Reklama

Wiadomości

Prawie 103 lata ma pacjentka wyleczona z koronawirusa

Prawie 103 lata ma najstarsza we Włoszech pacjentka wyleczona z koronawirusa - podała lokalna prasa w Genui. "Jej historia jest tchnieniem nadziei w burzy, jaką przeżywamy"- powiedział doktor Raffaele De Palma z miejscowego szpitala.

[ TEMATY ]

koronawirus

PAP

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wydawany w Genui dziennik "Il Secolo XIX" opisał przypadek kobiety o imieniu Lina, urodzonej w 1917 roku, która mieszka w domu spokojnej starości. Dwa tygodnie temu zaczęła źle się czuć.

Do szpitala trafiła z niewydolnością serca, ale okazało się, że ma też problemy z oddychaniem. Test na obecność koronawirusa okazał się pozytywny.

Podziel się cytatem

Reklama

"Mieliśmy małe nadzieje, bo koronawirus ciężko atakuje ludzi starszych. Ale nie wzięliśmy pod uwagę tego, jak silna jest pani Lina" - przyznała cytowana w gazecie lekarka Vera Sicbaldi, która się nią opiekowała.

Jak dodała, "pacjentka wyzdrowiała nie potrzebując nawet specjalnej terapii stosowanej przy Covid-19".

"nie jesteśmy w stanie tego wytłumaczyć" - powiedziała lekarka. Podkreśliła: "Naprawdę potrzebowaliśmy takiego zastrzyku ufności".

Podziel się cytatem

Reklama

Tuż przed swoimi 103. urodzinami pacjentka wróciła do zdrowia.

W czwartek poinformowano, że w Rimini z Covid-19 wyleczony został 101-letni mężczyzna. Wcześniej wyzdrowiała 95-latka z Modeny.

2020-03-27 13:11

Ocena: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Szef UEFA: straty związane z pandemią wywołują u mnie bezsenność

Prezydent Europejskiej Unii Piłkarskiej (UEFA) Aleksander Ceferin przyznał, że podczas pandemii koronawirusa zdarzają mu się bezsenne noce. Słoweńcowi ochota na sen przechodzi w związku z myśleniem o olbrzymich stratach finansowych związanych z wstrzymaniem rywalizacji.

Europejskie ligi krajowe oraz międzynarodowe rozgrywki klubowe organizowane przez UEFA zostały wstrzymane z powodu pandemii w marcu. W wypadku niektórych państw podjęto już decyzję o przedwczesnym zakończeniu sezonu, w Niemczech wznowiono już rywalizację, a kilka innych krajów szykuje się do pójścia w ich ślady, choć w większości nie mają jeszcze potwierdzonej dokładnej daty. Możliwe, że w niektórych przypadkach sezon wydłuży się w związku z tym do sierpnia, kiedy ruszyć miały już rozgrywki 2020/21.

CZYTAJ DALEJ

Twórca pierwszej reguły

Niedziela Ogólnopolska 19/2023, str. 20

[ TEMATY ]

Św. Pachomiusz Starszy

commons.wikimedia.org

Św. Pachomiusz Starszy

Św. Pachomiusz Starszy

Ojciec Pustyni, ojciec monastycyzmu.

Urodził się w Esneh, w Górnym Egipcie. Jego rodzice byli poganami. Kiedy miał 20 lat, został wzięty do wojska i musiał służyć w legionach rzymskich w pobliżu Teb. Z biegiem czasu zapoznał się jednak z nauką Chrystusa. Modlił się też do Boga chrześcijan, by go uwolnił od okrutnej służby. Po zwolnieniu ze służby wojskowej przyjął chrzest. Udał się na pustynię, gdzie podjął życie w surowej ascezie u św. Polemona. Potem w miejscowości Tabenna prowadził samotne życie, jednak zaczęli przyłączać się do niego uczniowie. Tak oto powstał duży klasztor. W następnych latach Pachomiusz założył jeszcze osiem podobnych monasterów. Po pewnym czasie zarząd nad klasztorem powierzył swojemu uczniowi św. Teodorowi, a sam przeniósł się do Phboou, skąd zarządzał wszystkimi klasztorami-eremami. Pachomiusz napisał pierwszą regułę zakonną, którą wprowadził zasady życia w klasztorach. Zobowiązywał mnichów do prowadzenia życia wspólnotowego i wykonywania prac ręcznych związanych z utrzymaniem zakonu. Każdy mnich mieszkał w oddzielnym szałasie, a zbierano się wspólnie jedynie na posiłek i pacierze. Reguła ta wywarła istotny wpływ na reguły zakonne w Europie, m.in. na regułę św. Benedykta. Regułę Pachomiusza św. Hieronim w 402 r. przełożył na język łaciński (Pachomiana latina). Koptyjski oryginał zachował się jedynie we fragmentach.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

2024-05-10 13:22

[ TEMATY ]

Raymond Nader

Karol Porwich/Niedziela

Raymond Nader pokazuje ślad, który zostawił mu na ręce św. Szarbel

Raymond Nader pokazuje ślad, który zostawił mu na ręce św. Szarbel

W Duszpasterstwie Akademickim Emaus w Częstochowie miało miejsce niezwykłe wydarzenie. Raymond Nader, który przeżył niezwykłe doświadczenie mistyczne w pustelni, w której ostatnie lata spędził św. Szarbel, podzielił się swoim świadectwem.

Raymond Nader jest chrześcijaninem maronitą, ojcem trójki dzieci, który doświadczył widzeń św. Szarbela. Na początku spotkania Raymond Nader podzielił się historią swojego życia. – Przed rozpoczęciem studiów byłem żołnierzem, walczyłem na wojnie. Zdecydowałem o rozpoczęciu studiów, by tam zrozumieć istotę istnienia świata. Uzyskałem dyplom z inżynierii elektromechanicznej. Po studiach wyjechałem z Libanu do Wielkiej Brytanii, by tam specjalizować się w fizyce jądrowej – tak zaczął swoją opowieść Libańczyk.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję