Reklama

Duchowość

Lednica: XVII Spotkanie Młodych pod hasłem „W imię Ojca”

[ TEMATY ]

Lednica

Magdalena Niebudek

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Około 80 tys. młodych ludzi z całej Polski, 1700 kapłanów i kilku biskupów wzięło udział w XVII Spotkaniu Młodych na Lednicy, które w tym roku odbyło się pod hasłem „W imię Ojca”. Spotkanie oficjalnie rozpoczęło się o godz. 17 procesją z relikwiami bł. Jana Pawła II, św. Wojciecha i Pięciu Braci Męczenników oraz odśpiewaniem Bogurodzicy i Hymnu III Tysiąclecia. Jednak już od rana młodzież wraz ze swoimi duszpasterzami i opiekunami gromadziła się Polach Lednickich.

„Chcemy sobie dzisiaj uświadomić, że Bóg jest naszym Ojcem. Chcemy też przypomnieć sobie, że każdy z nas ma swojego ojca i że kiedyś sami będziemy ojcami, do czego musimy się przygotować” – podkreślił o. Jan Góra rozpoczynając spotkanie młodych na Lednicy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„Musimy wracać do domu lepsi. Dlatego bardzo was proszę, żebyście nawiązali na nowo kontakt z waszymi rodzicami, szczególnie z ojcami” – zachęcał dominikanin polską młodzież.

Postać żyjącego w XIX w. bł. Edmunda Bojanowskiego ukazały na Lednicy jako wzór współczesnego ojca siostry ze Zgromadzenia Sióstr Służebniczek Niepokalanego Poczęcia NMP. Na miejsce spotkania weszły one w radosnej, roztańczonej procesji, wnosząc relikwie swojego założyciela oraz niosąc kolorowe parasolki rozpięte nad dziećmi ubranymi w barwy narodowe Polski.

Reklama

„Parasolki symbolizują, wciąż potrzebną, ochronę dzieci przed złem tego świata, jakie roztaczał nad nimi bł. Edmund zakładając dla nich w XIX w. ochronki. Natomiast biało-czerwone stroje dzieci to podkreślenie wagi, jaką w wychowaniu młodego pokolenia nasz założyciel przywiązywał nie tylko do krzewienia wiary, ale także patriotyzmu” – wyjaśniła KAI siostra służebniczka Regina Olbrich.

„Bł. Edmund Bojanowski uczy nas przede wszystkim troszczyć się o ludzkie życie, ochraniać całego człowieka: jego ciało, umysł, psychikę i duszę. Przypomina tobie, młody człowieku, abyś chciał chcieć, abyś chciał być odpowiedzialny za swoje życie” – przekonywały młodzież służebniczki dodając, że wzywa on też, by nie zniechęcać się trudnościami, które pojawią się na drodze dorastania.

Siostry służebniczki rozdały też młodzieży bułki, na wzór swojego założyciela troszczącego się o dzieci w założonych przez niego ochronkach, a przy tym błogosławiły ją czyniąc na czole każdego młodego człowieka znak krzyża.

Głównym punktem spotkania na Polach Lednickich była Eucharystia sprawowana o godz. 19 pod przewodnictwem abp. Stanisława Gądeckiego, wiceprzewodniczącego KEP, koncelebrowana m.in. przez ok. 1700 kapłanów.

W homilii bp Grzegorz Ryś, przewodniczący Komisji Episkopatu ds. Nowej Ewangelizacji, podkreślił, że Bóg jako Ojciec przekazuje nam życie, które ma w sobie. „Kiedy odkrywamy Boga, który jest naszym Ojcem, odkrywamy jednocześnie matkę, którą jest Kościół. Jeśli chcemy mieć życie z Ojcem musimy żyć w łonie matki aż się urodzimy” – stwierdził kaznodzieja dodając, że Bóg nie zachowuje się jak Ojciec, ale jest Ojcem.

