Reklama

List pasterski o instytutach świeckich

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 4/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Drodzy Bracia i Siostry!

Już po raz szósty w całym Kościele świętujemy - wyznaczony przez Ojca Świętego na 2 lutego - Światowy Dzień Życia Konsekrowanego. W tym roku chcemy zwrócić waszą uwagę na szczególną formę obecności Kościoła w świecie, jaką są instytuty świeckie. Jest to najmłodsza, bo licząca dopiero 55 lat działalności, postać życia konsekrowanego. W ostatnim półwieczu powstało bowiem z natchnienia Bożego wiele instytutów świeckich, przeważnie żeńskich. Ich twórcza obecność jest dostrzegalna również w Kościele w Polsce.

W świecie - dla świata

Pośród wielkiej rzeszy wiernych świeckich niektórzy są wezwani do szczególnego oddania się Bogu. Równocześnie Bóg pragnie, aby pozostali w sercu świata, w jego sprawach i strukturach, w pracy, w rodzinie, w miejscu zamieszkania. Bóg bowiem, powołując do szczególnej służby, nie zawsze wzywa do odejścia od tego, w czym człowiek tkwił dotychczas. W przypadku osób powołanych do instytutów, Bóg wymaga od nich umocnienia i pogłębienia więzi z ludźmi, służenia im swoją pracą, uczestniczenia w ich zwyczajnym życiu. Zbawiciel nasz pragnie, aby w te środowiska wprowadzać ducha Ewangelii i w Jego świetle rozwiązywać bieżące problemy. Szczególna przynależność do Boga dokonuje się przez profesję rad ewangelicznych, czyli złożenie ślubów: czystości, ubóstwa i posłuszeństwa we wspólnocie jednego z instytutów świeckich, uznanych przez Kościół. " Profesja ta uświęca życie mężczyzn i niewiast, laików i duchownych przebywających w świecie" (Perfectae caritatis, 11). W ten sposób, należąc w całości do świata, całkowicie przynależą też do Boga i w pełni są poświęceni Jego służbie (por. Vita consecrata, 10). Członkowie instytutów świeckich mają się stawać cudownym światłem, które oświeca świat od wewnątrz mocą Chrystusowych błogosławieństw.

Cieszmy się i dziękujmy Bogu za to, że Duch Święty, który jest przedziwnym Twórcą różnorakich charyzmatów, wzbudził w naszych czasach instytuty świeckie, które ożywiają duchem Ewangelii różne formy życia i działania w świecie. Dziękujmy Bogu za sto dziewięćdziesiąt instytutów na świecie. W Polsce działa trzydzieści instytutów świeckich. Niech każde powołanie do życia konsekrowanego w duchu danego instytutu pomnaża naszą radość i zwiększa wesele wspólnoty parafialnej. Pomagajmy poszczególnym powołaniom i chrońmy je, by pozostały wierne właściwej sobie tożsamości, potrzebom i posłannictwu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

W duchu wspólnoty

Wymiar wspólnotowy Kościoła ujawnia się w duchowości właściwej instytutom świeckim. Chociaż członkowie instytutów nie praktykują życia wspólnego na sposób zakonny, to jednak realizują ducha komunii w ramach swojego charyzmatu. Możliwość życia i działania w pojedynkę, powoduje wprawdzie pewien brak więzi i relacji bezpośrednich w codziennym życiu członków instytutu. Nie oznacza to bynajmniej braku więzi wewnętrznych, opartych na wierze i "nowym przykazaniu" Chrystusa, który dla miłości bliźniego ustawił bardzo wysoką poprzeczkę. Jego miłość jest tu miarą i wzorcem. Tak więc również w każdym instytucie świeckim członkowie, w duchu Ewangelii, stają się jednym duchem i jednym sercem. Do tego celu członkowie instytutów wykorzystują modlitwę, regularne spotkania, dni skupienia i rekolekcje. Są to okazje do bliższych kontaktów i wspólnej refleksji. Nic dziwnego, że i członkowie instytutów "odczuwają wewnętrzną potrzebę oddania wszystkiego wspólnocie: dóbr materialnych i doświadczeń duchowych, talentów i pomysłów, a także ideałów apostolskich i posługi miłosierdzia" (VC, 42).

Powołani do apostolstwa

Już samo przyjęcie sakramentu chrztu św. i bierzmowania zobowiązuje każdego chrześcijanina do apostolstwa. Ma on życiem swoim w duchu Ewangelii oświecać krainy ciemności i śmierci światłem Chrystusowym. Ale podobnie jak za ziemskiego życia, tak i dziś Jezus wyszukuje sobie bliższych współpracowników i powierza im szczególną misję. Takie powołanie jest niezasłużonym darem i niezgłębioną tajemnicą, której nie da się po ludzku wytłumaczyć. W jakiś sposób powtarza się wówczas sytuacja znad jeziora Galilejskiego i scena z Piotrem i Andrzejem na pierwszym planie. Oto człowiek, który usłyszał słowa Jezusa: "Pójdź za Mną", oddaje się całkowicie do dyspozycji Chrystusa.

Instytuty świeckie powstały w tym celu, aby ich członkowie, zjednoczeni z Chrystusem, wchodzili z Nim w swoje środowisko świeckiej pracy zawodowej, we własne rodziny oraz w całą sferę życia społecznego, kulturalnego, gospodarczego, politycznego i towarzyskiego, nie wyłączając oczywiście parafii zamieszkania. Świeccy konsekrowani, przez złożenie ślubów w instytucie, mają w pierwszym rzędzie dążyć do tego, aby całe ich życie stało się apostolstwem, by wszelki kontakt z drugim człowiekiem miał charakter apostolski. Już papież Pius XII pisał o zadaniach instytutów świeckich: Mają one być w tym świecie światłem, które w ciemnościach świeci i nie gaśnie, odrobiną dobrego zaczynu, który działa wszędzie i zawsze, przenika środowiska i wszelkimi sposobami, słowem i przykładem, usiłuje wszędzie dotrzeć tak, aby zaczyn Ewangelii ogarnął całe ciasto i aby wszystko przemieniło się w Chrystusie ( ...). Apostolstwo instytutów świeckich powinno być wiernie pełnione nie tylko w świecie, ale także niejako za pomocą środków tego świata, to znaczy przez pracę zawodową i różne formy świeckiej działalności, w miejscach i okolicznościach odpowiadających warunkom świeckim ( Pius XII, Primo feliciter, Wprowadzenie).

Zawsze, a szczególnie 2 lutego, módlmy się za świeckich konsekrowanych. Prośmy Boga, przez wstawiennictwo Matki Najświętszej, aby wśród braci i sióstr żyjących w świecie byli oni żywym i czytelnym świadectwem dawanym Chrystusowi; aby swoim sposobem życia nieśli dyskretne, ale skuteczne wezwanie do otwarcia się na wołanie Chrystusa z dzisiejszej Ewangelii: "Nawracajcie się, albowiem bliskie jest królestwo niebieskie".

Zawierzając wszystkich członków instytutów świeckich Matce Bożej, która jest wzorem całkowitego oddania się Chrystusowi, proszę Ją, aby zechciała im towarzyszyć na drodze nieustannej duchowej odnowy i apostolskiej posługi w Kościele świętym i w świecie. Z serca wszystkim błogosławię: w Imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego.

Zielona Góra, 12 stycznia 2002 r.

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pan wzywa do drogi Chrystusowej

2024-05-18 15:15

[ TEMATY ]

diakonat

Zielona Góra

święcenia diakonatu

Bp Adrian Put

Katarzyna Krawcewicz

Nowo wyświęceni diakoni z biskupem Adrianem Putem oraz księżmi formatorami

Nowo wyświęceni diakoni z biskupem Adrianem Putem oraz księżmi formatorami

18 maja w konkatedrze zielonogórskiej bp Adrian Put udzielił święceń diakonatu dwóm alumnom.

Diakon Jakub Błażyński pochodzi z parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Otyniu, a diakon Jakub Cieplak – z parafii św. Henryka w Sulęcinie.

CZYTAJ DALEJ

Święty od trudnych spraw

Nie ma tygodnia, żeby na Marianki, do Wieczernika, nie trafiło świadectwo cudu lub łaski za sprawą św. Stanisława Papczyńskiego

Ten list do sanktuarium św. Stanisława Papczyńskiego na Marianki w Górze Kalwarii nadszedł z jednej z okolicznych miejscowości. Autorem był kompozytor i zarazem organista w jednej z parafii. Załączył dwie pieśni ku czci św. Stanisława, jako wotum dziękczynne za uzdrowienie żony. Oto, gdy dowiedzieli się, że jeden z guzów wykrytych u żony jest złośliwy, od razu została skierowana na operację. „Rozpoczęły się modlitwy. Nasze rodziny, zaprzyjaźnieni ludzie i ja osobiście polecałem zdrowie żony nowemu świętemu, o. Papczyńskiemu. Nowemu, a przecież staremu, bo znam go od dzieciństwa, pochodzę z parafii mariańskiej” – napisał w świadectwie.

CZYTAJ DALEJ

Kłamstwo imigracyjne

2024-05-18 16:35

[ TEMATY ]

migranci

imigranci

Adobe.Stock

To przykład swoistej schizofrenii politycznej, gdy rząd na forum Rady Unii Europejskiej głosuje przeciw paktowi imigracyjnemu, a następnie… jego premier obwieszcza, że będziemy beneficjentem regulacji, przeciwko której rząd głosował! Albo więc pan premier robi dobrą minę do złej gry albo nie wiedział ,co głosował.

Teraz słyszymy gremialne pocieszanie się i nas, że nowa polityka imigracyjna UE to nic złego,ba,wręcz przeciwnie. Po pierwsze: wejdzie w życie za dwa lata. Po drugie: dostaniemy z tego tytułu pieniądze, bo dadzą nam za przyjęcie uchodźców z Ukrainy. Po trzecie: opozycja straszy imigrantami.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję