Wielka Brytania: rząd wycofuje się z planów szerokiego dostępu do aborcji
Brytyjski rząd po fali krytyki, jaka spotkała jego zapowiedź umożliwienia nieograniczonej aborcji farmakologicznej w domu, wycofał się z tych planów i zapewnił, że nie będzie żadnych zmian w prawie aborcyjnym. Wcześniejsze oświadczenie sekretarza stanu do spraw zdrowia i opieki społecznej usunięto z rządowej strony internetowej, a rzecznik Departamentu Zdrowia wytłumaczył, że deklaracja opublikowana została „przez pomyłkę”. „Nie będzie żadnych zmian w przepisach aborcyjnych” – zapewnił w rozmowie z dziennikiem „The Independent” – rzecznik Departamentu Zdrowia.
Środowiska obrońców życia powitały nowe stanowisko władz z zadowoleniem. Dyrektor naczelny Stowarzyszenia Ochrony Dzieci Nienarodzonych w Wielkiej Brytanii John Smeaton przyznał, że po wiadomości o tym, że w ramach walki z koronawirusem doszło w Wielkiej Brytanii do jeszcze większej liberalizacji prawa aborcyjnego zadzwonił do prawników, by podjęli w tej sprawie odpowiednie kroki. „Dzięki Bogu, że takiego niebezpiecznego posunięcia - dla nienarodzonych dzieci i ich matek - rząd, mimo wszystko, nie wprowadza. Z zadowoleniem przyjmujemy sprostowany komunikat. Będziemy jednak trzymać prawników SPUC w gotowości” – podkreślił, Jego zdaniem, to „niepokojące i niezwykłe”, że można było popełnić taki błąd.
Przedstawiciele SPUC zauważyli, że epidemia koronawirusa doprowadziła do postawienia szeregu pytań bez odpowiedzi. Ich rezultatem powinno być zamknięcie przemysłu aborcyjnego na całym świecie.
W zeszłym tygodniu lekarze broniący życia z American Association of Prolife OB / GYNs (AAPLOG) przypomnieli, że „aborcje oferują kobietom zerowe korzyści zdrowotne i nie leczą żadnej choroby”. Zaapelowali, by zawiesić aborcje, zgodnie ze związanymi z pandemią zaleceniami, dotyczącymi planowych zabiegów i wizyt.
Bulwersującym nazwał abp Henryk Hoser wyrok Sądu Okręgowego w Rzeszowie, który kilka dni temu nakazał dwóm obrońcom życia przeprosiny wobec tamtejszego szpitala „ Pro-Familia” za informowanie, iż w placówce dokonuje się zabiegów aborcji, a tym samym zabija chore nienarodzone dzieci. - Żaden wyrok nie jest w stanie zaprzeczyć temu, że to jest zabójstwo – skomentował decyzję sądu abp Hoser dla portalu razem.tv.
W Sądzie Okręgowym w Rzeszowie odbyła się w czwartek rozprawa w procesie cywilnym wytyczonym Jackowi Kotuli i Przemysławowi Syczowi z Fundacji „ Pro-Prawo do życia” przez Szpital Specjalistyczny „ Pro-Familia” w Rzeszowie. Szpital oskarżył Kotulę i Sycza o organizację pikiet antyaborcyjnych informujących, że w placówce zabija się chore nienarodzone dzieci, dokonując na nich aborcji.
Dzisiaj, w szczególności, Kościół modli się o to, aby przywódcy narodów byli wolni od pokusy wykorzystywania bogactwa przeciw człowiekowi - by nie zamieniali go w broń niszczącą narody - wskazał Papież podczas Mszy św. sprawowanej w watykańskim kościele św. Anny. Wobec dramatów przemocy oraz bezwstydnej obojętności, które dotykają narody nie można być biernym - zaznaczył Leon XIV i zachęcił, aby słowem i czynem głosić, że „Jezus jest Zbawicielem świata, Tym, który wyzwala nas od wszelkiego zła”.
W niedzielę, 21 września Papież sprawował Mszę św. w kościele św. Anny, który znajduje się na terenie Watykanu, tuż przy wejściu od bramy św. Anny. Opiekę duszpasterską w tym miejscu pełnią ojcowie augustianie. Jak zauważył Papież w homilii, jest to miejsce szczególne, „na granicy” Państwa Watykańskiego. Tędy przechodzą wszyscy, którzy wchodzą lub opuszczają Watykan. „Są tacy, którzy przechodzą tu z powodu pracy, inni jako goście lub pielgrzymi, jedni w pośpiechu, inni z niepokojem albo w spokoju ducha. Niech każdy z nich doświadczy, że tutaj są otwarte drzwi i serca - otwarte na modlitwę, słuchanie i miłość!” - zaznaczył Papież.
W niedzielę odnaleziono szczątki czterech obiektów przypominających części dronów. Dwa z nich zlokalizowano na Mazowszu w miejscowości Wodynie oraz w miejscowości Biała Góra, a jeden w miejscowości Sulmice w woj. lubelskim. W miejscowości Goszcza w woj. małopolskim także znaleziono element obiektu przypominającego drona.
Mazowiecka policja przekazała na platformie X, że w niedzielę około godz. 9 w miejscowości Wodynie w pow. siedleckim w lesie na odcinku kilkudziesięciu metrów, około 1 km od zabudowań, grzybiarze ujawnili części obiektu przypominającego drona. „Policjanci zabezpieczyli elementy oraz miejsce ich odnalezienia” - podała policja.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.