Reklama

Po liturgii odbyła się ceremonia wręczenia krzyży misyjnych 11 wolontariuszom z Międzynarodowego Wolontariatu Don Bosco działającego przy Salezjańskim Ośrodku Misyjnym w Warszawie. Następnie przeszła procesja „Dziedzictwa chrześcijańskiej tradycji ojców” m.in. z relikwiami św. Stanisława, Biblią w tłumaczeniu ks. Wujka, który dokonał pierwszego przekładu Pisma Świętego na język polski i Szczerbcem – mieczem koronacyjnym królów Polski.

Młodzież na Lednicy odwiedził także prezydent RP Bronisław Komorowski, który zaznaczył, że „jedną z miar odpowiedzialności za polską wolność jest rodzicielstwo, a szczególnie ojcostwo”. „Chciałbym z tego miejsca zaapelować do wszystkich polskich ojców, aby znaleźli tę odrobinę czasu, energii i wyrozumiałości, i chcieli rozmawiać ze swoimi dziećmi, bo rozmowa wzbogaca obie strony” – mówił Komorowski.

Ok. godz. 22 odtworzono za pomocą telebimów przesłanie do młodzieży zgromadzonej na Lednicy przygotowane przez papieża Franciszka, który zapewnił o łączności z nią w tym modlitewnym czuwaniu. Papież przypomniał też młodym Polakom, że ojcostwo to Boży dar i wielka odpowiedzialność, by dać nowe życie. Odpowiedzialność za nowego człowieka, niepowtarzalny obraz Boga.

„Nie lękajcie się, by być kiedyś rodzicami. Wielu z was będzie zapewne ojcami. Bądźcie też otwarci na ojcostwo duchowe, wielki skarb naszej wiary. Niech Bóg obdarzy was bogactwem i promieniowaniem swojego ojcostwa i napełni was swoją radością” – mówił Franciszek.

Reklama

„Rozważając temat ojcostwa będziecie dotykali wielkiej tajemnicy Bożej miłości. Pamiętajcie, że Bóg jest Ojcem każdego z nas. On sam nas stworzył, obdarzył każdego talentami, prowadzi przez życie, jest z nami pomimo naszych słabości, grzechów, zapomnień. Pragnie nas zbawić. Jest wzorem każdego ojcostwa, także tego ziemskiego” – przekonywał papież.

Ojciec Święty podkreślił też, że każdy „wiele zawdzięcza temu, który przekazał nam życie, który troszczył się i może nadal się troszczy o codzienny nasz byt i wzrost”. „Nie zapomnijcie więc podziękować Bogu za waszego tatę. Pamiętajcie o nim w modlitwie, nawet gdyby wasze relacje nie były najlepsze” – prosił.

Na koniec papież pobłogosławił również wszystkich, którzy „pielgrzymują na Pola Lednickie, do źródeł chrzcielnych Polski”.

XVII Spotkanie Młodych na Lednicy zakończyło się po godz. 24 wyborem Chrystusa na Pana swojego życia i przejściem młodzieży przez Bramę III Tysiąclecia. Jak zapowiedział o. Jan Góra, przyszłoroczne, XVIII Spotkanie Młodych na Lednicy, na które już teraz wszystkich serdecznie zaprosił, odbędzie się 7 czerwca 2014 r., a jego tematem będzie synostwo Boże i ludzkie.

Tegoroczna Lednica była transmitowana na żywo na stronie internetowej www.lednica2000.pl oraz www.deon.pl dzięki katolickiej niemieckiej telewizji internetowej Visendus.TV. Jak podkreślił w rozmowie z KAI jej dyrektor Thomas Korzekwa, transmisję oglądało ponad 13 tys. ludzi, głównie w Polsce, ale również np. w Hiszpanii i Niemczech. Z myślą o mieszkańcach tego ostatniego kraju, na żywo tłumaczono również Mszę św.

Reklama

„Ja sam odkryłem Lednicę w zeszłym roku, kiedy przywiózł mnie tutaj znajomy ksiądz. Niemiecka młodzież może wam tylko zazdrościć takich wydarzeń. Chcemy więc chociaż poprzez transmisję pokazać jej, jak można z radością przeżywać swoją wiarę” – wyjaśnił Korzekwa dodając, że zainteresował spotkaniem młodych największą katolicką telewizję w Niemczech – EWTN, która w przyszłym roku planuje transmitować spotkanie.

Relację z Pól Lednickich można było zobaczyć także w TV Trwam. Z Lednicą łączyła się również TVN 24, TVP1 i TVP Info. Natomiast transmisję radiową nadawało Katolickie Radio Emaus z Poznania, a za jego pośrednictwem inne katolickie rozgłośnie w kraju: Radio Fiat z Częstochowy, Radio Via z Rzeszowa, Radio Zamość, Radio Ani Karim z Bydgoszczy, Radio Głos Pelplin, Palloti FM z Częstochowy, Radio Rodzina Wrocław i Nowohuckie Radio Internetowe.

Z kolei dzięki internetowej transmisji Radia Emaus Lednicy słuchali też m.in. mieszkańcy Szwajcarii, USA, Wielkiej Brytanii, Irlandii, Włoch, Francji, Niemiec, Ukrainy, Czech, Brazylii i Kanady. Wiadomości w Pól Lednickich przekazywało również Polskie Radio.

Trzeba również podkreślić, że organizacja Spotkania Młodych na Lednicy nie byłaby możliwa bez zaangażowania ponad 3 tys. wolontariuszy. Część z nich przygotowywała Pola Lednickie na przyjęcie dziesiątek tysięcy osób, inni natomiast czuwali nad przebiegiem tego wydarzenia, zaangażowani m.in. w służby medyczne i porządkowe. Sporą grupę wśród wolontariuszy, ponad 600 osób, stanowili harcerze i harcerki z ZHR i ZHP.

Na obrzeżach Pól Lednickich podczas spotkania działali również ewangelizatorzy, którzy zachęcali młodych ludzi do rozmowy o wierze. Z kolei młodzi, którzy myślą o drodze powołania kapłańskiego lub zakonnego, mogli skorzystać z porad w tzw. namiocie powołaniowym, w którym dyżurowali przedstawiciele różnych zgromadzeń zakonnych. Przez całe spotkanie trwała też adoracja Najświętszego Sakramentu w namiocie-kaplicy rozstawionym na tyłach pola.

2013-06-02 09:13

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ojciec zawsze miał marzenia

Niedziela Ogólnopolska 52/2016, str. 44

[ TEMATY ]

wspomnienia

Lednica

Piotr Drzewiecki

O. Jan Góra

O. Jan Góra

Mija rok, od kiedy niespodziewanie odszedł od nas o. Jan Góra OP. Zmarł 21 grudnia 2015 r. Boże Narodzenie było dla niego cztery dni wcześniej. Umarł tak, jak żył – w biegu. Nie ma chyba piękniejszej śmierci dla kapłana niż odejście do Ojca podczas Eucharystii. Było to niezwykle symboliczne zwieńczenie jego życia

