Reklama

Trzeba iść do spowiedzi

Niedziela amerykańska 50/2007

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na dwie rzeczy katolik powinien być zawsze przygotowany. Do przyjęcia Komunii św. i na śmierć - tłumaczy ks. Ignacy Soler, Hiszpan, który od kilku lat pracuje w Polsce, w Opus Dei. Gdy Jana Pawła II zapytano, jak najlepiej przygotować się do świąt, ten miał odpowiedzieć: Trzeba iść do spowiedzi.
Pod koniec Adwentu do konfesjonałów ustawiają się kolejki, choć kapłani co roku proszą, by nie zostawiać sakramentu pojednania z Bogiem na ostatnią chwilę. Bo najgorsza spowiedź, jak mawia ojciec Salij, to spowiedź powierzchowna, byle jaka. Spowiednicy opowiadają, że czasem widzą wbiegających do świątyni ludzi, którzy po 5 minutach pospiesznego rachunku sumienia, klękają przy konfesjonale. Większość z nas przyznaje jednak, że spowiedź to także zwalczenie zwyczajnego wstydu, skrępowania i lęku, bo mówić będziemy o najbardziej intymnych kwestiach. Jak przygotować się dobrze do spowiedzi? - Najpierw podziękujmy Bogu za dobro, które otrzymaliśmy - radzi ks. Antoni, spowiednik z ponad ćwierćwiecznym doświadczeniem. - Potem szczerze poprośmy Boga o dar rozeznania swoich grzechów, żeby nie być jak ci, co mawiają: nikogo nie zabiłem, nie oszukałem, nie donosiłem, a żonę mam własną, nie potrzebuję cudzej, więc nie mam się z czego spowiadać. Dopiero Duch Święty otwiera nam oczy na własną grzeszność. Dopiero po takiej modlitwie-prośbie, zabierzmy się do rachunku sumienia. Przeczytajmy uważnie 10 Przykazań. Potem przypomnijmy sobie grzechy ciężkie oraz ten jeden lub dwa, które najbardziej nas gniotą, przemienia w złą stronę nasze życie. W tej chwili nadszedł moment na przypominanie sobie grzechów mniejszego kalibru. Ale -uwaga - nie lekceważmy ich. Grzechy codzienne działają na zasadzie drobnego deszczu, wyjaśnia ks. Antoni - nie czuje się go, a potrafi przemoczyć do suchej nitki, jak grzechy duszę. Na zakończenie rachunku sumienia przeprośmy w sercu Boga za swoje przewiny i słabości charakteru, przyrzeknijmy też szczerze i na poważnie poprawę. Dopiero wtedy możemy uklęknąć przed kratkami konfesjonału.
Obawiamy się sytuacji, gdy kapłan nie udzieli nam rozgrzeszenia. Pamiętajmy, że dzieje się tak, gdy księdzu zabraniają tego przepisy prawa kanonicznego. Jeśli nie możemy z czystym sumieniem przyrzec, że skończymy z grzechem, np. ze zdradzaniem męża czy żony, krzywdzenia najbliższych. Kapłan nie może udzielić rozgrzeszenia, gdy w grę wchodzi na przykład aborcja, która pociąga za sobą także ekskomunikę dla kobiety jej dokonującej; osoby, która w niej pomaga, w tym także lekarza; ekskomunikę zdejmuje biskup, dopiero potem kapłan może udzielić rozgrzeszenia. Nie otrzymuje się także rozgrzeszenia za świętokradcze odprawianie Mszy św., walczenie z Kościołem, odrzucanie wiary w Boga. Ks. Zbigniewa Kapłańskiego najbardziej smuci, gdy musi uczestniczyć w spowiedziach nieważnych. - Gdy wiem o grzechu, np. z innej spowiedzi (czego nie mają powiedzieć), a dana osoba mi tego nie wyznaje…
Ojciec Salij przypomina o rzeczy najważniejszej - Bóg potępia grzech, nie grzesznika. „Choćby wasze grzechy były czerwone jak szkarłat, jak śnieg wybieleją…”, mówi Bóg w Biblii. Te słowa dają nadzieję największym nawet grzesznikom. Każdy może się nawrócić i dostąpić Zbawienia. Jest tylko jeden warunek - to człowiek musi zrobić pierwszy krok.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowenna do Ducha Świętego

[ TEMATY ]

nowenna

Pio Si/Fotolia.com

Jak co roku w oczekiwaniu na Niedzielę Zesłania Ducha Świętego Kościół katolicki będzie odprawiał nowennę do Ducha Świętego i tym samym trwał we wspólnej modlitwie, podobnie jak apostołowie, którzy modlili się jednomyślnie po wniebowstąpieniu Pana Jezusa czekając w Jerozolimie na zapowiedziane przez Niego zesłanie Ducha Świętego.

Ponieważ nowenna do Ducha Świętego przypada w maju i czerwcu, dlatego łączy się ją z nabożeństwami majowymi czy też czerwcowymi w następujący sposób:

CZYTAJ DALEJ

SYLWETKA - Św. Szymon Stock (Szkot)

To kluczowa postać dla pobożności Szkaplerza. Św. Szymon urodził się w 1165 r. w hrabstwie Kent w Anglii. Rodziców miał bogobojnych. Hagiografowie podkreślają, że matka Szymona zanim go pierwszy raz nakarmiła po urodzeniu, ofiarowała go Matce Bożej, odmawiając na kolanach Zdrowaś Maryjo.
Uczył się w Oksfordzie i - jak przekazują kroniki - uczniem był wybitnym. Później wiódł przez jakiś czas życie pustelnicze, by po przybyciu Karmelitów na Wyspy wstąpić do zgromadzenia. Szybko poznano się na jego talentach oraz gorliwości i mianowano go w 1226 r. wikariuszem generalnym. W 1245 r. został wybrany szóstym przeorem generalnym Karmelitów. Wyróżniał się gorącym nabożeństwem do Matki Bożej. Maryja odwzajemniła to synowskie oddanie, objawiając się Szymonowi 16 lipca 1251 r. Święty tak relacjonował to widzenie: „Nagle ukazała mi się Matka Boża w otoczeniu wielkiej niebiańskiej świty i trzymając w ręce habit Zakonu, powiedziała mi: «Weź, Najukochańszy Synu, ten szkaplerz twego Zakonu, jako wyróżniający znak i symbol przywilejów, który otrzymałam dla ciebie i dla wszystkich synów Karmelu. Jest to znak zbawienia, ratunek pośród niebezpieczeństw, przymierze pokoju i wszechwieczna ochrona. Kto w nim umrze, nie zazna ognia piekielnego»”. Św. Szymon dożył 100 lat. Zmarł w opinii świętości16 maja 1265 r.

CZYTAJ DALEJ

Prokurator wszczął poszukiwania Tomasza Szmydta listem gończym

2024-05-16 11:16

Adobe Stock

Prokurator wszczął poszukiwania byłego sędziego Tomasza Szmydta listem gończym. List jeszcze w czwartek powinien być rozpowszechniony – poinformował PAP rzecznik prasowy Prokuratury Krajowej prok. Przemysław Nowak.

W środę warszawski sąd rejonowy uwzględnił wniosek prokuratury i wyraził zgodę na tymczasowe aresztowanie byłego sędziego na trzy miesiące. "Szmydt będzie teraz poszukiwany na szczeblu krajowym i po wpłynięciu dokumentacji do prokuratury niezwłocznie będzie wydany list gończy, a następnie będzie sformułowany i przesłany do Sądu Okręgowego w Warszawie wniosek o wydanie Europejskiego Nakazu Aresztowania" – wyjaśnił PAP uczestniczący w posiedzenia sądu prokurator PK Artur Kaznowski.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję