Przedstawiciele organizacji „Children of God for Life” (Dzieci Boga za życiem) przestrzegli przed wykorzystywaniem materiałów z abortowanych płodów do poszukiwań szczepionki przeciwko koronawirusowi. Wskazują jednocześnie na przykład farmaceutycznej firmy Moderna, której testowany preparat mRNA-1273 ma stanowić skuteczny środek do walki z wirusem. Zdaniem obrońców życia, wykorzystuje się w nim linie komórkowe pochodzące z abortowanego płodu.
Według Debi Vinnedge, szefowej organizacji, której misją jest doprowadzenie do zaprzestania stosowania materiałów pozyskanych z ludzkich embrionów w szczepionkach i lekach, jej podejrzenia, co do powstającej szczepionki firmy Moderna, potwierdziły się po tym, gdy sprawdziła używane przez nią patenty. Okazało się, że firma farmaceutyczna wykorzystuje białka „Spike”, odpowiedzialne za interakcję z receptorem na powierzchni komórek. Zadaniem tego białka jest skłonienie układu odpornościowego pacjenta do wytwarzania własnych przeciwciał białkowych, które zablokują i zniszczą wirusa, nie pozwalając na infekcję.