Ojciec Jan przekroczył bramę wieczności, a od 1997 r. razem z nami przekraczał stalową Bramę Rybę wzniesioną na Polach Lednickich. Bramę, na której, jak mówili złośliwi, miał zawisnąć, gdyż ponad 20 lat temu niewielu wierzyło w realizację jego marzeń. Udało się jednak i do tej pory blisko 1,7 mln osób uczestniczyło w największych na świecie regularnych spotkaniach młodzieży. Ale o. Góra od zawsze miał marzenia i konsekwentnie dążył do ich realizacji. Mnie też pociągnął za sobą. W 2000 r., jako młody chłopak, pojechałem na swoją pierwszą Lednicę. Spodobały mi się atmosfera wspólnej modlitwy, jedności i niezwykłe śpiewy. Połknąłem „lednicki haczyk”. Lednica we mnie ewoluowała i dojrzewała. Byłem na lednicach czerwcowych, Lednicy Seniora, Zlotach Orląt, sylwestrze na Jamnej. Najwięcej radości sprawiło tworzenie Ambasady Lednicy 2000 w Łodzi – jednej z pierwszych w Polsce. Był to nowy pomysł Ojca Jana, a raczej jego współpracowników, do którego on sam nie był do końca przekonany. W swojej przekorze uważał, że Lednica nie potrzebuje reklamy i działania w terenie. Dopiero po czasie przekonał się, że ambasady zdają egzamin i są nośnikiem Lednicy w Polsce przez cały rok. Zanim nie zacząłem jeździć na zloty do Poznania, na Lednicę czy na Jamną, Ojciec Jan był „tym wielkim Górą z daleka”. Potem poznałem go bliżej, jednak zawsze z pewnej odległości. W ciągu tych kilku lat miałem dwie możliwości prywatnej rozmowy z Ojcem. Pierwszą – na Jamnej latem, gdy pojechałem podładować akumulatory u Matki Bożej Niezawodnej Nadziei. Był tam Ojciec. Wspólnie z kilkoma chłopakami, pod wodzą niestrudzonego i niezwykle ciepłego pana Janusza, przesadzaliśmy całe wzgórze drzew. Ojciec Jan pokazywał palcem, gdzie je wsadzić, ale i chwalił, mówiąc: „Chłopaki, odwaliliście dziś kawał dobrej roboty. Idziemy zjeść, należy Wam się!”. To pozostało we mnie po dziś dzień, mimo że minęło od tego czasu przynajmniej 13 lat. Ojciec zawsze hołdował zasadzie „ora et labora”, czasem na te pracę stawiając mocniej. Dziś wiem, że nawet tę chwile pracy z Ojcem, przy jego czasem nawet mało racjonalnych pomysłach, ukształtowały mnie. Wtedy też dostałem wpis do książki o Lednicy. Ojciec Jan napisał: „Piotrze, dobrze, że wiesz, że «Ryba to znaczy Chrystus»”. Słowa niby znane, ale jakże mocno mi potrzebne, po dziś dzień. Podobnie nie zapomnę akcji z demontażem kostki Drogi III Tysiąclecia na Lednicy, podczas której każda para rąk na zlocie Orląt Lednickich przydała się do wspólnej pracy. A Ojciec, przechadzając się między nami, chwalił nas za poświęcenie i determinację. Tak, potrafił docenić, nawet jeśli nie słowem, to spojrzeniem, uśmiechem – to wystarczyło. Wiem, że wiele osób odchodziło... ale czasem taka kolej rzeczy. Czasem był ostry, potrafił ranić, nawet najbliższych. Ale wielu wracało. Świadczą o tym chociażby sam pogrzeb i dni po jego odejściu.
CZYTAJ DALEJ

Wspomnienie bł. Bernardyny Jabłońskiej - duchowej córki św. Brata Alberta

pl.wikipedia.org

Prawdziwym przełomem w życiu bł. Bernardyny okazało się spotkanie z Bratem Albertem. „Tęskniła do życia w kontemplacji i Pan wypełnił jej pragnienie w sposób, którego się nie spodziewała, bo jej życie upłynęło na ciężkiej pracy wśród bezdomnych, zranionych przez życie, nędzarzy. To w nich odkrywała twarz umiłowanego Nauczyciela i z miłości do Niego pragnęła dawać, wiecznie dawać” - mówił o bł. Bernardynie bp Damian Muskus.

Według niego, jej życie i posługa najsłabszym są świadectwem, że wielkie dzieła miłości rodzą się „z patrzenia na Jezusa, z nieustannego bycia z Nim, słuchania Go i uczenia się Jego stylu”. Stwierdził, że siostry albertynki „w cichości zmieniają świat, zaprowadzając w jego najciemniejszych zakamarkach ewangeliczne reguły dobra, miłości i całkowitego oddania Jezusowi”.
CZYTAJ DALEJ

Cenckiewicz: uruchomiono proces ujawnienia aneksu do raportu WSI

2025-09-22 11:36

[ TEMATY ]

raport

KPRP

Sławomir Cenckiewicz

Sławomir Cenckiewicz
Szef BBN Sławomir Cenckiewicz poinformował, że proces ujawnienia aneksu do raportu WSI został uruchomiony i pracuje nad nim zastępca szefa BBN gen. bryg. Andrzej Kowalski. Obecnie przygotowywane są opinie prawne i ostateczną decyzję prezydent podejmie po tym, jak je otrzyma - dodał.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję