemy, żebyś nam królował; nie chcemy, żeby Twoja nauka była na świecie głoszona. My sobie bez Ciebie poradzimy”.
Gdy mówimy o tym, musimy koniecznie postawić pytanie pod adresem każdego z nas: po której stronie jestem, jaki okrzyk wznoszę moim życiem w stronę Chrystusa? Czy wołam „Hosanna”, czy może krzyczę także: „Ukrzyżuj”? Oto pytania dla każdego z nas na rozpoczęcie Wielkiego Tygodnia.
W centrum tego czasu znajduje się Chrystusowy krzyż. Na nim został wykonany wyrok na Jezusa z Nazaretu. Jaką wymowę dla świata ma krzyż? Pytamy szczególnie o to dziś, gdy za chwilę mamy przystąpić do publicznej adoracji tego świętego znaku.
W czasach pogańskich krzyż był narzędziem hańby i pogardy. Był po prostu szubienicą. Na krzyżu wieszano zbrodniarzy, wielkich przestępców, wykolejeńców, wichrzycieli życia publicznego. Krzyż - narzędzie hańby i wzgardy - zmienił swoje znaczenie z chwilą, gdy zawisł na jego ramionach Syn Boży. Stał się odtąd znakiem zbawienia, narzędziem i miejscem pojednania grzesznej ludzkości z Bogiem. Dzięki krzyżowi zostały uchylone wyroki, jakie ludzie wydali na siebie przez swoje grzechy. Dzięki krzyżowi grzeszni ludzie uzyskali prawo do bycia z Bogiem w wieczności. Z tego też powodu krzyż Chrystusa stał się świętym znakiem, przedmiotem szczególnej czci i uwielbienia w rodzinie uczniów Chrystusowych.
Krzyż Chrystusa powędrował z pierwszymi uczniami w świat. Ponieśli go uczniowie wraz z prawdą Ewangelii jako istotny element Dobrej Nowiny o zbawieniu świata. Pierwszą teologię krzyża sformułował św. Paweł Apostoł. Krzyż Chrystusa rzuca także światło na nasze ludzkie krzyże. Nasz życiowy krzyż zwykle nazywa się cierpieniem. Może być ono fizyczne albo duchowe. Od cierpienia nie jest wolny żaden mieszkaniec ziemi. Krzyż stał przy człowieku w przeszłości, stoi przy nim dziś i będzie stał w przyszłości. Krzyż stoi w centrum całego chrześcijaństwa. Każde pokolenie chrześcijan miało krzyże na ramionach. Niekiedy cierpieli tylko dlatego, że przyznawali się do swego Mistrza. Cierpimy wszyscy. Od krzyża nie da się uciec. Zatem co robić? Jak dźwigać swój krzyż? Gdy krzyż przygniata, pamiętajmy, że:
a) Nie jest on ponad nasze siły. Jest wyciosany, wymierzony na nasze możliwości. Dlatego nie można mówić: ja już nie mogę, to już dla mnie koniec! Apostoł podpowiada: „Teraz raduję się w cierpieniach za was i ze swej strony dopełniam braki udręk Chrystusa w moim ciele dla dobra Jego Ciała, którym jest Kościół” (Kol 1,24).
b) Trzeba zawsze przychodzić z naszym krzyżem pod krzyż Chrystusa. W krzyżu Zbawiciela znajduje się siła do niesienia naszego krzyża. Przecież krzyż zmierza zawsze ku zmartwychwstaniu.
c) Krzyż życia należy nieść w pogodzie ducha, bez szemrania, bez narzekania.
d) Swój życiowy krzyż należy nieść w duchowej łączności z Maryją. Ona towarzyszyła Synowi w drodze na Golgotę. Była razem z Nim w chwili największego cierpienia. Ona jest także blisko nas, zwłaszcza wtedy, gdy inni nas zostawiają i zapominają,
Myśląc dziś o naszych krzyżach, skierujmy wzrok ku krzyżowi Chrystusa. Złóżmy przed Jego krzyżem nasze krzyże. Składajmy Mu hołd i podziękowanie za Jego krzyż, przez który zostaliśmy odkupieni i oswobodzeni. Wdzięczni za dar męki Chrystusa, wołajmy przed Nim w postawie adoracji i czci: „Kłaniamy Ci się, Panie Jezu Chryste, i błogosławimy Tobie, żeś przez swój krzyż i mękę świat odkupić raczył... Któryś cierpiał za nas rany, Jezu Chryste, zmiłuj się nad nami”.

Oprac. ks. Sławomir Marek

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Głosimy Ewangelię i mówimy o Jezusie, ale zbyt często nie żyjemy nią...

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Grażyna Kołek

Rozważania do Ewangelii Mt 21, 33-43.45-46.

Piątek, 21 marca. Wielki Post
CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: Nasze dzieci mają Zespół Downa. Bóg nas przeprowadza przez życie i dodaje nam siły!

[ TEMATY ]

świadectwo

zespół Downa

Polskie Stowarzyszenie Obrońców Życia Człowieka

Marta i Andrzej Witeccy są rodzicami sześciorga dzieci. Ich syn Szymon ma Zespół Downa, podobnie jak przyjęty przez nich do rodziny zastępczej Kuba. Szymon w tym roku skończy 23 lata, a Kuba 18 lat. Państwo Witeccy czują się spełnionymi rodzicami. - Byliśmy na TAK. To nasze życiowe perełki - mówi Andrzej Witecki. - Te dzieci nie są niczemu winne, że akurat połączyły się w tej komórce, która miała dodatkowy chromosom. Za tą wadą jest cały czas człowiek - zwraca uwagę ich mama, apelując do kobiet, aby nie usuwały dzieci z Zespołem Downa. 21 marca obchodzony jest Światowy Dzień Zespołu Downa. Data ta jest symboliczna, gdyż wada genetyczna ZD dotyczy 21 pary chromosomów. Tego dnia kolorowe skarpetki są symbolem solidarności z osobami dotkniętymi tą chorobą.

Maria Osińska (KAI): Jak dowiedzieli się Państwo o chorobie syna?
CZYTAJ DALEJ

„Niedziela. Magazyn” - kolejne fascynujące elementy dziejów

2025-03-21 21:06

[ TEMATY ]

"Niedziela. Magazyn"

Studio Graficzne "Niedzieli"

Dramaty, tajemnice, sensacje, ludzie którzy zmienili Kościół i świat oraz cuda – wszystko to znajdziemy w najnowszym numerze kwartalnika „Niedziela. Magazyn”, który będzie w sprzedaży dostępny od 30 marca, zarówno w wersji papierowej, jak i w e-wydaniu.

Najnowszy numer „Magazynu” (kwiecień-czerwiec 2025) pojawia się w czasie szczególnym – 20 lat temu do domu Pana odszedł najwybitniejszy z Polaków. Śmierć Jana Pawła II poruszyła serca absolutnie wszystkich. „2 kwietnia 2005 r. stał się dniem wyjątkowym, dla którego próżno szukać analogicznego w ponad 1000-letniej historii kraju. Ten dzień stał się datą przełomu. Razem z nami, choć zapewne z o wiele mniejszą intensywnością, ten dramat przeżywał cały świat, a obrazki z Watykanu i z Polski dominowały w światowych mediach. Nazywano ten czas różnie. Narodową żałobą. Narodowymi rekolekcjami. Narodowym dramatem. Dominowało jedno odczucie – że coś bardzo ważnego się skończyło. Z oczu łzy wyciskał kamień wielkiej straty. Z drugiej strony zdawaliśmy sobie sprawę, albo przymuszeni musieliśmy sobie zdawać, że wraz z końcem przychodzi zawsze nowy początek” – zauważył w edytorialu ks. Paweł Rozpiątkowski, redaktor naczelny „Magazynu”. W związku z 20. rocznicą śmierci Jana Pawła II Paweł Zuchniewicz przybliża przełomowe momenty w pontyfikacie papieża Polaka, ukazując je jako „nowy początek”, zaś prof. dr hab. Paweł Skibiński w rozmowie z Arturem Stelmasiakiem mówi o recepcji nauczania papieskiego wśród Polaków i o tym, czy zaniedbaliśmy dziedzictwo Jana Pawła II.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję