Adwentowy czas radosnego oczekiwania na przyjście Pana, decyzją Biskupa Ordynariusza, poprzedzał Tydzień Biblijny: oktawa uroczystości Chrystusa Króla, która kończy liturgiczny rok w Kościele, poświęcona była w tym roku rozważaniom tekstu Modlitwy Pańskiej i wielką zachętą ze strony Księdza Biskupa, by Pismo Święte stało niecodzienną lekturą każdej chrześcijańskiej rodziny. Z pewnym wzruszeniem sięgam do „Rytuału rodzinnego” bp. Józefa Wysockiego, w którym opisane są adwentowe obrzędy domowe. Tradycja, której przedziwna siła jednoczy i pogłębia rodzinne więzi, w adwentowe dni proponuje uświęcanie czterotygodniowego okresu we wspólnocie rodzinnej. Wieniec adwentowy i jego błogosławieństwo, świece i lampiony adwentowe, sianko dobrych uczynków, kalendarz adwentowy przygotowywany i prowadzony przez rodziców i dzieci, przygotowywanie ozdób choinkowych, gwiazdkowych upominków, sztuka pisania listów do Dzieciątka Jezus z codziennymi prośbami, roraty i wędrująca figurka Matki Bożej - tyle możliwości duszpasterskich dla kapłanów i dla rodziców, żeby ten czas radosnego oczekiwania nie stał się okresem sklepowych szaleństw. Przedziwna bezrefleksyjność, jakiej dzisiaj coraz częściej ulegamy, w miejsce obiecywanych cudów, niestety, coraz częściej odziera nas z ważnych i koniecznych dla normalnego rozwoju przeżyć i spraw. Dlatego może tym bardziej i częściej niż zwykle warto się przeciwstawiać reżyserii speców od marketingowego sposobu przeżywania życia.
Trzeba nam na nowo uczyć się Adwentu. Niesie on ze sobą tyle zapomnianych możliwości, które przygłusza telewizor, komputer, wyizolowany święty spokój, w który coraz bardziej lubimy się zamykać. Na pewno codzienne rodzinne przeżywanie tego czasu wymaga wiele wysiłku, ale pozorny trud procentuje potem nie tylko właściwą radością przeżywania tajemnicy Bożego Narodzenia, ale przede wszystkim głębokimi więzami rodzinnymi, które dzisiaj - niestety - przypominają bardziej wątłą pajęczą nić, niż mocne związki. Jest też tyle zachwytu we wzajemnym przeżywaniu czasu, wspólnym przygotowywaniu i tworzeniu dobrego - a Adwent takie możliwości nam podsuwa - że zaniedbanie tej szansy stawać się może naszym codziennym grzechem powszednim.
Pomóż w rozwoju naszego portalu